• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bicykl - rower inny niż wszystkie

Joanna Skutkiewicz
18 czerwca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Ma dwa koła, kierownicę i parę pedałów, jednak wcale nie przypomina standardowych rowerów, jakimi poruszamy się na co dzień dla rekreacji i sportu. Bicykl swoją oryginalną, angielską nazwę - penny-farthing - zawdzięcza porównaniu wielkości jego kół do monet: jednopensowej i znacznie mniejszej ćwierćpensówki. Ten niecodzienny wynalazek można obejrzeć w Rowelove w gdańskim Jelitkowie, niespiesznie popijając tam kawę lub degustując makaron własnej produkcji.

Czy odważył(a)byś się spróbować jazdy na bicyklu?


Każdy z nas pamięta, gdy jako dziecko uczył się jeździć na rowerze. Adrenalina, parę upadków i siniaków na kolanach oraz wielka satysfakcja, gdy wreszcie udało się samodzielnie przejechać z punktu A do punktu B. Podobno jazdy na rowerze się nie zapomina. Gdy jednak zapragniemy wsiąść na "dużego kuzyna" naszych jednośladów, czeka nas cały proces nauki od nowa!

- Bicykl został wybudowany dla mnie na zamówienie w roku 2009 w manufakturze pod Łodzią - mówi Jacek Pietrzak, odpowiedzialny za marketing w Rowelove. - Wtedy jeszcze nie miałem pojęcia, że otworzę takie miejsce, w jakim teraz jesteśmy. Na targach mody poznałem ludzi zakręconych na punkcie takich pojazdów. Odważyłem się wsiąść na taki rower, poprowadzono mnie kawałek i już wiedziałem, że muszę coś takiego posiąść. Luz i poczucie wolności są jeszcze większe niż na normalnym rowerze.

Wolność i adrenalina



Jazda na bicyklu należy raczej do ekstremalnych. Tego typu rower to ostre koło - nie ma hamulców ani wolnobiegu, co oznacza, że trzeba wskoczyć nań w biegu i zeskoczyć na ziemię w trakcie jazdy. Manewrowanie takim pojazdem ze względu na rozmiar przedniego koła, jest znacznie utrudnione, a pedały kręcą się cały czas, co wymusza na użytkowniku ciągłą uwagę.

- Próbuję znaleźć kompana w Trójmieście, który też jeździ na takim rowerze - mówi Jacek Pietrzak. - Może dzięki otwarciu tego miejsca uda się kogoś takiego tu przyciągnąć?

Tu uzupełnisz zapasy energii



Rowelove zostało otwarte zaledwie trzy tygodnie temu, a już cieszy się dużą popularnością. Lokal trudno przeoczyć, bowiem znajduje się przy jednej z najbardziej uczęszczanych ścieżek rowerowych w Trójmieście, w Jelitkowie przy ulicy Jelitkowskiej 6. Kolorowy szyld przyciąga wzrok z daleka, a obietnica dobrej kawy i przekąsek przyciąga wielu aktywnych mieszkańców i gości Trójmiasta.

Gdy zatrzymamy się w Rowelove, z pewnością uzupełnimy zapasy energii - możemy tu wypić dobrą kawę lub orzeźwiający, zimny napój, zjeść lody, gofry czy ciasta. Znajdzie się też coś na większy głód: w kuchni znajduje się profesjonalna maszyna do robienia makaronu różnych kształtów i kolorów. Wszystkie posiłki i przekąski są robione od podstaw na miejscu.

Rowelove jest otwarte przez cały tydzień w godzinach od 10 do 22.

Miejsca

Opinie (33) 4 zablokowane

  • Arystokrata

    • 5 2

  • pozytywnie zakręcony fajna sprawa

    • 5 1

  • Tylko nad morzem może bezpiecznie nim jeździć ,bo w i**otyczne pasy w jezdni sa niebezpieczne nawet dla zwykłych rowerów

    a co dopiero na takim.

    • 3 2

  • (1)

    niestety padnie, w tym miejscu jeszcze żaden lokal nie dał rady, martwy sezon wykańcza każdego wraz z wysokim czynszem

    • 9 10

    • Kiedyś była tam świetna knajpka z meksykańskim jedzeniem, latem organizowali koncerty, naprawdę super miejsce ale niestety nie dali rady.

      • 3 0

  • Pozytywne ;)

    • 4 1

  • Podziwiam za odwagę,

    samo wskoczenie na ten wynalazek to wyzwanie.

    • 14 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum