Bądź aktywny w ostatnie dni roku - wyzwania rowerowe

Kamila Lulińska

23 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat)

Opinie (7)

Najnowszy artykuł na ten temat Gdzie wyrzucić choinkę po świętach

500 km w osiem dni, Od Wigilii do sylwestra. Brzmi jak wyzwanie? Bo właśnie nim jest! Podpowiemy Wam, jak w okresie świąteczno-noworocznym uzyskać nieco motywacji i pomiędzy kolejnymi porcjami pysznych bożonarodzeniowych dań, znaleźć również czas na nieco inną, bardziej aktywną chwilę przyjemności.

Jaką formę aktywności preferujesz w okresie świąteczno - noworocznym?

żadną spacer z rodziną rower bieganie siłownia inną

Coraz bliżej święta - wszyscy wrzucamy szósty bieg, w końcu tyle rzeczy jeszcze do zrobienia. Sprzątanie, zakupy, prezenty, praca... Obowiązkom nie ma końca. A gdzie tu znaleźć jeszcze czas na chwilę dla siebie? Wiemy, że nie zawsze ma się ochotę na odrobinę aktywności fizycznej, zwłaszcza teraz, kiedy nie mamy pojęcia "w co ręce włożyć". Ale pamiętajmy - sport to zdrowie. A już na pewno warto powtarzać to sobie w okresie świątecznym, gdzie każdy, oprócz tradycyjnych dwunastu potraw, wciska jeszcze ten ostatni "kawałeczek serniczka".

Koniec roku, a szczególnie faza okołoświąteczna, może być tym momentem, gdzie nasze postanowienia nieco podupadają w fazie realizacji i potrzebujemy większego kopa, by dać z siebie coś więcej na tej ostatniej prostej. Brakuje nam motywacji, czasu lub zachęty. Dlatego warto rzucić wyzwanie samemu sobie, założyć się z kolegą, lub wziąć udział w czymś "nieco większym". W czym? Najlepiej w ogólnoświatowym wyzwaniu!

Świąteczne rowerowe prezenty do 100 zł

Kręć kilometry nawet w święta

24 grudnia, w Wigilię, rusza wyzwanie #Festive500 na Stravie - aplikacji opracowanej 10 lat temu dla biegaczy oraz kolarzy, lubianej zarówno wśród zawodowców, jak i amatorów. To już dziesiąta edycja tego wydarzenia, nazywana sezonową tradycją i rytuałem wśród wielbicieli dwóch kółek. #Festive500 organizowane jest przez firmę Rapha - jedną z czołowych sportowych marek, która produkuje wysokiej jakości odzież oraz akcesoria.

Organizatorzy wyzwania wyznają, że idea nie opiera się tylko na kręceniu dużej liczby kilometrów, ale bardziej na samym odbywaniu podróży. Chodzi o odkrywanie nowych miejsc, czerpania radości z jazdy, samemu lub w towarzystwie, bądź odwiedzania innych.

Subiektywny ranking aplikacji rowerowych

Wydarzenie trwa osiem dni - rozpoczęcie i koniec wyzwania ustalany jest na podstawie lokalnej strefy czasowej każdej osoby biorącej udział w challenge'u. Uczestnik musi mieć założone konto na Stravie, przyłączyć się do wydarzenia i przejechać na rowerze 500 km. Żeby nasze wykręcone kilometry były zgodne z zasadami, nie można wprowadzać danych ręcznie. Nie będą brane również pod uwagę jazdy wirtualne oraz jazdy na trenażerze. Kolejnym wymaganiem jest zadbanie o to, by nasze ustawienia prywatności aktywności były oznaczone jako "wszyscy" - w innym przypadku wykręcone kilometry nie będą mogły liczyć się do osiągnięcia celu. Wszystkie dane z naszych jazd muszą zostać przesłane do Stravy nie później niż trzy dni po zakończeniu wyzwania.

Dla tych, którzy ukończą wyzwanie zapewnione są wyjątkowe nagrody. Jedną z nich jest specjalne odznaczenie - cyfrowe trofeum, które na Stravie przyznawane jest za pewne osiągnięcia oraz... jedyna w swoim rodzaju naszywka od Raphy oznaczająca, że jest się w tym elitarnym gronie zapaleńców, którzy ukończyli to wyjątkowe wyzwanie. Od kilku lat organizatorzy wydarzenia, oprócz przykładania wagi do samych kilometrów, nagradzają także za upamiętnianie drogi - w postaci zdjęć, krótkich poematów, odręcznych rysunków - im oryginalniej, tym lepiej. Każdego roku wybierają te najciekawsze i nagradzają ich autorów kolarskimi nagrodami, by motywować do dalszej jazdy.

Oto, co o tym niesamowitym wyzwaniu mówi Bożena, której udało się ukończyć #Festive500 mimo rozpoczęcia z małym poślizgiem czasowym:

- Od kilku lat chciałam się sprawdzić w tym wyzwaniu, nie potrzebowałam więc dodatkowej motywacji, to była tylko kwestia podjęcia decyzji, że ruszam właśnie w tym roku - powiedziała nam Bożena. - Co ciekawe, była to jednak dość spontaniczna sprawa, decyzję podjęłam pierwszego dnia świąt, a więc już na starcie miałam jeden dzień "w plecy". (...) Co mnie motywowało? Wyzwanie robiłam "po cichu", więc na pewno nie był to strach, co ludzie powiedzą, jeśli mi nie wyjdzie. Kręciło mnie chyba samo to "zbieranie" kilometrów, sprawdzanie ile jeszcze i jaka będzie pogoda, organizowanie oraz logistyka. Im bardziej byłam zmęczona (bolało głównie siedzenie), tym większą miałam motywację, by to ukończyć. (...) Należy jednak podkreślić, że w sytuacji, gdy za oknem mamy taką pogodę a nie inną, sama rapha500 nie wydaje się czymś wybitnym. Ot, kilka dłuższych przejażdżek na rowerze zamiast siedzenia przy stole. Prawdziwym wyzwaniem byłoby to zrobić w śniegu i przy ujemnych temperaturach, czyli w warunkach, do których to wyzwanie stworzono.

Rzuć sobie wyzwanie

Jeśli nie jesteś użytkownikiem Stravy i nie chcesz zakładać tam konta - nie zostawaj przy stole! Koniec roku to idealny czas, by znaleźć wyzwanie na kolejne zbliżające się 365 dni. I nie musisz tego robić równocześnie z całym światem - możesz rzucić rękawicę samemu sobie i podjąć wyjątkowe dla samego siebie wyzwanie. Podczas wigilijnej kolacji możesz oznajmić rodzinie, że od jutra (no, może tuż po świętach) codziennie będziesz jeździł rowerem do pracy lub po pracy robił rundkę nad morzem. Żeby było jeszcze łatwiej - załóż się z kolegą/koleżanką, kto przejedzie więcej kilometrów w ciągu następnego roku lub umów się z nim, że każdego weekendu robicie "małe ustawki rowerowe". Zapewniamy, że każde "publiczne oświadczenie" o wyzwaniu i z kimś, z kim możemy go dzielić, sprawia, że zawsze łatwiej jest je zrealizować.

Do #Festive500 pozostało już tylko kilka dni. W wyzwaniu zapisanych jest już prawie 60 tys. osób. Może i ty dołączysz do śmiałków, którzy ukończą wyzwanie albo stworzą swoje własne?

Kamila Lulińskak.lulinska@trojmiasto.pl

Opinie (7) 1 zablokowana

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-12-23 07:56

Oj ja nie mam konta na tych waszych portalach (4)

Nie mam tzn że nie istnieję?

4 lata
- 2 3
Twoja opinia

Zmień treść

Nie mam tzn że nie istnieję?
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2019-12-23 08:08
  
  Be or not to be
  
  Istniejesz tylko nie masz konta:)))
  
  Ł.F.
  4 lata
  - 2 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Istniejesz tylko nie masz konta:)))
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2019-12-23 09:58
  
  Jak nie masz nie możesz jeździć na rowerze! (1)
  
  4 lata
  - 2 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2019-12-23 09:59
    
    Biegać tez nie mozesz
    
    4 lata
    
    2 1
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2019-12-23 11:31
  
  Tak.
  
  4 lata
  - 2 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-12-26 00:03

Nigdy nie słyszalem o Raphie

Czyżby artykuł sponsorowany?

4 lata
- 0 2
Twoja opinia

Zmień treść

Czyżby artykuł sponsorowany?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-12-29 12:45

Piotrek

juz ma z gorki - wczoraj bylo 326 :), a dzis pogoda piekna

offline
4 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

juz ma z gorki - wczoraj bylo 326 :), a dzis pogoda piekna
Regulamin dodawania opinii