1000 zapasowych baterii roweru Mevo
Po niedzielnej przerwie, rowery Mevo powróciły na ulice Trójmiasta. Baterie do rowerów ładowane są w trzech miejscach w Trójmieście. Każda z nich potrzebuje ok. 3-4 godzin, na uzyskanie pełnej mocy. Operator deklaruje, że posiada 1000 zapasowych baterii do rowerów.
Słoneczna niedziela bez Mevo
Mieszkańcy Trójmiasta, którzy chcieli wypróbować rower Mevo w niedzielę, nie mogli tego zrobić. Operator zarządził 24-godzinną przerwę w funkcjonowaniu systemu. Powód: nie nadążał ładować baterii i dostarczać ich do rozsianych po Trójmieście rowerach.
"Popularność Mevo zaskoczyła. Wypożyczeń jest tak dużo, że przyłącza energetyczne nie wytrzymują obciążenia. Moce przerobowe są dwukrotnie zwiększone, potrzeba jednak 24 godzin na unormowanie sytuacji" - napisano w komunikacie wydanym w sobotni wieczór.
Ładowanie baterii w trzech miejscach
Problemy z terminowym ładowaniem wynikają m.in. z tego, że każda bateria do roweru Mevo wymaga ok 3-4 godzin, by naładować ją do pełna.
Operator rowerów ładuje baterie do nich w kilku miejscach: na stadionie Energa w Gdańsku, w Ergo Arenie na granicy Sopotu i Gdańska oraz w podziemnym parkingu Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego w Gdyni.
W tym ostatnim miejscu, po niedzielnej sesji ładowania miały przestać działać cztery gniazdka oraz pojawił się problem z bezpiecznikami.
1000 zapasowych baterii do rowerów Mevo
Cały czas nasuwa się pytanie, czy operator posiada odpowiednią ilość baterii na wymianę, by na czas rozwozić je do rozsianych po mieście rowerów?
- Operator posiada 1000 zapasowych baterii przeznaczonych na cały system Mevo. Nie dzielimy tego na Trójmiasto i inne gminy - system traktujemy całościowo - mówi Dominik Makurat specjalista ds. promocji projektu System Roweru Metropolitalnego.
Problemy z logistyką
Problemem jest nie tylko naładowanie baterii, ale także ich montaż. Nasz czytelnik był świadkiem, jak w weekend serwisant przywiózł baterię do jednej ze stacji Mevo na Przymorzu. Według naszego czytelnika: Serwisant ponieważ nie było w stacji żadnych rowerów, położył ją i odjechał. Tymczasem taka bateria warta jest ok. 1500 zł.
- Bateria została zostawiona przez natłok pracy i ludzi którzy zagadują. Oczywiście osoba odpowiedzialna za rejon, zaraz po nią wróciła a rower który był na stacji został odblokowany przez jedną z osób posiadających aplikacje testową - mówi inny z czytelników, prawdopodobnie związany z firmą serwisową.
W poniedziałek o 16:30: 420 sprawnych rowerów
Przy 1224 rowerach, 1000 zapasowych baterii powinno załatwić sprawę. Jednak z działającej nieoficjalnie strony Monitor-Mevo, gdzie na bieżąco można sprawdzić liczbę dostępnych rowerów w systemie, wynikało, że w poniedziałek ok. godz. 16:30 dostępnych było ok. 420 rowerów. Przypomnijmy - do Trójmiasta w pierwszej "fali" trafiło 1048 z ponad 3300 oczekiwanych rowerów.
- Gdy tylko będziemy mieli informację o tym, kiedy pojawią się kolejne rowery w Trójmieście, niezwłocznie państwa poinformujemy. Mamy nadzieję, że już niebawem - kończy Dominik Makurat i dodaje - Jeśli chodzi o rowery też nie zawsze czerwona lampka oznacza, że rower jest zepsuty lub rozładowany. Chodzi przede wszystkim o rezerwacje. Kiedy Użytkownik zarezerwuje rower staje się on automatycznie niedostępny dla innych - stąd też czerwona lampka.
Problemy z rowerami MEVO (13 opinii)
Opinie (546) ponad 20 zablokowanych
-
2019-04-01 16:40
1.000.000
problemow z Mevo.
Ktos da wiecej?- 37 5
-
2019-04-01 16:39
"Gdy tylko będziemy mieli informację o tym, kiedy pojawią się rowery niezwłocznie państwa poinformujemy. Mamy nadzieję, że już niebawem"
Nadzieja matką...
Albo te rowery już płyną z Chin, albo przynajmniej przez miesiąc ich nie będzie. Albo są w produkcji i będą w kontenerach za miesiąc, albo przez pół roku ich nie będzie.- 55 4
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.