• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

E-rowerem po (Trój)mieście?

Krzysztof Kochanowicz
28 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Sprawdź gdzie w trójmieście możesz przetestować e-rower. Sprawdź gdzie w trójmieście możesz przetestować e-rower.

W krajach zachodniej Europy stanowią już poważną część rynku rowerowego. W Polsce cieszą się na razie wyraźnie mniejszą popularnością. Mowa oczywiście o e-rowerach, czyli rowerach ze wspomaganiem elektrycznym.



Wyróżnić można kilka rodzajów e-rowerów, w tym takie, które mogą służyć niemalże jako motorowery. Zdecydowanie najpopularniejszym modelem jest jednak konstrukcja, gdzie napęd elektryczny pełni jedynie funkcję asysty. A to oznacza, że taki rower "sam nie jedzie" - trzeba pedałować, choć można osiągnąć sporą prędkość bez dużego wysiłku.

Miejskie systemy elektryczne:

Przeciętny miejski rower elektryczny nie różni się zbyt wiele od tradycyjnych jednośladów. Główną różnicą jest obecność e-napędu, w tym m.in. baterii oraz tzw. komputera pokładowego. Dodatkowe elementy mają swoją wagę, dlatego większość e-rowerów waży powyżej 20 kg (licząc z baterią). Z tego powodu warto pamiętać o uważnym hamowaniu - najlepszym rozwiązaniem jest jednoczesne użycie hamulca ręcznego i nożnego. Zaleca się też zwracanie uwagi na rozkład bagaży. Jeśli więc przewozimy jakiś ładunek na bagażniku, to warto przypilnować, by był on rozłożony równomiernie po obu stronach.

Najczęściej stosowanym rozwiązaniem jest montaż baterii na bagażniku roweru, chociaż nie brak modeli, w których bateria umiejscowiona jest przy ramie lub rurze podsiodełkowej. Silniki natomiast umieszczone są zazwyczaj w środku - środek ciężkości jest wtedy położony nisko.

Moc baterii to z kolei z reguły ok. 300-400 watogodzin, przy czym można spotkać również modele, gdzie jest to ponad 500 Wh. Od mocy zależy też czas potrzebny do pełnego naładowania - zajmuje to przeciętnie od 2,5 do 5,5 godziny. Zazwyczaj takie baterie zachowują wysoką żywotność przez ok. 1000 cykli ładowania. Później osiągi zaczynają spadać.

Na w pełni doładowanej baterii można pokonać ponad 100 km z włączonym wspomaganiem. To jednak zależy od tego, który tryb wybierzemy (najczęściej takich trybów jest 3-5, w tym także przeznaczone jeździe miejskiej) - przy najmocniejszym wspomaganiu przejedziemy w ten sposób ok. 30-50 km, a przy najsłabszym nawet powyżej 150 km. Samo wspomaganie jest możliwe do momentu osiągnięcia prędkości 25 km/h. Rzadziej spotykane są modele, w których limit wynosi 45 km/h.

W przypadku napędów elektrycznych spore znaczenie odgrywa ponadto kwestia momentu obrotowego (im wyższy, tym lepiej). W napędach stworzonych z myślą o rowerach miejskich wynosi on przeciętnie od 30 do 50 niutonometrów. Co ciekawe, niektóre systemy wyposażone są w wejścia USB, dzięki którym można podładować urządzenia zewnętrzne (np. smartfona czy odtwarzasz plików MP3).

Bosch versus Shimano:

Produkcją napędów elektrycznych zajmuje się kilka dużych firm, w tym m.in. niemiecki Bosch oraz japońskie Shimano i Panasonic. To właśnie te trzy koncerny mają obecnie największe udziały w rynku. W Europie wyraźnie dominuje Bosch - o jego pozycji świadczy np. fakt, że Niemcy musieli opóźnić swoje wejście na rynek amerykański o ponad rok. Ich moce produkcyjne z ledwością dawały bowiem radę zaspokoić popyt na rynku europejskim. Systemy Boscha, m.in. napędy z serii Performance i Active uważane są - pod względem zaawansowania technologicznego oraz jakości - za jedne z najlepszych.

Znane praktycznie każdemu rowerzyście Shimano na poważnie rynkiem e-rowerów zainteresowało się dopiero niedawno, wprowadzając nową wersję swojego systemu STEPS. Mniejsze znaczenie mają pozostali producenci - m.in. Panasonic i Yamaha, którzy najprawdopodobniej będą mieć poważne problemy z efektywnym konkurowaniem z liderem branży, czyli Boschem, oraz jednym z największych graczy w rowerowym świecie, czyli Shimano.

  • Miejski rower elektryczny z baterią na bagażniku
  • Miejski rower elektryczny z baterią przy rurze podsiodłowej
  • Shimano STEPS
  • Shimano STEPS
  • Shimano STEPS
  • Bosch Performance Line


Rowery ze wspomaganiem elektrycznym świetnie sprawdzają się podczas dojazdów do pracy i nie tylko. Trójmiasto, które rozciągnięte jest wzdłuż Zatoki Gdańskiej oraz po okolicznych wzgórzach w sam raz nadawałoby się do jazdy tego typu rowerem, szczególnie na wyższe partie miasta.

Współpraca merytoryczna artykułu: Kreidler Polska.

Przeczytaj także artykuł o wspomaganiach elektrycznych w rowerach górskich.

W dobrych sklepach i salonach rowerowych możesz umówić się na jazdę testową.
Przejrzyj ich ofertę na terenie trójmiasta

Opinie (76) ponad 10 zablokowanych

  • Ja tam wolę tradycyjny miejski w normalnej cenie

    przynajmniej człowiek pedałuje a nie tylko siedzi na tyłku i nic nie robi

    • 8 3

  • Dlaczego namawiacie do śmierci? Już był jeden i jal

    • 2 5

  • eh te hipsterskie wynalazki (1)

    w odróżnieniu od zwykłego roweru jest tu trochę elektroniki (mniej więcej na poziomie telefonu komórkowego sprzed 2-3 generacji) i zmodyfikowanej mechaniki. Rozumiem koszty patentów, badań nad konstrukcją, wyższą cenę bo produkty są stosunkowo młode na rynku oraz dodatkowy narzut bo jest trend wśród hipsterów. Ale cena od 9 tysięcy w górę, ha ha ha. Trzeba naprawdę mieć albo nadmiar pieniędzy albo niedomiar umysłu żeby w polskiej rzeczywistości myśleć o zakupie takiego cuda.

    • 9 2

    • Słabo szukasz

      Takie rowery zaczynają się od 2 tyś, za 4,500 można już mieć fajny trekkingowy sprzęt z włoskim napędem.

      • 3 0

  • A ceny??? (2)

    Najważniejszego nie podaliście!....

    • 6 2

    • A może i lepiej.

      • 2 0

    • 4 lata temu kupiłem chiński za 950 zł , zdzieram drugi komplet opon ,rewelacja, w przyszłym roku czeka mnie wymiana akumulatorów , mam napęd 36 V. Na początku na jednym ładowaniu miałem zasięg do 40 km ,teraz to ok 15 do 20 km..

      • 1 1

  • a ja mieszkałem kiedyś na morenie, pracowałem na olszynce - musiałem jeździć przez Suchanino - dwie górki po drodze (z powrotem). Chętnie kupiłbym taki rower ale niestety ceny (pow. 3 tyś) mnie skutecznie zniechęciły, Za tyle można mieć nowy skuter wcale nie najgorszej firmy!

    • 5 1

  • A myślałam, że chodzi o wirtualną jazdę rowerem w Internecie.

    W sumie nie zdziwiłby mnie taki pomysł w kontekście faktu, jakim jest morderstwo rowerzystki Agaty. Strach gdziekolwiek ruszyc rowerem.

    • 1 2

  • refleksja

    Rowery są dobre dla dewiantów.

    • 1 12

  • bezcenny towar

    Na wszelki wypadek nawet nie podano orientacyjnych cen tych rowerów. Przypominam, że 90 % jedzie rowerem po to aby dla zrowia korzystać z umiarkowanego dozowania wysiłku.

    • 0 2

  • fajnie ale ceny 10,000-18,000zl to troche za duzo :)

    Za ta cene mozemy kupic:
    - rower crossa - do ok 2500zl
    - calkiem fajny skuter 125cc(nawet nowy)
    - kilkunastoletie auto

    Jak ktos ma problemy ze stawami kolanami to rower wskazany. Wszystko musi ladnie ruszac sie, byc nasmarowane. Choroba zniknie :)

    • 7 2

  • Wspomaganie elektryczne

    Jeżeli ktoś używa roweru do celów transportowych, nie jak 90% piszących tutaj - do celów rekreacyjnych, robiąc zakupy, przewożąc dzieci, w warunkach trójmiejskich wspomaganie jest dobrym pomysłem.
    Sam z chęcią sprawił bym sobie rower cargo, którym mógłbym przewozić córkę do przedszkola, robić zakupy. Rower cargo to zwykle większą waga i wspomaganie byłoby niezbędne, żeby sobie kolan nie rozwalić szybko przy pokonywaniu wzniesień między dolnym i górnym tarasem.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum