• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zużyte części rowerowe. Co z nimi zrobić?

Ewelina Oleksy
5 czerwca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zepsutych opon czy części rowerowych nie wolno wyrzucać do "normalnego" śmietnika. Zepsutych opon czy części rowerowych nie wolno wyrzucać do "normalnego" śmietnika.

Sezon rowerowy w pełni, ale co zrobić, gdy nasz rower odmówi posłuszeństwa, a jego części nie nadają się już do naprawy? Podpowiadamy, jak właściwie obchodzić się z zepsutymi oponami czy dętkami rowerowymi.



Gdzie wyrzucasz zepsuty rower lub jego zużyte części?

Skoro sezon rowerowy, to też i czas na przegląd stanu naszych rowerów po zimie. Wymieniamy jego części, a często nawet całe rowery. Podpowiemy zatem, co zrobić z takimi odpadami, jak zużyty rower, opony i dętki.

Po zimie sprawdzić trzeba przede wszystkim opony - nie tylko dziura powinna być przyczyną ich wymiany, brak bieżnika także jest podstawą do zakupu nowego kompletu opon.

Przypomnij też sobie, kiedy ostatni zaraz wymieniany był łańcuch. Są różne szkoły, ale możemy założyć, że powinno się go wymieniać po około 800-1000 przejechanych kilometrów.

Nie wyrzucaj do wiaty śmietnikowej



Wyeksploatowany sprzęt rowerowy (czyli m.in. wspomniane opony, dętki, łańcuch) lub sam niesprawny rower oddaj do PSZOK-u na wysypisku śmieci - nie wyrzucaj tego do przydomowej wiaty śmietnikowej.

Chcesz kupić lub naprawić rower? Sprawdź listę sklepów i serwisów w Trójmieście



PSZOK, czyli Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych, to miejsce zlokalizowane na terenie Zakładu UtylizacyjnegoMapka, gdzie każdy mieszkaniec Gdańska może nieodpłatnie oddać różnego rodzaju odpady, które nie powinny trafić do śmietnikowych altan.

Gdynia gospodarzem mistrzostw Europy w maratonie mtb





Zużyte opony, dętki, łańcuchy zawieź do PSZOK-u



Brzmi skomplikowanie, a wcale tak nie jest. Planując odwiedzenie PSZOK-u, zarezerwuj sobie czas - nie warto się denerwować, gdy okaże się, że jest kolejka.

PSZOK krok po kroku:

  1. Podjedź do bramy, gdzie nastąpi ważenie pojazdu.
  2. Potwierdź, że jesteś mieszkańcem Gdańska - to może być dowód tożsamości z adresem zamieszkania, zaświadczenie o zameldowaniu czy odpis księgi wieczystej. Potwierdzenie można również złożyć na stosownym oświadczeniu.
  3. Jedź za strzałkami do PSZOK-u i poczekaj, aż klasyfikator wskaże odpowiedni kontener.
  4. Rozpakuj odpady.
  5. Przejdź do bramy, gdzie nastąpi ważenie końcowe.

- Jeżeli chcesz oddać kilka rodzajów odpadów, konieczne będzie kilkukrotne powtórzenie opisanych powyżej czynności. Podczas jednego przejazdu przez bramę możesz oddać tylko jedną kategorię odpadów - wskazuje Olimpia Schneider, rzeczniczka ZU w Gdańsku.
3 czerwca to Światowy Dzień Roweru. 3 czerwca to Światowy Dzień Roweru.

PSZOK nie po drodze? Jest też inny sposób



- Zdajemy sobie sprawę, że PSZOK nie zawsze może być po drodze lub nie ma możliwości przywiezienia odpadów do punktu. Na stronie czystemiasto.gdansk.pl można sprawdzić harmonogram odbioru odpadów, także tych wielkogabarytowych. Powinny być one zgromadzone przed altanami śmietnikowych. Dodatkowo trzy razy w roku organizowana jest objazdowa zbiórka odpadów niebezpiecznych - podpowiada Schneider.

Miejsca

Opinie (63) 1 zablokowana

  • Gdzie jest logika tego zalecenia, że części rowerowych nie nalezy wyrzucać do wiaty przy domu? (2)

    Skoro mogę wrzucać metal, to czym jest szprycha? Albo felga aluminiowa, albo stary mostek, rama itp?

    • 16 0

    • (1)

      Niestety, to też metalowe elementy, ale nie są na liście akceptowanych przez żółty pojemnik.

      • 0 10

      • to spalić trzeba
        tylko w środku nocy, by straż nie dała mandatu

        albo zgiąć i wsadzić do resztkowych, z rowerowymi nie ma problemu, samochodowe pociąć fleksą by weszły do małych pudeł resztkowych, a do tych kołchozowych dużych można bez cięcia

        • 6 0

  • Przyznam że temat artykułu mnie zdumiał

    " Są różne szkoły, ale możemy założyć, że powinno się go wymieniać po około 800-1000 przejechanych kilometrów. "
    To są chyba szkoły sprzedawców.
    Jeśli do pracy w obie strony mam 20 km to przez rok (jeżdżę cały rok) powinienem wymienić 6 łańcuchów ? Mój łańcuch ma przejechane co najmniej 50 000 i nie zamierzam go wymieniać :-) aż mocno zardzewieje lub się zerwie.

    W zasadzie wszystkie części rowerowe można wyrzucić do żółtego pojemnika. Jak zedrze mi się tylna opona to z 1 sztuką mam jechać na wysypisko ?
    Cały rower też na wysypisko ? Metalowe części można sprzedać na "złomowcu", a jak rama jest z alu to zarobek będzie większy.

    • 12 2

  • Łańcuch

    Panie Redaktorze.
    Takie banialuki z oddawaniem zużytych rowerów. Przy wiacie śmietnikowe rower przejmą Panowie zbierający złom. Zrobią to najlepiej. Wracam do tytułu " Łańcuch" czyli 800 do 1000 km i wymiana. Czyli kupować, kupować, kupować. Może lepiej napisać smarować, smakować, smarować a przed wymianą zmierzyć łańcuch.
    Pozdrawiam
    W

    • 8 0

  • Przecież takich rzeczy nie oddaje się zadarmo śmeiciarzom (2)

    Tylko zanosi na złom i na skupie złomu płacą za to pieniądze.
    Skupów złomu jeszcze nie zlikwidowali.

    A jeśli komuś nie chce się chodzić z każdą częścią ani nie ma też gdzie ich zbierać żeby zanieść większą ilość, a tych kilka zł go nie obchodzi, to zostawia części przed domem - zawsze znajdzie się ktoś biedniejszy kto do skupu zaniesie i sobie zarobi.
    Zbierają puszki warte 7gr w skupie to tym bardziej ucieszą z pogiętej aluminiowej obręczy wartej 3zł albo ze stalowego łańcucha wartego 50gr

    • 11 1

    • (1)

      a potem hobbysta taki jak ja tę samą ramę kupi od złomu za pięć dych :-)

      • 3 0

      • Brawo Ty

        • 1 0

  • Coraz więcej rzeczy muszę zawozić sam na wysypisko. Ciągle słyszę o tych pszokach póki co jest jeden na wysypisku:))))

    • 5 0

  • Płacimy tak ogromne koszty ze nie bedziemy jeszcze wywozić smieci na własny koszt na wysypisko!

    Ale tej republiuce deweloperó POkemony gdyby im kazali połowe mieszkania przeznaczyc na segregacje smieci a łazienke na mycie odpadów tez by sie zgadzali!

    • 16 1

  • Chciałem ostatnio oddać opony rowerowe do PSZOKu (3)

    To na miejscu mi powiedzieli, że takich opon nie przyjmują, tylko samochodowe - i to miasto swoimi broszurami wprowadza ludzi w błąd. Dowiedziałem się tego zarówno od pana śmieciarza przy kontenerach, jak i przy wyjeździe z wysypiska w okienku.
    Także proszę sprawdzić to co napisaliście.

    • 48 0

    • miasto z tektury i tekturowa prezydętka

      • 8 2

    • Hmm, zawiozłem w zeszłym roku zestaw 5 opon, 2 samochodowe, 1 motocyklowa i 2 rowerowe. Nikt nic nie mówił, zostawiłem bez problemu. Może nie wiedziałem, że nie wolno i dlatego mi się udało :)

      • 5 0

    • bo ten tekst to blaga

      • 7 1

  • (4)

    Wymiana łańcucha po 800-1000 km?
    Normalny człowiek w normalnych warunkach przejedzie spokojnie dziesięc razy tyle. Nie wiem skąd te dane.

    • 43 5

    • na tyle są produkowane. masz w karcie produktu

      co oczywiście nie znaczy ze nie da się na nim więcej przejechać.

      • 0 0

    • (2)

      Pani redaktor spłyciła dość złożony temat, ale szkoły są dwie: jeździmy na jednym łańcuchu "do końca" napędu lub na tym samym napędzie (kaseta/korba) zmieniamy rotacyjnie np. 2 łańcuchy, co 500-800 km. Wtedy cały napęd wytrzyma dłużej, niż ten na pojedynczym łańcuchu. Rozwiązanie 1. sprawdzi się u rzadko jeźdżących, a drugie - tych co dużo, często i na dobrym osprzęcie (bo wtedy zakup dodatkowego łancucha ma sens).

      • 9 0

      • (1)

        Chodziło o to, że przeciętny człowiek jeżdżąc przeciętnie na rowerze nie jest w stanie zajechać łańcucha po 1000 km.

        • 7 1

        • Zależy jaki łańcuch, jakiś porządny wytrzyma i z 6000km, ale razem z rowerem często sprzedają jakiś tani aby tylko był, żeby cena roweru w sklepie była kilka zł niższa, czy się rozciągnie po przejechaniu 500km czy 1000km to już nie problem sklepu.

          Ludzie kupując nowy łańcuch też się nie zawsze znają kupują np shimano bo słyszeli gdzieś tą nazwę chińskiego producenta części, myślą sobie duża firma cena wysoka to kupią, a to jest właśnie taki łańcuch który nie wytrzyma nawet 1000km.
          Zanim się nauczą jak wygląda porządny łańcuch i gdzie go kupić to pierwszych kilka trafi na złom.

          • 0 9

  • czy ten pszok to czyis biznes?

    • 3 1

  • Opinia wyróżniona

    Właśnie ze względu na te wymyślne procedury jakie urzędnicy stworzyli dla utrudnienia życia (1)

    Oraz dlatego że jeden, jedyny PSZOK jest na Szadółkach, dużo śmieci, które "nie podobają" się urzędnikom ląduje w śmietnikach albo co gorsza gdzis skitrane w lesie lub na łące. Spełnianie wazych procedur jest ponad siły wielu mieszkańców, wymyślacie je specjalnie czy nie macie takiej świadomości?

    • 94 3

    • Akt notarialny:-) oczywiście z asygnata prezydenta

      I kontrasygnata króla

      • 12 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum