Zmiany dla dużych grup rowerzystów w SKM

Krzysztof Kochanowicz

22 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat)

Opinie (51)

Wybierasz się w podróż SKM większą grupą i zabierasz ze sobą rowery? Zgłoś ten fakt u przewoźnika.

Drobne zmiany dla rowerzystów korzystających z SKM. Grupy przewożące ponad 20 rowerów powinny przed podróżą zgłaszać ten fakt pod specjalnym numerem telefonu. Wtedy SKM postara się ułatwić im podróż.

Podróżny posiadający ważny bilet na przejazd pociągiem SKM, nie musi posiadać dodatkowego biletu na rower. Jedyny wymóg to skorzystanie z przedziału oznaczonego jako "dla podróżnych z większym bagażem ręcznym" lub logo "Rowery". Przedziały takie znajdują się na końcu każdego składu pociągu, jak również na początku drugiego, jeśli pociąg składa się z dwóch składów. Rower nie może przeszkadzać podróżnym i powodować uszkodzeń lub zniszczeń wagonu, powinien być on przewożony pod nadzorem podróżnego.

Jak oceniasz komfort przewożenia roweru SKM-ką?

jest ok, skoro można to zrobić za darmo jest przeciętny, ale poprawia się, jest więcej pociągów ze specjalnymi stojakami na rowery przedziały rowerowe są okupowane przez pijących piwo i palących papierosy meneli, więc o jakim komforcie mówimy?

Od teraz jednak podróżni w zorganizowanych grupach przewożący powyżej 20 rowerów, proszeni będą o zgłoszenie tego faktu pod numerem +48 58 721 27 78 przynajmniej na siedem dni roboczych przed zamierzonym przejazdem grupy. Telefon odbierany będzie w dni robocze w godzinach od 8.00 do 14.00.

- Chcemy w ten sposób przyczynić się do poprawy komfortu przewozu rowerów, jak również bezpieczeństwa. Jeśli grupa będzie naprawdę liczna, dołoży wszelkich starań by odpowiednio "wzmocnić" skład, czyli podstawić pociąg złożony nawet z 3 elektrycznych zespołów trakcyjnych - tłumaczy Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM Trójmiasto.

Takie rozwiązanie ma być także odpowiedzią na skargi "niezroweryzowanych" pasażerów, którzy często narzekali, że duże grupy rowerzystów, które potrzebują więcej czasu na wejście i wyjście z pociągu, powodują opóźnienia.

- Zdajemy sobie sprawę, że niektóre zorganizowane grupy liczące ponad 20 rowerzystów nie planują wycieczki z 7-dniowym wyprzedzeniem. Często skorzystanie z przewozu roweru pociągiem wynika zupełnie przypadkiem, np: podczas załamania się pogody. W takich sytuacjach, z pewnością należy zachować zdrowy rozsądek. Nikt nie zamierza utrudniać grupom przewozu rowerów w pociągach SKM - zapewnia Głuszek.

Krzysztof Kochanowicz

Opinie (51) 3 zablokowane

Sortowanie
- Od najnowszych
- Od najstarszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-26 01:03

Relacja z realu (1)

Na początku komentarzy napisałem o sprawie zapewniania porządku w przedziale bagażowym służącym też do przewozu rowerów. Właśnie dzisiaj jechałem z rowerem w specjalnym przedziale rowerowym i doświadczyłem nieprzyjemnej sytuacji. Po wejściu do przedziału zauważyłem kontrolującego wypisującego mandat jednemu z pasażerów. Zaraz po wypisaniu mandatu kontroler podszedł do pozostałych trzech kontrolerów, a ukarany młody człowiek wraz z kumplem zaczęli bez skrępowania pić przy nich piwo. Kontrolerzy nie reagowali, podobnie zresztą jak pozostali pasażerowie siedzący nieopodal. Trochę mnie ta sytuacja zamurowała. Niedługo po ustawieniu roweru, podczas hamowania pociągu, rower przewrócił się na podłogę, ale w jego pobliżu nikogo nie było. Wtedy jeden z tych podchmielonych już trochę ludzi wydarł się na mnie, każąc mi pilnować rower, bo mógłby rzekomo spaść na niego. Zwróciłem mu uwagę na to, że nie było takiej możliwości, ale rower ustawiłem lepiej. On wtedy zaczął mi ubliżać, ja mu już wtedy w ostrych słowach zwróciłem uwagę na jego niekulturalne zachowanie, a on, krzycząc, zaproponował mi natychmiastowe wyjście z pociągu, gdzie mnie pobije. Nie odpowiedziałem już nic na to, tylko, przez dłuższą chwilę zmierzyliśmy się wzrokiem. Już wtedy byłem dosyć wkurzony, ale zauważyłem też, że, zarówno kontrolerzy, jak i pasażerowie nie reagowali na tę sytuację. Wyczułem, że w razie zaognienia konfliktu, mogliby nie być po mojej stronie, a wręcz mogliby świadczyć o tym, że to ja się awanturowałem, tym bardziej, że bez skrępowania niektórzy pasażerowie, wraz z tymi dwoma zaczęli też palić papierosy, oczywiście bez reakcji kontrolerów. Potem kontrolerzy wysiedli, a ci dwaj zaczęli gdzieś telefonować i przechwalać się, że pewnie niedługo kogoś pobiją, jednakże unikali kontaktu wzrokowego ze mną. Okraszali to wulgaryzmami. Obserwowałem ich cały czas licząc się z koniecznością odparcia ataku, ale jednak się nie odważyli. Nie wysiedli też za mną, a podczas podchodzenia przeze mnie do drzwi nawet się trochę zdziwiłem, jak jeden z nich, podczas hamowania pociągu niechcąco lekko mnie potrącając, przeprosił mnie. Oni przez całą jazdę pili, i możliwe, że pod koniec już przestali kojarzyć, że mieli ze mną zatarg.
Rozpisałem się trochę, ale chciałem na konkretnym przykładzie pokazać, jak wygląda sytuacja w tych przedziałach. Ja zbyt często tak z rowerem nie jeżdżę, ale zdarza mi się wtedy reagować, zwłaszcza na palaczy, jednakże w tym ostatnim przypadku odpuściłem już sobie reakcje na to palenie, czy picie, bo odniosłem wrażenie, że byłbym tam sam przeciwko wszystkim. Nie miałem przy sobie numerów do SOK-u i Policji, ale obawiam się, że i tak przy próbie powiadomienia tych służb, o ile faktycznie nie napadliby wtedy na mnie, to możliwe, że, w razie czego, ci ludzie świadczyliby nawet przeciwko mnie, włącznie z kontrolerami. Niestety, według mnie, ta rzeczywistość SKM-wa wygląda fatalnie, jak zresztą niemała część naszego społeczeństwa. Po tym wydarzeniu czuję niesmak. Co prawda wydaje mi się, że w tej sytuacji raczej postąpiłem rozsądnie, ale poczułem się bezsilny.

mariusz
12 lat
- 5 0
Twoja opinia

Zmień treść

Na początku komentarzy napisałem o sprawie zapewniania porządku w przedziale bagażowym służącym też do przewozu rowerów. Właśnie dzisiaj jechałem z rowerem w specjalnym przedziale rowerowym i doświadczyłem nieprzyjemnej sytuacji. Po wejściu do przedziału zauważyłem kontrolującego wypisującego mandat jednemu z pasażerów. Zaraz po wypisaniu mandatu kontroler podszedł do pozostałych trzech kontrolerów, a ukarany młody człowiek wraz z kumplem zaczęli bez skrępowania pić przy nich piwo. Kontrolerzy nie reagowali, podobnie zresztą jak pozostali pasażerowie siedzący nieopodal. Trochę mnie ta sytuacja zamurowała. Niedługo po ustawieniu roweru, podczas hamowania pociągu, rower przewrócił się na podłogę, ale w jego pobliżu nikogo nie było. Wtedy jeden z tych podchmielonych już trochę ludzi wydarł się na mnie, każąc mi pilnować rower, bo mógłby rzekomo spaść na niego. Zwróciłem mu uwagę na to, że nie było takiej możliwości, ale rower ustawiłem lepiej. On wtedy zaczął mi ubliżać, ja mu już wtedy w ostrych słowach zwróciłem uwagę na jego niekulturalne zachowanie, a on, krzycząc, zaproponował mi natychmiastowe wyjście z pociągu, gdzie mnie pobije. Nie odpowiedziałem już nic na to, tylko, przez dłuższą chwilę zmierzyliśmy się wzrokiem. Już wtedy byłem dosyć wkurzony, ale zauważyłem też, że, zarówno kontrolerzy, jak i pasażerowie nie reagowali na tę sytuację. Wyczułem, że w razie zaognienia konfliktu, mogliby nie być po mojej stronie, a wręcz mogliby świadczyć o tym, że to ja się awanturowałem, tym bardziej, że bez skrępowania niektórzy pasażerowie, wraz z tymi dwoma zaczęli też palić papierosy, oczywiście bez reakcji kontrolerów. Potem kontrolerzy wysiedli, a ci dwaj zaczęli gdzieś telefonować i przechwalać się, że pewnie niedługo kogoś pobiją, jednakże unikali kontaktu wzrokowego ze mną. Okraszali to wulgaryzmami. Obserwowałem ich cały czas licząc się z koniecznością odparcia ataku, ale jednak się nie odważyli. Nie wysiedli też za mną, a podczas podchodzenia przeze mnie do drzwi nawet się trochę zdziwiłem, jak jeden z nich, podczas hamowania pociągu niechcąco lekko mnie potrącając, przeprosił mnie. Oni przez całą jazdę pili, i możliwe, że pod koniec już przestali kojarzyć, że mieli ze mną zatarg. Rozpisałem się trochę, ale chciałem na konkretnym przykładzie pokazać, jak wygląda sytuacja w tych przedziałach. Ja zbyt często tak z rowerem nie jeżdżę, ale zdarza mi się wtedy reagować, zwłaszcza na palaczy, jednakże w tym ostatnim przypadku odpuściłem już sobie reakcje na to palenie, czy picie, bo odniosłem wrażenie, że byłbym tam sam przeciwko wszystkim. Nie miałem przy sobie numerów do SOK-u i Policji, ale obawiam się, że i tak przy próbie powiadomienia tych służb, o ile faktycznie nie napadliby wtedy na mnie, to możliwe, że, w razie czego, ci ludzie świadczyliby nawet przeciwko mnie, włącznie z kontrolerami. Niestety, według mnie, ta rzeczywistość SKM-wa wygląda fatalnie, jak zresztą niemała część naszego społeczeństwa. Po tym wydarzeniu czuję niesmak. Co prawda wydaje mi się, że w tej sytuacji raczej postąpiłem rozsądnie, ale poczułem się bezsilny.
Regulamin dodawania opinii
- Opinia została zablokowana przez moderatora
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-22 12:11

A w PKP? (1)

Może taki sam telefon uruchomić w PKP? Jechaliśmy w 5 osób + rowery do Pucka. Mieli jeszcze dołączyć znajomi, ale zrezygnowali. Dopiero w pociągu dowiedzieliśmy się, ze cała szczęście, bo w pociągu mieści się jedynie 5 rowerów i więcej by nie wpuścili :(
Co więcej- jeśłi na poprzedniej stacji wsiedliby inni rowerzyści- my byśmy się nie dostali, mimo posiadanych biletów.

Anka
12 lat
- 22 0
Twoja opinia

Zmień treść

Może taki sam telefon uruchomić w PKP? Jechaliśmy w 5 osób + rowery do Pucka. Mieli jeszcze dołączyć znajomi, ale zrezygnowali. Dopiero w pociągu dowiedzieliśmy się, ze cała szczęście, bo w pociągu mieści się jedynie 5 rowerów i więcej by nie wpuścili :( Co więcej- jeśłi na poprzedniej stacji wsiedliby inni rowerzyści- my byśmy się nie dostali, mimo posiadanych biletów.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2012-03-26 21:58
  
  Rok temu, do pociągu jadącego z Gdyni do Kościerzyny wcisnęło się z 30-40 rowerzystów ze sprzętem (Kaszube Runde). Nawet jakby PKP poinformować to raczej nie widzę szans by dostawili kolejny skład, sensu ekonomicznego jest to zupełnie pozbawione. Może organizator takich imprez powinien załatwić własnymi środkami transport dla rowerów?
  
  lolek
  12 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Rok temu, do pociągu jadącego z Gdyni do Kościerzyny wcisnęło się z 30-40 rowerzystów ze sprzętem (Kaszube Runde). Nawet jakby PKP poinformować to raczej nie widzę szans by dostawili kolejny skład, sensu ekonomicznego jest to zupełnie pozbawione. Może organizator takich imprez powinien załatwić własnymi środkami transport dla rowerów?
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-22 13:48

niestety trudno jest przebywać w pomieszczeniach wyznaczonych do przewozu rowerów. (2)

czesto okupujacy te tereny odrażająco pachną, palą papierosy, piją ... strach wejść...

12 lat
- 26 0
Twoja opinia

Zmień treść

czesto okupujacy te tereny odrażająco pachną, palą papierosy, piją ... strach wejść...
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2012-03-22 13:58
  
  Wtedy stosuje się "wymuszenie respektowania zasad kulturalnego współżycia". (1)
  
  tj. w r.ja i za drzwi
  
  : )
  12 lat
  - 10 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  tj. w r.ja i za drzwi
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2012-03-25 20:16
    
    Żeby żółtaczkę złapać od menela albo inną francę?
    
    12 lat
    
    0 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Żeby żółtaczkę złapać od menela albo inną francę?
    Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-25 10:11

SKM powinna się dogadać z miastem i zapewnić strzeżone

darmowe miejsca do parkowania przy stacjach SKM. Innym prostym elementem jest umieszczenie na peronach mapki pokazującej zasięg 10 minutowego dojazdu rowerem do stacji w porównaniu z 10 minutowym dojściem do niej piechotą - chodzi o to, by przeciętny podróżny pojął, jak można sobie ułatwić życie i poprawić jego jakość w mieście gdyby takie możliwości powstały jak w cywilizowanych miastach wielu krajów.

bike and ride
12 lat
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

darmowe miejsca do parkowania przy stacjach SKM. Innym prostym elementem jest umieszczenie na peronach mapki pokazującej zasięg 10 minutowego dojazdu rowerem do stacji w porównaniu z 10 minutowym dojściem do niej piechotą - chodzi o to, by przeciętny podróżny pojął, jak można sobie ułatwić życie i poprawić jego jakość w mieście gdyby takie możliwości powstały jak w cywilizowanych miastach wielu krajów.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-24 20:01

sprawdzanie biletu w drzwiach to porazka

kiedyś prawie wszystko mi wypadło

12 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

kiedyś prawie wszystko mi wypadło
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-24 19:56

NIE STAĆ W DRZWIACH

mówię do wszystkich, nie obchodzi mnie czy jedziecie na gapę czy jak tam jest, ale litości każdemu z osobna mówić trzeba? Wysiadający czasem musi się chwycić czegoś ale nie moze bo przecież jaśnie pan/pani opierać się musi.

Inna uwaga to jak stoję i czekam, żeby wysiąść to kanary mogłyby sobie odpuścić sprawdzanie biletu. Pociąg staje a ja nie wiem czy w torbie grzebać i szukać, to jest niebezpieczne. Proszę bardzo mogę na peronie wyjąć jak już wysiądę.

12 lat
- 2 1
Twoja opinia

Zmień treść

mówię do wszystkich, nie obchodzi mnie czy jedziecie na gapę czy jak tam jest, ale litości każdemu z osobna mówić trzeba? Wysiadający czasem musi się chwycić czegoś ale nie moze bo przecież jaśnie pan/pani opierać się musi. Inna uwaga to jak stoję i czekam, żeby wysiąść to kanary mogłyby sobie odpuścić sprawdzanie biletu. Pociąg staje a ja nie wiem czy w torbie grzebać i szukać, to jest niebezpieczne. Proszę bardzo mogę na peronie wyjąć jak już wysiądę.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-22 13:06

Przedziały 4 P Papierosy, Piwo, Pot, Przekleństwa itp. (3)

Zgadzam się całkowicie z pierwsza opinią pod artykułem. Czy p. Głuszek ma świadomość tego jak wyglądają, w szczególności popołudniami, przedziały do przewozu rowerów i wózków? Tam trudno jest mówić o zachowaniu znośnego standardu korzystania z tych przedziałów, o "komfort" to się w ogóle nie ociera

Znakiem rozpoznawczym tych przedziałów jest smród piwa (wyciąganego ukradkiem zza pazuchy lub spod siedzenia), przetrawionego alkoholu, papierosów, niemytych ludzi. Wisienką na torcie są rozmowy pasażerów składające się w połowie z przekleństw. Ulubiony przedział pracowników fizycznych, sezonowych żebraków i meneli. Aha, to podobno jest też przedział do przewozu wózków dziecięcych i rowerów

Kiedy SKM cokolwiek z tym zrobi??

zorka5
12 lat
- 56 1
Twoja opinia

Zmień treść

Zgadzam się całkowicie z pierwsza opinią pod artykułem. Czy p. Głuszek ma świadomość tego jak wyglądają, w szczególności popołudniami, przedziały do przewozu rowerów i wózków? Tam trudno jest mówić o zachowaniu znośnego standardu korzystania z tych przedziałów, o "komfort" to się w ogóle nie ociera Znakiem rozpoznawczym tych przedziałów jest smród piwa (wyciąganego ukradkiem zza pazuchy lub spod siedzenia), przetrawionego alkoholu, papierosów, niemytych ludzi. Wisienką na torcie są rozmowy pasażerów składające się w połowie z przekleństw. Ulubiony przedział pracowników fizycznych, sezonowych żebraków i meneli. Aha, to podobno jest też przedział do przewozu wózków dziecięcych i rowerów Kiedy SKM cokolwiek z tym zrobi??
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2012-03-23 20:46
  
  ...
  
  Każdy pracownik fizyczny to menel?
  
  Working Class
  12 lat
  - 2 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Każdy pracownik fizyczny to menel?
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2012-03-22 13:13
  
  Prawdopodobnie wystarczyłoby (1)
  
  usunąć na wzór nowych SKMek ścianki działowe i stworzyć z osobnego przedziału dużą przestrzeń na końcu wagonu. Skończyły by się papieroski, piweczko i rzucanie ku***mi w rozmowach.
  
  12 lat
  - 14 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  usunąć na wzór nowych SKMek ścianki działowe i stworzyć z osobnego przedziału dużą przestrzeń na końcu wagonu. Skończyły by się papieroski, piweczko i rzucanie ku***mi w rozmowach.
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2012-03-22 13:54
    
    Kierujący skmkami nigdy się na to nie zgodzą. Dlatego to tak wygląda. Gdzie jest SOK ?
    
    aa
    12 lat
    
    5 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-22 14:11

UWAGA ROWER , polecam wypowiedz (2)

http://panwiewiorka.riderblog.pl/Pedal_na_drodze_czyli_kierowco_miej_sie_na_bacznosci,b2580.html

kierowca
12 lat
- 1 9
Twoja opinia

Zmień treść

http://panwiewiorka.riderblog.pl/Pedal_na_drodze_czyli_kierowco_miej_sie_na_bacznosci,b2580.html
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2012-03-22 17:17
  
  (1)
  
  no i po co tu promujesz jakiegoś sfrustrowanego, wulgarnego prymitywa?
  Przecież tego nawet się czytać nie daje jak w co drugim zdaniu ch.. leci.
  Koleś by się pewnie nieźle odnalazł wśród meneli z przedziałów rowerowych w SKM.
  
  12 lat
  - 16 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  no i po co tu promujesz jakiegoś sfrustrowanego, wulgarnego prymitywa? Przecież tego nawet się czytać nie daje jak w co drugim zdaniu ch.. leci. Koleś by się pewnie nieźle odnalazł wśród meneli z przedziałów rowerowych w SKM.
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2012-03-23 17:48
    
    Dlatego promuje, bo pewnie mu coś takiego imponuje.
    
    12 lat
    
    1 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-23 16:56

Nie francuskie pieski - chodzi o kulturę ludzi i osyf jaki jest w tych przedziałach

Najpierw trzeba zrobić porzadek z menelami które tam przebywają, strach wejść z rowerem już nie mówiąc o Matce która musi tam wejść ze swoim dzieckiem. A rowerzści mają prawo jężdzić tymi wagonami ( przedziałami )po to one zostały zrobione! Rowerzyści nie muszą się tłumaczyć dlaczego akurat korzystają z pociągu, widocznie mają swoje powody..............

Rowerzystka
12 lat
- 8 1
Twoja opinia

Zmień treść

Najpierw trzeba zrobić porzadek z menelami które tam przebywają, strach wejść z rowerem już nie mówiąc o Matce która musi tam wejść ze swoim dzieckiem. A rowerzści mają prawo jężdzić tymi wagonami ( przedziałami )po to one zostały zrobione! Rowerzyści nie muszą się tłumaczyć dlaczego akurat korzystają z pociągu, widocznie mają swoje powody..............
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-22 11:23

(1)

juz widze jak skm'ka w godzinach szczytu ma problem z powiekszeniem skladu a z okazji przewozu 20 rowerow doczepiaja kolejne wagoniki...

12 lat
- 32 3
Twoja opinia

Zmień treść

juz widze jak skm'ka w godzinach szczytu ma problem z powiekszeniem skladu a z okazji przewozu 20 rowerow doczepiaja kolejne wagoniki...
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2012-03-23 14:58
  
  masz chopie
  
  wyobraźnie :)
  
  maniek
  12 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  wyobraźnie :)
  Regulamin dodawania opinii