Złodzieje rowerów wpadli
Rowery nie były jednak jedynym łupem 25-letniego Piotra B., 24-letniej Emilii G., i 26-letniego Rafała S. Kradli oni również laptopy, a z samochodów wyciągali radioodtwarzacze CD i nawigację satelitarną GPS. W sumie obłowili się w sprzęt o wartości 50 tys. złotych.
Złodziejska szajka skradzione rzeczy szybko odsprzedawała.
- Pracujemy teraz nad ustalaniem paserów, którzy nielegalnie zdobyte rowery i sprzęt kupowali. W przeciągu kilku dni będziemy już wiedzieć znacznie więcej - zapewnia rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku nadkomisarz Jan Kościuk.
Piotr B. został zatrzymany w jednej z gdańskich hurtowni, gdzie od kilku dni pracował jako przedstawiciel handlowy. Rafała S. policjanci odnaleźli z kolei w... więzieniu, do którego trafił w lipcu za kradzież z włamaniem.
Za to samo przestępstwo odpowie przed sądem zatrzymana trójka. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Opinie (36) 6 zablokowanych
-
2007-09-18 00:07
Za pierwszą poważną kradzież powinno się łamać lewy nadgarstek. Za drugą prawy. Jeśli nie pomaga, do więzienia.
Mi już rower raz ukradli. Niestety takie prawo panuje w Polsce, że jak się swojego nie trzyma przy mocno przy sobie, to ukradną. Po co ścieżki rowerowe, skoro roweru nie można na 2 minuty spuścić z oka?- 0 0
-
2007-09-18 00:02
lac (...) po mordach zlodzieji (...)
ja bym ich zamknal na 10 lat i do ciezkiej pracy zapodal
brak slow, jak kiedys w kartuzach zlodzieja zem zlapal to mu reke polamal
moze obcinac takim rece???- 0 0
-
2007-09-17 23:45
na stos ich
kto to widzial zeby biednym krasc na stos
- 0 0
-
2007-09-17 23:28
Cholipa, miałem podobnego holendra, zapinałem mu obręcz na tylne koło a i tak mi wieśniaki zabrali... na co im taki rower? a niech ich kule biją - najlepiej po jajcach ;D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.