• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Zbyt duża ingerencja w przyrodę w Dolinie Ewy"

Ewelina Sobańska
10 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Leśna droga wiodąca wzdłuż ul. Spacerowej jest lepszą alternatywą dla rowerzystów poruszających się między Oliwą a Owczarnią, niż byłaby nią utwardzona ul. Kościerska - uważają radni Oliwy. Leśna droga wiodąca wzdłuż ul. Spacerowej jest lepszą alternatywą dla rowerzystów poruszających się między Oliwą a Owczarnią, niż byłaby nią utwardzona ul. Kościerska - uważają radni Oliwy.

Rada Osiedla Oliwa negatywnie zaopiniowała budowę asfaltowej drogi wraz z oświetleniem wzdłuż ul. Kościerskiej zobacz na mapie Gdańska, między Owczarnią a Oliwą. Ewelina Sobańska, radna dzielnicy tłumaczy, dlaczego radni powstrzymali inwestycję, która ich zadaniem byłaby zbyt dużą ingerencją w przyrodę.



Artykuł Eweliny Sobańskiej jest odpowiedzią na tekst Rogera Jackowskiego pt. Spór o drogę rowerową z Oliwy do Osowy, który opublikowaliśmy w niedzielę, 9 lutego.

W samym centrum Oliwy mamy duże zaniedbania. Brakuje pieniędzy na doprowadzenie do cywilizowanej postaci np. ulicy Zacisze zobacz na mapie Gdańska, która nie ma utwardzonego podłoża i oświetlenia. Tym samym koncentrowanie się na lesie jest co najmniej niepoważne. Myśląc o spacerowiczach i rowerzystach, można by poprawić, umocnić samą nawierzchnię drogi leśnej, łączącej Oliwę z Osową. Jednak dla miasta Gdańska nie wiąże się to z kosztami. W tym celu wystarczy wystąpić z wnioskiem do zarządcy terenu, czyli do Nadleśnictwa Gdańsk. Zwracamy uwagę na to, że drogi należące do Lasów Państwowych mogą być remontowane bez potrzeby ustanawiania bądź zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Przystąpienie do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (mpzp) "Lasy Oliwskie - droga Kościerska" jest niezasadne.

Przypominamy, że nie została dokończona budowa ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Spacerowej, zaś w roku 2013 Nadleśnictwo Gdańsk ukończyło budowę nowej drogi gospodarczej (dostępnej dla spacerowiczów i rowerzystów), łączącej Oliwę z Osową, biegnącej kilkaset metrów od ulicy Spacerowej. Tym samym mamy dwa alternatywne rozwiązania poprowadzenia ruchu rowerowego. (Tu piszemy o drodze leśnej biegnącej wzdłuż ul. Spacerowej)

Niepokoi nas niegospodarność, do której w ostatnich latach dochodzi w Oliwie. Zmarnowano miejskie pieniądze na zmianę mpzp Doliny Czystej Wody. Planowano, że do roku 2010 powstanie tam zagospodarowanie turystyczne, m.in. wiata, mostek, ścieżka dydaktyczna. Mamy rok 2014, a do dzisiaj we wspomnianej dolinie nie ma nawet jednej skromnej ławki.

Kolejnym przykładem jest niszczejące boisko przy ulicy Kościerskiej (na rogu z ul. Bytowską). Od roku nie służy ono nikomu. Dawniej z tego terenu zielonego korzystali nie tylko wypoczywający mieszkańcy Gdańska, ale też sarny, lisy, dziki, zające, wiele ptaków i owadów. O łąkę dbał Miejski Ogród Zoologiczny Wybrzeża, a skoszona masa roślinna urozmaicała jadłospis zwierząt żyjących w ogrodzie. Dzisiaj mamy tu tylko szpecące ogrodzenie i zero pożytku.

Budowa drogi pieszo-rowerowej nie wpłynie pozytywnie na ochronę Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego - wręcz przeciwnie. Kanalizowanie ruchu na jeden z najcenniejszych przyrodniczo obszarów TPK jest podstawowym, niedopuszczalnym błędem. Na granicy z planowaną drogą leży rezerwat przyrody "Źródliska w Dolinie Ewy". Wzmożony ruch turystyczny w tym miejscu zwiększy prawdopodobieństwo zaśmiecania i dewastacji tego terenu. Świadomość społeczna jest niska. Większość osób nie wie, że na teren rezerwatu (poza wyznaczoną ścieżką) nie wolno wchodzić nam ani naszym zwierzętom (psom).

Budowa tej drogi, potencjalne i bardzo prawdopodobne otworzenie szlabanów dotychczas wyłączających ją z ruchu doprowadzi do nagminnego przejeżdżania przez las samochodami. To z kolei spowoduje wzrost zanieczyszczenia powietrza i może negatywnie wpłynąć na chronione w rezerwacie rośliny. Istnieje jeszcze duże zagrożenie zaśmiecania tej części lasu (łącznie z rezerwatem) pozostałościami roślinnymi z działek ogrodniczych. To zaś może skutkować rozprzestrzenianiem się geograficznie obcych, inwazyjnych gatunków roślin, a także ich pasożytów, owadów groźnych dla lasu, a tym bardziej dla rezerwatu przyrody.

Przeznaczenie gruntów na cele nieleśne bardzo prawdopodobnie oznacza budowę oświetlenia wzdłuż drogi. Oświetlanie ścieżki biegnącej w środku lasu również będzie miało negatywny wpływ na ochronę TPK. Miejscami wzdłuż drogi rośnie przyrodniczo cenny starodrzew. Nawet osoba niebędąca z wykształcenia przyrodnikiem powinna zauważyć, że oświetlenie wpłynie niekorzystnie na krajobraz - bądź co bądź - parku krajobrazowego. Co więcej, powoduje zanieczyszczenie środowiska światłem, synantropizuje las, a pośrednio faunę i florę tego terenu.

Lasy Oliwskie są dla mieszkańców Oliwy bezcenne, posiadają swoją bogatą historię i zawsze były pod godną opieką. Nie możemy pozwolić na zniweczenie starań naszych przodków. Zgodnie z ideą zrównoważonego rozwoju myślimy o kolejnych pokoleniach, by i one mogły cieszyć się dziką przyrodą w bezpośrednim sąsiedztwie miasta.
Ewelina Sobańska

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (165) 2 zablokowane

  • ta leśna droga wzdłuż Spacerowej nie jest żadną komunikacyjną alternatywą (18)

    Radni najwyraźniej chcą zmusić ludzi dojeżdżających z Osowej do Oliwy by nadkładali ponad 2km (w jedną stronę) i jechali naokoło. Przecież ta droga biegnie szerokim łukiem i nie ma nawet połączenia z węzłem Osowa.
    Mając taki wybór pewnie sporo osób weźmie jednak samochód i dalej będzie smrodzić spalinami w korku na Spacerowej.

    Ktoś tu chyba nie zrozumiał, że to nie chodzi wcale o żadną "turystykę rowerową", tylko o zwyczajne, codzienne, komunikacyjne dojeżdżanie rowerem do pracy czy na uczelnię.

    Na razie mam wybór albo codziennie dokładać sobie 4km albo brnąć po błocie.
    Oczywiście jedno i drugie po ciemku. To ma być niby zrównoważony transport i alternatywa dla samochodu?

    • 84 32

    • codzienne dojezdzanuie WOW co za ewenement (3)

      obserwuje codzien licznik ruchu rowerowego przy skrzyzowaniu nowe ogrody hucisko i co widze. Od poczatku roku niecałe 10000 a licznik nije nawet wtedy gdy były opady sniegu i sladu na trasie nie było by jakikolwiek rower przejechał. JHesli tak jest w centrum miasta to nie wmawiajcie ludziom o coddziennych dojazdach rowerem przez las i to na odległosc ponad 4 km ./ co najmniej/. Jezeli juz bedziesz jechał rowerem w dół to z powrotem bedziesz pakował rower do autobusu miejskiego / bo za darmo/ i zajmował miejsce w 171

      • 4 15

      • Nie masz racji. Jestem z Gdyni i raz na początku lutego wybrałem się do Gdańska

        i licznik we Wrzeszczu o 12.00 podawał 70 tego dnia. A na początku lutego było jeszcze dość mroźno i na dolnym tarasie (przy morzu) cały szlak był niemal lodowy.

        • 0 0

      • Z ciebie obserwatort jak z koziej d*py traba!!i nadodatek slepy!

        Co dziennie do Gdańska jade rowerem i ten licznik tylko raz na 10 razy mnie zliczył bo w zimie przy mrozie poprostu liczył jak chciał to samo w we wrzeszczu co juz wielokrotnie inni zgłaszali.Ale zawsze jest tak ze najwiecej maja do powiedzenia ci co chca sie swoja głupotą pochwalic.

        • 6 1

      • Masz rację, lepiej zajmować miejsce w 171 własną d*pą w obie strony albo stać przed 171 w samochodowym korku.
        Słowo klucz gdyby nadmiar rowerzystów w 171 stał się faktem - bagażnik rowerowy. Nie ma problemów bez rozwiązania jeśli tylko są chęci.

        • 8 2

    • Na razie to w tym miejscu jest rozryta traktorami droga leśna ze śmierdzącym ściekiem - cenny przyrodniczo obszar jest obok (3)

      Przy planowaniu drogi rowerowej została wykonana analiza jej wpływu na środowisko i jest zawarta dokumencie "Prognoza skutków realizacji SR-STER"

      Cytat:
      "Na szczególną uwagę zasługuje odcinek 02 ul. Kościerska odc. od ul. Spacerowej do ul. Owczarnia przebiegający przez tereny leśne Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Realizacja trasy rowerowej planowana jest po śladzie duktu leśnego, w którym poprowadzono kolektor sanitarny łączący Osowa z układem miasta. Jednocześnie okresowo dukt ten jest zalewany przez wody spływające ze zbiornika retencyjnego w Owczarni zagrażając jednocześnie rezerwatowi przyrody Źródlisko w Dolinie Ewy. Realizacja trasy powoli na uporządkowanie spływu wód ze zbiornika i ograniczenie zalewania terenu rezerwatu.

      "Trasa 02 ul. Kościerska odc. od ul. Spacerowej do ul. Owczarnia:
      skutki środowiskowe nie przewiduje się negatywnych skutków dla środowiska."

      • 42 7

      • Oliwska Rospuda - narodziny mitu. (2)

        Poniży tekst przesłałem na forum Stara Oliwa. Jest uzupełnieniem mojego wcześniejszego listu. Może rozjaśni obraz ekologicznych wątków w dyskusji.

        Tytułem uzupełnienia chciałbym dodać kilka faktów z zakresu ochrony środowiska. W sytuacji narodzin mitu o "Oliwskiej Rospudzie" poruszenie tych kwestii staje się konieczne. Nieprawdą jest, że rezerwat w Dolinie Ewy jest rezerwatem ścisłym. Nieprawdą jest, że ruch turystyczny zagraża prowadzonym w nim formom ochrony. Świadczy o tym poprowadzenie przez jego teren pieszego szlaku turystycznego oraz dodatkowej ścieżki zaznaczonej na planie rezerwatu. Drogi te są oficjalnie dopuszczone do użytkowania i nie ma możliwości, aby nie zostały ujęte w urzędowym planie ochrony przyrody zatwierdzonym w momencie powołania rezerwatu. Brak ścisłej formy ochrony oraz urządzeń takich jak np. ogrodzenie, wskazuje że antropopresja na teren rezerwatu nie została uznana za istotne zagrożenie. Nieprawdą jest, jakoby wyasfaltowanie drogi i zwiększenie ruchu rowerowego automatycznie spowodowało wzrost presji na rezerwat. Tak, jak słusznie zauważył to jeden z komentujących, tranzytowy, komunikacyjny ruch rowerowy ze swojej natury nie jest nastawiony na penetrację terenów poboczy. Nieprawdą jest, że zmiana nawierzchni drogi z gruntowej na asfaltową oraz wzrost ruchu rowerowego wprowadzi tam jakikolwiek istotny "wzrost efektu barierowego". Termin ten, używany w przypadku analizy wpływu dróg szybkiego ruchu na środowisko, w odniesieniu do tego typu drogi oraz rodzaju i natężenia ruchu jest nieuzasadniony. Nieprawdą jest, że wybudowanie drogi asfaltowej o nośności 40 ton istotnie zmieni stan gleby i stosunków wodnych w pasie tej drogi. Nośność 40 ton wynika z nacisku wozów technicznych Lasów Państwowych i obecnie jest bezpośrednio przenoszona na nie osłoniętą glebę, co już spowodowało poważne zmiany struktury powierzchniowej i wgłębnej gleby. Jeśli chodzi o konieczność odwodnień drogi, to utrzymanie leśnej, eksploatacyjnej drogi gruntowej w terenie stromym wymaga głębszych odwodnień niż w przypadku drogi asfaltowej. Droga asfaltowa nie jest bowiem zagrożona erozją podłużną. Ponadto obszar rezerwatu nie znajduje się w stromej części doliny i ze względu na rzeźbę terenu nie jest konieczne głębokie odwadnianie drogi akurat na odcinku w sąsiedztwie rezerwatu. Rezerwat Źródliskowy chroni zbiorowiska łęgu i szuwarów. W skrócie jest to: woda, błoto, komary, meszki i drzewa. W tym kontekście, szukanie zagrożeń w ewentualności załatwiania potrzeb fizjologicznych przez rowerzystów akurat na tym terenie jest argumentem dość humorystycznym. Tym bardziej dziwi blokowanie inwestycji będącej prawdopodobnie jedyną szansą na pilny remont nieszczelnego kolektora sanitarnego, który przebiega w bezpośredniej bliskości rezerwatu, a jego poważna awaria byłaby śmiertelnym zagrożeniem dla całości chronionego terenu. Jednoznaczna wypowiedź przedstawiciela Lasów nie pozostawiała złudzeń - Lasy Państwowe nie sfinansują kosztownego remontu kolektora który nie jest ich własnością. Wypowiedź ta została pominięta milczeniem przez Radę Oliwy. Innym zdumiewającym argumentem, który padł podczas sesji Rady, jest zagrożenie ewentualnymi kolizjami rowerzystów ze zwierzętami. Tego typu argumentów było więcej - wskazywały raczej na brak bezstronności w ocenie niż na realne zagrożenia. Przy całym szacunku dla Pana Marcina Wilgi i jego dorobku przyrodniczego, żadna z jego wypowiedzi nie uzasadniła związku pomiędzy zwiększeniem ruchu rowerowego, wykonaniem nawierzchni asfaltowej drogi i oświetlenia a zagrożeniami o których się wypowiadał (zanik flory porostów). Tymczasem powszechnie znany jest ścisły związek pomiędzy wymieraniem porostów a motoryzacyjnymi skażeniami powietrza. W tej sytuacji należy zrobić wszystko, aby poprawić jakość powietrza na terenach sąsiadujących z Doliną Ewy. Na przykład poprzez promocję komunikacyjnego ruchu rowerowego. Podejmując decyzję negatywną, i motywując ją względami ekologicznymi, Rada Oliwy postawiła się w roli organu kompetentnego do rozstrzygania o zagrożeniu ekologicznym ze strony inwestycji. Odnoszę głębokie wrażenie, że nie mieli Państwo ku temu odpowiednich kompetencji. Sprawę należało pozostawić fachowcom uprawnionym do tego zawodowo, co stałoby się podczas obowiązkowego wykonania prognozy wpływu zmiany planu na środowisko a następnie podczas wykonywania oceny oddziaływania na środowisko w postępowaniu lokalizacyjnym inwestycji.

        Z poważaniem,
        Roger Jackowski
        lobbysta rowerowy ;) a także uczestnik polskiego
        ruchu ekologicznego od 1990 r.

        • 25 10

        • a ja nie chcę asfaltu (1)

          bo jeżdżę góralem i droga gruntowa jaka jest teraz mi odpowiada...
          mogliby jedynie ten kolektor naprawić

          • 2 4

          • albo go zamknąć

            • 0 0

    • Kościerska również nie dochodzi do węzła Osowa (1)

      Dochodzi do Owczarni. Niemal w tym samym miejscu, co szlak przy Spacerowej.

      • 8 2

      • Warto spojrzeć na mapę.

        • 3 0

    • (5)

      2 km na rowerze to rzeczywiście kawał drogi... a jeśli chodzi o oświetlenie to z tego co się orientuje na rower można je zamontować :) nie ma sensu powielać drogi między Owczarnią a Kościerską, może lepiej wyremontować ul. Kwietną biegnącą do kuźni wodnej bo w chwili obecnej nie posiada ona pobocza dla pieszych...

      • 9 19

      • (3)

        2km per dojazd to daje prawie 1000km rocznie. To jest kawał drogi.
        A Kościerska jest połączeniem bezpośrednim.

        • 13 5

        • Ten argument jest totalną sprzecznością (2)

          Rowerzysta, osoba, która świadomie wybiera wysiłek fizyczny, by przemieszczać się, czy to dla rekreacji, czy w ramach dojazdu do pracy. I narzeka na 2 km dłuższą drogę. Ludzie, zdecydujcie się w końcu!

          • 17 14

          • latwo sie wypowiada o pedalowaniu dodatkowych dwoch km jak to ktos inny kreci... Jak jedziesz rano do pracy lub na uczelnie to te dwa km maja znaczenie - wiem bo sam dojezdzam rowerem. Temat oswietlenia? - mam w rowerze bardzo mocne swiatlo, ale po zmroku w lesie jest i tak spory dyskomfort. Troche jak autem we mgle - niby troche widać, ale do d... sie prowadzi.

            • 12 1

          • Jak będę chciał się zmęczyć to pojadę 50 km na Kaszuby, albo pojeżdżę sobie po ścieżkach i górkach w TPK. Ajk będę się wybierał rowerem na pocztę, albo do pracy, to nie pojadę naokoło, tylko najkrótszą i najbardziej komfortową drogą. Można łączyć funkcje zdrowotne z transportowymi roweru, ale nie zawsze zmęczenie jest celem. Zresztą na Kościerskiej pod górkę nie da się nie zmęczyć :)

            • 18 1

      • jedno drugiemu nie przeszkadza.

        • 6 0

    • "Brakuje pieniędzy na doprowadzenie do cywilizowanej postaci np. ulicy Zacisze, która nie ma utwardzonego podłoża i oświetl

      "Brakuje pieniędzy na doprowadzenie do cywilizowanej postaci np. ulicy Zacisze, która nie ma utwardzonego podłoża i oświetlenia. Tym samym koncentrowanie się na lesie jest co najmniej niepoważne."

      To nie jest koncentrowanie się na lesie ale na komunikacyjnym odblokowaniu dzielnicy, gdzie mieszka ponad 13000 ludzi i na daniu ludziom alternatywnego środka transportu.
      Porównywanie międzydzielnicowej trasy rowerowej do wewnątrzosiedlowej uliczki o długości 120m - to jest dopiero niepoważne.

      • 41 10

    • popieram w 100 %

      w oLIWIE to zemsta za wita stwosza.

      Śmigam codziennie kościerską i jakakolwiek droga w okolicy spacerowej nie jest i nie będzie alternatywą - a sama spacerowa bardzo niebezpieczna :-(

      • 34 2

  • zbyt duża ingerencja w przyrodę?

    warto się zastanowić nad skalą tej ingerencji - mam wrażenie, że modernizacja kanalizacji wzdłuż Kościerskiej jest formą pozytywnej ingerencji w przyrodę. Przy okazji warto zbudować drogę techniczną z odpowiednimi zabezpieczeniami przed wjazdem samochodów chcących skorzystać z tego skrótu. Oświetlenie ledowe można zaprojektować, by nie powodowało "zanieczyszczenia światłem".
    Warto wykorzystać ten konflikt dla lokalnego rozwoju Oliwy i Osowej.

    • 5 2

  • dla tych co nie rozumieja tej decyzji proponuje aby wspieli sie na grzbiet .......... (2)

    ........... Pasma wzgórz równoległego do spacerowej od strony gdańska , zobaczycie : miejsca po palonych w lesie ogniskach , puszki , papierki , śmieci , a przeciez nie jest tak latwo sie tam wspiac ale bliskość asfaltu nie służy lasowi

    • 5 6

    • problemem nie jest asfalt ale chęć dojazdu samochodem wszędzie gdzie się chce

      • 1 0

    • szczerze?

      gdybym chciał rozpalić w lesie ognisko, to tym bardziej w takim miejscu, żeby straż miejska/policka nie mogli za łatwo dojechać

      • 1 2

  • najlepiej cofnąć się do średniowiecza.... dokończenie ścieżki rowerowej (1)

    od leśniczówki wzdłuż spacerowej + kładka nad obwodnicą naprawdę spowoduje iż wiele osób zdecyduje sie na rower. Ale to przerasta analityczne zdolności urzędasów

    • 38 4

    • to jest dyskusja z decyzją radnych osiedla a nie z decyzją urzędników miasta

      nie obrażaj ludzi: urzędnik też człowiek

      • 0 1

  • Rada dzielnicy Osowa poparła dzisiaj budowę drogi rowerowej Osowa-Oliwa :) (2)

    ta da! :D

    • 6 1

    • gdzie przebiega granica Oliwa/Osowa? (1)

      Jeśli w granicach Osowej jest ostatni podjazd Kościerskiej, ten przed Owczarnią, z wyrwaną studzienką ściekowa,. to dlaczego Osowiali sami se tego nie utwardzą, jak chcą??

      Stara Oliwa dziś nie ma połączenia z Sopotem, trzeba jeździć Czyżewskiego z Tirami, a potem Niepodległości po chodniku (alternatywa Rzemieślniczą to idiotyzm, dobry dla sopockich 'urzedołów', a nie dla rowerzystów), tamtędy jeździ o wiele więcej rowerzystów, tam (a nie w krzakach) oni RYZYKUJĄ ŻYCIE i tam te forsę lepiej wydać, niż na Kościerskiej, która jest przejezdna, tylko trzeba mieć lampki i błotniki...

      • 0 2

      • sedno utwardzania Kościerskiej to nie droga rowerowa a zabezpieczenie kolektora ściekowego przed naciskiem maszyn leśników

        Jest to w interesie mieszkańców Osowej, gdyż ze względu na jego stan nie można obecnie rozbudować sieci kanalizacyjnej w dzielnicy - zbyt duże ryzyko skażenia rezerwatu.

        • 2 0

  • utwardzenie Kościerskiej (2)

    W pełni popieram utwardzenie Kościerskiej. Samemu boję się zjeżdżać w dół a co dopiero z dzieckiem. Niech lobby koniarzy odpuści sobie temat i pomyśli o mieszkańcach Osowy poruszających się rowerami regularnie.

    • 14 8

    • no pasaran! (1)

      utwardzenie jest ok
      ale tu nie chodzi tylko o utwardzenie, a o asfalcik, plus LAMPY
      i prawo przejazdu furą dla uprzywilejowanych pierdzieli

      dokładnie tak jak na ulicy Reja w Sopocie

      • 3 3

      • szosówki rolki deskorolki
        SUVy VIPów i od kuni

        ja kiedyś przejechałem Kościerską Trabantem
        w dół, pod górę by się chyba nie dało

        • 1 0

  • kanalizacja (2)

    w zeszłym roku zgłaszałem sprawę wycieku z kanalizacji - to był naprawdę "cudowny " widok i zapach - duża cześć kościerskiej pływała w fekaliach z osowy - oto nasz park krajobrazowy

    • 59 1

    • (1)

      zapaszek kranówy bywa trefny do dziś
      a sanepidy mają to w d u p i e
      czekają na większą epidemię

      • 2 0

      • źródła wodnych zagrożeń zakaźnych w Oliwie

        nieoczyszczone ścieki z dużej stadniny koni w Osowej
        nieoczyszczone ścieki z obory i chlewni w Osowej
        nieoczyszczone ścieki od ludzi w Osowej
        nieoczyszczone ścieki z hodowli ryb w Dolinie Radości
        nieoczyszczone ścieki z działek

        jak bym mieszkał w zlewisku ujęcia wody w Dolinie Radości
        w Starej Oliwie, nie oszczędzał bym na
        filtrach wody i na jej gotowaniu

        • 5 0

  • Brawo Radni Oliwy ...

    niech zyje las zalany fekaliami ...

    • 6 3

  • Rowerem przez las

    Brawo za madry artykul podpisuje sie pod nim

    • 3 5

  • Droga w lesie

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum