Zawodnik bikejoringu - Igor Tracz po raz kolejny wygrywa

Igor Tracz; opr.Krzysztof Kochanowicz

5 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat)

Opinie (3)

W ostatnich dniach sierpnia w Czechach odbyły się wyścigi w bikejoringu, czyli: rowerowych psich zaprzęgach, w których nie zabrakło sławnej Sekcji Zaprzęgowej CKiS Amberdog z Pruszcza Gdańskiego. Walka była zacięta, ale w ostateczności i tak na najwyższym stopniu podium stanął lider drużyny - Igor Tracz.

"Niezwykle ostra rywalizacja odbyła się w BJKM pomiędzy Kajetanem Jasiczakiem (Juniorem z Klubu Taris) a Igorem Traczem (seniorem z Klubu AmberDog). Po pierwszym dniu Tracz miał 26-cio sekundową przewagę nad Jasiczakiem. W drugim dniu dołożył mu jeszcze 1 sekundę ale na trzecim etapie Jasiczak odrobił połowę tej straty wyprzedzając Tracza aż o 14 sekund. Ostatecznie cały wyścig Tracz wygrał z Jasiczakiem z 13 sekundową przewagą. Zapowiada się niezła walka pomiędzy tymi dwoma zawodnikami w tym sezonie. Zwłaszcza, że obaj zawodnicy startują w tym samym teamie Kross." - pisze Sleddogsport.

Puchar w Czechach składał się z wyścigów w bikejoringu, scooterze i canicrossie, a dokładniej 3 wyścigów i 9 etapów. To już drugi wyścig tego typu, który mamy za nami - ukończyliśmy 6 etapów. Za 2 tygodnie ostatni wyścig w tym pucharze.

Zasada wyścigu jest prosta: wystarczy ukończyć w jak najlepszym czasie wszystkie 9 etapów podzielonych na 3 wyścigi tylko i wyłącznie w tym samym teamie czyli z tym samym psem!

Sekcja Zaprzęgowa CKiS Amberdog Pruszcz Gdański, wystartowała w składzie:
juniorzy w bikejoringu:
Agata Kaczyńska i Barbie
Ryszard Sitek i Krakers
Michał Rusak i Nella
seniorzy w bikejoringu:
Mirosław Kaczyński i Doda
Igor Tracz i Ozzi
junior w canicrossie:
Marcin Bartel i Fergy

etap 4: deszcz, deszcz, deszcz...
Wyścig 5 km , na bardzo urozmaiconej trasie z kawałkami asfaltu, kamieni, lasu, pól i łąk z dużą ilością błota. Padający deszcz nie ułatwiał pracy na tym etapie. Rekord trasy tego etapu należy do mnie z Ozzim. Drugi był Kajetan Jasiczak (zawodnik z Puszczykowa w tym roku trenujący na naszym obozie kondycyjnym w Pruszczu Gdańskim). Ryszard Sitek (najmłodszy uczestnik imprezy - 13 lat) pomimo 4 wywrotek zakończył etap na 16 lokacie. Michał Rusak był 10 a Mirosław Kaczyński 14. Nasza jedyna zawodniczka Agata Kaczyńska zajęła 6 lokatę wśród kobiet.
W canicrossie Marcin Bartel uplasował się na pozycji 19.

etap 5: rzeź niewiniątek.
2 km kręta trasa w centrum pięknej starówki miasta Telc, mostki , bruk, schody , kręte ścieżki i mnóstwo widzów podnosiły adrenalinę wśród zawodników. Nie obyło się bez problemów w komunikacji z psami i wypadków. Trasa była bardzo źle oznakowana! Wielu zawodników miało problemy. Kajtek aż 12 sekund stał przy mostku, ja może ze dwie. Następne 2 na trasie i kilka kolejnych na rynku przed metą. Rekord trasy należał do czeskiego zawodnika Michala Tobiaska, 2 sekundy za nim uplasował się Igor Tracz, sekundę później Kajetan Jasiczak.
Michał Rusak po wypadku na trasie zakończył ściganie na 15 pozycji, Ryszard Sitek z Krakersem na 14, Agata po upadku i z podejrzeniem złamania ręki dojechała z 8 czasem. Mirek Kaczyński na 1 km miał ostry wypadek i tego etapu nie ukończył. Został zdyskwalifikowany.
W canicrossie Marcin Bartel był 18

etap 6 - pies wie lepiej.
Wysoka temperatura powietrza, ostre podjazdy i szybkie zjazdy wymagały od zawodników dobrego przygotowania kondycyjnego. Brak doświadczenia wśród naszych juniorów spowodował spóźnienia na start. Michał Rusak z powodu defektu sprzętu i braku czasu na naprawę nie wystartował i został zdyskwalifikowany. Ryszard Sitek musiał startować jako ostatni ale i tak zdobył 13 miejsce na tym etapie. Etap wygrał Kajetan Jasiczak. Agata Kaczyńska była 6. A ja dałem ciała przegrałem z Kajetanem 14 sekund, mniej więcej w połowie trasy na zakręcie 180 stopni kazałem skręcić Ozziemu w prawo około 20 metrów wcześniej przed faktycznym zakrętem. Pies wiedział lepiej niż ja którędy mamy jechać ale ja się uparłem i go zawróciłem. Minęło jednak kilkanaście sekund zanim zrozumiałem, że to mój błąd, a czas gnał do przodu .Musiałem znowu zawrócić psa, pochylić przed nim czoło i wrócić na dobrą trasę. A to ja przejeżdżałem trasę przed zawodami, a nie mój pies.
W canicrossie Marcin Bartel z Fergy - zajął miejsce 18.

Wyniki podsumowujące wyścig (złożony z 3 etapów):
Igor Tracz- 1
Kajetan Jasiczak- 2
Ryszard Sitek- 14
Agata Kaczyńska- 6
Marcin Bartel- 18

W klasyfikacji generalnej Pucharu Hills Cup nadal z Ozzim prowadzimy!

Pełne wyniki dostępne są na stronie organizatora.

Igor Tracz; opr.Krzysztof Kochanowicz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (3)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-09-05 11:16

Brawo Igor, oby tak dalej! (1)

i oby też były pieniądze na kolejne starty i przygotowania do nich. Bo jak na razie to nasze kochane państwo widzi jedynie piłkę kopaną, która i tak jest na poziomie, ehhh, lepiej nie mówić bo szkoda słów.
Bardzo mnie cieszy fakt, że coraz więcej Polaków odnosi sukces w dyscyplinach mniej znanych!

Tom
14 lat
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

i oby też były pieniądze na kolejne starty i przygotowania do nich. Bo jak na razie to nasze kochane państwo widzi jedynie piłkę kopaną, która i tak jest na poziomie, ehhh, lepiej nie mówić bo szkoda słów. Bardzo mnie cieszy fakt, że coraz więcej Polaków odnosi sukces w dyscyplinach mniej znanych!
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2009-09-07 11:03
  
  Zgadza się...
  
  Słyszy się tylko piłka, piłka; ludzie przed pudłami wgapieni w ekran...
  A w Polsce mamy wielu utalentowanych innych sportowców i oby tak dalej! Brawo!
  
  Michał
  14 lat
  - 1 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Słyszy się tylko piłka, piłka; ludzie przed pudłami wgapieni w ekran... A w Polsce mamy wielu utalentowanych innych sportowców i oby tak dalej! Brawo!
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-09-09 09:31

Blat i rura..

no pięknie gratulacje dla drużyny!!!. Ale jak sie smiga na blacie 52 zeby przy góralu to wyniki muszą być:)

te
14 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

no pięknie gratulacje dla drużyny!!!. Ale jak sie smiga na blacie 52 zeby przy góralu to wyniki muszą być:)
Regulamin dodawania opinii