• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaspa doczeka się nowej drogi rowerowej

Krzysztof Kochanowicz
6 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Mapa istniejących i projektowanych dróg rowerowych w Gdańsku Mapa istniejących i projektowanych dróg rowerowych w Gdańsku

W końcu po wielu latach jedna z największych dzielnic Gdańska doczeka się nowej drogi rowerowej! Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska przygotowuje do realizacji nowego odcinka wzdłuż al. Jana Pawła II w ramach projektu "Rozwój Komunikacji Rowerowej Aglomeracji Trójmiejskiej w latach 2007-2013".



Mimo że Gdańsk jest jednym z najbardziej przyjaznych rowerzystom miast w Polsce, dróg rowerowych nadal jest zbyt mało, by mówić o dogodnym poruszaniu się czy to z miejsca zamieszkania do szkoły lub pracy, czy na weekendową przejażdżkę nie wkraczając na ruchliwe drogi miejskie.

Na szczęście z roku na rok przybywa nowych inwestycji, a ruch i bezpieczeństwo rowerzystów znacznie się poprawia. Niebawem cykliści będą mogli cieszyć się z nowego odcinka, który powiedzie wzdłuż al. Jana Pawła II. Projekt obejmować będzie budowę dwukierunkowej drogi rowerowej wraz z chodnikiem, na odcinku od skrzyżowania z ul. Hynka zobacz na mapie Gdańska do skrzyżowania z al. Rzeczypospolitej zobacz na mapie Gdańska o długości ok. 600 m i szerokości 2-2,5 m.

Obecnie trwają prace projektowe, a termin ich zakończenia upływa w kwietniu 2012 r. Przewidywany termin rozpoczęcia realizacji inwestycji to trzeci kwartał 2012, a zakończenia - 2013 r.

Opracował:

Opinie (46) 3 zablokowane

  • Mam nadzieję, że ściezka będzie z kostki. (9)

    A nie z tej jednolitej masy, przy każdym większym deszczu jazda na "gładkim" to masakra, woda nie ma gdzie spływać ze ścieżki, więc opryskuje spodnie i plecy.

    I jak tu się w pracy pokazać?

    • 3 36

    • (3)

      masz na myśli takie dobrodziejstwo, jak w Sopocie wzdłuż morza? to proponuję chociaż z raz się po tym przejechać, zanim następnym razem cokolwiek tu napiszesz...

      • 13 0

      • FAKT

        Droga ta ścieżka rowerowa jest paskudna nie wiem co za jełop miał tak "genialny" pomysł!!!!!

        • 0 0

      • od zawsze jeżdzę tamtędy i nie narzekam (1)

        francuski piesku

        • 2 7

        • Witamy w Polsce, kraju, gdzie trzeba mieć terenowy samochód do jazdy po drogach i rower górski do jazdy po ścieżkach rowerowych. No ale tak było od zawsze i nikt nie narzeka, po co ma być normalnie.

          • 4 1

    • czerwony asfalt lepszy niż kostka a rozwiązaniem Twojego problemu (ochlapane plecy i nogawki) jest wynalazek o nazwie błotniki.. (3)

      Wiem, że błotniki to futurystyczne i szalenie drogie rozwiązanie ale naprawdę działa i w znacznym stopniu ogranicza ilość wody ze ścieżki jaka ląduje na odzieży rowerzysty.

      Kiedy zamiast marudzić zaczniesz naprawdę jeździć na rowerze w każdą pogodę to zobaczysz, że gdy jest mokro to i tak najpewniej dojedziesz do celu ochlapany. Wystarczy, że jakiś chamski lub nierozważny kierowca wjeździe z impetem w kałuże na jezdni akurat gdy będziesz koło niej przejeżdżać.

      W takcie jazdy przekonasz się również, że gładka, asfaltowa nawierzchnia daje zwykle większy komfort i mniejsze opory toczenia niż ta z kostki.

      • 22 0

      • jeżdżę w każdą pogodę od -20 do plus 30 (1)

        i tak mam błotniki - nic nie dają

        • 1 5

        • ja też

          przy - 20 ciężko oczekiwać, żeby się błotniki przydawały.
          A jak Ci chlapie po butach to zainwestuj jeszcze 10zł w chlapacz do przedniego błotnika. To działa.

          • 6 0

      • asfalt rules

        Co za niedzielny picuś chce kostkę na drogę rowerową? Po tym czymś da się kwadrans, na spacer, a nie do pracy, co dzień, pół godziny w obie strony!
        Ewentualnie niefrezowana cegła, ale to jest śliskie, a po pierwszej wizycie fury śmieciarzy - krzywe. Suchość nawierzchni asfaltu osiąga się przez profil wypukły. Tyle że w PL to może być za trudne. U nas łatwo tylko o aferę łapówkową.

        Błotniki są uważane za niemęskie. Ale ja uważam, że tylko ciule i pedały jeżdżą wypasionymi rowerami "góralskimi" bez błotników. Tacy, co właśnie boją się "łochlapać, bo mży". Mam błotniki, przedłużone o chlapacze na ich tylnych końcach, a z tyłu plastikowy bagażnik pudłowy (w którym chowam kask, gdy rower parkuje pod sklepem, przypięty do rynny, a nie do jakiejść durnowatej wyrwikółki) i nigdy nie mam pochlapanych pleców. A jeżdżę cały rok, ze dwa razy w tygodniu... Czasem mnie jakiś smród ochlapie, fakt, ale nieczęsto. Za to nie tracę czasu na parkowanie, ciach u-lokiem do płotu, lub drzewaz, lub rynny i gotowe.

        • 11 0

    • chyba Cię pambuk opuścił...

      kup sobie błotniki jak normalni ludzie w cywilizowanych krajach i przy okazji przejedź sie kilkadziesiat kilometrów po tej swojej kostce, a potem wróć i przeproś za robienie kreciej roboty.

      Na szczęście ani na tej ani na żadnej z nowo budowanych dróg rowerowych w Gdańsku kostki nie uświadczysz.

      • 12 0

  • Zaspa dostanie nowa drogę a Ujeścisko ( Warszawska ) i dalej niegdy nie miały i miec nie będą (4)

    Tak buduje się nowe drogi w miejsce gdzie sa już stare a osiedla południowe nawet nie mają chodnika proponuje przejechac rowerem lub przejśc cię na pieszo ul. Warsawską i dalej Jabłoniowa jak w średniowieczu nawet lamp nie ma

    • 9 4

    • Ten chodnik będzie razem z oświetleniem. Dobrze, że się za to wzięli, Jana Pawła jest na tym odcinku bardzo niebezpieczna i w końcu ktoś zginąłby potrącony po ciemku.

      • 0 0

    • nadzieja nie umiera nigdy

      • 0 0

    • rejon Piotrkowskiej poproszę o drogę rowerową

      dostać się z Piotrkowskiej do Centrum to dopiero sztuka.
      Zapraszamy panów z Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska na wycieczkę rowerową do nas . Zapraszamy na przejazd z urzędu miejskiego również pana prezydenta,

      • 0 1

    • A co z ul.Świętokrzyską

      Przydałoby się też umożliwić dotarcie do domu rowerzystom mieszkającym na Łostowicach , Zakoniczynie , o mieszkańcach osiedla OLIMP to nie wspomnę bo to już jest szczyt marzeń :)

      • 0 1

  • niedawno na JP II była przebudowa

    skrzyżowania w rejonie "Awiatora"; czy naprawdę nie można zgrać kilku robót prowadzonych w obrębie jednej drogi, ulicy, chodnika......w jednym czasie ?? tylko zawsze jak jedno grzebanie w ziemi (i utrudnienia) się skończy, to zaraz pojawia się pomysł na kolejną przebudowę, rozbudowę itp. - no ale urzędnik powie przecież że "się robi" !!! a ja bym wolał, żeby jednak "myśleć i robić" - a urzędasy są m.in od planowania, nieprawdaż....?

    • 5 1

  • A OSOWA??? (3)

    zapomnieliście dokończyć ścieżkę... póki co koniec na leśniczówce - a potem najlepiej Spacerową robiąc korek

    • 10 3

    • (2)

      Osowa na szczęście ma jeszcze mnóstwo ścieżek leśnych. Nawet jakby zrobiono ddr wzdłuż spacerowej to z lasu bym nie zrezygnował. Rozumiem jednak potrzebę utwardzonej ddr dla rowerów mniej przystosowanych do jazdy w terenie.

      Najbardziej boli brak planów na połączenie Śródmieścia z Karczemkami i Jasieniem. Ludzie tam nie mają żadnej alternatywy (las).

      • 1 1

      • Ten las to jest super zwłaszcza podeszczu i roztopach. (1)

        Z Jasienia regularnie zjeżdżałem rowerem do centrum.
        Można przez Morenę, to raz, a dwa, że wolę kawałek pojechać chodnikiem i Kartuską (zwłaszcza po uspokojeniu na niej ruchu) niż ryć się po ciemku w błocie po w środku lasu.

        • 1 0

        • Węglowa i Zgniłe Mosty są ładnie przygotowane i nie powinno tam specjalnie się błoto robić. Od Doliny Radości jest asfalt. Drugą stroną, do Sopotu, mamy cały czas asfalt ul. Reja w lesie.

          Wolisz jechać chodnikiem ale jest to nielegalne. Oczywiście, że się da. Pytanie tylko czy jest to wygodne i bezpieczne. Przez Morenę, też można. Można też przez Pruszcz Gdański. Chodzi jednak o to, by stworzyć proste i nieskomplikowane dojazdy a nie kombinować jak koń pod górkę.

          • 0 0

  • Wybuchowy (1)

    Należy wysadzić dynamitem budynki budowane na Zaspie w parku. Co za debile o tym zadecydowali!

    • 5 3

    • pewnie pod stołem załatwiono

      • 0 1

  • ścieżki (1)

    Mam mieszane uczucia. Być może miasto sie stara, ale jaki sens mają ściezki o długości 500m czy - tak jak ta nowa - 600m? Mnie to po prostu wkurza, bo chciałabym wsiąść na rower i przejechać chociaż te kilka kilometrów. Ale chyba za dużo wymagam...

    • 10 1

    • oj nie jest tak źle. Samymi ścieżkami można przejechać dużo kilometrów np. od granicy Sopot-Gdynia do stadionu PGE lub Śródmieścia

      • 2 0

  • a co z bulwarem? (4)

    Nie chcę biadolić bo tak jak napisano w artykule, warunki dla rowerzystów są jedne z najlepszych w Polsce. Sądzę jednak, że jest to kropla w morzu.. bo zerkając na tą mapę to jeden rok kalendarzowy przypada jakieś 3 km porwane na jakieś 300 - 400m odcinki. Poboznym życzeniem wydaje się powstanie drogi wzdłuż bulwaru od letnicy po gdynię to byłoby coś!

    • 11 4

    • (1)

      W Listopadzie oddano nowy odcinek trasy Nadmorskiej od Parku Brzeźnieńskiego do promu w Nowym Porcie. Także już można przejechać sie Nadmorską Drogą Rowerową z Sopotu aż do Nowego Portu

      • 4 0

      • nawet do stadionu można dojechać ścieżką aż z Gdyni Orłowa ;)

        • 1 0

    • tak ale to zatrudne !!Do momentu az POlitycy bedą rzadzić miastami (1)

      Liczy się tylko interes Polityczny a nie mieszkańców. Dlatego Gdynia Sopot z Gdańskiem a raczej ich Politycy się nie potrafią dogadać chyba że to miałoby jakieś wielkie znaczenie dla ich kariery POlitycznej :)Przez Pazure :) co zareklamował że rolkami w zadłuż morza on sobie jedzie z Gdańska do Gdyni .Co roku latem w Sopocie na końcu parku się mnie turyści na rowerach pytają czy można dalej pojechać rowerem mówię tak trzeba jakieś 500 metrów po plaży przepchać rower i oczy od razu im wędrują do góry zniechęceniem to wtedy im mówię że jest druga możliwość właśnie górą pokazując strome schody i słyszę tylko dziękujemy wracamy :) A Pazura co najwyżej z apartamentu pewni max na 500metrów bo więcej na rolkach to on pewnie nie jechał.

      • 1 6

      • Gdańsk i tak góruje na tle innych miast...

        przejedź się do innych dużych polskich miast, to dopiero będziesz miał zagadkę.
        Tu w Gdańsku, to macie naprawdę dobrze i dziękujcie, że mieszkacie w takiej aglomeracji, gdzie tyle pod kątem rowerzystów się dzieje!

        • 3 1

  • Niedawno została wybudowana po latach ścieżka z Przeróbki na Stogi. Szkoda tylko, że przy okazji zlikwidowano chodnik i piesi i rowerzyści będą się nawzajem tratować.

    • 1 1

  • czekam na ścieżkę Hynka Rzezczpospolita

    czekam na ścieżkę Hynka-Rzezczpospolita :-))))) jeżdże tamtędy nad morze i jest niezbędna

    • 4 0

  • Kto Krytykuje Sopot bądź Gdynię ZAPRASZAM na Zaspę, ale też do innych dzielnic Gdańska (2)

    I pewnie jakiś daltonista do tego art. na zał. mapce namalował kolorem istniejące(czerwonym) ścieżkę od przystanku SKM"Zaaspa" do Parku Reagana. To juz zwykła indolencja "oficera miejsko-rowerowego", który nawet się nie pofatyguje na rowerze, aby sprawdzić(czy była i stan istniejący).

    Gdzieś czytam są jakieś wizje, przynajmniej konsultacja społeczna. a tu nikt nic nie wie jaka ona będzie, z jakiego materiału, z infrastruktur ą czy też bez,...?. No i tak jest to pierwsza budowa drogi rowerowej tam gdzie jest najbardziej potrzebna i będą wykorzystane naie tylko dla Zaspiaków, ale i jako tranzyt.

    Ja chylę czoła przed załatwieniem dotacji przez Ligę, ale też jestem zdecydowanie przeciw pobudowaniu sobie tych ścieżek przed własnymi domami, które zresztą podczas przebudowy Kościuszki Słowackiego i Grunwaldzkiej a i innych zostały całkowicie zlikwidowane i nie we wszystkich miejscach odbudowane..

    Zaspa jest takim najgorszym przykładem, gdzie nie tylko nic nie zrobiona, ale pogorszono życie pieszym, poprzez odebranie im ponad połowę chodnika - pozostawiając tą gorszą przy żywopłocie, gdzie dzieci często gałązki ranią w oczy lub przewracają się na korzeniach. Rodzice trzymają je kurczowa za rękę aby nie przekroczyły białej kreski chodników. Wprowadzając tranzytowych rowerzystów często nieodpowiedzialnych i to zachowujących się w bezczelny sposób np. przy Szpitalu, gdzie często ludzie chodzą schorowani o kulach, itd.

    Zapowiadany tak szumnie projekt budowy dróg rowerowych w Trójmieście, który miał zrewolucjonizować i zintegrować niestety w Gdańsku zawisł w niebycie. No może nie do końca, ponieważ jako narzędzie PR-u ma się doskonale, ale to tylko kolorowe dokumenty widać podobne do tej widocznej na mapce CZERWONEJ ŚCIEŻKI biegnącej przez Zaspę.

    No, ale jak zwykle to "Gdańsk wzorem jeśli chodzi o ścieżki rowerowe" murowany i nikt postronny mi nie uwierzy, że jest zgoła inaczej :)).
    No, ale i na bezrybiu - jak to się mówi, i rak rybą jest, więc dobre i to.

    • 7 12

    • tabletki odstawiłeś? (1)

      • 3 4

      • współczuje takim jak Ty, którzy zawsze muszą być na prochach

        ponieważ "rowery" to chyba najbardziej "farmaceutyczno-wspomagający" biznes.Problem wynika ze stosowania szkodliwych dla zdrowia środków dopingujących, wskazując jego przyczyny, lekceważone przez władze, jak również przez cześć tzw. uprawiających szybką jazdę po ścieżkach. Tajemnicą poliszynela jest gorzka prawda i smutna rzeczywistość takich jak Ty, którzy jak "z rana nie wezmą w tzw. żyłę lub choćby povera d. " to nie są w stanie sklecić dwóch zdań - o jeźdxie szkoda gadać- a innych posądzają? Szkoda, że opinia społeczna i ta w mediach, jest w tym względzie mało spójnia. Kolarstwo to po kulturystyce mięśniaki wyhodowane na koksie, tylko tu nie widać ponieważ akurat tu występuje najwięcej ćw.aerobowych.
        Wiec chłopie, więcej rekreacji i komunikacji a nie spinki a wtedy i percepcja umysłowa większa i to bez szkodliwych wspomagaczy.

        • 4 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum