Zaspa doczeka się nowej drogi rowerowej
W końcu po wielu latach jedna z największych dzielnic Gdańska doczeka się nowej drogi rowerowej! Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska przygotowuje do realizacji nowego odcinka wzdłuż al. Jana Pawła II w ramach projektu "Rozwój Komunikacji Rowerowej Aglomeracji Trójmiejskiej w latach 2007-2013".
Mimo że Gdańsk jest jednym z najbardziej przyjaznych rowerzystom miast w Polsce, dróg rowerowych nadal jest zbyt mało, by mówić o dogodnym poruszaniu się czy to z miejsca zamieszkania do szkoły lub pracy, czy na weekendową przejażdżkę nie wkraczając na ruchliwe drogi miejskie.
Na szczęście z roku na rok przybywa nowych inwestycji, a ruch i bezpieczeństwo rowerzystów znacznie się poprawia. Niebawem cykliści będą mogli cieszyć się z nowego odcinka, który powiedzie wzdłuż al. Jana Pawła II. Projekt obejmować będzie budowę dwukierunkowej drogi rowerowej wraz z chodnikiem, na odcinku od skrzyżowania z ul. Hynka do skrzyżowania z al. Rzeczypospolitej o długości ok. 600 m i szerokości 2-2,5 m.
Obecnie trwają prace projektowe, a termin ich zakończenia upływa w kwietniu 2012 r. Przewidywany termin rozpoczęcia realizacji inwestycji to trzeci kwartał 2012, a zakończenia - 2013 r.
Opracował:
Opinie (46) 3 zablokowane
-
2012-03-06 19:19
Mam nadzieję, że ściezka będzie z kostki. (9)
A nie z tej jednolitej masy, przy każdym większym deszczu jazda na "gładkim" to masakra, woda nie ma gdzie spływać ze ścieżki, więc opryskuje spodnie i plecy.
I jak tu się w pracy pokazać?- 3 36
-
2012-03-06 22:48
(3)
masz na myśli takie dobrodziejstwo, jak w Sopocie wzdłuż morza? to proponuję chociaż z raz się po tym przejechać, zanim następnym razem cokolwiek tu napiszesz...
- 13 0
-
2012-04-13 09:20
FAKT
Droga ta ścieżka rowerowa jest paskudna nie wiem co za jełop miał tak "genialny" pomysł!!!!!
- 0 0
-
2012-03-07 06:53
od zawsze jeżdzę tamtędy i nie narzekam (1)
francuski piesku
- 2 7
-
2012-03-07 07:08
Witamy w Polsce, kraju, gdzie trzeba mieć terenowy samochód do jazdy po drogach i rower górski do jazdy po ścieżkach rowerowych. No ale tak było od zawsze i nikt nie narzeka, po co ma być normalnie.
- 4 1
-
2012-03-06 21:06
czerwony asfalt lepszy niż kostka a rozwiązaniem Twojego problemu (ochlapane plecy i nogawki) jest wynalazek o nazwie błotniki.. (3)
Wiem, że błotniki to futurystyczne i szalenie drogie rozwiązanie ale naprawdę działa i w znacznym stopniu ogranicza ilość wody ze ścieżki jaka ląduje na odzieży rowerzysty.
Kiedy zamiast marudzić zaczniesz naprawdę jeździć na rowerze w każdą pogodę to zobaczysz, że gdy jest mokro to i tak najpewniej dojedziesz do celu ochlapany. Wystarczy, że jakiś chamski lub nierozważny kierowca wjeździe z impetem w kałuże na jezdni akurat gdy będziesz koło niej przejeżdżać.
W takcie jazdy przekonasz się również, że gładka, asfaltowa nawierzchnia daje zwykle większy komfort i mniejsze opory toczenia niż ta z kostki.- 22 0
-
2012-03-07 06:52
jeżdżę w każdą pogodę od -20 do plus 30 (1)
i tak mam błotniki - nic nie dają
- 1 5
-
2012-03-07 07:25
ja też
przy - 20 ciężko oczekiwać, żeby się błotniki przydawały.
A jak Ci chlapie po butach to zainwestuj jeszcze 10zł w chlapacz do przedniego błotnika. To działa.- 6 0
-
2012-03-06 21:29
asfalt rules
Co za niedzielny picuś chce kostkę na drogę rowerową? Po tym czymś da się kwadrans, na spacer, a nie do pracy, co dzień, pół godziny w obie strony!
Ewentualnie niefrezowana cegła, ale to jest śliskie, a po pierwszej wizycie fury śmieciarzy - krzywe. Suchość nawierzchni asfaltu osiąga się przez profil wypukły. Tyle że w PL to może być za trudne. U nas łatwo tylko o aferę łapówkową.
Błotniki są uważane za niemęskie. Ale ja uważam, że tylko ciule i pedały jeżdżą wypasionymi rowerami "góralskimi" bez błotników. Tacy, co właśnie boją się "łochlapać, bo mży". Mam błotniki, przedłużone o chlapacze na ich tylnych końcach, a z tyłu plastikowy bagażnik pudłowy (w którym chowam kask, gdy rower parkuje pod sklepem, przypięty do rynny, a nie do jakiejść durnowatej wyrwikółki) i nigdy nie mam pochlapanych pleców. A jeżdżę cały rok, ze dwa razy w tygodniu... Czasem mnie jakiś smród ochlapie, fakt, ale nieczęsto. Za to nie tracę czasu na parkowanie, ciach u-lokiem do płotu, lub drzewaz, lub rynny i gotowe.- 11 0
-
2012-03-06 21:52
chyba Cię pambuk opuścił...
kup sobie błotniki jak normalni ludzie w cywilizowanych krajach i przy okazji przejedź sie kilkadziesiat kilometrów po tej swojej kostce, a potem wróć i przeproś za robienie kreciej roboty.
Na szczęście ani na tej ani na żadnej z nowo budowanych dróg rowerowych w Gdańsku kostki nie uświadczysz.- 12 0
-
2012-03-06 15:14
Zaspa dostanie nowa drogę a Ujeścisko ( Warszawska ) i dalej niegdy nie miały i miec nie będą (4)
Tak buduje się nowe drogi w miejsce gdzie sa już stare a osiedla południowe nawet nie mają chodnika proponuje przejechac rowerem lub przejśc cię na pieszo ul. Warsawską i dalej Jabłoniowa jak w średniowieczu nawet lamp nie ma
- 9 4
-
2012-03-08 18:45
Ten chodnik będzie razem z oświetleniem. Dobrze, że się za to wzięli, Jana Pawła jest na tym odcinku bardzo niebezpieczna i w końcu ktoś zginąłby potrącony po ciemku.
- 0 0
-
2012-03-07 09:18
nadzieja nie umiera nigdy
- 0 0
-
2012-03-06 18:42
rejon Piotrkowskiej poproszę o drogę rowerową
dostać się z Piotrkowskiej do Centrum to dopiero sztuka.
Zapraszamy panów z Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska na wycieczkę rowerową do nas . Zapraszamy na przejazd z urzędu miejskiego również pana prezydenta,- 0 1
-
2012-03-06 16:42
A co z ul.Świętokrzyską
Przydałoby się też umożliwić dotarcie do domu rowerzystom mieszkającym na Łostowicach , Zakoniczynie , o mieszkańcach osiedla OLIMP to nie wspomnę bo to już jest szczyt marzeń :)
- 0 1
-
2012-03-07 19:30
niedawno na JP II była przebudowa
skrzyżowania w rejonie "Awiatora"; czy naprawdę nie można zgrać kilku robót prowadzonych w obrębie jednej drogi, ulicy, chodnika......w jednym czasie ?? tylko zawsze jak jedno grzebanie w ziemi (i utrudnienia) się skończy, to zaraz pojawia się pomysł na kolejną przebudowę, rozbudowę itp. - no ale urzędnik powie przecież że "się robi" !!! a ja bym wolał, żeby jednak "myśleć i robić" - a urzędasy są m.in od planowania, nieprawdaż....?
- 5 1
-
2012-03-07 00:01
A OSOWA??? (3)
zapomnieliście dokończyć ścieżkę... póki co koniec na leśniczówce - a potem najlepiej Spacerową robiąc korek
- 10 3
-
2012-03-07 08:35
(2)
Osowa na szczęście ma jeszcze mnóstwo ścieżek leśnych. Nawet jakby zrobiono ddr wzdłuż spacerowej to z lasu bym nie zrezygnował. Rozumiem jednak potrzebę utwardzonej ddr dla rowerów mniej przystosowanych do jazdy w terenie.
Najbardziej boli brak planów na połączenie Śródmieścia z Karczemkami i Jasieniem. Ludzie tam nie mają żadnej alternatywy (las).- 1 1
-
2012-03-07 17:34
Ten las to jest super zwłaszcza podeszczu i roztopach. (1)
Z Jasienia regularnie zjeżdżałem rowerem do centrum.
Można przez Morenę, to raz, a dwa, że wolę kawałek pojechać chodnikiem i Kartuską (zwłaszcza po uspokojeniu na niej ruchu) niż ryć się po ciemku w błocie po w środku lasu.- 1 0
-
2012-03-07 19:17
Węglowa i Zgniłe Mosty są ładnie przygotowane i nie powinno tam specjalnie się błoto robić. Od Doliny Radości jest asfalt. Drugą stroną, do Sopotu, mamy cały czas asfalt ul. Reja w lesie.
Wolisz jechać chodnikiem ale jest to nielegalne. Oczywiście, że się da. Pytanie tylko czy jest to wygodne i bezpieczne. Przez Morenę, też można. Można też przez Pruszcz Gdański. Chodzi jednak o to, by stworzyć proste i nieskomplikowane dojazdy a nie kombinować jak koń pod górkę.- 0 0
-
2012-03-07 09:01
Wybuchowy (1)
Należy wysadzić dynamitem budynki budowane na Zaspie w parku. Co za debile o tym zadecydowali!
- 5 3
-
2012-03-07 16:56
pewnie pod stołem załatwiono
- 0 1
-
2012-03-07 09:28
ścieżki (1)
Mam mieszane uczucia. Być może miasto sie stara, ale jaki sens mają ściezki o długości 500m czy - tak jak ta nowa - 600m? Mnie to po prostu wkurza, bo chciałabym wsiąść na rower i przejechać chociaż te kilka kilometrów. Ale chyba za dużo wymagam...
- 10 1
-
2012-03-07 16:53
oj nie jest tak źle. Samymi ścieżkami można przejechać dużo kilometrów np. od granicy Sopot-Gdynia do stadionu PGE lub Śródmieścia
- 2 0
-
2012-03-06 15:24
a co z bulwarem? (4)
Nie chcę biadolić bo tak jak napisano w artykule, warunki dla rowerzystów są jedne z najlepszych w Polsce. Sądzę jednak, że jest to kropla w morzu.. bo zerkając na tą mapę to jeden rok kalendarzowy przypada jakieś 3 km porwane na jakieś 300 - 400m odcinki. Poboznym życzeniem wydaje się powstanie drogi wzdłuż bulwaru od letnicy po gdynię to byłoby coś!
- 11 4
-
2012-03-06 21:15
(1)
W Listopadzie oddano nowy odcinek trasy Nadmorskiej od Parku Brzeźnieńskiego do promu w Nowym Porcie. Także już można przejechać sie Nadmorską Drogą Rowerową z Sopotu aż do Nowego Portu
- 4 0
-
2012-03-07 16:50
nawet do stadionu można dojechać ścieżką aż z Gdyni Orłowa ;)
- 1 0
-
2012-03-06 15:43
tak ale to zatrudne !!Do momentu az POlitycy bedą rzadzić miastami (1)
Liczy się tylko interes Polityczny a nie mieszkańców. Dlatego Gdynia Sopot z Gdańskiem a raczej ich Politycy się nie potrafią dogadać chyba że to miałoby jakieś wielkie znaczenie dla ich kariery POlitycznej :)Przez Pazure :) co zareklamował że rolkami w zadłuż morza on sobie jedzie z Gdańska do Gdyni .Co roku latem w Sopocie na końcu parku się mnie turyści na rowerach pytają czy można dalej pojechać rowerem mówię tak trzeba jakieś 500 metrów po plaży przepchać rower i oczy od razu im wędrują do góry zniechęceniem to wtedy im mówię że jest druga możliwość właśnie górą pokazując strome schody i słyszę tylko dziękujemy wracamy :) A Pazura co najwyżej z apartamentu pewni max na 500metrów bo więcej na rolkach to on pewnie nie jechał.
- 1 6
-
2012-03-06 22:22
Gdańsk i tak góruje na tle innych miast...
przejedź się do innych dużych polskich miast, to dopiero będziesz miał zagadkę.
Tu w Gdańsku, to macie naprawdę dobrze i dziękujcie, że mieszkacie w takiej aglomeracji, gdzie tyle pod kątem rowerzystów się dzieje!- 3 1
-
2012-03-07 16:41
Niedawno została wybudowana po latach ścieżka z Przeróbki na Stogi. Szkoda tylko, że przy okazji zlikwidowano chodnik i piesi i rowerzyści będą się nawzajem tratować.
- 1 1
-
2012-03-07 14:12
czekam na ścieżkę Hynka Rzezczpospolita
czekam na ścieżkę Hynka-Rzezczpospolita :-))))) jeżdże tamtędy nad morze i jest niezbędna
- 4 0
-
2012-03-07 08:53
Kto Krytykuje Sopot bądź Gdynię ZAPRASZAM na Zaspę, ale też do innych dzielnic Gdańska (2)
I pewnie jakiś daltonista do tego art. na zał. mapce namalował kolorem istniejące(czerwonym) ścieżkę od przystanku SKM"Zaaspa" do Parku Reagana. To juz zwykła indolencja "oficera miejsko-rowerowego", który nawet się nie pofatyguje na rowerze, aby sprawdzić(czy była i stan istniejący).
Gdzieś czytam są jakieś wizje, przynajmniej konsultacja społeczna. a tu nikt nic nie wie jaka ona będzie, z jakiego materiału, z infrastruktur ą czy też bez,...?. No i tak jest to pierwsza budowa drogi rowerowej tam gdzie jest najbardziej potrzebna i będą wykorzystane naie tylko dla Zaspiaków, ale i jako tranzyt.
Ja chylę czoła przed załatwieniem dotacji przez Ligę, ale też jestem zdecydowanie przeciw pobudowaniu sobie tych ścieżek przed własnymi domami, które zresztą podczas przebudowy Kościuszki Słowackiego i Grunwaldzkiej a i innych zostały całkowicie zlikwidowane i nie we wszystkich miejscach odbudowane..
Zaspa jest takim najgorszym przykładem, gdzie nie tylko nic nie zrobiona, ale pogorszono życie pieszym, poprzez odebranie im ponad połowę chodnika - pozostawiając tą gorszą przy żywopłocie, gdzie dzieci często gałązki ranią w oczy lub przewracają się na korzeniach. Rodzice trzymają je kurczowa za rękę aby nie przekroczyły białej kreski chodników. Wprowadzając tranzytowych rowerzystów często nieodpowiedzialnych i to zachowujących się w bezczelny sposób np. przy Szpitalu, gdzie często ludzie chodzą schorowani o kulach, itd.
Zapowiadany tak szumnie projekt budowy dróg rowerowych w Trójmieście, który miał zrewolucjonizować i zintegrować niestety w Gdańsku zawisł w niebycie. No może nie do końca, ponieważ jako narzędzie PR-u ma się doskonale, ale to tylko kolorowe dokumenty widać podobne do tej widocznej na mapce CZERWONEJ ŚCIEŻKI biegnącej przez Zaspę.
No, ale jak zwykle to "Gdańsk wzorem jeśli chodzi o ścieżki rowerowe" murowany i nikt postronny mi nie uwierzy, że jest zgoła inaczej :)).
No, ale i na bezrybiu - jak to się mówi, i rak rybą jest, więc dobre i to.- 7 12
-
2012-03-07 09:21
tabletki odstawiłeś? (1)
- 3 4
-
2012-03-07 09:59
współczuje takim jak Ty, którzy zawsze muszą być na prochach
ponieważ "rowery" to chyba najbardziej "farmaceutyczno-wspomagający" biznes.Problem wynika ze stosowania szkodliwych dla zdrowia środków dopingujących, wskazując jego przyczyny, lekceważone przez władze, jak również przez cześć tzw. uprawiających szybką jazdę po ścieżkach. Tajemnicą poliszynela jest gorzka prawda i smutna rzeczywistość takich jak Ty, którzy jak "z rana nie wezmą w tzw. żyłę lub choćby povera d. " to nie są w stanie sklecić dwóch zdań - o jeźdxie szkoda gadać- a innych posądzają? Szkoda, że opinia społeczna i ta w mediach, jest w tym względzie mało spójnia. Kolarstwo to po kulturystyce mięśniaki wyhodowane na koksie, tylko tu nie widać ponieważ akurat tu występuje najwięcej ćw.aerobowych.
Wiec chłopie, więcej rekreacji i komunikacji a nie spinki a wtedy i percepcja umysłowa większa i to bez szkodliwych wspomagaczy.- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.