• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Za kilka lat dojedziesz rowerem, gdzie tylko chcesz

mb
16 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Za kilka lat trudno będzie znaleźć ulicę bez ścieżki rowerowej. Za kilka lat trudno będzie znaleźć ulicę bez ścieżki rowerowej.

Miłośnicy dwóch kółek napędzanych siłą mięśni już teraz mają w Trójmieście do dyspozycji kilkadziesiąt kilometrów dróg rowerowych. Już niebawem ich sieć znacznie się rozrośnie.



Wspólny projekt Gdańska, Gdyni i Sopotu przewiduje budowę 23 nowych tras rowerowych, 7 węzłów integracyjnych z innymi środkami komunikacji miejskiej i 28 parkingów w całym do 2013 r.

- Kończą się prace związane z opracowaniem studium wykonalności i wniosku o dofinansowanie przedsięwzięcia z funduszy unijnych - mówi Edyta Tombarkiewicz z biura prasowego UM Gdańsk. - Na przełomie września i października marszałek ogłosi konkurs, w którym będą dzielone pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego, w ramach działania pt. Rozwój i integracja systemów transportu zbiorowego.

Prym w budowaniu nowych ścieżek wiedzie Gdańsk. Choć wspólny projekt jeszcze nie otzrymał zapowiadanego dofinansowania, Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska prowadzi już kilka projektów związanych z budową i modernizacją dróg rowerowych.

Realizowany właśnie trzeci etap budowy dróg rowerowych w ramach Gdańskiego Projektu Komunikacji Rowerowej obejmuje trzy inwestycje: budowę dwóch nowych ścieżek i modernizację jednej już istniejącej (patrz ramka pod artykułem). Dokumentacja tych dróg będzie gotowa do końca marca 2009.

Niezależnie od tego projektu, w planach miasta jest także budowa drogi rowerowej wzdłuż ul. Nowe Ogrody i Kartuskiej na odcinku od ul. 3 Maja, aż do ul. Łostowickiej. Tutaj również rozpisano przetarg na koncepcję architektoniczną. Ma ona powstać do 17 kwietnia przyszłego roku.

Tymczasem już w sierpniu br. zakończyło się przyjmowanie ofert na wybudowanie ścieżki rowerowej w centrum Gdańska. Chodzi o trasę wzdłuż ul. Podwale Staromiejskie i ul. Hucisko, na odcinku od ul. Podmłyńskiej do ul. 3 Maja. Prace jednak się opóźnią ponieważ żadna firma projektowa nie zgłosiła się do przetargu.

Mimo, że III etap GPKR jeszcze na dobre się nie zaczął, to we wtorek, 16 września, zakończył się przetarg na projekt dla kolejnej części projektu. W ramach IV etapu także powstaną trzy drogi rowerowe. W tym przypadku projektant ma czas do końca maja 2009 r. na przedstawienie koncepcji budowy trasy.

Natomiast jeszcze w tym roku ruszy budowa 790-metrowego odcinka ścieżki rowerowej na Wyspie Sobieszewskiej. Nowy fragment ma połączyć most pontonowy z ul. Przegalińską. W przetargu, w którym wzięła udział m.in. Skanska, zwyciężyła firma Korpos z Kartuz.

Etap III GPKR

1. Modernizacja ścieżki rowerowej wzdłuż al. Rzeczypospolitej, od ul. Hynka do ul. Kołobrzeskiej.
2. Budowa ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Sucharskiego, od ul. Ku Ujściu do Westerplatte.
3. Budowa ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Elbląskiej, od ul. Siennickiej do granic miasta.

Etap IV GPKR

1. Budowa ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Kołobrzeskiej i ul. Bażyńskiego, na odcinku od al. Rzeczypospolitej do ul. Wita Stwosza.
2. Budowa drogi rowerowej wzdłuż ul. Rajskiej - ul. Wielkie Młyny - ul. Podmłyńskiej, od ul. Podwale Grodzkie do ul. Podwale Staromiejskie.
3. Budowa drogi rowerowej wzdłuż ul. Okopowej, od ul. Ogarnej do ul. Zaroślak.
mb

Opinie (168)

  • Prosba do wladz Sopotu, tzn oprocz pana Jacusia bo go juz nie lubie (4)

    Wymiencie sciezke rowerowa u was nad morzem, bo kostki brukowe powoduja efekt podobny do elektrowstrzasow;)

    • 1 0

    • kazałbym facetowi co decydował o tej nawierzchni na scieżce rowerowej w sopocie

      dojeżdżać po tej ścieżce do pracy rowerem, na oponodętkach, rano i wieczorem aż zacznie błagać o litość - i nie miałbym litości dla idioty

      • 0 0

    • Sopot

      W Sopocie sciezki....czasami mysle ze TIR-y po niej jezdziły,mijam granice Gdanska.....autostrada

      • 0 0

    • (1)

      ha... a koleiny jakie :)

      • 0 0

      • a muldy jakie

        Kto wziął za tę ścieżkę"prowizje"???

        • 0 0

  • Sopocie wymien wreszcie swoja kostkee "'wibracyjna"

    Na calym swiecie drogi rowwerowe sa uzytkowane takze przez "lyzworolkowcow" niestety wjazd do Sopotu mozna na trasie nad morzem przyplacic przegryzieniem jezyka! gratuluje bezmyslnosci wykonawcy za te wreby(wystaarczylo uzyc cegielki takiej ja od granicy miasta do jelitkowa).Brawo Gdansk nowej trasy na Zaspie nawet Cenral Park by sie nie powstydzil!!

    • 0 0

  • Ta ścieżka na Morskiej w Gdyni (29)

    dalej prowadzi w kilkunastu odcinkach tak że co przecznica trzeba przez pasy przejeżdżać na drugą stronę ulicy?. Naprawdę tylko geniusz mógł coś takiego wymyślić.

    • 4 0

    • mało geniusz, to nijaki pan Szczyt, tylko czego??? (6)

      Bo Trójmiejski proj. budowy dróg rowerowych niby miałbyć opracowywany przez koordynatora z Gdańska dokumenty zostały tak sknocone i opracowane przez wynajętą firmę , aby Gdynię pozbawić ścieżek – dziś mówi się tylko o Gdańskich ścieżkach w konkursie o środki unijne na tę inwestycję. Jak to dobrze napisać na trzy miasta,aby dostało jedno. Mistrzostwo świata a może po prostu Szczyt szczytów??

      • 0 0

      • Szczyt szczytu (1)

        Ten kto jechał choć raz "ścieżką" przy Długich ogrodach widział jak beznadziejnie są wydawane nasze pieniądze, tego nie można nawet nazwać bo na ścieżkę rowerową nawet nie wygląda, a wydano na to około 1mln. Zawsze jak tamtędy przechodzę zastanawiam się czyja firma przytuliła taką kasę

        • 0 0

        • A

          • 0 0

      • geniusz sie znalazł (3)

        Szczyt w Gdyni??? Palnij sie w łeb "geniuszu" on robi drogi w Gdańsku. Zresztą w Gdyni i tak żadnych dróg dla rowerów nie ma i każdy o tym wie....

        • 0 0

        • tY ZA TO PREZENTUJE SZCZYT NIEWIEDZY I TUMAŃSTWA (2)

          jeśli nie wiesz, o co biega i nie znasz niejakiego Antoniego Szczyta(urzędnika m.Gdańska), koordynatora wspólnego, gdyńsko-sopocko-gdańskiego przedsięwzięcia rowerowego

          • 0 0

          • Koordynować to nie projektować (1)

            Twój przedmówca ma misiu rację. Pretensje o idiotyczny przebieg i nikczemną jakość ścieżek rowerowych zgłaszaj w gdyńskim magistracie. Szczyt ma swoje za uszami, ale w tym wypadku to nie jego dzieło. Obiektywnie trzeba przyznać, że ścieżki w Gdańsku to jego (Szczyta) wizytówka, niestety chyba jedyna pozytywna.

            • 0 0

            • Kosztem Gdyni:))

              • 0 0

    • (18)

      Ta ściezka to jakiś kosmos. Przejeżdżanie co kawałeczek przez jezdnię (choć miejsca po południowej stronie Morskiej starczyłoby na całej długości - w Gdańsku w o wiele węższych miejscach udaje się zmieścić ścieśkę i chodnik) to jeden problem, na to jeszcze nakładają się światła co 100 m (nawet przy mikroskopijnych drogach dojazdowych!), a na dokładkę dosłownie KAŻDE jest na przycisk, więc co 100 m trzeba czekać 1-2 min na światłach. Szału można dostać. Kolejna gdyńska ścieżka ewidentnie projektowana przez osobę, która nigdy w życiu nie jeździła rowerem. Jechałem tam zgodnie z przepisami dwa razy: pierwszy i ostatni. Przecież to ewidentne nakłanianie do łamania prawa: bo reaguje się tak, że albo jedzie się cały czas jedną stroną Morskiej (a więc częściowo po chodniku), albo przez niektóe skrzyżowania z zadupiastymi drogami przejeżdża się na czerwonym, albo po prostu jedzie się jezdnią - te trzy zachowania sa powszechne wśród rowerzystów i jadąc tam, byłem chyba jedyną osobą w 100% trzymającą się przepisów...

      Choć Adamowicza nie lubię, to trzeba mu przyznać, że ścieżki w Gdańsku ścieżki projektuje się 100x lepiej. Morska to zresztą nic, moim faworytem w gdyni i tak są wilcze doły na ścieżce wzdłuż Wielkopolskiej. Czekam, aż ktoś wytoczy Szczurkowi porządny proces za zmianę geometrii koła z okrągłej na rogalika na którejś z tamtych dziur.

      • 0 0

      • kierowca i rowerzysta jestem :) (17)

        wiem drodzy cykliści, że super sie przejezdża rowerkiem przez pasy cz ścieżki krzyżujące sie z ulicą,,,,,,,, ale masakra głupoty cyklistów nie ma granic,,, kierowca skrecający w podporządkowaną ulice ma ograniczoną widoczność,, w tym roku miałem przykre spotkanie z w bok mi wjechał pajac i jeszcze sie pultał wezwałem police dostał mandat i sciągam z niego odszkodowanie,,,,,,, jeżdże rowerem i jestem załamany bo nie ma jak bez takich czy innych krzyżówk z samochodami przejechać z gdyni do gdańska,,,, więc jak juz chcą coś budować to by nie znowu

        • 0 0

        • (12)

          No akurat na ścieżce na Morskiej są chyba wszędzie przejazdy dla rowerzystów (czy są znaki D-6b tego nie pamiętam, ale pasy są na pewno), więc można przejeżdżać i rower ma pierwszeństwo.

          • 0 0

          • super (11)

            nie wiem czy masz samochód ale by mieć widok na wiekszy kawałek scieżki czy chodnika ,,,,, nie wykręcisz sie tak szyją,,,,,,
            jak nie wierzysz zaobacz sam,,,, kierowca nie spodziewa sie że z tłumu wyskoczy rowerzysta pedzący czsem 20-30km to sporo jak na chodnik

            • 0 0

            • proponuję Ci (3)

              spróbować potrącić rowerzyste np. w Danii. Zobaczysz jaki mandat dostaniesz. Sam nei wierzyłem na początku i nie zwracałem uwagi. Ale tam jak przystaniesz autem na ścieżce rowerowej, blokując ruch rowerzystom, zostaniesz sklepany po dachu. I tam jak kierowca auta skręca to na bank sie upewni czy rowerzysta nie jedzie - nieważne ile musi szyją kręcić...Jeździłem tam zarówno autem jak i rowerem - i chciałbym aby tak samo było u nas.

              • 0 0

              • tylko, że tam to rower ma pierwszeństwo - u nas nie (2)

                Kierowcy uczą się, że mają pierwszeństwo (rowerzyści to nawet nie wiedzą, że nie mają) a kodeks drogowy pewnie się zmieni niedługo na korzyść rowerów i będziemy się dziwić, dlaczego tyle jest wypadków

                • 0 0

              • jesteś w błędzie chłopcze :) (1)

                i tak się spytam, gdzie cie uczyli na prawko :D

                • 0 0

              • to Ty jesteś w błędzie

                art. 27 pkt 1 i 2 - skreślony:
                http://www.rowery.org.pl/prawo.html

                • 0 0

            • (6)

              Ale jeśli dojeżdżasz do skrzyżowanie z przejazdem dla rowerzystów, to chyba można zakładać, że pojawi się na nim rower jadący 30 km/h? Podobnie jak dojeżdżając do skrzyżowania z drogą z pierwszeństwem możesz zakładać, że pojawi się na niej autko jadące 50 km/h, a dojeżdżając do przejazdu kolejowego masz prawo oczekiwać pociągu jadącego ze dtosowną prędkością? Poza tym, jak pisałem, na każdym (no dobra, nie jechałem całej długości, nie wiem, jak jest za Chylonią) przejeździe na Morskiej są światła, więc sprawa nie istnieje, chyba że lubisz przejeżdżać na czerwonym. Albo chyba że mówisz o jakimś prawoskręcie, no to OK, ale przy prawoskęcie i tak musisz przecież "zachować szczególną ostrożność" i puścić rower przodem.

              • 0 0

              • akurat w Polsce nawet na prawoskręcie pierwszeństwo ma samochód (5)

                czyli, jeżeli jedziesz ścieżką rowerową wzdłuż ulicy z pierwszeństwem i przecinasz jakąś ulicę poprzeczną - to musisz ustąpić pierwszeństwa wszystkim pojazdom. Zarówno skręcającym z tej głównej, jak i jadącym tą właśnie poprzeczną ulicą.
                Oczywiście w innych państwach (Niemcy, Holandia, Dania itp.) to rower ma pierwszeństwo.

                • 0 0

              • (1)

                nooooo chłopie, to żeś błysnął yntelektem.
                Jakiej kategorii masz prawko ??? XD

                • 0 0

              • za to widze, że kolega w ogole nie powinien jeżdzić

                art. 27 pkt 1
                http://www.rowery.org.pl/prawo.html

                • 0 0

              • Bzdury waść gadasz (1)

                Pojazd skręcający w prawo musi ustąpić pierwszeństwa pieszym i rowerzystom (o ile jest przejazd dla rowerów)

                • 0 0

              • Art. 27, pkt. 1 - przeczytajcie sobie, bo żyjecie w niewiedzy

                znajdziecie to np tutaj: http://www.rowery.org.pl/prawo.html

                • 0 0

              • ja ma tylko nadzieje ze ty jestes jakims malolatem bez prawa jazdy bo jezeli jezdzisz jak jak tu napisales to po prostu tragedia...

                • 0 0

        • zgadzam sie,,,,, (2)

          akcja przeprowadzaj rower przez ulice po pasch i ścieżkach by sie przydała,, jest w kodeksie przepis mowiący o przeprowadzaniu roweru przez ulice

          • 0 0

          • gdy jest wyznaczony przejazd dla rowerów to można jechać - nie trzeba prowadzić roweru

            • 0 0

          • nie do wywalczenia chyba że będą ofiary

            • 0 0

        • tak wiem coś o tym na kołobrzeskiej rowrzysta....

          wpadł przed moj samochód na czerwonym ja wychamowałem koles za mną nie i przywalił , jechał z kobietą w ciąży!!!!!!,,,,,
          kobieta blada i poszoło u niej......
          koleś chciał strzelac do gościa z myśliwskiego sztcera ,,,,,,,

          • 0 0

    • niestety jest :(

      to musiał zaprojektować jakiś człowiek który w życiu rowerem nie jechał, a osoby zatwierdzające taki projekt są nie lepsze. :/

      • 0 0

    • gdynia- i wszystko jasne

      • 0 0

    • "1. Modernizacja ścieżki rowerowej wzdłuż al. Rzeczypospolitej, od ul. Hynka do ul. Kołobrzeskiej."

      Toż to niespełna 2 kilometry. Też mi inwestycja. Brzuchaci panowie z okolicznych ogródków działkowych będą mieli 2 minutki do Reala, aby nabyć piwo.
      ...bo turystów w tej okolicy bym się nie spodziewał

      • 0 0

  • a sciezki na nowych osiedlach gdzie? (2)

    nawet w planach ich nie ma?

    • 3 0

    • to już lezy w gestii developera (1)

      • 0 0

      • ???

        no nie wiedzialem ze np Armii Krajowej albo Świętokorzystka albo Łostowicka leza w gestii developerow...

        ciekawe jak z dzielnic poludniowych dojechac do centrum...

        • 0 0

  • a nowoczesna Gdynia co najmniej słabo!!!

    Może ktoś z władz Gdyni odezwie się, bo jeżdżę dużo na rowerze(30-40 prawie codziennie), ale muszzę jeżdzić do Sopotu i Gdańska-tam maja naprawdę dużo ścieżek i widac ciągle coś nowego - w Gdyni rowerowy marazm.Może ktos powie coś o projektach (chociaż tyle) ścieżek w Gdyn ,kiedy doczekamy sie ścieżki takiej jak nowa w Brzeżnie?

    • 0 0

  • a dlaczego nie dalej

    Dlaczego nikt nie chce wybudować ścieżki na kartuskiej do samych granic Gdańska. Bezpiecznego wyjazdu z Gdańska na Kaszuby jak nie było tak nie ma. Ścieżka tylko do Łostowickiej nie daje nic. Ułatwi choć też tylko częściowo dojazd na Chełm. Natomiast od Łostowickiej dalej w stronę Auchon to nikt już ścieżki nie planuje a tam to nawet chodnika nie ma wyjeżdżajace z nowej Armii Krajowej tiry i inne blachosmrody i brak nawet chodnika powodują to że dla rowerów nie ma tam miejsca . Może pan Adamowicz by się tam przejchał rowerem to by może zdanie zmienił ,teraz może się tylko wstydzić a z Chełmu do Auchan jeżdże przez Otomin

    • 0 1

  • I bedzie jeszcze wiecej osob potraconych (17)

    bo niestety rowerzysci nie schodza z rowerow jak przejezdzaja przez jezdnie.......

    • 1 3

    • bo niestety rowerzysci nie schodza z rowerow jak przejezdzaja przez jezdnie

      Kiedy rowerzysta jedzie ścieżką rowerową to nie ma obowiązku schodzić z roweru, gdy przejeżdża przez jezdnię

      • 0 0

    • eurosrejka (7)

      na przejściach dla pieszych trzeba schodzić - na przejeździe ścieżki rowerowej to kierowca musi uważać gdyż przecina drogę rowerową (przy skręcie w prawo na przykład). Jaki sens ma mówienie o potrąceniach z powodu przejazdów przez jezdnię w kontekście artykułu o budowie dróg rowerowych? Taki aby pokazać swoją "europejskość". Czyli brak wiedzy o czymkolwiek - "najważniejsze aby bulwersować się tym co robią inni a czego ja nie robię".

      • 0 0

      • gdybys sie znala to bys nie gadala (6)

        rowerzysta nie ma obowiazklu z siadac z roveru przejezdzajac przez droge jezeli jest tam sciezka rowerowa!!!!! jezeli jest tylko zwykle przejscie dla pieszych to musia ale jak jst sceizka to nie musi

        • 0 0

        • Jak wolicie dla mnie moze byc wina kierowcy. (5)

          Tylko on dostanie 2lata w zawieszeniu na 5lat i dalej bedzie cieszyl sie zdrowiem. To nie jest kwestia przepisow tylko techicznej mozliwosci zauwazenia rowerzysty. Samochod ma pewne ograniczenia i kierowca, ktory sie rozglada nie ma czasem prawa zauwazyc roweru, ktory jedzie 4-5 razy szybciej niz pieszy. Dla mnie proste i fakt nie zsiadam z roweru ale zanim wjade na pasy to wole przepuscic samochod na moim zielonym niz sie z nim mierzyc. Glupie przepisy czasem lepiej wlozyc miedzy bajki zamiast na sile je egzekwowac placac za to zdrowiem lub zyciem.

          • 0 0

          • Dla mnie to żaden problem i odwracam się i przepuszczam roweżystów. (1)

            Jeżeli dla Ciebie to problem - to może nie powinieneś w ogóle prowadzić samochodu.
            Inna sprawa, że akurat w takich przypadkach to samochody mają pierwszeństwo - ale tylko w Polsce (w Niemczech, Holandii, Danii i innych krajach - jest inaczej!), więc uważajcie rowerzyści.
            Mam jednak nadzieję, że i w Polsce kodeks się zmieni na korzyść rowerzystów

            • 0 0

            • Bo nie jedziesz np. autem dostawczym czy ciężarówką.

              A ciężko pracujący za kółkiem panowie dzięki którym możesz w sklepie kupić bułki i mleko nie widzą pędzącego rowerzysty dopóki nie ustawią sie prostopadle do ścieżki. Wtedy zwykle są już na niej.
              I co, oni też mają nie prowadzić?

              Ja sam jeżdżę rowerem i zawsze oglądam się na skrzyżowaniach na auta bo zasada Nr 1. na drodze to Zasada Ograniczonego Zaufania.

              Weź się jepiej już nie wypowiadaj, "znaffco"

              • 0 0

          • proste... (2)

            ja po prostu zwalniam i oglądm sie za siebie żeby sprawdzic czy żadem samochód nie będzie akurat skręcał

            • 0 0

            • przypominam rowerzystom (1)

              ciężarowe samochody nie mają tylnej bocznej szyby i nie mają prawa ich kierowcy zauważyć rowerzysty pędzącego ścieżką rowerową...
              przepisy nie zastępują mózgu

              • 0 0

              • dokładnie

                To obie strony muszą zachować ostrożność.
                Tylko. że kierowcy mając wyraźną przewagę powinni zdawać sobie sprawę z konsekwencji wypadku. Na nich moim zdaniem spoczywa większy cięźar

                • 0 0

    • nie muszą

      jak jest oznakowane przejście/przejazd nie muszą schodzić z rowerów

      • 0 0

    • (4)

      Prawo o Ruchu Drogowym, Art. 27. Czytanie nie boli...

      • 0 0

      • wiecej sciezek=wiecej osob korzystajacych (2)

        bo zacheconych do jazdy rowerem liczna iloscia alejek, a to ze na alejce roweroewj rowerzysta nie schodzi, ok, zobaczycie tylko ile bedzie wypadkow, bo kierowcy sa nieuwazni, rower kontra samochod.Tak ale wiadomo, pewnie jestem glupiaaaa. A o potraceniach ma taki sens ze jest to powiazane ze soba i za jakis czas bedzie tu artykul rowerzysta zmarl na miejscu po potraceniu na przejezdzie dla rowerow, i bedzie 200 postow.Jak cos kogos drazni prosze nie czytac, takie proste....

        • 0 0

        • Taka z Ciebie Europejka to powinnas wiedziec ze np w Holandii sciezek rowerowych jest wiecej niz chodnikow dla pieszych i tutaj kierowcy jakos nie maja problemu z zauwazeniem nadjezdzajacego rowerzysty, a gdy nawet potraci to dowalaja mu taka kare ze ciezko jest mu sie potem pozbierac (dlatego min tak bardzo uwazaja).
          Faktem jest ze do poki nie zmieni sie podejscie kierowcow do rowerzystow w naszym kraju co dotyczy rowniez szkolenia mlodych kierowcow to obezpiecznej jezdzie na rowerze mozemy pomarzyc

          • 0 0

        • Teraz się już nie wybronisz - napisałaś tekst bez sensu

          i teraz się z tego nie wywiniesz (chociaż zdajesz sobie z tego sprawę). Podwójna chłosta euro-pejczykiem.

          • 0 0

      • Nie do końca sprawa jest jasna. Jeśli czytanie

        • 0 0

    • nie europejka raczej giertychowa!!

      czy zwolenniczka ojca ryudzyka o europie niema pojecia i napewno wniej niebyła
      propopnuje brac przykład z niemiec holandi tam rower a wszedzie pierwszeństwo!!A kary za najdrobniejsze kolizje z rowerem sa bardzo wysokie dla kierowcy !!

      • 0 0

    • heh europejka

      jakbys byla europejka i pojezdzila troche po europie, to bys wiedziala, ze nigdzie rowerzysci nie schodza z roweru jak przejezdzaja przez ulice, bo nie ma tam takiego glupiego prawa, a kierowcy to nie idioci jak u nas

      • 0 0

  • człowieku (Mikuś) gdzie ty masz mózg (3)

    jaki ty masz problem z zieloną strzałką, musisz się zatrzymać i przepuścić idących/jadących po przejściu/przejeździe. I jeszcze pisać o tym na forum, że rowerzysta chciał przejechać na zielonym świetle. Brak słów.

    • 0 0

    • Centurion, gburze

      Wyobraź sobie sytuację: zatrzymałeś się przed zieloną strzałką, ludzie przeszli, ruszasz, a tu śmig! Reinkarnacja Uwe Aplera (o ile ten już umarł).

      Zanim dowiesz się, gdzie mam mózg, ktoś pozbiera z jezdni resztki Twojego, nieobciążonego dobrymi manierami, zwoju nerwowego.

      Zielone światło nie zwalnia z rozsądku.

      • 0 0

    • Nie wiesz że nie zawsze widać pędzącego pod drzewami rowerzystę?

      • 0 0

    • a gdzie ty masz mózg?

      • 0 0

  • super (1)

    Nie ma parkingów dla rowerów.Jeden jedyny znalazłam przy Alfie i to tylko w okresie wakacji. Przy wszystkich centrach mógłby być.

    • 0 0

    • ???

      rozejrzyj sie a zobaczysz ich wiecej :) powodzenia

      • 0 0

  • STRZAŁKA (1)

    Ścieżki są przydatne i cieszy mnie, że rośnie ich ilośc i jakość.

    Pragnę zauważyć, że nie rozwiązano jeszcze problemu zielonej strzałki do skrętu w prawo. Już pare razy jadąc samochodem, omal nie rozjechałem rowerzysty, którego wcześniej nie widziałem, bo był daleko z tyłu, kiedy dojeżdżałem do skrzyzowania. W momencie kiedy samochód zwalnia szykując sie do skrętu, rowerzysta przyspiesza chcąc się wyrobić na zielonym świetle. Pojawia się takie niefrasobliwe dziecko dwóch ped... jak fantom i tylko temu, że akurat mam refleks zawdzięcza dalszą kontynuację swojej kariery kolarskiej.

    z drugiej strony, jadąc na rowerze, jestem poirytowany kierowcami, którzy świadomi swego opancerzenia w karoserię, wymuszają na mnie, dwukołowym uczestniku ruchu, pierwszeństwo.

    Poza tym jestem zdania, że tam, gdzie to możliwe, ścieżka dla rowerów powinna być częścią jezdni, a nie chodnika. Poruszający się wolno pieszy, zmieniający często i nagle kierunek ruchu, jest zagrożeniem dla siebie i rowerzysty, jeśli obaj poruszają się po chodniku.

    Tym radosnym symbolem kierownicy w plecach ślę Państwu chłodne jesienne pozdrowienia.

    BIPP!!!

    • 0 0

    • No bo strzałki powinny w końcu zniknąć!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024

220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum