• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z kamerą wśród lokomotyw Muzeum Kolejnictwa

Krzysztof Kochanowicz
3 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

W Kościerzynie znajduje się największe muzeum parowozów i lokomotyw, które spotkać można było na polskich torach w minionym wieku. Łącznie w ekspozycji znajduje się ponad czterdzieści jednostek taboru kolejowego. To właśnie tutaj zatrzymał się czas dla najlepszych tradycji polskiego kolejnictwa. W tym historycznym miejscu powracają wspomnienia z niezwykłych i bogatych dziejów dróg żelaznych w Polsce. Zwiedzanie kolejowej ekspozycji to z pewnością ciekawa forma spędzenia wolnego czasu poza domem z rodziną. Po sezonie nie ma tu tłumów i swobodnie można robić zdjęcia bez przypadkowych gości w tle. Z Trójmiasta do Kościerzyny mamy raptem godzinę drogi samochodem lub pociągiem. Wycieczka rowerowa zajmie nam natomiast cały dzień. Możemy ją jednak rozłożyć, tak że pół trasy pojedziemy na dwóch kółkach, a wrócimy pociągiem. Wybór należy do was.





Muzeum Kolejnictwa w Kościerzynie



Ekspozycja zajmuje budynki i plac dawnej lokomotywowni. Dzieje kościerskiej parowozowni sięgają XIX wieku. Niestety dokładna data rozpoczęcia jej działalności nie została odnotowana w archiwach. Jednak za jej debiut przyjmuje się rok 1885 - to właśnie wtedy dotarła kolej do Kościerzyny. Muzeum Kolejnictwa w Kościerzynie posiada najliczniejszą i wciąż rozrastającą się ekspozycję pojazdów szynowych w Północnej Polsce.

Wraz z zastępowaniem trakcji parowej przez spalinową zmniejszyła się również konieczność utrzymywania licznych lokomotywowni. Od 1 listopada 1992 roku, zarządzeniem naczelnego dyrektora Północnego Okręgu w Gdańsku, na miejscu lokomotywowni został utworzony Skansen PKP Kościerzyna. Do podstawowych działań muzeum zaliczono nie tylko gromadzenie i konserwację eksponatów związanych z historią kolei, ale także utrzymywanie w stanie czynnym parowozów. Oprócz działalności o charakterze muzealnym, skansen posiadał też czynne parowozy, prowadzące tzw. pociągi retro. Po przeprowadzonym podziale PKP, w 2001 roku, parowozownia została przejęta przez PKP Cargo. Taki stan rzeczy utrzymywał się przez osiem lat. W 2009 roku, placówka ta, już jako Muzeum Kolejnictwa w Kościerzynie, została włączona w struktury Muzeum Ziemi Kościerskiej. Niestety w związku z ogromnymi kosztami związanymi z utrzymaniem "na chodzie" historycznych parowozów na dzień dzisiejszy żaden z nich nie może zaszczycić już polskich torów kolejowych swoją obecnością.

Adres:

Muzeum Kolejnictwa w Kościerzynie
ul. Towarowa 7, Kościerzyna
tel.: +48 58 721 86 31
e-mail: parowozownia@koscierzyna.gda.pl
WWW: Muzeum Kolejnictwa.com.pl

Parametry trasy:

- Początek i koniec trasy: Nowy Dwór Gdański
- Czas przejazdu wraz z przerwami: 9 godzin
- Długość trasy: 115 km
- Suma przewyższeń: 1000 m
- Trudność trasy: średnia
- Nawierzchnia: drogi gruntowe i leśne dukty, miejscami bruk i asfalt.
- Rekomendowany rower do przebycia trasy: górski lub gravel

>>> Mapa i ślad gps szlaku




Dziękujemy wszystkim za udział w naszych wypadach i zapraszamy na kolejne !

Info:

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych
Co chwilę mamy nowe pomysły, które realizujemy w wolnym czasie: czy to po pracy, czy w wolny weekend, dlatego też nie sposób się z nami nudzić. Jesteśmy aktywni przez cały rok kalendarzowy, niezależnie od pogody. Jeździmy na rowerach, wędrujemy, pływamy na kajakach i wiele innych. Jeśli więc masz ochotę bawić się razem z nami, nie zastanawiaj się dłużej. Dołącz do nas!

O naszych inicjatywach, wypadach i wycieczkach dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową. Chcąc być na bieżąco ze wszelkimi newsami, możesz też napisać maila z prośbą o przyłączenie się do listy sympatyków GR3miasto.
Kontakt e-mail: gr3miasto.info@gmail.com

Parametry trasy

  • Region Trójmiasto i okolice
  • Długość trasy 115 km
  • Poziom trudności średni

Znajdź trasę rowerową

Opinie (47) 2 zablokowane

  • sentyment

    Byłam tam 2 razy. Pierwotnie miły pan w stroju kolejarza sprzedał nam bilety. Miał do dyspozycji oryginalną maszynkę do starodawnych biletów" kartonowych". Po raz pierwszy 3 godz. zajęło nam z rodziną podziwianie taboru wraz z wchodzeniem nawet do parowozów. Włącznie z posiłkiem (w własnym zakresie) w wagonie barowym. To, co przeżyłam, to moje.
    Wolsztyn- owszem ale to już inne klimaty. Jeszcze Chabówka. Tam rzeczywiście w marnym stanie ale też jest co oglądać.
    Najłatwiej jest marudzić i grymasić.

    • 5 0

  • Żal d... ściska jak to wygląda (3)

    Rdza, pustka i brak jakichkolwiek wydarzeń. Samorząd regionalny i z Kościerzyny nie wie chyba jaki skarb marnuje.

    • 28 1

    • Nawet prawdziwy rarytas - lokomotywa spalinowa SP47 też jest w tym muzeum! (1)

      Najmocniejszy i najszybszy spalinowóz PRLu, z szansami na seryjną produkcję, którą uwalili towarzysze z CCCP.

      • 3 0

      • Cytat z forum:

        "Podrasowana podróba SU46 z większym o 4 cylindry silnikiem oraz wydajniejszą prądnicą-czytaj: osiągnięcie prędkości 140km/h. Jednak nikt nie odważył się pojechać nią więcej niż 120km/h Powstały zaledwie 2 egzemplarze tej lokomotywy, oba produkowane przez cały rok! Pod względem konstrukcyjnym to od SU46 nie różni się niczym oprócz skrótu no i tym, że ciągała tylko składy pasażerskie. Lokomotywa miała tyle mocy, że rwała sprzęgi wagonowe, a w trakcie wrzucania bocznikowania silników wciskała w fotel mechanika oraz pasażerów swoim zrywem jak torpeda. 16-cylindrowy silnik Fiata miał takiego pałera, że w egzemplarzu 001 silnik aż wał ukręcił, a z kolei w egzemplarzu 002 tak bardzo rwał się do pracy, że pewnego razu jego wał korbowy postawił wyskoczyć rozwalając blok i wylatując na zewnątrz. Konstruktorzy z Poznania, konstruując SP47, tak bardzo narazili się Wielkiemu Bratu ze Wschodu, że gdy tylko ukończono drugi egzemplarz, od razu podjęto produkcję elektrowozów w celu uzupełnienia zapasu siódemek oraz produkcji jej przedłużonej wersji. Nie wolno było wyprodukować więcej takiej spalinówki, gdyż była ona o wiele lepsza od wynalazku z Ługańska, dlatego jeden egzemplarz możemy podziwiać w skansenie, a drugim ogolić się."

        • 3 0

    • widzisz , bo poszło na muzeum żydów a nie historii polskiego kolejnictwa

      • 5 5

  • kiedyś to było cos

    Cholera a ja tam pracowalem

    • 2 0

  • (1)

    Ciężko to nazwać muzeum. Zabytki gniją pod chmurką bo nie ma kasy na ich utrzymanie. Co zrobili od lat 90 z SN61, który przyjechał tam o własnych siłach? Stoi i nadaje się już tylko n złom.

    • 26 2

    • Ciekawe co zrobili za kasę z unijnej dotacji

      Poza jej wzięciem i postawieniem tabliczki o tym informującej. Powinien to obejrzeć ktoś odpowiedzialny za rozliczenie dotacji. Może kontrola NIK by się przydała.

      Można zwiedzić jako trasa rowerowa, żeby było gdzie jechać, tylko nie każdy ma tyle siły, aby z Gdańska dojechać, ja z Gdyni motocyklem godzinę tam jechałem.

      • 7 0

  • Ciekawe na co zagospodarowano pieniądze z unijnej dotacji przeznaczone na konserwację tego skansenu?

    Chyba na konserwację wagonu - sklepu z pamiątkami. Bo na pewno nie na zadbanie o eksponaty. Byłem na jesieni i więcej nie pojadę - na wiosnę pojadę do Wolsztyna.
    Liczyłem na zwiedzenie maszynowni SP47 z urwanym wałem korbowym a tu lipa - zamknięte na kłódkę!
    Jedyne co jest naprawdę ciekawego, to przekrój parowozu gdzie widać wnętrze kotła i przegrzewacz pary.

    • 6 1

  • Letniewo (1)

    Jeszcze niedawno tuż koło Letniewa znajdowała się Lokomotywownia Gdańsk Zaspa Towarowa.
    Działała obrotnica na którą wjeżdżały lokomotywy, z jej pomocą były obracane i wjeżdżały na odpowiedni tor w hali remontowej. Niestety lokomotywowni już nie ma. Została tylko wieża ciśnień.....

    • 10 0

    • Ostatnia obrotnica w Gdańsku

      Oczywiście, na Zaspie można było stworzyć coś na miarę Wolsztyna a nawet więcej.
      Dodam przy okazji, że ostatnia działająca obrotnica jest na stacji Gdańsk Południowy, razem z parowozownią . Na razie jest wykorzystywana. To miejsce mogłoby stanowić bazę pod skansen kolejowy w Gdańsku.

      • 4 0

  • zntk szkoda (2)

    Szkoda że nie powstało muzeum komunikacji na terenie ZNTK na gdańskiej Przeróbce.

    • 11 2

    • zntk szkoda

      Za muzeum był ówczesny dyrektor ZNTK oraz Pan Januszajtis a przeciwny był ówczesny wojewoda ..... i komu to przeszkadzało?

      • 2 0

    • Tam jest caly czas zywe muzeum. Naprawiaja zabytkowy tabor dla PKP

      • 4 0

  • (3)

    To muzeum w Kościerzynie to straszna bida jest. Przypomina bardziej złomowiec, wszystko stoi pod gołym niebem. Jeśli ktoś chce sobie obejrzeć fajne muzeum to polecam Jernbanemuseum Odense w Danii.

    • 17 6

    • W Jernbanemuseum Odense w Danii nie mają SP47, ani SP45, ET21, EW90 (2)

      Wyprodukowano tylko dwie lokomotywy spalinowe SP47 (HCP 302D). SP47-002 została zezołomowana. SP47-001 jest w kościerskim skansenie.

      • 3 1

      • ale są inne lokomotywy. wszystko pod dachem w ciepłych pawilonach, do każdej lokomotywy i wagonu można wejść i obejrzeć od środka, dla dzieci są przejażdzki mini pociągami, a dla wszystkich krótka podróż starym składem po prawdziwych torach.

        • 2 1

      • ...

        I nie da sie wejsc od lat do tej SP czy cos sie zmieniło ? Ogólnie zlomowiec z duża ilością farby lepiej by jeden parowóz doprowadzili do porządku niż odmalowywanie dziesięciu. Jak juz tam jezdzi PKM to chociaż postarać sie o jakaś promocji tego miejsca cos dla dzieci a pojechać zeby zobaczyć zabytki w opłakanym stanie to nie wiem czy jest sens lepsze sprzęty maja za płotem...

        • 7 0

  • Konserwacja taboru pod chmurką to walka z wiatrakami. Tabor winien być po dachem, w przeciwnym razie prędzej czy później nastąpi samounicestwienie w naszych warunkach klimatycznych.Ciekawe co zrobi miasto Kc jak skończą się granty, projekty czyli dopływ funduszy.Czy będzie w ogóle stać na konserwowanie tegoż taboru ?

    • 17 0

  • Najbardziej rozbawiło mnie podzielenie... (1)

    ...trasy pół na pół rowerem z PKM. Wszyscy doskonale wiemy jak wygląda przewóz rowerów PKM ;) Teraz może i nie byłoby większego problemu, ale osobiście bym nie ryzykował.

    • 24 1

    • stary ja codziennie robię 80 km rowerem ... w PKMce :)

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum