Wyścig o Puchar Prezydenta Miasta Sopotu 30.08.2003
Wbrew pozorom tak krótki dystans wymagał sporego wysiłku. Zaraz po starcie za zakrętem, "czyhał" potężny podjazd a raczej parodziesięciometrowy podbieg. Dalej to już typowe dla sopockiego lasu serpentyny, kończące się obfitującym w korzenie zjazdem, a po wyjechaniu na prostą - meta. Wszyscy zawodnicy bez problemu ukończyli rywalizację, poniżej wyniki tych którym poszło najlepiej:
kat. DZIECI do 9 lat; chłopcy, 1 mała pętla
1. Aleksander Pachulski
2. Dorsz Dominik
kat. JUNIOR MŁODSZY 10- 13 lat; dziewczynki, 3 małe pętle
1. Magda Robakowska
kat. JUNIOR MŁODSZY 10- 13 lat; chłopcy, 3 małe pętle
1. Michał Czerkies
2. Jakub Dorsz
3. Damian Lechman
4. Robert Fagiewicz
Pierwsze dwie kategorie, które rywalizowały na dużej pętli to juniorzy 14-18 lat i mastersi powyżej 31 roku życia. Wszyscy mieli do przejechania 3 okrążenia o długości 2,5 km. Zaraz po starcie ciężki podjazd pod Łysą, jakieś dwieście metrów wytchnienia po płaskim i następna "lufa" w górę, koło schodów nieopodal skoczni. Właśnie przez te dwa podjazdy trasa była bardzo selektywna i nie było problemów z wyłonieniem zwycięzców... choć Daniel Łyś - zwycięzca swojej kategorii, ruszył na jedną pętle więcej bo... nie zdołałem go zatrzymać... sorry chłopie... chyba tego dnia miałeś nadmiar mocy ;P Poniżej wyniki:
kat. JUNIOR STARSZY 14- 18 lat, dziewczynki, 3 pętle
1. Tina Fagiewicz
2. Natalia Paszkiewicz
kat. SENIOR STARSZY 14- 18 lat; chłopcy, 3 pętle
1. Daniel Łyś
2. Jarek Trąbka
3. Szymon Brzóska
kat. MASTERS powyżej 31 lat; mężczyźni, 3 pętle
1. Dorsz Tomasz
2. Euzebiusz Szulta
3. Tomasz Dulas
Ostatnia, najbardziej liczna kategoria elite 19-30 wystartowała około godz. 14. Był to wyścig, na który najbardziej wszyscy czekali. W tej kategorii było zdecydowanie najwięcej uczestników, a wśród nich znani z innych wyścigów trójmiescy bikerzy. Klasą samą dla siebie był Kuba Krzyżak, który od początku pierwszego okrążenia jechał samotnie po zwycięstwo, wielkie brawa dla niego!
Rywalizacja była bardzo zacięta, uczestnicy walczyli ze sobą, a oprócz tego z deszczem, zimnem i rozmokniętą, gliniastą glebą, która uniemożliwiła podjeżdżanie pod i tak już trudne wzniesienia. Poniżej wyniki kategorii Elite:
kat. ELITA 19- 31 lat; mężczyźni, 6 pętli
1. Jakub Krzyżak (47min. 14sek.!)
2. Filip Kilian
3. Robert Zembroń
Jako organizator dziękuje wszystkim za uczestnictwo i gratuluję osiągniętych wyników. Do zobaczenia na wiosnę!
Krzysztof Baran (krzysztofbr@wp.pl)
Fot. 'TJ' (rowery@trojmiasto.pl)
Opinie (65)
-
2003-09-18 13:10
Easy
do zobaczenia cienasie na trasie .. BT :-)
- 0 0
-
2003-09-18 12:33
hmm
...ej, ludzie, może zamiast znowu pierdoły wypisywać na komputerze to idźcie na rowerze pojeździć, bo w gębie to widze każdy mocny. Szkoda mi słów na wasze prymitywne osobowości!
- 0 0
-
2003-09-18 12:03
JarasMTB [3M]
.... spoko spoko Peter, trenuje codziennie! Wpadniemy z Banachem i zobaczysz, jak się jeździ... !! :]
Autor: JarasMTB
__________________
Buhahahahhaaaa !- 0 0
-
2003-09-18 11:59
Jaras = lamer
buahahahahahaahahahahaha, w końcu największego lamera ktoś po dupie skopie, tego co wazelinom ocieka
- 0 0
-
2003-09-18 11:39
Do jarasa wazeliny drugiego po wielkim zebie
Ty, lepiej nie kozacz tutaj bo jak narazie najwięksi lamerzy cie dublowali
- 0 0
-
2003-09-18 10:47
JarasOTB
Skoncz szpanowac z tym Banachem, normalnie bez wazeliny pchasz mu sie w d...beka z ciebie i tyle
- 0 0
-
2003-09-18 10:01
kto to?
a kto to Banach?
ktos mocniejszy z juniorów przeszedl w tym roku do elity czy co???- 0 0
-
2003-09-18 09:45
mój tyłeczek :-))
spoko spoko Peter, trenuje codziennie! Wpadniemy z Banachem i zobaczysz, jak się jeździ... !! :]
- 0 0
-
2003-09-18 09:21
opinia
Jaras, ty powinieneś przestać tyle gadać ;-) a wziąść się do roboty, bo Kuba będzie kopał tyłki, ale co do Ciebie to nie byłbym taki pewnien ;-) uważaj na swój lepiej ;-)
:-P
pozdrawiam- 0 0
-
2003-09-18 00:02
JarasMTB....
hehe ja nigdy przed wyscigiem nie zakladam jaka bede mial pozycje :) powiem Ci po....z reszta bedzie Przemek Ebertowski i pozamiata tam troche...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.