Wypożycz rower dostawczy w Gdyni
Od piątku w Gdyni będzie można wypożyczyć 10 elektrycznych rowerów towarowych - cargo. Mają służyć do przewozu towarów, ale można w nich wozić także np. dzieci. Nie byłoby ich, gdyby nie unijna dotacja w wysokości ok. 1 mln zł na cały projekt. Same rowery z wyposażeniem kosztowały blisko 115 tys zł, z czego 85 proc. dołożyła UE
Nie musi być to jednak odpowiednik małego samochodu dostawczego, bo część bagażową można zaaranżować tak, by wozić w niej np. małe dzieci.
Czytaj też: Gdynia inwestuje w rowery cargo
UE daje pieniądze na rower cargo w Gdyni
Sprowadzić takie pojazdy do Gdyni pozwolił unijny projekt pod nazwą CoBiUM (Cargo Bikes in Urban Mobility). Budżet na realizację gdyńskiej części projektu wynosi 247 tys. euro z dofinansowaniem w wysokości 85 proc.
10 pojazdów trafi do Gdyni nie zostanie włączonych do systemu roweru metropolitalnego. Miejscy urzędnicy liczą że uda im się przekonać mieszkańców do nowej inicjatywy w inny sposób.
Rower elektryczny o ładowności do 100 kg na 28 dni
Każdy z rowerów jest elektryczny, ma siedem przerzutek, skrzynię o ładowności do 100 kg i bagażnik o ładowności do 25 kg. Można go bezpłatnie wypożyczyć na maksymalnie 28 dni.
Żeby to zrobić, najpierw trzeba wysłać wiadomość e-mail na adres kontakt@mobilnagdynia.pl, z nazwą i adresem firmy, planowanym termin wzięcia roweru w użyczenie oraz przybliżoną trasą, po której będzie jeździł rower.
Po wypełnieniu formularza rezerwacyjnego, w ciągu dwóch dni roboczych urzędnicy mają skontaktować się z zainteresowanymi. Sam rower można odebrać i zwrócić w centrum Gdyni, od poniedziałku do piątku w godzinach 8-15.
Rower towarowy w Gdyni: przewóz i promocja
Urzędnicy zapewniają, że pojazdu można użyć do przewozu towaru między filiami, dostaw, realizacji zamówień czy promocji działalności. Odważniejsi mogą dzięki pasom bezpieczeństwa przewozić w nich także dzieci.
- Startujemy w piątek. Mamy pięć rodzajów rowerów: dwukołowe i trzykołowe z zamykaną klapą, a także uchylną ścianą przednią, aby była możliwość wjazdu wózka towarowego - opowiada Dorota Gajda-Kutowińska z Zarządu Dróg i Zieleni.
Miejsca
Opinie (263) 5 zablokowanych
-
2018-11-07 07:53
Wyglada mnie to to na jakies gdynskie split payment, tzn niewielka cześc pojdzie na rowery, reszta na osoby obslugujace ten nowartorski i rewolucyjny w skali swiatowej program. Co dalej? - mielismy juz hulajnogi elektryczne dla strazy miejskiej , rowery dla urzednikow um , ile wydano na to kasy i kto na tym tak naprawde zarobił- jakie fundacje czy stowarzyszenia
Projakty przemijaja wraz z wydana kasa, jedno jest niezmienne- Prezydent Szczurek , podobno zgodnie z niezmienną wolą Gdynian.- 18 3
-
2018-11-07 07:35
Tak urzędnicy miejscy eurokołchoźni
Marnują kasę zabraną od podatników niemiecjich, francuskich i ... polskich. Brytole mają rację że uciekają z Eurokołchozu
- 26 3
-
2018-11-07 07:32
Czy to prima aprilis? 100 tys za jeden rower?
- 29 2
-
2018-11-07 07:30
gdyby ten news był przed wyborami
Horała byłby prezydentem
- 34 2
-
2018-11-07 07:27
Kto resztę wziął do kieszeni
Czy naprawdę Wy myślicie że dalej możecie doić? Chyba że się mylę i jest ich 100!
- 23 3
-
2018-11-07 07:20
milion złotych za 10 rowerów? czy w tym "kraju" armia urzędników z sądów, prokuratur, policji, wielopłciowych służb się czymkolwiek pożytecznym zajmuje? po 100 tys za rower?!
- 32 4
-
2018-11-07 07:19
Porownajmy do stypendiów naukowych Prezydenta Gdyni
Rocznie 1 stypendysta ma od 1500 do 3500 zł. Rocznie jakieś 150 tys zł na wszystkich chyba... i naukowe i sportowe i artystyczne... a tu 1 mln zł na rowery ze skrzydłami. 10 sztuk. Jpdl jak się w tej Unii marnuję kasę.
- 34 3
-
2018-11-07 07:13
nie bo ludzie w naszym kraju są leniwi i to totalnie leniwi :/
- 8 25
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.