Więcej rowerzystów w Gdańsku. Mimo zimy

neo

9 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku)

Opinie (131)

Odśnieżone drogi rowerowe od razu przekładają się na statystyki ruchu.

W 2022 r. Gdańsk naliczył niemal 1 mln więcej przejazdów rowerzystów niż w poprzednich 12 miesiącach. Urzędnicy chwalą się, że to dzięki rozbudowanej infrastrukturze i innym zachętom. Ale trudno oprzeć się wrażeniu, że nie bez znaczenia są także podwyżki cen paliw i biletów. Niezależnie od przyczyny ruch rowerowy w Gdańsku rośnie w rekordowym tempie.

W 2022 r. natężenie ruchu rowerowego było najwyższe w historii pomiarów. W porównaniu do roku poprzedniego wzrost liczy aż 112,3 proc.

Najwięcej rowerzystów naliczono na głównej trasie rowerowej wzdłuż al. Zwycięstwa

, ale też w pasie nadmorskim. Co ciekawe, po raz pierwszy w historii pomiarów zdecydowanie bardziej transportowa trasa wzdłuż al. Zwycięstwa wyprzedziła bardziej rekreacyjny pas nadmorski. Największe wzrosty procentowe są natomiast na trasie przy al. Adamowicza, ul. 3 Maja, Kanale Raduni oraz ul. Słowackiego.

Wielkość ruchu rowerowego w Gdańsku jest mierzona w 30 miejscach. Przy ul. 3 Maja oraz przy alei Grunwaldzkiej we Wrzeszczu są wyświetlacze z prezentacją liczby rowerów w danym dniu i od początku roku.

- W związku z rozwijającą się infrastrukturą rowerową w Gdańsku oraz większą świadomością ekologiczną mieszkańców przewidujemy, że rosnący trend się utrzyma, a w roku 2023 odnotowane zostaną kolejne rekordy podróży rowerowych - przewiduje Piotr Kryszewski, zastępca prezydenta ds. usług komunalnych.

Mit obalony: zima nie przeszkadza rowerzystom

Bardzo szybko rośnie też ruch rowerowy w miesiącach jesiennych i zimowych. Urzędnicy twierdzą, że to dzięki zmianie terminu kampanii Rowerem do pracy i szkoły - Kręć kilometry dla Gdańska.

- Wyniki pokazują, że ten projekt przynosi oczekiwane efekty. Podczas jego jubileuszowej edycji po raz kolejny pobitych zostało wiele rekordów. Wspólnie wykręciliśmy ponad 2,5 mln kilometrów, a to więcej o 307 tys. km niż w poprzednim roku. Dzięki tej akcji do atmosfery nie zostało wyemitowane aż 632 ton CO2 - mówi Remigiusz Kitliński, pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. komunikacji rowerowej.
Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że wpływ mają na to także czynniki makroekonomiczne, ze wzrostem cen paliw i inflacji na czele.

neo

Opinie (131) 3 zablokowane

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-02-11 10:46

Przecież spora część to ludzie na hulajnogach elektrycznych xD

1 rok
- 6 1
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-02-11 15:49

Ludzi nie stać na bilety...

1 rok
- 5 2
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-02-13 19:05

Propaganda rowerowa uprawiana przez biuro miasta nic nie zmieni...

jest trochę więcej rowerów , ale to nie zasługa polityki tych z ratusza , raczej drogie paliwo , bilety na autobus itp.

xxx
1 rok
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

jest trochę więcej rowerów , ale to nie zasługa polityki tych z ratusza , raczej drogie paliwo , bilety na autobus itp.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-02-13 19:08

Też śmigam roverem , takim angielskim z silnikiem od hondy...

xxx
1 rok
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-02-13 19:42

Propozycja dla redakcji

" W związku z rozwijającą się infrastrukturą rowerową w Gdańsku "
Zamiast tej propagandy sukcesu proponuje wywiady na mieście z rowerzystami. Co użytkownicy gdańskich "ddr" tak naprawdę o nich myślą.
Jeżdżę codziennie cały rok i jak dla mnie gdańskie drogi dla rowerów to jednym słowem "porażka". Porażka bo robi się mało i żeby było na maksa tanio robi się takie dziadostwo jak na Marynarki - Jana z kolna z gdzie na krótkim odcinku są 4 sygnalizacje i można łatwo wpaść pod tramwaj.

xxx
1 rok
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

" W związku z rozwijającą się infrastrukturą rowerową w Gdańsku " Zamiast tej propagandy sukcesu proponuje wywiady na mieście z rowerzystami. Co użytkownicy gdańskich "ddr" tak naprawdę o nich myślą. Jeżdżę codziennie cały rok i jak dla mnie gdańskie drogi dla rowerów to jednym słowem "porażka". Porażka bo robi się mało i żeby było na maksa tanio robi się takie dziadostwo jak na Marynarki - Jana z kolna z gdzie na krótkim odcinku są 4 sygnalizacje i można łatwo wpaść pod tramwaj.
Regulamin dodawania opinii