• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urwany pas rowerowy i co dalej? Policja wyjaśnia

Piotr
29 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Trzy drogi rowerowe wzdłuż jednej ulicy
Droga rowerowa urywa się przed przejściem i wysepką, powodując niebezpieczne i konfliktowe sytuacje na drodze. Droga rowerowa urywa się przed przejściem i wysepką, powodując niebezpieczne i konfliktowe sytuacje na drodze.

W związku z wymalowaniem nowych pasów rowerowych na fragmencie ul. MyśliwskiejMapka od niedawna obowiązuje tam nowa organizacja ruchu. Problem w tym, że nowe pasy "urywają się" przed przejściem i azylem dla pieszych, co sprawia, że kierowcy i rowerzyści zajeżdżają sobie nawzajem drogę. Na problem zwrócił uwagę nasz czytelnik, a na jego wątpliwości odpowiada gdańska policja. Oto list pana Piotra.



Jeżdżąc rowerem po Trójmieście, czuję się:

Zwracam się z prośbą o pomoc w wyjaśnieniu wątpliwości dotyczących zasad ruchu drogowego, a konkretnie pierwszeństwa, w związku z wymalowaniem nowych pasów rowerowych na ul. Myśliwskiej w Gdańsku.

Jakiś czas temu została zmieniona organizacja na fragmencie ul. Myśliwskiej, namalowano pasy rowerowe, odsuwając ruch samochodów bliżej środka jezdni. Niestety pasy rowerowe są "przerwane" na wysokości przejść dla pieszych z azylami i wyspowymi progami zwalniającymi - i tu powstaje pytanie, kto ma pierwszeństwo w miejscu zwężenia, gdzie kończy się malowanie pasa dla rowerów? Samochód czy rowerzysta?

Mapa dróg rowerowych w Trójmieście



Teoretycznie można się odwołać do zasady, że przy zmianie pasa pierwszeństwo ma ten, który się na pasie znajduje, albo ten, co wjeżdża na niego z prawej strony. Ale tutaj nie wiadomo, który pas (samochodowy czy rowerowy) się kończy, nie wiadomo, kto na czyj pas wjeżdża. Wiadomo, że kierowcy samochodów, aby zminimalizować skutki przejazdu przez próg wyspowy, biorą go "środkiem", zajeżdżając drogę rowerzyście.

Zwracam się do redakcji o pomoc w wyjaśnieniu, gdyż uważam, że takie wyjaśnienie (policji, Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, Rowerowego Gdańska) powinno trafić do szerszego grona odbiorców - napisał pan Piotr, nasz czytelnik.

Policja: obowiązuje zasada prawej strony



- W naszej ocenie, gdy kończy się pas ruchu dla rowerów, pierwszeństwo ma kierujący rowerem. W tej sytuacji zastosowanie mają przepisy ogólne, które mówią, że kierujący ustępuje pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się po prawej stronie (art. 16 i 25 Prawa o ruchu drogowym). Ponadto wyprzedzając rowerzystę, należy zachować bezpieczny odstęp nie mniejszy niż 1 m, dodatkowo mając na uwadze, że rowerzysta jest niechronionym uczestnikiem ruchu drogowego, zasadnym jest też ze względów bezpieczeństwa, by w tej sytuacji rowerzysta pojechał jako pierwszy - wyjaśnia nadkom. Magdalena Ciska, rzecznik prasowy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Piotr

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (195) ponad 10 zablokowanych

  • (7)

    kończy się ścieżka rowerowa, to cyklista włącza się do ruchu, dywagacje pani Magdaleny moim zdaniem do luftu

    • 14 29

    • Zadne znaki nie sugerują końca pasa rowerowego. Farba na jezdni się kończy, ale znaków pionowych nie ma. Tak więc, w myśl przepisów pas rowerowy tam jest cały czas.

      • 1 0

    • Nie włącza się do ruchu... (3)

      Bo jest w ruchu....., na jezdni, nie wjeżdza z parkingu, drogi gruntowej, posesji....tylko nagle droga rowerowa się urywa, przerywa, albo kończy....

      • 8 1

      • (2)

        tam nie ma żadnej drogi rowerowej. najbliższa droga rowerowa jest dopiero wzdłuż al. adamowicza. warto się poduczyć i rozróżniać czym jest droga rowerowa, a czym jest pas ruchu dla rowerów.

        • 6 3

        • "warto się poduczyć i rozróżniać czym jest droga rowerowa, a czym jest pas ruchu dla rowerów." (1)

          Czytam i nie dowierzam mam nadzieję, że to nie jest prawda. Droga rowerowa, a pas ruchu dla rowerów to coś zupełnie innego? Kto wymyśla te durnowate przepisy ?

          • 3 4

          • oczywiście pacanie że jest to coś innego skoro w art 33 ustawy jest to wymienione rozłącznie pas rowerowy zawsze jest a) na jezdni b) jest zawsze jednokierunkowy droga rowerowa zawsze jest poza jezdnią i ma być fizycznie od niej odseparowana

            • 1 2

    • gdzie się włącza jak jest na jezdni... weź ty się doucz bo aż wstyd

      • 15 1

    • Dywagacje dywagacjami, a tak naprawdę chodzi o "warunki techniczne"

      Droga jest za wąska by obok siebie był i pas ruchu, i droga rowerowa. W Trójmieście jest pełno takich miejsc, gdy droga rowerowa nagle kończy się na asfalcie, lub na chodniku. W razie czego "projektant nie przewidział", "Policja może ukarać mandatem każdego uczestnika ruchu w razie kolizji, bo "brak szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu". Tak naprawdę ewidentna niedoróbka projektanta, powinien zakończyć pas ścieżki rowerowej przy krawężniku chodnika, i tyle.

      • 7 4

  • Miałem dzisiaj tam zabawną sytuację z rowerzystą w roli głównej. (9)

    Przejeżdżał koło mnie, ja oczywiście zwolniłem, ale akurat chciałem sobie przemyć przednią szybę i włączyłem spryskiwacze. Oj, ale kąpiel przypadkowo zafundowałem rowerzyście, aż się zatrzymał. Będę musiał uważać, aby przejeżdżając koło rowerzystów, zwłaszcza peletonu, nie włączać spryskiwaczy. A na Myśliwskiej jest bardzo wąsko, więc pamiętajcie, aby przepuszczać rowerzystów i włączać wtedy spryskiwaczy!

    • 14 20

    • Dysze spryskiwacza można wyregulować - płyn ma trafiać w szybę, a nie za Twój samochód.

      • 3 0

    • Nagroda dla gamonia (3)

      Gratuluję. Chyba jestes z Wejherowa!!!! A gdyby tobie kiedy wysiadasz ze swojego paseratti jakis Kamaz opuścił burtę i sypnął tonę żużlu... Fajnie by było.

      • 8 5

      • Ale nie sypnął i nie sypnie, bo nie jestem agresywny na drodze, nie uważam się za osobę prowadzącą (2)

        pojazd uprzywilejowany, nie uważam również, aby stał ponad prawem. Gdy się jest gamoniem, to różne rzeczy mogą się przydarzyć w życiu. A propos auta, to jeżdżę Skodą Kodiaq, bardzo fajne auto.

        • 0 9

        • (1)

          kiedys w ryjka wyłapiesz i jeszcze jedno palancie jak się ma sportowe dosyc szczelne okulary to sobie możesz pryskać do woli jak ja ci w michę prysnę gazem pieprzowym zobaczysz robaczku kto się będzie śmiać.

          • 2 3

          • Ale po co te nerwy? Przecież to przez przypadek:)

            • 0 2

    • Co ci takiego zrobił, że go tak potraktowałeś?

      • 7 1

    • (1)

      bardzo zabawna sytuacja... naprawdę, bardzo zabawna

      • 10 1

      • Śmiechów nie było końca:) Mina tego rowerzysty bezcenna, takie nagłe orzeźwienie z rana, nie spodziewał się:)

        Oczywiście, to przez przypadek i trzeba pamiętać, aby nie włączać wtedy spryskiwaczy!

        • 6 6

    • Nie włączać, oczywiście :)

      • 7 0

  • Brak wymalowanych pasów, białą farbą nie oznacza końca DDR. Znaków pionowych świadczących o zakończeniu DDR nie ma. Więc sprawa wygląda tak, że samochody w tym miejscu wjeżdżają na DDR.

    • 0 1

  • W końcu odpowiednia droga dla rowerów

    Jestem wielkim zwolennikiem dróg rowerowych na ulicy, zamiast przy chodnikach. Jeżeli rower wg przepisów to pojazd, to jego miejsce jest przy pojazdach. Poza tym, w przypadku zakończenia DDR wjeżdza się na ulicę płynnie, tak jak w tym przypadku. Nie kończy się na chodniku DDR, bez możliwości zjazdu (wg przepisów).

    • 1 0

  • (2)

    Jest miejsce, tylko jakiś i**ota postanowił zwezic drogę i wszystkich sklucic

    • 5 3

    • raczej jakiś rozsądny decydent zdecydował o potrzebie uspokojenia ruchu i poprawie warunków jazdy rowerem (1)

      dzięki temu poprawiło się bezpieczeństwo ruchu a niektórzy kierowcy zostali skłonieni do poszerzenia wyobraźni i potrzeby uwzględniania obecności innych pojazdów na drodze.

      • 0 4

      • Napisałem ta opinie, jestem rowerzysta. Uspokojenie ruchu tak, zwężanie drogi nie

        • 3 1

  • Kolejny przykład kompletnie nieprzemyślanych decyzji (10)

    Historia rowerów na Myśliwskiej to jest osobny temat. Najpierw ktoś (deweloperzy?) ułożył dwukolorową kostkę, ale któremuś z urzędników się pomyliło i ulica była jedyną w Gdańsku, na której ścieżka rowerowa była szara a chodnik czerwony (!). Potem oznakowanie pionowe ścieżek usunięto, za to postawiono ostrzeżenie o zachowaniu odstępu 1m na jezdni. Ulica jest jednak wiecznie zakorkowana, więc i tak trudno było poruszać się rowerem - dopuszczono więc jazdę po (niektórych) chodnikach. Ale po pierwsze dopuszczenie rowerów na chodniku nie jest nakazem (tak jak oznaczenie ścieżki rowerowej) a po drugie jadąc chodnikiem formalnie należy zsiadać z niego na każdym przejściu przez poprzeczną ulicę, a po trzeciej to dopuszczenie obowiązuje tylko w niektórych miejscach (tam gdzie chodnik jest odpowiednio szeroki) . Opisany problem wąskiego gardła na jedni pojawił się w momencie kiedy dodano azyle na przejściach dla pieszych (poprzednio był po prostu szeroki pas pośrodku dla lewoskrętów). Sytuacja jest jeszcze gorsza - na wysokości azylów pozostawiono śpiących policjantów na środku jezdni, co dodatkowo wpływa na podświadome zjeżdżanie przez kierowców aut w prawo. W skrócie - zamiast usiąść i zrobić sensowne docelowe rozwiązanie, co chwila inne pomysły i kolejne wydwane kwoty ...

    • 118 5

    • (6)

      Gdyby kierowcy zachowywali się poprawnie na tej ulicy, to by nikt nie robił azyli i nie stawiał progów zwalniających. Polecam poszukać pod hasłem "gdańsk myśliwska śmiertelny wypadek".

      O progi mieszkańcy walczyli od lat, bo kierowcy notorycznie przekraczali dopuszczalną prędkość.
      Obecnie mimo progów nadal przekraczają ale nie mogą już tak swobodnie pojechać 80. Ale 60 na obecnym ograniczeniu do 30 nie jest aż tak rzadka, 40 to praktycznie norma. Bez progów większość by leciała >50.

      Jadąc rowerem maksymalną dopuszczoną jest się notorycznie wyprzedzanym. Niektórzy idioci (ciężko ich nazwać inaczej) wyprzedzają tylko po to, żeby za góra 100m skręcić w osiedle.

      • 10 2

      • (5)

        Taka prawda, w tej okolicy to nagminna sytuacja. Progi zwalniające powinny tam być co 50 metrów (i tak by nie pomogło).

        • 3 5

        • Tam powinna być szersza droga.
          Bloków jak na Zaspie, a dojazd jedną uliczką

          • 4 1

        • Czemu nie radary? (1)

          Dlaczego jest taka niechęć do stawiania radarów w mieście? Kasa płynęłaby szerokim strumieniem i po kilku tygodniach problem sam by się rozwiązał.

          • 3 0

          • Bo miasto sobie nie może, a ITD się nie śpieszy.
            Bo nie można ich ustawić co 100m.

            • 2 0

        • (1)

          Jeśli by nie pomogło to dlaczego uważasz że powinny być ?

          Wszyscy wiemy co tam się wydarzyło, ale lepiej było by postawić radar i mówię to jako kierowca i rowerzysta i pieszy mieszkający przy myśliwskiej.

          • 7 0

          • to by była żyła złota :) a kierowcy autobusów mieliby osobną galerię :D

            • 6 1

    • Ale Dulczasowa może od bębnic sukces i powiedzieć że nowe ścieżki rowerowe powstały i można wracać do walki o demokracje

      • 8 6

    • Kolory nie maja nic do rzeczy ale u nas kierowca jak widzi czerwony chodnik tomwyzywa rowerzyste, ze tammjest "sciezka"

      • 10 3

    • Nie tylko co chwila nowe pomysły ale z każdym kolejnym coraz gorzej

      Najpierw nie dało tam się chodzić jako pieszy (kolory !). Potem nie dało się ani chodzić ani jeździć na rowerze. A teraz nie można ani chodzić, ani jeździć na rowerze ani przejechać samochodem. Za każdym razem jak już myślę że nie da się tego bardziej z***ć to urzędnicy mówią "potrzymaj mi piwo"

      • 37 2

  • widzę że sprawa nie jest jednoznaczna, każdy kierowca ma inne zdanie (2)

    żeby mnie tam na rowerze nie zabili, to na wszelki wypadek będę jeździł w tym miejscu chodnikiem

    • 3 4

    • jak ktoś ma uczciwie zdane prawo jazdy to wątpliwości nie powinien mieć. (1)

      sprawa jest jasna

      • 2 0

      • Widać wielu dało w lape

        • 1 1

  • Beznadzieja, przecież tam obok jest ścieżka rowerowa (28)

    Powinna być nagroda za najgłupszą inwestycję drogową w Trójmieście. Mamy już pierwszego kandydata.

    • 76 119

    • (9)

      Że niby gdzie jest ta droga dla rowerów? Inny kolor kostki na chodniku to nie jest droga dla rowerów.

      • 87 7

      • A najgorsze jest to, że człowiek który tak twierdzi ma prawo jazdy i wydaje mu się, że zna przepisy... (6)

        • 66 6

        • (1)

          i co gorsze jeździ po ulicy

          • 42 3

          • ale jak rozjedzie matkę staruszkę w przyszłości

            to zaoszczędzi ZUS i będzie na - te nagrody co nam się po prostu należały

            • 1 1

        • Tam nie ma ścieżki rowerowej (3)

          Znaki mówią wyraźnie, że jest to ciąg pieszy z dopuszczonym ruchem rowerowym.

          • 21 0

          • (1)

            Czyli rowerem jechac mozna.

            • 2 0

            • można, ale nie ma obowiazku... dodając do tego auta parkujące i dużą ilość pieszych jechać tam rowerem to jakaś masakra

              • 8 2

          • i tylko po jednej stronie (po lewej na zdjęciu w artykule)

            • 4 0

      • (1)

        Droga dla rowerów jest wszędzie tam, gdzie rowerzyście wygodniej.

        • 7 5

        • albo gdzie kierowcy ich zepchna

          • 13 4

    • Ta inwestycja jest beznadziejna z innego powodu (1)

      Zlikwidowali na całej długości lewoskręty, by rowerzysta miał 100 DDR. Sam jeżdżę rowerem po tej okolicy i nie wyjeżdżam na ulice, wolę chodnik. Po co mam zawalać jezdnię, a samochody mają się za mną ciągnąć? Tam nie ma jak wyprzedzać, co 50 metrów są progi i wysepki. Sam jak jeżdżę tam samochodem, to nie lubię rowerzystów na ulicy

      • 2 7

      • dlatego auta nie musza cie wyprzedzać bo i tak dopuszlana prędkośc tam to 30 km/h więc rowerem nie tamujesz ruchu

        • 10 1

    • (10)

      tej ścieżki już nie ma. nie każdy czerwony chodnik jest ścieżką rowerową ... czytałeś artykuł? pisali o zmianie organizacji

      • 24 3

      • Oczywiście że jest (9)

        Mieszkam tam i jeżdżę nią niemal codziennie. Nie widzę żadnego powodu żebym miał wjeżdżać na ulicę.

        PS. Akurat w tym miejscu ścieżka rowerowa ma kolor szary (!), co zasługuje na kolejną nagrodę głupoty ale to już edycja sprzed wielu lat

        • 19 43

        • q bzdury piszesz to nie to miejsce

          • 1 0

        • Nie ma znaku, nie ma DDR. Ani "ścieżki" (taki twór w przepisach nie istnieje).

          • 5 1

        • Dziękuję za ostrzeżenie (1)

          będe starał sie omijać te okolice, żeby na Ciebie nie trafić. Gorzej mają piesi, którzy idąc chodnikiem trafią na kogoś, komu wydaje się, że jedzie "ścieżką" rowerową. A tak bez uszczypliwości, to kiedyś, gdy ukladali kostkę zrobili to i**otycznie i wyłożyli część chodnika przeznaczonego do jazdy rowerem szarą kostką. Od dawna nie ma tam jednak drogi ani nawet "ścieżki" dla rowerów, a jedynie jest znak pozwalający na jazdę rowerem po chodniku. Pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo na całej szerokości dwukolorowego chodnika.

          • 27 4

          • Nie ma tam znakunie ma tam żadnego znaku!!!

            Znak C-16/C-13 byl tam jakieś parę lat temu... teraz nie ma nic... jest to chodnik a rowerzysta jest zobowiązany poruszać się jezdnią.

            • 6 3

        • (1)

          To nie jest żadna ścieżka rowerowa, a zwykły CPR.

          • 3 9

          • chodnik z dopuszczeniem ruchu rowerowego to nie jest cpr

            • 14 0

        • Piesi mogą "widzieć powód"

          nie jesteś sam na drogach. Są też inni.

          • 5 1

        • ????

          tak tylko się zapytam. Masz jakiś dokument uprawniający do poruszania się pojazdem (jakimkolwiek) po drogach?

          • 2 4

        • widziałeś tam jakiś znak mówiący o tym, że jedziesz drogą rowerową?

          to że jedziesz po szarej czy czerwonej kostce wcale nie znaczy że jedziesz po ddr ... od takich informacji są znaki a nie kolor kostki czy chodnika

          • 19 1

    • q a co ty tam wiesz

      • 0 0

    • (2)

      Właśnie w tym sęk, że nie ma ścieżki rowerowej. Inny kolor kostki to jest kolejny absurd.

      • 48 3

      • (1)

        Na początku była i to dwóch stron.

        • 11 1

        • Obecnie znaki są jednoznaczne

          Droga dla pieszych z dopuszczonym ruchem rowerowym. Czyli tam nie ma ścieżki dla rowerów.

          • 12 1

    • jest chodnik z dopuszczonym ruchem rowerowym.

      • 4 0

  • Kierowcom trzeba takie rzeczy wyjaśniać???? (4)

    A podobno wszyscy mają prawo jazdy i OC...

    • 86 31

    • Beka z Gdańska

      A może tu nie chodzi o zasady ruchu, tylko o bezsensowna inwestycję w tym miejscu?

      • 1 4

    • (1)

      co ma OC do tego? :D

      • 11 1

      • To że przecież rowerzyści powinni miec. :)

        • 9 3

    • ręce opadają normalnie

      to na prawdę nie jest jakaś skomplikowana sytuacja żeby ją tłumaczyć.

      • 16 4

  • Bzdura! Nie wprowadzajcie w błąd. (11)

    Rozdział 3 Oddział 17, ust 1 pkt 3a prawa o ruchu drogowym stanowi jasno- włączanie się do ruchu zachodzi przy wjeździe na jezdnie z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów. Rowerzysta musi ustąpić- nie ma pierwszeństwa. Nie maja tu zastosowania przepisy o prawej stronie.

    • 14 20

    • Przeczytaj dokładnie (6)

      Zachodzi przy wjeździe na jezdnie z drugi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów. Tutaj nie ma żadnego wjazdu na jezdnie, ani z drogi dla rowerów, bo nie przecinają się te drogi, Ten pas ruchu dla rowerów jest ewidentnie elementem jezdni - tej której widzisz. Jak widać interpretacji jest tyle, ile interpretujących. A wystarczyłoby domalować 1 metr oznakowania poziomego...

      • 7 4

      • Okej (4)

        Zwracam honor, faktycznie mowa jest tylko o drodze dla rowerów. Natomiast są jeszcze przepisy o ustąpieniu pierwszeństwa przejazdu przy wjeździe na pas ruchu z pasa zanikającego. Tutaj wydaje mi się, że wydzielony pas dla rowerzystów zanika (choć nie jest to oznaczone dodatkowym oznakowaniem poziomym jak ma to miejsce np.na zwężeniu Armii Krajowej) zatem rowerzysta w dalszym ciągu powinienem ustąpić pierwszeństwa przejazdu. Natomiast w takiej sytuacji jak na Myśliwskiej jest na tyle szeroko, że wszyscy powinni się zmieścić. Kierowca samochodu też nie ucierpi jeśli na wszelki wypadek zjedzie trochę do osi jezdni. Istotnym jest fakt, że po zamknięciu pasa dla rowerów rowerzysta nie może już wyprzedzać pojazdów wielosladowych prawa strona , co jest często bagatelizowane.

        • 3 6

        • A ktory tu "zanika"? Rozstrzygac powinna to wymalowana na ulicy linia, postawiony obok znak, ale zarzadca drogi to olal.

          • 0 1

        • Na Myśliwskiej jest wąsko dlatego linie są przerwane bo auto i rower nie zmieszczą się obok siebie. I po teorii!

          • 1 1

        • rower i tak bedzie miał pierwszeństwo (1)

          czy jest pas czy go nie ma.to bez znaczenia. pas zasadniczo jest po to tylko zeby kierowcy zostawiali troche jezdni z prawej strony rowerzystom. co nic nie zmienia jeżeli chodzi o pierwszenstwo. Pojazd z prawej ma pierwszeństwo. Koniec kropka. Co mało kto wie ale rowerzysta moze nawet wyprzedzac z prawej na skrzyzowaniu (jadac prosto). Skrecający ma obowiązek mu ustąpić pierwszeństwa.

          • 4 2

          • Może tylko wymijać z prawej a nie wyprzedzać i nie na skrzyżowaniu !!!

            • 4 1

      • skąd bierzecie ten pas dla rowreów? W przepisach nie ma na ten temat słowa.

        Jest tylko:
        ''na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów lub pas ruchu dla rowerów;'' - nie ma mowy o pasie dla rowerów - jest mowa tylko o drodze dla rowerów.
        przy czym droga dla rowerów i pas dla rowerów to sa dwie róże rzeczy. Poniżej definicje

        Droga dla rowerów to część drogi, która jest przeznaczona wyłącznie dla rowerzystów (Dz. U. 2017, poz. 1260, art. 2 ust. 5).

        Pas ruchu dla rowerów to część jezdni, która jest przeznaczona do ruchu rowerów w jednym kierunku. (Dz. U. 2017, poz. 1260, art. 2 ust).

        • 7 0

    • Masz prawko z czipsów? Jest jak wół napisane "z wyjątkiem" (3)

      3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów lub pas ruchu dla rowerów;

      • 9 5

      • tutaj nie mamy wjazdu na pas dla rowerzystów. Bo ten pas właśnie się skończył. (2)

        nie zrozumiałeś tylko rozpoznałeś kilka słów

        • 3 7

        • ojjj słabo z czytaniem ze zrozumieniem czytanego tekstu

          no cóż nie pomożemy już

          • 0 1

        • się wtrące

          ''na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów lub pas ruchu dla rowerów''
          przy czym interesuje nas fragment ''na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów''.
          Pas rowerowy to nie jest droga dla rowerów. To sa dwie różne rzeczy.

          • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum