• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Student produkuje trójmiejskie rowery: Gdańsk, Gdynia i Sopot

Borys Kossakowski
19 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Sopot - czyli minimalistyczna szosówka. Sopot - czyli minimalistyczna szosówka.

Trzy rowery: męski Gdańsk, damka Gdynia i szosówka Sopot - to dzieło Jakuba Polakowskiego, studenta Politechniki Gdańskiej. Jego firma Baltica Bicycles, produkująca ręcznie składane jednoślady, walczy w konkursie Gdyński Biznesplan organizowanym przez Gdyńskie Centrum Wspierania Przedsiębiorczości.



Rowery ręcznie składane:

Borys Kossakowski: Większość rowerów, które znajdziemy w sklepach, zbudowana jest z podobnych części produkowanych w Azji. W Europie są tylko montowane. Jak jest z waszymi rowerami?

Jakub Polakowski: To dotyczy większości modeli podstawowych. W wielu przypadkach tanie rowery to w rzeczywistości dość przypadkowe składanki. Kiepskiej jakości części nie są odpowiednio spasowane, wszystko trzeszczy i się telepie. Ale nawet droższe rowery to też tak zwana "masówka". Nam od początku przyświecała idea ręcznej produkcji, w miarę możliwości na lokalnych, europejskich podzespołach. W Polsce zamawiamy koła i siodełka. Ręcznie robione ramy sprowadzamy z Mediolanu. Kierownice i wsporniki są niemieckie. Sporo rzeczy pochodzi z Holandii. Tylko piasty, łańcuchy i przerzutki sprowadzamy z Azji, bo tu w zasadzie nie ma alternatywy.

Gdańsk to rower miejski dla mężczyzn. Gdańsk to rower miejski dla mężczyzn.
Czy jest szansa, żeby powstał rower w stu procentach polski?

To w zasadzie niemożliwe. Koła, ramy, siodełka z pewnością udałoby się zamówić w Polsce. Ale nie ma przerzutek, łańcuchów, zębatek czy korb. Problem byłby też z kierownicami i wspornikami kierownicy. Być może we Włoszech udałoby się wyprodukować rower w stu procentach na włoskich częściach. Może legendarny mediolański Colnago ma coś takiego w swojej ofercie, ale to zupełnie inna półka cenowa.

Przeczytaj też: Creme Cycles. Ekskluzywne rowery byłego Blendersa

Ręczna robota to...

Gwarancja jakości i dbałość o detale. Widać to gołym okiem. Rowery są dobrze wykończone, trzywarstwowy lakier pokrywający ramę daje piękny połysk. Dbamy o szczegóły - na przykład naklejki z logo kładziemy pod lakier, dzięki temu nie odrywają się. Rowerami się zajmuję od dziesięciu lat. Jeździłem w maratonach, składałem rowery dla siebie i dla znajomych. Dzięki temu dokładnie wiedziałem, jak powinien wyglądać rower moich marzeń. Pomysł kiełkował przez jakiś czas, aż wreszcie przyszła pora na realizację.

Gdynia to miejska "damka". Gdynia to miejska "damka".
Otworzyć manufakturę rowerów - to brzmi jak drogi biznes.

Koszty nie są zaporowe. Na razie mamy niewielki warsztat, rowery są montowane ręcznie na zamówienie. Nie mamy wielkiego magazynu, więc nie musieliśmy inwestować aż tak dużo. Nie można przyjechać do nas i wziąć od ręki roweru. Trzeba zamówić, a my składamy specjalnie dla klienta. Dzięki temu jednak, jeśli klient ma jakieś uwagi, staramy się je wprowadzać w życie.

Żyjemy w czasach krzykliwych. Otoczeni reklamami, kolorowymi produktami, kuszeni "wodotryskami". Tymczasem twoje rowery są zupełnie minimalistyczne. Skąd się wziął pomysł na design?

Często producenci pakują na rowery, ile się da. Kolor ramy, naklejki, akcesoria - rowery są obwieszone jak choinki. My preferujemy minimalistyczny styl. Nasze rowery dzięki temu odróżniają się na ulicy. A to ważne, bo użytkownicy rowerów miejskich często wysoko sobie cenią indywidualny styl.

Już wkrótce trójmiejskie rowery powinny być dostepne w wybranych sklepach - mówi Jakub Polakowski, student Politechniki Gdańskiej, założyciel start-upu Baltica Bicycles. Już wkrótce trójmiejskie rowery powinny być dostepne w wybranych sklepach - mówi Jakub Polakowski, student Politechniki Gdańskiej, założyciel start-upu Baltica Bicycles.
Konkurujesz z gigantycznymi firmami. Pewnie trudno przebić się na rynek. Da się na tym zarobić?

Da się. Popyt na rowery jest ogromny, ale boom rowerowy dopiero przed nami. W Amsterdamie 30 proc. ruchu odbywa się na rowerach. W Warszawie jest to 4 proc. Do poziomu holenderskiego oczywiście nie dobijemy, ale mamy jeszcze pole do popisu. Gdańsk bardzo stawia na rowery. W ramach oficjalnego otwarcia tunelu pod Martwą Wisłą pierwszy przejazd był właśnie na rowerach. Wraz z rozwojem infrastruktury będzie też rosła sprzedaż pojazdów, dlatego bardzo liczymy na to, że ten trend się utrzyma.

Rowery Baltica kosztują około 2500 zł. To dużo czy mało?

Trzeba porównywać z rowerami podobnej klasy. To raczej cena standardowa. Holenderskie klasyki typu Gazelle mogą spokojnie kosztować nawet 3-4 tys. Trzeba przyznać, że Polacy się bogacą. Coraz mniej się sprzedaje najtańszych rowerów za 1000 zł. Średnia cena nowego roweru dziś to około 2000 zł.

Jakie macie cele jeśli chodzi o sprzedaż?

Gdyby się sprzedawało kilkaset sztuk rocznie, to dałoby nam spokój i możliwość do dalszego rozwoju. Ale nie patrzymy na tabelki sprzedaży. Stawiamy przede wszystkim na jakość, nie na ilość. Rozwijamy się zgodnie z planem, myślę, że ludzie nas zauważą i docenią jakość. Mam nadzieję, że już niedługo nasze rowery pojawią się też w sklepach stacjonarnych. Póki co jesteśmy tylko w internecie.

Trójmiejskie rowery:

"Baltica Gdynia" dla kobiet, w wersjach kolorystycznych turkus i rubin - cena 1399 zł.

"Baltica Gdańsk" dla mężczyzn, w wersjach granatowej i piaskowej - cena 2499 zł. Szosówka

"Baltica Sopot" szmaragdowa i stalowa - cena 2599 zł. Każdy z rowerów dostępny w czterech rozmiarach ramy: dla cyklistów o wzroście 150-162, 160-176, 168-182, 180-192 cm.


Kup lub napraw rower - zobacz wszystkie trójmiejskie sklepy i serwisy rowerowe

Opinie (178)

  • fajnie tylko czemu te rowerki troszke pedziolskie (1)

    ???

    • 5 2

    • bo na nich jeździ się z brodą i w rurkach?

      • 3 0

  • bo na nich jeździ się z brodą i w rurkach?

    • 3 0

  • strasznie drogo jak za stal. dziwne. rowery dla rurkaczy z brodą:-)

    • 4 1

  • Sam pomysł lokalnej produkcji roweru ok ale.. (5)

    już te rowery i ceny pozostawiają wiele do życzenia. Dlaczego takie różnice w cenie? Dla mnie to takie składaki, które sam sobie mogę złożyć bo niczym nie zachwycają i niczym się nie wyróżniają. Jedź do Amsterdamu i zobacz jak wyglądają tam małe firmy prowadzące produkcję oryginalnych rowerów.

    • 16 1

    • (3)

      W artykule jest błąd, Baltica Gdynia nie kosztuje 1399 tylko 2399 zł.
      Ale generalnie specyfikacja za tę cenę nie powala. Ramy hi-ten (w tej cenie można się już spodziewać cr-mo), z tyłu Nexus 3 też nie zachwyca, zwłaszcza w warunkach Trójmiejskich, gdzie wiadomo jaką mamy topografię terenu i przewyższenia.
      Za minimalnie niższą kwotę złożyłem sobie rower na bazie ramy Surly Cross-Check SS, z Alfine 8 z tyłu. Wiem, tutaj jeszcze dochodzi marża składaczy itd., ja robiłem dla siebie, więc tego nie liczę, ale mimo wszystko, specyfikacja nie powala jak na rower za 2,5 kzł.

      • 6 0

      • (2)

        weź jeszcze pod uwagę, że firma kupująca hurtowo części od np. Shimano dostaje jakiśtam rabat, a nie kupuje po cenach detalicznych. 2400zł za rower ze stalową ramą z nexusem 3 to jakaś absurdalna historia. Ja kupiłem mojego Raleigha z alfine 11, napędem paskowym Gates'a i hamulcami hydraulicznymi SLX za tyle. Z dynamem, oświetleniem, bagażnikiem, błotnikami itp itd.

        • 3 0

        • No ich akurat ciężko nazwać znaczącymi klientami Shimano :) Taki Kross to co innego.

          • 1 0

        • a dynamo jakie marki ?
          Solux Track RST?

          • 0 0

    • ... a na Marsie....

      bla bla. Porównujmy się do polskiego rynku, skoro jesteśmy w Polsce...

      • 0 6

  • Konkurujesz z gigantycznymi firmami

    żart i to cienki

    • 2 1

  • (1)

    a jaka jest specyfikacja tego roweru? osprzęt? bo to, że rama jest ładna to nie wszystko ...

    • 6 0

    • jaki osprzęt
      nawet odblasków nie ma ?

      • 2 0

  • Ręczna robota to...

    Gwarancja jakości i dbałość o detale. Widać to gołym okiem

    nic nie widać, no może po prześwietleniu rentgenem można zobaczyć jakość spawów

    • 5 1

  • minimalistyczna szosówka - bez przerzutek ciężko się jeździ
    50 lat temu taką miałem to była czeska "eska"

    • 5 0

  • (1)

    rowery bez świateł i odblasków - "gratuluję"

    • 16 1

    • za dodatkową opłatą będzie oświetlenie z ceny 2499zł zrobi się 3499zł :)

      • 3 0

  • Rower i sandały sa tyko dla ludzi z klasa i kultura najwyzsza ! (8)

    Wszyscy co jezdza samochodami sie zestarzeja i nie trafia do nieba. Tylko ci na rowerach moga byc pewni ze trafia do nieba bo dbaja o swiat i ekologie. Trzeba byc cieniasem zeby jezdzic samochodem zatruwajac swiat i male dzieci ktore potem nie urosna bo sa zatrute spalinami i beda slabe , kaszlace i potem zony nie znajada , wpadna w depresje i tragedia gotowa. Tylko rower .!

    • 37 23

    • (4)

      Są nawet takie rowery gdzie się kręci ujem.
      Szkoda że jeszcze nie skonstruowano roweru, w którym się kręci głową.

      • 0 3

      • z kręceniem głową widać ten człowiek ma problemy (2)

        "Trzeba byc cieniasem zeby jezdzic samochodem zatruwajac swiat i male dzieci ktore potem nie urosna bo sa zatrute spalinami i beda slabe , kaszlace i potem zony nie znajada , wpadna w depresje i tragedia gotowa. Tylko rower .!"

        Chłop sobie nie zdaje sprawy, że to właśnie on pedałując ostro (w całe płuca) przy jezdni wdycha nie tylko spaliny, ale i szkodliwy kusz,... bo kierowca w środku kabiny ma klimę :))

        • 0 6

        • kusz ?

          )

          • 2 0

        • no no, a wiadomo że ulice są zakuSZone....

          • 3 0

      • Ja kręcę głową dużo jadąc rowerem:

        Przed manewrem, żeby sprawdzić, czy komuś nie zajadę drogi,
        Żeby sprawdzić czy nie rozjedzie mnie blachosmrodziarz ze sztywną szyją, bo u nich często są problemy z rozejrzeniem się przed wjechaniem na przejście dla pieszych i przejazd dla rowerów

        • 3 2

    • Paczki na rower i pedałuj do klienta! (1)

      Najlepiej te co ważą 30 kg, a powinny 5. Dziesięc paczek nie wiem, czy rozpedałujesz dziennie. Czy śnieg, czy deszcz!
      Ciekawe, czego się w życiu dorobisz tak pracując ekologicznie!

      • 6 5

      • no właśnie nic nie zrozumiałeś
        ty chcesz "się dorobić w życiu"
        a on mówi o "trafieniu do nieba",
        o innych, a nie własnym kałdunie

        jak ślepy z głuchym przez ścianę

        • 6 1

    • jak masz 2 sprawne nogi

      fajnie, że jadąc samochodem jestem uznawany za pełnosprawnego ruchowo :)

      wiem, wiem, są rowery gdzie się kręci rękoma

      to se kręć

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum