• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szwecja i Dania 2003; wyprawa przez Skandynawię

19 listopada 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Niedługo przed wyjazdem dołączyła do nas koleżanka Krzyśka - Marta, z którą spotkałem się dopiero przed samym promem do Szwecji. Z naszych wyliczeń (cyrklem po mapie) wychodziło że wyprawa nie powinna przekroczyć 1200 km jednak droga liczona na mapie o wielkiej skali oraz podążająca jedynie głównymi drogami w rzeczywistości okazała się troszkę dłuższa i rozciągnęła się do 1680 km - jednak nie sprawiło to nam żadnego problemu.









W sumie przez 20 dni przejechaliśmy 1673 km przemierzając Szwecję i Danię z Karlskrony aż po Arhus, po drodze mijając dziesiątki miast i wsi. Zobaczyliśmy widoki i pejzaże skalistych zboczy Szwecji, piękne nabrzeża Danii, poznaliśmy wiele ciekawych osób, nowe zwyczaje i część kultury Skandynawów. Mógłbym jedynie zachęcić wszystkich do takiego rodzaju zwiedzania świata, ponieważ w żaden inny sposób nie otrzymacie takiej porcji doznań, nie poznacie tylu ludzi a już na pewno nie nacieszycie się pięknymi krajobrazami pędząc samochodem po autostradzie.

Pod adresem http://www.dania2003.prv.pl/ przedstawiamy opis wyprawy dzień po dniu, sporo fotek oraz bardzo wiele uwag praktycznych, które powinny pomóc wszystkim wybierającym się w tamte okolice. Zapraszamy!

Yaro oraz Joasia, Marta i Krzysiek

Parametry trasy

  • Region Świat
  • Długość trasy 1680 km
  • Poziom trudności średni

Znajdź trasę rowerową

Opinie (14)

  • nordkapp

    jeśli ktos moze to niech pomoze.co warto zobaczyc jadac trasa ze sztokholmu do oslo...jade potem dalej....spitsbergen , nordkap, helsinki , talin (tu promem).cala trasa rowerkiem liczy ponad 5000 km....tyle na ten temat....dajcie znac

    • 0 0

  • Szwecja jest piekna ! !

    Byłam na obozie rowerowym w Szwecji w zesżłym roku. W sumie przejechałam prawie 500km. Jest to chyba najpiekniejszy kraj jaki dotąd widziałam (a widziałam sporo), bardzo zadbany, czyściutki; mili mieszkańcy; urocze miasta (niepospolity Stockholm); po prostu THE BEST. :-) Na tegoroczne wakacje planuję podobny wyjazd do Norwegii.

    • 0 0

  • Polecam i Szwecję i Danię

    Dwa lata temu pojeździliśmy z mężem po północnaj części Zelandii - piękne miejsca - widoki, architektura inna niż u nas. Ludzie też jakby z innej gliny - uśmiechnięci, życzliwi, pomocni. Kultura jazdy i kierowców i ROWERZYSTÓW (!) - niesamowita. Oczywiście mnóstwo ścieżek rowerowych w Kopenhadze i poza miastem, choć zdarzyło nam się wylądować (nagle?) na autostradzie, gdzie można było zgłupieć "co dalej".
    Nasza trasa wiodła z Gdańska pociągiem do Świnoujścia - Ystad - Malmo - Helsinborg - promem do Helsingor - północne wybrzeże Zelandii z wypadami w rożne ładne miejsca np. Hillerod z zamkiem Frederiksborg - wzdłuż fjordów na południe do Roskilde i Kopenhagi - mostem z powrotem do Malmo - Ystad - promem do Świnoujścia. Tu spotkała nas niemiła niespodzianka - brak połączeń kolejowych z Gdańskiem - wracaliśmy jakąś absurdalną trasą przez Poznań..., ale to właściwie jedyny zgrzyt w całej wycieczce.
    Mogę naprawdę polecać taką wyprawę, tym bardziej, że baza noclegowa jest świetna - campingów nie brakuje (może tylko na odcinku między fjordami jedyny był camping dla nudystów, więc trzeba było zjechać aż pod Roskilde).
    Ostrzegam jeszcze przed campingiem w centrum Kopenhagi - brud, smród i full Arabstwa. My nocowaliśmy 14km od centrum w Ishoj - na wąskim cyplu tuż nad wodą.
    Ceny nie są niskie, ale zróżnicowane; campingi kosztowały 110-135 koron od osoby + na niektórych camp-ach płaciło się dodatkowo za namiot i prysznic. Żywić się można w marketach i coś ciepłego przyrządzić na każdym campingu. Zwykle są tam dostępne garnki, patelnie, czajnik, ale nie wszędzie.
    Jeśli kogoś interesuje coś więcej - odpiszę na mail-e, pozdrawiam

    • 0 0

  • Nawiazujac do poprzedniej wypowiedzi.

    Owszem campingi sa tam drogie ALE tylko te dla zwyklych smiertelników. Te dla rowerzystów sa tanie jak barszcz (15-25 DKK max./dobe/osobe - bez dodatkowych oplat za namiot) A wszystkie sa opisane w specjalnej książce pt." Przewodnik po campingach dla rowerzystów " ( wersji dunskiej tego tytulu nie pamietam - ksiazka kosztowała 49 DKK) Pozatym większość z tych campingów posiada prysznice, lazienki itp.. na wysokim poziomie higieny (czasami na poziome hotelu) W ksiażce zawarte jest około 400 takich miejsc w całej Danii, z załączonymi opisami co dany camping zawiera oraz mape gdzie dokladnie sie znajduje. Bardzo polecam te książke i ten sposób noclegowania, mimo malutkich blędów w książce.


    Po wiecej INFO zapraszam do odwiedzenia strony www.dania2003.prv.pl badz na e-mail.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum