• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szlaki Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, część 4

27 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Oto nasza paczka... Oto nasza paczka...

W Trójmiejskim Parku Krajobrazowym każdy rowerzysta znajdzie coś dla siebie. Potencjał naszych lasów to niezliczona liczba kombinacji ciekawych tras zarówno dla początkujących jak i wyczynowych rowerzystów. Nasza wycieczka wiodła po trochu znanymi odcinkami tras rowerowych jak i szlakami pieszymi, które również swobodnie pokonać można rowerem.



Ogólnie:

Trasa naszej wycieczki była dość urozmaicona i prowadziła przez liczne wzgórza rozciągające się wzdłuż naszej aglomeracji. Zahaczyła ona również o ciekawe miejsca Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego pod kątem krajobrazowym, jak również pokazała jego górski charakter, którego i tu na północy Polski nie brakuje! Żeby nikt nie mówił, że było za łatwo, główny prowadzący zadbał, by nie było monotonnie ;)
W szczegółach:

W niedzielę 20 maja, wybraliśmy się na wycieczkę rowerową szlakami Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, zaczynając naszą przygodę w Sopocie, od podjazdu czarnym, łącznikowym szlakiem rowerowym w kierunku Wielkiej Gwiazdy. Była to dobra rozgrzewka dla mięśni i pobudka dla tych co nie zdążyli jeszcze się rozbudzić. Na kolejnych km towarzyszył nam również ten sam szlak, którym to dojechaliśmy do Bernadowa. Maj to przepiękny miesiąc, miesiąc całej palety kolorów, których i tu w lesie nie zabrakło. Nasza trasa wysłana była bujną florą, a do akompaniamentu przygrywały różne śpiewy ptaków. Jednym słowem coś dla ciała i ducha.

W Bernadowie przejechaliśmy główną ulicę i kontynuowaliśmy naszą wycieczkę czerwonym szlakiem Wejherowskim. Morale były bardzo wysokie, chęć pedałowania i moc w nas wielka, praktycznie bez postojów i w bardzo dobrym czasie dotarliśmy do Chwarzna. Po krótkim postoju przy sklepie, gdzie uzupełniliśmy zapas energii oraz płynów i pierwiastków śladowych, ruszyliśmy dalej czerwonym szlakiem. W okolicach Dębowej Góry prowadzone są jakieś prace budowlane, rurociąg stanął nam na drodze i próbował uprzykrzyć przejazd. Nie było łatwo i nie obyło się bez drobnego wypadku, ale w rezultacie udało nam się pokonać kilkusetmetrowy odcinek, w większości po prostu prowadząc rowery.

  • Przemierzamy szlaki Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
  • Uwaga w lesie ciągną rurociąg, lepiej się tu nie zapuszczać ;)
  • Co to byłaby za wycieczka bez przygód ?


Dalej już nie było niespodzianek, szlak prowadził przez ulicę Marszewską do Łężyc. I tutaj postanowiliśmy wzbogacić i uatrakcyjnić naszą wycieczkę odbijając jeszcze do Rezerwatu Przyrody "Cisowa"; odkryliśmy urokliwą ścieżkę z widokami na niższe partie lasu, która prowadziła aż do Rumi. W pewnym miejscu odbiliśmy z niej i równie ciekawą trasą wdrapaliśmy się dość długim podjazdem na przewyższenie, na którym leżą Łężyce. We wsi wskoczyliśmy na prowadzący tędy piękny, widowiskowy i umiarkowanie wymagający niebieski szlak rowerowy wiodący przez Trójmiejski Park Krajobrazowy, który skróciliśmy trochę przejeżdżając przez Demptowo. Zataczając pętlę, powoli odłączali się od nas mieszkańcy pobliskich dzielnic Gdyni, ale spora jeszcze część uczestników naszej wycieczki, pedałowała dalej. Na wysokości Chwarzna odbiliśmy na oznakowany na zielono, pieszy szlak Skarszewski, który praktycznie w większości z górki doprowadził nas do dzielnicy Działki Leśne a stamtąd bezpośrednio do stacji SKM Gdynia Wzgórze Św. Maksymiliana.

Tego dnia łącznie pokonaliśmy 58 km, w większości szlakami i drogami leśnymi. W lesie było bardzo sucho, także trafiały się odcinki gdzie prawie plażowy piasek stanowił wyzwanie dla sprzętu i siły mięśni. Większość szlaków jest jednak dość dobrze utrzymana i oznakowana, a możliwość obcowania z przyrodą bezcenna.

Pokonane przez nas odcinki szlaków:

1) Szlak rowerowy wiodący przez lasy, z Trójmiasta do Lęborka
2) Pieszy Szlak Skarszewski, wiodący z Sopotu do Skarszew
3) Pieszy Szlak Wzgórz Szymbarskich, wiodący z Sopotu do Sierakowic
4) Pieszy szlak Wejherowski, wiodący z Sopotu do Wejherowa

Schemat naszej trasy Schemat naszej trasy


Wypad prowadzili: Piotr Bartoszewicz i Iza Walczak [GR3miasto]

Relacja pochodzi ze strony Grupy Rowerowej 3miasto

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych
O naszych inicjatywach, rajdach i wycieczkach dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową lub wpisując się na listę sympatyków. Jeśli chcesz być na bieżąco informowany co organizujemy, napisz do nas e-mail: gr3miasto@gmail.com


Przeczytaj również artykuł o  "ścieżkach i szlakach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego"

Parametry trasy

  • Region Trójmiasto i okolice
  • Długość trasy 58 km
  • Poziom trudności średni

Znajdź trasę rowerową

Opinie (9) 3 zablokowane

  • Fajna traska, choć miejscami miałem wrażenie (1)

    jakby główny prowadzący, Piotr, zupełnie nie wiedział dokąd jedzie ;)
    ...ale wcale się nie dziwię, jak leśnicy prowadząc swoja gospodarkę zrobili z lasu koryto dla świń. Tak zniszczonego lasu dawno już nie widziałem. Najłatwiej winę zwalić na innych, ale największy gnój zawsze robią właśnie Ci, którzy niby powinni o ten las dbać i go chronić.

    Niedawno na nowo znakowano szlaki, liczę że tam gdzie przeprowadzono wycinkę oznakowanie zostanie skorygowane i to już niebawem. W końcu sezon turystyczny w pełni !

    • 5 0

    • Też ostatnio miałem okazję jechać tamtędy

      Rzeźnia w tym lesie...
      ...lepiej udać się gdzieś na Kaszuby. Co z tego, że oznakowanie szlaków odnowili, jak miejscami w ogóle nie wiadomo dokąd iść / jechać.
      Mówią, że to quadowcy i motocyklisci krossowi niszczą las, ale leśnicy wcale nie są lepsi! To właśnie oni odpowiedzialni są za ten cały syf !

      • 2 0

  • Wiedziałem , że będzie fajnie...

    niestety w dołączneiu do was przeszkodził mi wyjazd z G-ka, arghhh....

    • 2 0

  • Szkoda, że w Trójmiejskim PK nadal jest tak mało szlaków rowerowych ! (1)

    Jeden główny to niebieska trasa rowerowa z Gdańska aż po Lębork, inne to tylko nitki, czyli szlaki łącznikowe i jest ich aż trzy ;( Mamy taki potencjał, a szlaków jak na lekarstwo... żenada.

    • 3 1

    • człowieku! mapa w rękę i przez 2 lata nie będziesz się nudził.

      A ile razy zabłądziłem... i też było super :) bo zawsze na koniec gdzieś wyjeżdżało się gdzie już widaomo gdzie się było... tylko gdzie ja q-a byłem ??? :D

      • 5 0

  • Najbardziej bolą dojazdówki do Obwodnicy i ich przekraczanie... (1)

    Każdy kto choć trochę pedałował po TPK wie że najtrudniej wcale nie jest podjechać pod stromą górę tylko bezpiecznie przedostać na drugą stronę ulic: Słowackiego, Spacerowej, Sopockiej, Chwarznieńskiej czy wreszcie samej Obwodnicy.
    Nie mam nic przeciwko drogom dojazdowym bo jakoś trzeba dojechać do Trójmiasta. Ale dlaczego nie projektuje się przy okazji bezpiecznych, bezkolizyjnych przejść/przejazdów pod lub nad tymi drogami?

    • 9 0

    • Słowackiego akurat nie jest zbyt problematyczna. Można przekroczyć na światłach na krańcach leśnego odcinka - rondo J. Kaczmarka na górze i Jana de La Salle. Mniej więcej w 2/3 jest przejazd pod jezdniami.
      Ze Spacerową i Sopocką faktycznie są problemy. Ale z obwodnicą raczej nie ma. Kartuska i Słowackiego mają ścieżki na wiaduktach, potem w Owczarni niezbyt ruchliwy wiadukt, gorzej ze Spacerową, Wielki Kack/Źródło Marii bezkolizyjnie pod wiaduktem. Dalej w stronę Gdyni słabo znam tereny.

      • 2 0

  • Jeśli ma ktoś wyobraźnię, to nie potrzebne mu szlaki... (1)

    ...tak jak powiedział jeden z przedmówców, warto wybrać się przed siebie. Mapa, może się przydać ale nie koniecznie. Startując z dołu zawsze wiadomo, że wrócimy w dół do cywilizacji lub nad morze, chyba, że jest się na tyle zakręconym, że po kilku obrotach, to w jedną, to w drugą stronę nie wie skąd się przyjechało. Wtedy proponuję zabranie ze sobą kompasu lub GPS`a.

    W Trójmiejskim Parku Krajobrazowym jest wiele ciekawych miejsc do zobaczenia: rezerwaty przyrody, ciekawostki naturalne jak starodrzewia, głazy narzutowe zwane "diabelskimi kamieniami", punkty widokowe itp. Jeśli szukacie gotowych pomysłów zapraszam do działu "zakręcone miejsca":
    http://rowery.trojmiasto.pl/archiwum/zakrecone_miejsca/

    Jeśli chodzi o szlaki... to poruszanie się rowerem po pieszych nie jest zabronione, jednak zachować należy pewną kulturę jazdy, o której wiem że i Wy pamiętacie !

    • 2 0

    • prawdopodobnie ta osoba miała na myśli szerokie, dobrze ubite, płaskie szutrowe drogi.

      żeby mogła np. rowerem miejskim przejechać. bo np. nie ma zacięcia do roweru górskiego. może to pisała kobieta na dodatek ;)
      co do kompasu, to jeśli ktoś nie może się połapać co do kierunku, to i z kompasem może sobie nie poradzić, bo to chyba nie takie hop siup :)

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum