• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Studia w Gdańsku czy Krakowie? Akademik, imprezy czy praca dla studenta - porównujemy

Paulina Przydatek - studentka UG i UEK
2 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (75)
Co roku w całej Polsce uczelnie organizują juwenalia. Co roku w całej Polsce uczelnie organizują juwenalia.

Gdańsk i Kraków - miasta akademickie, jedne z najbardziej popularnych wśród kandydatów na studia. Wybór uczelni to najczęściej również wybór miejsca, w którym zamieszkamy na kilka, a może i kilkanaście lat, dlatego warto dobrze go przemyśleć. Czym się kierować, podejmując decyzję? Na pewno najtrafniejsze będą rady studentów, którzy mają już przetarte szlaki. Zastanawiasz się, jak wygląda codzienność studenckiego życia? Gdzie można zjeść dobry i tani obiad? Czy studenci wolą wynajęte mieszkanie czy akademik? Gdzie imprezują? Jak, będąc kandydatem na studia, zdecydować i nie zwariować? Sprawdźmy, co łączy, a co różni dwie popularne uczelnie w Krakowie i Gdańsku.



Czy lokalizacja uczelni miała dla ciebie znaczenie przy wyborze studiów?

Nadchodzi czas wyboru studiów przez tegorocznych maturzystów. Na wielu uczelniach rekrutacja na rok akademicki 2023/2024 już ruszyła. Kandydaci stają przed wieloma pytaniami. W jakim mieście studiować? Jaką wybrać uczelnię? Gdzie zamieszkać i jak się poruszać po mieście?

Przychodzimy z pomocą i porównujemy dwie uczelnie na północy i południu z perspektywy ich studentów. Zestawiliśmy największy uniwersytet w województwie pomorskim - Uniwersytet Gdański, na którym studiuje około 25 tys. studentów, ze znacznie mniejszym Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie, gdzie uczy się około 13 tys. osób. Jesteś z Gdańska i myślisz o zmianie o 180 stopni? A może studia w Krakowie już ci się znudziły i pragniesz spróbować życia nad morzem? Koniecznie sprawdź, jakie atrakcje i możliwości czekają na studentów w tych miastach.

Trwa rekrutacja na studia na rok akademicki 2023/24. Jakie są terminy dla kandydatów? Trwa rekrutacja na studia na rok akademicki 2023/24. Jakie są terminy dla kandydatów?

Gdzie wolą mieszkać studenci - mieszkanie czy akademik?



Lokalizacja jest bardzo ważna. W końcu czas to pieniądz. A liczy się czas dojazdu na uczelnie do miejsca zamieszkania, do centrum miasta, na plaże czy imprezę. Ważne jest to szczególnie w piątkowe popołudnia czy w studenckie czwartki. Dojazdy, nawet te komunikacją miejską, potrafią zjadać znaczną część studenckiego budżetu.

Gdzie więc mieszkają studenci? Do wyboru mają przeważnie wynajem mieszkania, pokoju lub miejsce w domu studenckim. Ceny zarówno akademików, jak i mieszkań z roku na rok rosną. Przykładowo za pokój w Gdańsku czy w Krakowie zapłacimy teraz średnio 1,2 tys. zł za miesiąc, dlatego coraz więcej osób stara się o miejsce w domu studenckim, choć dalej obecny jest mit o fatalnych warunkach.

- Brzydziłabym się, wolę zapłacić więcej i żyć normalnie - to często powtarzające sformułowanie wypowiadane przez osoby nigdy tam nie mieszkające.
Jakie mieszkanie dla studenta? Akademik czy wynajem Jakie mieszkanie dla studenta? Akademik czy wynajem
Wiele akademików na bieżąco jest remontowanych, a ci, którzy postanowili w nich zamieszkać, chwalą sobie klimat. Nigdzie nie pozna się życia studenckiego tak dobrze, jak mieszkając w akademiku.

- Akademik to przygoda życia, wieczory spędzamy, grając w planszówki, razem imprezując czy po prostu gadając do rana. Łazienki nie są takie straszne, rzadko można w nich kogoś spotkać. Zawsze zadawaliśmy sobie pytanie - studenci z naszego piętra się w ogóle kąpią? - słyszymy od mieszkańców domu studenckiego.
Zarówno UG, jak i UEK mają swoje akademiki, ale nie w bezpośrednim sąsiedztwie kampusu. To, którą opcje wybierze dany student, zależy też od funduszy. Mimo rosnącej ceny to właśnie akademiki są bezkonkurencyjne, jeśli chodzi o koszty.

Jeśli decydujesz się studiować na Uniwersytecie Gdańskim, sprawdź, gdzie znajduje się twój wydział - może to być Gdańsk, Sopot, a nawet Gdynia. Pomoże ci to zdecydować, która opcja miejsca zamieszkania jest najlepsza dla ciebie.


Komunikacja miejska czy własne auto - jak poruszać się po mieście?



UEK, jak i UG znajdują się blisko przystanków tramwajowych i autobusowych, skąd dojedziesz niemalże wszędzie. Kolejną opcją jest dojazd własnym autem, pod warunkiem jednak, że uczelnia zapewnia parking. Na terenie UG na wszystkich czeka kilkaset darmowych miejsc parkingowych.

- Jak słyszałam, nie jest to normą na innych gdańskich uczelniach wyższych. Megawygodna sprawa, bo zaparkować można praktycznie pod drzwiami wydziału - mówi jedna ze studentek.
Niestety władze UEK nie biorą pod uwagę zmotoryzowanych studentów i wydzielony został tylko niewielki parking na tyłach kampusu, a za godzinę parkowania zapłacimy 4 zł.


Jak łączyć studiowanie z pracą?



Kraków i Gdańsk to miasta, które przyciągają do siebie turystów. Dzięki temu branża gastronomiczna jest świetnie rozwinięta. To właśnie w restauracjach studenci najchętniej dorabiają w wolnym czasie. Elastyczne godziny pracy i możliwość dorobienia w weekendy to rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, rozglądając się za pracą. Na wyższych latach studiów łatwiej jest o zatrudnienie czy staż w wymarzonej firmie.

Innym miejscem, w którym znaleźć można studentów, to galerie handlowe. Praca w sklepie jest świetną opcją do dorabiania sobie popołudniami i wieczorami. Dużo studentów chwali sobie też udzielanie korepetycji:

- Szybko zarobione pieniądze. Jak się ma wprawę, to można wyciągnąć niezłą stawkę za godzinę. Nagroda za naukę w szkole - przyznają.
Dostawca jedzenia zarabia wtedy, kiedy ma czas. Czy to nie brzmi jak praca dorywcza stworzona dla studentów?


Co jedzą studenci?



Nikt nie zaprzeczy, jak ważny podczas całego dnia na zajęciach jest obiad. Czy na obu uczelniach da się zjeść smacznie i w cenie na studencką kieszeń?

- Na UG brakuje miejsc z jedzeniem na ciepło - jedyny bar godny polecenia jest na Wydziale Prawa. Dwudaniowy obiad dnia można tam kupić za 25 zł. Domowe obiady i zupy jak u mamy. Cena całkiem przyjemna, ale jeden bufet na tak rozległą uczelnie może nie wystarczyć - przyznają studenci.
Studenci innych wydziałów ratują się często automatami z kanapkami, zbyt drogimi tostami z kawiarni, sąsiadującymi McDonald'sem czy popularną restauracją Manekin, gdzie na dobrego naleśnika nieraz trzeba odczekać swoje w kolejce, więc ta opcja odpada, gdy zgłodniejemy między wykładami. Dla fanów instagramowych kawiarni niedaleko kampusu UG znajduje się Starbucks. Niektórzy mówią, że nie ma różnicy w cenie w porównaniu do kawiarni na uniwersytecie.

A jak jedzą studenci UEK? Na Uczelni funkcjonuje stołówka z przystępnymi cenami: za dwudaniowy obiad trzeba zapłacić podobnie jak na UG - 25 zł, ale w zestawie dostajecie również domowy kompot. Schabowy i devolay zasługują na miano kultowych. Zamiast na obiad na UEKu mówi się: "Idziemy na devolaya" i wszyscy wiedzą, co to znaczy.


Czy można pić piwo na kampusie?



Nie samym obiadem student żyje. Również kawą. A co jeśli na uniwersytecie można skoczyć nie tylko na kawę? W Krakowie nie musicie opuszczać kampusu, aby spędzić czas na luzie ze znajomymi. Szybkie spotkanie na piwie po zajęciach? Tak, to możliwe. Od wielu lat funkcjonuje na terenie uczelni Klub Studencki ZaUEK, w którym studenci mogą też tanio zjeść: tosty czy pierogi. Miejsce to jest inicjatywą studencką prowadzoną przez Stowarzyszenie Parlamentu Studenckiego UEK. Jest to też miejsce, w którym dorabiają sobie studenci. Pomysł picia alkoholu na pierwszy rzut oka może wydawać się kontrowersyjny, ale studenci są takim miejscem zachwyceni:

- Wspólne piwo ze znajomymi po ciężkim dniu zajęć to zbawienie. Odbywają się tam również integracje, oglądanie meczy i imprezy.
Czy studenci z UG chcieliby, aby takie miejsce funkcjonowało również na trójmiejskim uniwersytecie? Jedni uważają, że gdańska uczelnia pilnie potrzebuje takiego baru, a inni na pytanie o alkohol odpowiadają jednoznacznie:

- Uczelnia to uczelnia. Można pójść na piwo po zajęciach gdziekolwiek obok.

Gdzie chodzą studenci po zajęciach?



Studia nad morzem, a właściwie Zatoką Gdańską - taka perspektywa przekonuje wiele osób, które wybierając studia, zamierzają zamieszkać w nowym miejscu. Plażowanie po wykładach to coś, czego pozazdrości niejeden student z innego miasta. Szum fal, pokrzykujące mewy i zimne piwo na piasku - czy to brzmi jak twój wymarzony relaks? Zatem wybierz studia na UG.

A co się dzieje wieczorem? Kluby, bary, puby, karaoke - atrakcji nie brakuje. Wszystkie te miejsca studenci wręcz uwielbiają, szczególnie za atmosferę. Takich miejsc nie brakuje ani na gdańskiej starówce, ani na krakowskim rynku. Skupisko młodych ludzi, gdzie wieczorem wszyscy stają się na chwilę paczką znajomych. Kilka wypitych drinków w niektórych budzi prawdziwą duszę towarzystwa, a inni odkrywają w sobie schowany głęboko talent do śpiewania.

Jednym z bardziej charakterystycznych miejsc w Polsce, gdzie chodzą również studenci UEK-u, jest miasteczko studenckie Akademii Górniczo-Hutniczej. Możesz tam poczuć niesamowity klimat. Wieczorami, na boisku między akademikami, można wziąć udział w turnieju flanek, spontanicznej dyskotece czy karaoke. Po zamknięciu bram tego miasteczka studenckiego imprezy często przenoszą się nad Wisłę.

Nie zapominajmy o najważniejszym miesiącu dla każdego studenta - w maju juwenalia!

Te w Gdańsku odbywają się przy współpracy 6 uczelni wyższych, a Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie organizuje je sam na swoim kampusie. Każde juwenalia to wyjątkowa muzyka, polska i zagraniczna, oraz zróżnicowany line-up pod kątem gatunków muzycznych. W Krakowie idą o krok dalej i sprawiają, że studenci nie świętują tylko podczas dwóch dni koncertów. Juwenalia trwają tam aż ok. 2 tygodnie. Organizowane są wydarzenia towarzyszące, które zamieniają kampus na ten czas nie do poznania. Możecie przyjść na Noc Kinową, profesjonalny pokaz mody czy wziąć udział w przejeździe na rolkach ulicami Krakowa.


Studia na północy czy południu?



Obie uczelnie mają to coś, co przyciąga kilka tysięcy studentów rocznie. Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie jest mniejszy, bardziej skoncentrowany, ale to nie znaczy, że ma mniej udogodnień dla swoich studentów. Uniwersytet Gdański to ogromna uczelnia, w której na początku może trudno się odnaleźć, ale warto by skorzystać ze wszystkich możliwości, jakie oferuje. Czy wybór miasta najbardziej pasującego do upodobań jest kluczowy dla udanego studiowania? Zapewne nie jest to najważniejsze przy podejmowaniu decyzji, ale może wpłynąć na całe życie, bardzo często bowiem wybierając uczelnię, student wybiera swoje miejsce do życia.
Paulina Przydatek - studentka UG i UEK

Miejsca

Opinie (75)

Wszystkie opinie

  • Jak ktos pochodzi stad i sie wyprowadzi do Krakowa, to przygotujcie sie na zmiane klimatu. Okropne powietrze jest w Krakowie, zupelnie inne niz nad morzem i trzeba bedzie to odchorowac.

    • 0 0

  • Jeżeli nie kończysz medycyny (5)

    I nie czeka na ciebie ciepła posadka w szpitalu klinicznym albo nie jesteś wybitnym matematykiem/programistą co chce na studiach mieć papier inżyniera to każda inna sytuacja to strata czasu. Lepiej od razu isc do korpo i isc po szczeblach kariery i rozwoju. Kursy robić szkolenia Oracle, SQL itd itp. 6 lat szkoda kasy i czasu. Chyba ze bananowe dziecko chce sobie przedłużyć rozrywkę.

    • 3 3

    • przyuczony na "kursach Oracle czy SQL" to najgorszy element branzy. (2)

      Wyuczone procedury bez cienia swiadomosci co i dlaczego oraz co z czym. Bez podstaw i szerszych horyzontow. Bez cienia kreatywnosci, petryfikuja srodowiska jedynie dla swojego swietego spokoju. Zwalczaja wszelkie przejawy aktywnosci i zagrozenia zmiana. Zostaje po nich strup i zgliszcza.

      • 0 0

      • To co proponujesz 4 lata studiow (1)

        Podyplomowki z konkretnego zagadnienia np. BD czy BI? Studia dadzą ogólny obraz wiedzy ale zero konkretów. Tak mysle.

        • 0 0

        • konkrety bez ogolnej wiedzy

          To mlotek w rekach malpy...

          • 1 0

    • studia to nie szkola zawodowa (1)

      "kursy Oracle, SQL,..."
      Jak w kazdej dziedzinie, jak ma sie szczescie i znajomosci, ti da sie z tego wyzyc. Ale takich ludzi jest sporo i niechetnie dziela sie tortem. Takie kursy sa kosztowne i pracodawcy bardzo niechetnie za nie placa, bo wola miec gotowca z rynku, niz wychowywac wlasnego... Ktory pojdzie, gdzie mu lepiej zaplaca.
      Nie licz wiec na rzemieslnicza droge, na ktorej majster nauczy cie co i jak.

      Studia to to nie nauka SQL czy innego dowolnego jezyka. Na studia idzie sie juz z taka wiedza. Na studiach dowiesz jak SQL dziala, dowiesz sie jak i dlaczego dzialaja systemy np. dostarczane przez Oracle.

      I dowiesz sie jak mozesz zrobic wlasne...
      Studia nie ucza robienia kopii bezpieczenstwa ale wytlumacza po co ona jest i jak to zorganizowac. Nie naucza, jak zgiac blache, ale powiedza, czy w tej sytuacji blache giac czy stosowac inna technologie.

      A co najwazniejsze, za pomoca szerokiego programu poznasz co sie dzieje w branzy i jaka ma interakcje z rzeczywistoscia. Jak potrafisz z tego skorzystac, to rowniez czas aby rozejrzec sie po swiecie, podzialac w grupach rowiesniczych, rozwijajac dodatkowe zainteresowania. To tez nauka.

      • 1 0

      • Jeżeli są to studia na uczelni z wysokim poziomem to tak, ale słyszałem że np. podyplomówki z BI czy baz danych

        na renomowanej uczelni w wawie to poziom średniokumatego samouka. Podejrzewam ,że na innych politechnikach nie jest lepiej. Choć fakt tak powinny wyglądać studia, słowo klucz powinny.

        • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Zdecydowanie Kraków (6)

    J.w
    Ilość atrakcji, kin, teatrów, filharmonii, knajp, pubów, restauracji, komunikacja, ludzie i mnóstwo turystów z zagranicy.
    Dużo, dużo więcej firm zagranicznych i ofert pracy.
    Rozpoznawalność Krakowa w świecie USA, Kanada, Japonia i Europa.
    Urzędnicy za to bardziej mili w Gdyni czy Gdańsku.
    Ci w Krakowie masakra. Wiecznie obrażeni

    • 33 24

    • zdecydowanie Gdańsk (1)

      wszystko to co wymieniłeś powyżej posiada również Gdańsk. ale jest jedna zasadnicza różnica, my mamy morze a Kraków ma smog....

      • 26 9

      • Józiu

        a ty wiesz co to jest smog/ Chyba nie bo powtarzasz głupoty, które sprzedają w łże mediach.

        • 0 0

    • (1)

      turyści z zagranicy to akurat stonka, ktora dla mnie nie jest zadnym plusem :/

      • 12 2

      • na wszystkich uczelniach świata są zagraniczni studenci i nikomu to nie przeszkadza tylko tobie pseudo patrioto , frustracie

        l

        • 1 1

    • Warszawa. To jedyna Polska metropolia. Reszta miast jest daleko w tyle. Żadne inne miasto nie da Ci takich szans i perspektyw.

      • 7 10

    • artykuł jest o Gdańsku i Krakowie a nie o Gdyni

      Gdynia w por. do Gdańska wypada wręcz byle jak

      • 17 6

  • Z gdańskich uczelni tylko Politechnika (1)

    ma no powiedzmy renomę i jest w gronie 20 najlepszych uczelni w naszym kraju. Reszta to słabizna

    • 5 3

    • Politechnika to dno

      • 1 0

  • Kiedyś w Trójmieście aż roiło się od studentów (8)

    teraz ogólny wzrost populacji i niż demograficzny zmniejszył ich odsetek pewnie do jakiś paru procent.
    Także coraz więcej młodych ludzie rozumie, że studia w większości g... dają i lepiej zrobić kurs na księgowego, radcę prawnego, asystentkę stomatologiczną, fryzjerkę dla psów itp. itd. Kursy i szkolenia są krótkie i dopasowane do rynku pracy - przeciwieństwo studiów.

    • 14 12

    • (3)

      Kurs na radcę prawnego? Poważnie?

      • 9 0

      • (2)

        wlasnie tak ludzie ten zawód postrzegają :)

        • 3 1

        • (1)

          To chyba ci "sprawni inacczej"!!

          • 1 0

          • Takich jest większość

            • 0 0

    • Kurs "na radcę prawnego"??!! Ty chyba na budowie pracujesz !!

      • 2 0

    • Nie istnieje coś takiego jak "kurs na radcę prawnego".

      • 2 0

    • sam w to nie wierzysz chyba (1)

      jak ktoś idzie na jakiś g* kierunek albo wyższą szkołę lansu i balansu bo liczy na to że zostanie dyrektorem zaraz po uczelni (chyba że u papy w firmie) bo taka jest moda to niech nie dziwi się że to była strata czasu. Jak ktoś skończył prawo, medycynę, PG itp to raczej nie ma problemu z robotą.

      • 11 2

      • z "robotą" to od dawna nie ma problemu

        Problemem jest z tej "roboty" wyżyć.

        • 5 4

  • Opinia wyróżniona

    Niezależnie od tego czy to będzie Gdańsk, Kraków czy Warszawa, nie zmienia to faktu, (4)

    że młodzi po studiach są dobrze wykształconymi lecz nisko opłacanymi pracownikami, zatrudnionymi w branży sprzecznej z ukończonym kierunkiem studiów.
    Dodać należy, że tak się stanie przy udziale dużego szczęścia, bowiem wcale tak być nie musi.
    Można pojechać na truskawki czy na ogórki do niemiec, albo zmieniać pampersy starym niemcom, znosząc codziennie ich pretensje i niezadowolenie z życia.
    Jeśli przyjechałeś na studia z małej miejscowości, to najczęściej do niej wracasz po studiach i zasilasz grono ludzi składających comiesięczne podpisy w Urzędzie Pracy.
    Uważam, że lepiej jest się profesjonalnie przygotować do zawodu, kierując się po szkole podstawowej do zawodówki, praktyki najlepiej gdy sobie znajdziesz w prywatnej firmie ze spisaną umową. Ten okres czasu liczy się zarówno do stażu pracy jak również odprowadzane są składki.

    • 26 21

    • Nie dostałeś sie na studia i teraz racjonalizujesz

      • 0 0

    • 1. Zależy jakie studia
      2. Nie każdy zawód jest w technikum/zawodówce
      3. Większość praktyk w szkołach średnich polega na podpisaniu papierka
      4. Na wielu kierunkach studiów również musisz odbyć praktyki
      5. Sam okres studiów również wlicza się do stażu pracy

      • 12 0

    • Nie wiem, co Ty za studia kończyłeś (1)

      ale takiego steku bzdur dawno nie czytałem

      • 14 3

      • Zobacz ile zarabia statystyczny Polak po studiach...

        • 2 7

  • never mind (1)

    po studiach tu albo tam i tak bedziesz nikim

    • 3 1

    • Pytani ktore nadal jest aktualn - jak zaminic dyplom na mieszkanie w 3 lata a nie w 143.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Przede wszystkim: warto być na studiach! Na pracę będziesz mieć całe życie (ewentualnie warto to pogodzić) (3)

    Studiowanie, to czas prób i prawa do błędów. Nie bądż niewolnikiem rynku i kariery. Wypalonych zawodowych, zajechanych 30 - latków jest mnóstwo. Nie daj sobie wmówić, że liczy się szybko zyskane doświadczenie zawodowe. To kompletne bzdury zwolenników zatrudniania prawie darmowych stażystów itp.

    • 8 1

    • S.T.E.M (2)

      Pod warunkiem że idziesz na normalny kierunek a nie jakieś śmieszne zarzadzanie tańcem albo europeistyka połączona z kulturoznawstwem i filozofią

      • 5 0

      • Wręcz przeciwnie. Chcesz zdobyć zawód - idź do szkół biznesu / politechniki. (1)

        Chcesz studiować i myśleć oraz poznawać świat - filozofia i np. historia jest znakomita :)
        tylko po co uczyć się zawodu, skoro studia to czas poszukiwaṅ prawdy ?
        Bzdury o tym. że mają przygotowywać do wymagań rynku lepiej zapomnieć. ZA 5 lat i tak będzie inny niż dziś.poszukuwani są ludzie myślący krytycznie, a nie nudni rzemieślnicy.

        • 2 0

        • aby byc krytycznym, trzeba cos wiedziec o przedmiocie poddawanym krytyce...

          Filozofia cie tego nie nauczy, ale dostarczy narzedzi specjaliscie czy nawet rzemieslnikowi.
          Dlatego uzupelnieniem studiow STEM czesto jest wlasnie filozofia. Aby poznac formalizmy ksztaltowania myslenia.

          Bardzo rzadko jest odwrotnie.

          Do bycia krytycznym potrzeba horyzontow a nie skupieniu sie na utylitariach. Dlatego studia nie sa szkola zawodowa.

          • 0 0

  • Poziom wykształcenia (5)

    Pierwsze pytanie powinno brzmieć jaki jest poziom i co daje dana uczelnia, reszta to strata czasu tak naprawdę.

    • 26 0

    • (2)

      Uproscilbym decyzje jeszcze bardziej. Nalezy sobie zadac pytanie czy potrzebne mi studia do tego co chce robic? Studia sa potrzebne do pracy naukowej i w pojedynczych przypadkach typu medycyna i prawo ale juz na pewno nie IT. Lepiej poswiecic ten czas na nauke angielskiego.

      • 1 3

      • jak się nie ma wyższego wykształcenia to się takie brednie wypisuje (1)

        • 2 1

        • Zgadzam się z przedmówca. Na pierwszym roku bardzo dobrego kierunku na UG 20 lat temu profesor powiedział na wykładzie: wiecie do czego będą Wam potrzebne studia? Do nawiązania znajomosci dzięki którym później będziecie mieli łatwiej dostać/zmienić prace :) . Rozważania Kraków czy Gdansk? Tylko studia za granica. Uczysz się i pracujesz. Odkładasz przez 5 lat pieniądze na mieszkanie. Wracasz do Polski w wieku 25 lat kupujesz mieszkanie. Nie masz kredytu na 30 lat i masz spokojna głowę możesz robić karierę :)

          • 3 0

    • Każda daje to samo (1)

      Wiedzę teoretyczną i papier. Resztę każdy musi ogarnąć sobie sam

      • 4 10

      • na temat studiowania i jego efektów

        też masz wiedzę...
        Teoretyczną.

        • 8 0

  • Nietrafione porównanie uniwersytetów

    Dlaczego odniesieniem do UG nie jest Uniwersytet Jagielloński ? Jak już redakcji robicie porównania to róbcie to rzetelnie i porównujcie podobnej klasy uczelnie...

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum