• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lepsza jakość gdańskich ulic od 2019 roku

Kamil Gołębiowski
25 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Trzy typy sąsiedztw, ta sama przykładowa ulica zbiorcza: A-sąsiedztwo silnie zurbanizowane, pierzeje; B-zurbanizowane luźniej; C-słabo zurbanizowane lub np. przemysłowe. Trzy typy sąsiedztw, ta sama przykładowa ulica zbiorcza: A-sąsiedztwo silnie zurbanizowane, pierzeje; B-zurbanizowane luźniej; C-słabo zurbanizowane lub np. przemysłowe.

Wiele inwestycji ulicznych ostatnich lat spotkało się z krytyką mieszkańców. Skrzyżowania zajmujące zbyt dużo terenu, za szeroki pas dzielący jezdnie, brak małej architektury i zieleni, wąskie chodniki, niedobór przejść dla pieszych, szpetne ekrany akustyczne, bariery energochłonne, mury oporowe. Dlatego Biuro Rozwoju Gdańska chce opracować tzw. Standard Ulicy Miejskiej. Rozpoczęły się konsultacje z Radnymi Miasta i Dzielnic oraz organizacjami społecznymi. Jak zmienią się ulice Gdańska? Przyjrzeliśmy się proponowanym zmianom.



Z niezadowoleniem części gdańszczan spotkały się niedawno zrealizowane al. Havla, dolny odcinek al. Żołnierzy Wyklętych oraz al. Macieja Płażyńskiego, czyli odcinek tzw. Drogi Zielonej od ul. Marynarki Polskiej do al. Generała Józefa Hallera. Do niedawno konsultowanego Studium Uwarunkowań i Kierunków Rozwoju Przestrzennego (SUiKZP) zostało zgłoszonych sporo wniosków, które były zbyt szczegółowe. Aby jednak te uwagi wykorzystać, postanowiono opracować Standard Ulicy Miejskiej jako osobny dokument.

Lista planowanych inwestycji drogowych 2018

Po co nam Standard Ulicy Miejskiej?

Współczesna ulica miejska musi zaspokajać różnorodne potrzeby: przestrzeń publiczna, estetyka, mobilność, infrastruktura podziemna, spójność z charakterem sąsiedztwa. Wszystko to na ograniczonym przekroju. Specjaliści, organizacje społeczne i mieszkańcy zastanawiali się wspólnie, jak najlepiej pogodzić te wymagania. Aby dyskusji o kształcie ulicy nie prowadzić za każdym razem zupełnie od początku, pojawił się pomysł, aby wypracować dobry standard jako punkt odniesienia i rozwiązanie domyślne dla planowanych inwestycji.

- Gdański Standard Ulicy Miejskiej to propozycja ujęcia w jednym opracowaniu wytycznych dla budowy i przebudowy ulic. To odpowiedź na wnioski mieszkańców do studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gdańska. Jak najlepiej zagospodarować przekrój ulicy, aby stanowił atrakcyjną przestrzeń publiczną? Na to pytanie próbujemy jako BRG odpowiedzieć we współpracy z GZDiZ, innymi jednostkami i mieszkańcami - mówi Edyta Damszel-Turek, Dyrektor Biura Rozwoju Gdańska
Gdyby wszystkim dać osobne pasy ruchu, to nie starczyłoby na ulicy dla wszystkich miejsca. Tu potrzebna jest kreatywność lub kompromis, żeby się zmieścić. Gdyby wszystkim dać osobne pasy ruchu, to nie starczyłoby na ulicy dla wszystkich miejsca. Tu potrzebna jest kreatywność lub kompromis, żeby się zmieścić.

Zieleń, ruch, spoczynek. Lista potrzebnych i typowych elementów organizacji przestrzeni ulicy, które pojawiły się w czasie warsztatów:

  • Zieleń miejska: wysoka, średnia i niska
  • Ruch pieszy: chodnik
  • Ruch rowerowy: droga dla rowerów,
  • Ruch zmotoryzowany zbiorowy: buspas, torowisko tramwajowe,
  • Ruch zmotoryzowany indywidualny: jezdnia dla samochodów
  • Spoczynek pieszy: Ogródki, ławki
  • Spoczynek rowerowy: miejsca postojowe dla rowerów
  • Spoczynek zmotoryzowany: miejsca postojowe dla samochodów


Jak ułożyć hierarchię priorytetów przy planowaniu ulic?



Jeśli ulica ma pasować do otoczenia i dobrze spełniać swoją rolę, to w zależności od rodzaju Sąsiedztwa, potrzebna jest inna hierarchia priorytetów - przekonywał prowadzący warsztaty Adam Rodziewicz z Biura Rozwoju Gdańska.

BRG proponuje podział Gdańska na cztery rodzaje Sąsiedztw w zależności od charakteru:

  • 0 - Śródmieście, czyli Główne i Stare Miasto (wąskie ulice, historyczna zabudowa, pierzeje)
  • A - Zabudowa tworzy wyraźne krawędzie wnętrz ulic, partery handlowo - usługowe
  • B - Tereny zagospodarowania miejskiego, zabudowa przerywana, bez ciągłości pierzei
  • C - Tereny nisko zurbanizowane bez gęstej zabudowy


Dokładna hierarchia priorytetów jest dopiero przedmiotem konsultacji. Wiadomo, że odmiennie chcemy kształtować ulice w strefie historycznej, inaczej na terenach osiedlowych, jeszcze inaczej na terenach słabo zurbanizowanych, o niskiej i rozproszonej zabudowie lub jej braku. W zamyśle SUM ma zawierać przekroje modelowe jako standard domyślny, a odstępstwa od nich powinny być za każdym razem uzasadnione.


Aby wypracować modelowy przekrój uczestnicy warsztatów mieli do dyspozycji przygotowane przez BRG pomoce w postaci kart symbolizujących typowe elementy przekroju ulicy, jak lampy, ławki, drzewa, chodniki, drogę rowerową, pas rowerowy, miejsca postojowe lub infrastrukturę podziemną. Te karty potrzebowali zaaranżować tak, aby zaprojektować ulicę zgraną z warunkami otoczenia. Bardzo szybko okazało się, że aby pomieścić wszystkich osobno, ulica musiałaby być bardzo szeroka. Konieczne były kompromisy i kreatywność. Poniżej kilka przykładów:

  • Aby zapewnić priorytet dla transportu zbiorowego i zaoszczędzić miejsce, pojawił się ze strony uczestników pomysł, aby umieścić autobusy na wydzielonym pasie, ale wspólnie z tramwajami, taksówkami, przewozem osób, taksówkami, car-sharingiem, ewentualnie udostępnić go dla samochodów osobowych przewożących kilka osób naraz.
  • Bardzo kosztowne przestrzennie okazały się prawo- i lewoskręty dla samochodów, pojawiła się zatem propozycja, by ich nie wydzielać.
  • Dla al. Grunwaldzkiej jedna z grup uczestników zaproponowała budowę tunelu, aby główny ruch samochodowy ukryć pod ziemią, a na powierzchni pozostawić tylko drogę serwisową. Ciekawym pomysłem było dopuszczenie podcieni na powierzchni ruchu pieszego oraz utworzenie widokowej drogi spacerowej na poziomie wyższych kondygnacji budynków mieszkalnych.
  • Nie zaczynać projektowania ulic od determinowania ich tzw. klasy technicznej. Pod tym niewinnym z pozoru określeniem kryje się narzucenie z góry ilości pasów samochodowych jako najwyższego priorytetu, dookoła którego próbuje się potem jakoś wcisnąć resztę. Uczestnicy zaproponowali, aby albo całkowicie odejść od tego, dotychczas stosowanego w planowaniu systemu, alternatywnie obniżyć projektowe klasy techniczne dróg głównych.


W czasie pracy okazało się, że ulice mające więcej, niż po jednym pasie ruchu zmotoryzowanego budują znaczną barierę poprzeczną dla mieszkańców pieszych i rowerowych. Wtedy obie strony ulicy są od siebie oddalone na tyle, że potrzebują być praktycznie samowystarczalne, mając każda dwukierunkową drogę dla rowerów, szeroki chodnik dla ruchu pieszych w obie strony, własną zieleń i przestrzeń spoczynku. To zaś praktycznie eksploduje potrzebny przekrój ulicy do nierzadko pięćdziesięciu-siedemdziesięciu metrów.

Bardziej sensownym podejściem mogłoby być zastosowanie tzw. odwróconej piramidy priorytetów mobilności, w której najpierw determinuje się "klasę techniczną" potrzeb pieszych i rowerowych, inwestuje w zieleń, komunikację zbiorową, a w dalszej kolejności zaspokaja indywidualne potrzeby samochodowe.

A to tylko jedna strona ulicy. Gdyby tak urządzić obie, to szybko zrobi się ciasno. A to tylko jedna strona ulicy. Gdyby tak urządzić obie, to szybko zrobi się ciasno.

Pracownicy BRG służyli uczestnikom pomocą, objaśniając np. szerokości i odstępy wymagane w myśl przepisów. Ciekawym wyzwaniem okazało się wyznaczenie miejsca na infrastrukturę podziemną, która musi być umiejscowiona tak, aby jak najmniejszym kosztem móc dokonywać jej bieżącego utrzymania i napraw.

Interesującym rozwiązaniem dla infrastruktury podziemnej jest zaproponowana przez BRG alternatywa w postaci kanału zbiorczego. To rodzaj betonowego koryta, w którym można podziemne rury i kable umieścić tak, aby częściowo były jedne nad drugimi, analogicznie do regałów sklepowych. To rozwiązanie droższe w budowie, za to o wiele tańsze w serwisowaniu i wymaga zaledwie 3 m szerokości w porównaniu do 4,80 m-5,80 m dla umieszczania infrastruktury podziemnej bezpośrednio w gruncie.

Kiedy Standard Ulicy Miejskiej może wejść w życie i jakie kroki (konsultacje) będą prowadzone jeszcze w dalszym toku prac?

- Obecnie jesteśmy w trakcie dedykowanych spotkań warsztatowych dotyczących weryfikacji założeń do dokumentu. Zaczęliśmy od Radnych Miejskich i Dzielnicowych oraz osób aktywnie uczestniczących w planowaniu miasta. Przewidujemy też zorganizowanie dyskusji w grupie profesjonalistów związanych z transportem. Na podstawie tak uzyskanych wytycznych zostanie sformułowany projekt dokumentu, który zostanie zaopiniowany przez jednostki miejskie oraz przyjęty przez Prezydenta. Dokument również zostanie przedstawiony mieszkańcom Gdańska. Prace nad nim planuje się zrealizować do końca 2018 r. Dokument będzie podstawą do zarządzenia Prezydenta miasta Gdańska - mówi Edyta Damszel-Turek, Dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.
Od momentu wejścia w życie Standard Ulicy Miejskiej byłby dołączany do Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia (SIWZ), co znaczy, że zarówno dokumentacja projektowa inwestycji drogowych, jak i realizacja będą musiały być z nim zgodne.

Proces inwestycji drogowych w Gdańsku opisywaliśmy niedawno na naszych stronach: Skąd biorą się drogi rowerowe? Rozmowa z inżynierem ruchu.

Gdańsk polskim pionierem opracowania standardu ulic miejskich?

- W Polsce nie ma dokumentu zbierającego całość tego typu problemów na takim poziomie i w skali całego miasta. Szereg miast ma, tak jak już i Gdańsk, standardy dotyczące wyłącznie jednej grupy użytkowników ulic, np. standardy rowerowe czy piesze. Na świecie jest już kilka tego typu opracowań, jednak trudno je porównywać z racji innych uwarunkowań np. przepisów.

Gdańsk rozwija się dynamicznie i potrzebuje budowy nowych ulic oraz modernizacji istniejących. Standard ma ułatwić realizację inwestycji wskazując docelowy sposób zagospodarowania. Standard będzie zawierał propozycje modelowe w skali całego miasta. Te rozwiązania modelowe będą punktem wyjścia do wypracowania na poziomie projektu wykonawczego charakteru i wyglądu konkretnej ulic - przekonuje Edyta Damszel-Turek, Dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.

Nie wiemy, jak szczegółowe byłyby standardy ulic i choć na razie nie ma takich planów, to być może w przyszłości warto będzie ująć je wspólnie na przykład ze standardami pieszymi i rowerowymi w jednym dokumencie. Do tego standardy muszą być regularnie, co kilka lat, aktualizowane, aby odzwierciedlać zmieniające się preferencje społeczne i rozwój techniki.

O problemach z jakością wykonania chodników pisaliśmy niedawno:
Potrzebne są standardy ulic, również standardy piesze.

0 (czerwony)- Śródmieście, czyli Główne i Stare Miasto (wąskie ulice, historyczna zabudowa, pierzeje)
A (czerwony) - Zabudowa tworzy wyraźne krawędzie wnętrz ulic, partery handlowo - usługowe
B (żółty) - Tereny zagospodarowania miejskiego, zabudowa przerywana, bez ciągłości pierzei
C (szary) - Tereny nisko zurbanizowane bez gęstej zabudowy 0 (czerwony)- Śródmieście, czyli Główne i Stare Miasto (wąskie ulice, historyczna zabudowa, pierzeje)
A (czerwony) - Zabudowa tworzy wyraźne krawędzie wnętrz ulic, partery handlowo - usługowe
B (żółty) - Tereny zagospodarowania miejskiego, zabudowa przerywana, bez ciągłości pierzei
C (szary) - Tereny nisko zurbanizowane bez gęstej zabudowy

Opinie (187) 5 zablokowanych

  • tylko samochód (5)

    Miażdżąca większość gdańszczan chce poruszać się samochodem - dlaczego im to utrudniacie?
    Samochód elektryczny to najbliższa przyszłość .

    • 23 29

    • (2)

      bo smrodzą
      bo hałasują
      bo powodują wypadki
      bo zajmują za dużo przestrzeni publicznej,
      także tej nie przeznaczonej pod samochód. niszczą trawniki ddr i chodniki
      bo utrudniają się przemieszczanie innym
      bo...

      • 11 10

      • ..... bo generują kosmiczne koszty ( budowy i utrzymania )
        i to wszystko na koszt wszystkich mieszkańców.
        Kierowcy żadnych dodatkowych podatków nie płacą

        • 1 1

      • A myślałem, że tylko na zachodzie samochody powodują "wypadki" :D

        • 3 1

    • Bo nie ma miejsca. Proste

      • 9 8

    • Dlatego, że miażdżąca większość Gdańszczan ma już dość waszych smrodzących gratów które stawiacie gdzie popadnie.

      • 18 14

  • A remonty ? (4)

    Powinno się zacząć od standardów przeprowadzanych remontów. Nawet te niewielkie np. łatanie dziur jest przeprowadzane średniowiecznymi metodami. A gdzie walec ? Wszędzie w miejscu kół samochodowych studzienki, które od naporu zapadają się. W Czechach jadąc połataną ulicą nie czuje się uskoków.

    • 76 6

    • w Małej Sycyli (1)

      Albo wszystko POukładzie, albo u klad gdański?

      • 1 1

      • albo w ogole

        mieszkanka rozdarcie,to może zrobimy???
        Spokojnie po wyborach ,będziemy weryfikować!
        Trzeba zbierać materiały ludziska

        • 1 0

    • Proponuję utowrzyć specjalny fundusz drogowy i przy rozliczeniu PITu żeby można było zaznaczyć tą opcję. Wtedy cały podatek

      Oczywiście kosztem innych głupot, na co urzędasy przeznaczają pieniądze.

      • 4 2

    • edzio kapusto, wszyscy widzą, że to ty

      bezrobotny specjalisto od dziur w głowie,

      chlać przestań
      to może przestaniesz dziury widzieć przed oczami

      • 1 11

  • Kiełbasa wyborcza (11)

    • 99 24

    • 500+ (1)

      to działa

      • 6 7

      • a działa działa!

        Pokaz mi POpapranca levaku, co +500 nie bierze! Taki honorowy???
        Hahaha!!! :):):)

        • 1 1

    • prawdziwy standard gdańskich ulic to trasa Sandomierska-Równa (1)

      potężne dziury i wyrwy, brak chodnika

      • 6 3

      • orunia dln to

        Standardem nawet do republiki bananowej sie nie zbliża,
        ale piczekajcie Janem budyn jak wezme sie za wyzucaniwe z B.górki ludzi na bruk to szybciutko zrobię wszystkie tam ulice w okolicy?

        • 2 1

    • obiecanki budyniaki!

      • 3 0

    • Może zwijają asfalt z lotniska?? (3)

      ;)

      • 3 4

      • może tropią spiski i pancerne mgły? (2)

        a może siedzą na szkoleniach w petersburgu,
        dawno Kaczyńskiego nie widziałem

        • 6 11

        • (1)

          Brakuje ci go co? Dlatego te brednie wymyślasz? Brakuje Kaczyńskiego i już tworzycie spiski.

          • 2 1

          • a gdzie on się ukrywa i czemu to maskujesz?

            przypadek?

            a może coś więcej?

            • 2 0

    • Artykuł sponsorowany

      • 5 3

    • Obiecanki, cacanki przed wyborami !

      .... obiecuje władza cuda ,wianki, bo wyborów czas.... my 'mali' gdańszczanie widzieliśmy już takie plany, że o ho! ho! a po wyborach zawsze brak było kasy, czasu i 'wielcy obcy' mieli lepszą siłę przebicia -patrz- historia dzielnic Gdańska , bogaci 'patrycjusze' mieli kamienice w centrum a 'pospólstwo' na opłotkach jakoś sobie musiało radzić. Widoczki na planach architektów to tylko obrazki pobożnych życzeń.

      • 12 3

  • Wszystkie ulice powinny mieć przynajmniej 2 pasy w jednym kierunku (5)

    Znając pomysły autora tekstu to mam nadzieję, że sam nie będzie brać udziału w takich konsultacjach.
    Przede wszystkim to najpierw budować ulice a później osiedla i będzie spokój. Dwa pasy w jednym kierunku a na wylotówkach trzy i w miejscach gdzie ten ruch jest zwiększony lub taki może być za kilka lat. Im dalej od centrum bo tu i tak już nic nie zrobią, tym przejazdy powinny być z większą przepustowością.

    • 4 15

    • Dwa pasy w jednym kierunku..

      A w drugim ile?

      • 2 0

    • Długa też ?

      • 1 0

    • i dokąd była by ta trzypasmówka? (1)

      do ronda w Chwaszczynie czy w Żukowie?

      • 3 1

      • jeżeli jest taka potrzeba...

        ...w dubaju szersze drogi są w centrum biurowym.

        • 0 2

    • I z rezerwą. Koniecznie 2x 2!

      • 2 2

  • A'propos samochodu. (6)

    Dzięki samochodowi oszczędzam ok. 1 godz. dziennie. To daje w roku ok. 250 godzin. Za każdą nadgodzinę dostaję 20zł. Czyli dostaję 50000 zł rocznie. Zamiast gnić w tramwajach i na przystankach za zarobione w tym czasie pieniądze mam samochód, który służy mi 24x7 przez cały rok. Dzięki niemu zaoszczędzam na zakupach, bo mogę dojechać tam, gdzie jest lepiej i taniej. Dzięki niemu mogę jechać na wakacje z rodziną. Nie muszę tkwić w weekendy w muzeum 2wś czy w ecsie. Poznałem kilka fajnych knajp na peryferiach, gdzie stołuję się po wypadzie do lasu. Taniej i lepiej niż w nastawionym na turystów (a nie mieszkańców) gdańsku.
    To tyle. I to wszystko dzięki temu, że nie bułę jak za zboże za bilety w fatalnej komunikacji miejskiej.

    • 17 3

    • Dzieki blachosmrodowi nic nie oszczedzasz tylko tracisz!!Ale musiałes sie głupota pochwalic. (1)

      Tracisz pieniądze ,tracisz zdrowie ,i marnujesz czas w korkach które sam tworzysz.Dodatkowo zatruwasz wszystkich wokoło niszczysz środowisko,i zabija cie stres.Od dzisiaj co roku będziesz więcej placił za ten złom ,za parkingi ,za szukanie miejsca .

      • 3 5

      • jak mawiają na śląsku

        Fanzolisz

        • 0 3

    • Dochodzą do tego kwestie komfortu. Nie wpycha się nikt na Ciebie, zawsze masz miejsce siedzące, nie musisz moknąć na przystanku, klimatyzacja zawsze ustawiona jak lubisz, muzyka jaka chcesz, nie masz stresu, że Ci tramwaj, autobus nie przyjedzie. Jak są korki to można je ominąć, po prostu zjeżdżając w boczną ulicę i jechać "na około", spróbuj tak autobusem ;)
      Jak zaczynałem pracę, to dojeżdżałem do niej tramwajem 4. dosyć mało osób tym tramwajem jeździło, mam też wrażenie, że jest to tramwaj dla urzędników, bo zatrzymuje się koło Urzędu Pracy i Miejskiego i akurat tuż przed 7.30 :)
      W każdym razie dojazd z Bora Komorowskiego na Sikorskiego tym środkiem transportu to planowo ok 30 min. Teraz mam auto, jadę tam ok. 15-20 minut. Nawet wybierając trasę przez Przeróbkę jestem na miejscu szybciej od tramwaju.

      • 5 3

    • Pełna zgoda

      Nawet gdybyś nie miał nadgodzin to wolny czas jest rzeczą bezcenną. Liczy się nawet to że wstajesz pół godziny póżniej bo pojedziesz samochodem, zamiast zrywać się wcześniej aby biec na tramwaj.

      Dodatkowa sprawa: wolność. Gdy masz dotrzeć do pracy samochodem, nie spieszysz się na określoną godzinę. W przypadku dojazdu tramwajem/autobusem, zazwyczaj przy tych g*wnianych rozkładach masz jeden na 15min (jak dobrze) i jak ci ten jeden ucieknie albo nie przyjedzie, masz już 15 min czekania na następny. A więc rano gnasz jak kot z pęcherzem i od rana ciśnienie rośnie jeszcze jak coś ucieknie.

      Generalnie: ZKM? Nie, dziękuję, nie stać mnie. Szkoda czasu i nerwów

      • 8 2

    • (1)

      Policz jeszcze raz te zera :)

      • 10 0

      • spoko,

        Za 5000 też nie opłaca się gnić w pubkomie.

        • 6 2

  • Szalenstwo trwa

    Ktoś tu próbuje od nowa rysować koło. Ale tym razem bez szprych.

    • 4 1

  • Jana pawla 2- ciag pieszy wyremontujcie

    Jak w tytule-dramat i stare plyty lotnismowe, brak chodnika sporo miejsca na zielen /pas zielwni drzewa lawki no i ...chodnik -panie prezydencie prosimy to droga do morza, parku regana, droga do nieba i taka dziurawa, stara, zapomniana.

    • 6 1

  • Koncepcje, projekty ,pomysły

    A dziury i koleiny oraz korki jak były tak są , i to z roku na rok coraz większe , nie potraficie nawet zrobić skutecznie zwykłego prostego remontu nawierzchni , za to skutecznie potraficie utrudnić życie mieszkańcom oraz przyjezdnym budowaniem setek spowalniaczy ruchu , typu ,,leżący policjant " czy popularne rondo , i to na każdym możliwym skrzyżowaniu , lub też wydzielaniem bus pasów czy ścieżek rowerowych z istniejących do tej pory pasów ruchu ogólnego .

    • 6 1

  • Jest to relacja z wydarzenia.
    Jakiego?
    Już w piątym akapicie wspomina się o tajemniczych warsztatach.
    3 akapity dalej Autor informuje nas, że ktoś w nich uczestniczył.
    Jedziemy dalej: bingo! Radni miejscy i dzielnicowi - że też nie poznałem po zdjęciu, a także "ósóby aktywnie uczestniczące" i wszystko jasne. Kalambury psia mać.
    Z ankiety wynika, że najwięcej osób chce przemierzać Gdańsk trawnikiem - respekt!

    • 6 2

  • Miasto musi bardziej zachęcić ludzi do rezygnacji z samochodów (4)

    Inaczej, to nic z tego nie będzie. Najlepszą chyba opcją jest darmowa komunikacja miejska dla wszystkich

    • 13 8

    • Najpierw karze tych co biorą komin kacje we własne ręce a potem tym co chcą jechać komunikacja publiczna mówi że są roszczeniowi. Gdzie więcej kursów pkm ? Ludzie zapchana jak sardynki!!! Gdzie chodnik żeby dojść do peronu z myśliwskiej na pkm Jasień ???

      • 3 0

    • Jasne po ograniczeniu kursów PKM najbardziej zachęca ale do własnych samochodów

      • 1 2

    • Darmowe

      Jeżeli komunikacja będzie darmowa to kierowcy będą jeździć bez pobierania pensji a autobusy same się naprawą i umyją?

      • 4 1

    • Nigdzie tak nie jest

      by mieszkańcy zrezygnowali z samochodów na rzecz darmowej komunikacji. Bzdury kompletne piszesz pewnie z powodu zalewu lewackich bredni pseudo-marketingowych. Ludzie nie zaczną korzystać nawet z darmowej komunikacji bo w rzyci mają zaplute, pijackie mordy meneli, spóźnienia notoryczne, niebezpieczeństwo podróży w SKM itd.

      • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum