Spory pieszych i rowerzystów przy Krewetce
Część rowerzystów próbuje zwracać uwagę dzwonkiem i ma pretensje do pieszych, którzy wchodzą na czerwoną część chodnika przy Krewetce w Gdańsku. Niesłusznie. - Oznakowanie pozwala poruszać się pieszym i rowerzystom po całej szerokości chodnika, ale to piesi mają tam pierwszeństwo - podkreśla Weronika Chmielowiec, wykładowca przepisów ruchu drogowego.
Infrastruktura dla pieszych oraz rowerzystów nie jest w tym miejscu najnowsza i dlatego może być dla wielu osób nieczytelna. Część nawierzchni jest z czerwonej kostki - i nią najczęściej poruszają się osoby na rowerach - a pozostała z szarych płyt, na których spotkać można głównie pieszych. Oczywiście od tej reguły jest mnóstwo wyjątków, bo ruch jest tu duży, a to prowadzi do konfliktów.
- Już kilkukrotnie zdarzyło mi się zostać obrzuconą stekiem wyzwisk, gdy szłam wzdłuż budynku Krewetki po czerwonym bruku. Rowerzyści używają dzwonka, a co agresywniejsi przeklinają i grożą wezwaniem policji - opowiada pani Eliza, nasza czytelniczka.
Pieszy ma pierwszeństwo przy Krewetce
Sęk w tym, że rowerzyści racji nie mają. Kilka lat temu zmieniono tu oznakowanie i droga z czerwonej kostki nie jest już drogą rowerową. Cała szerokość przeznaczona dla rowerzystów i pieszych jest ciągiem pieszo-rowerowym, oznaczonym odpowiednimi znakami.
- Znaki pionowe wskazują, że jest to droga pieszo-rowerowa, oznaczona konfiguracją znaku C13 i C16 w wersji poziomej, a nie pionowej. Gdyby to była wersja pionowa, dzieliłaby części dla pieszych i rowerzystów. Wersja pozioma pozwala natomiast poruszać się pieszym i rowerzystom na całej szerokości, jednak to piesi mają tam pierwszeństwo. Warto o tym pamiętać, zanim się kogoś obrazi lub celowo wymusi pierwszeństwo. Jeśli dojdzie do wypadku z udziałem pieszego i rowerzysty, to właśnie kierujący rowerem poniesie winę za wjechanie w pieszego - podkreśla Weronika Chmielowiec, wykładowca przepisów ruchu drogowego. - Bądźmy uważni, patrzmy na znaki i nie ignorujmy ich. Życzę więcej uśmiechu i pozytywnych emocji za kierownicą, również tą rowerową - dodaje z uśmiechem.
Opinie (675) ponad 10 zablokowanych
-
2018-06-05 06:03
Rowerzysci, najbardziej roszczeniowa grupa spoleczna. (15)
Szerzaca bezprawie...
- 433 110
-
2018-06-05 08:20
(4)
Bo są najbardziej w czarnej d.
Na drodze auta próbują rozjechać, na DDR tłumy pieszych i matek z wózkami, przejazd rowerowy to wieczna rosyjska ruletka - zatrzyma się czy nie?
Tak, na drodze pieszo-rowerowej ma pierwszeństwo pieszy ale rower to też nie hulajnoga że zatrzyma się w miejscu jak taka ćma wlezie prosto pod koła.
Wszystkim twierdzącym że rowerzyści to roszczeniowa grupa proponuje kupić 2 kółka i pojeździć z tydzień, dwa. Zobaczycie jak zmieni się Wasz punkt widzenia.
Co z tego że budowana jest infrastruktura skoro rowerzyści są traktowani przez wszystkich jako ten dekiel w obcisłych gaciach? Poza tym, co to za infrastruktura która zaczyna się pośrodku niczego i wiedzie donikąd? Wbrew pozorom, mamy cały czas za mało infrastruktury rowerowej - gdyby istniała to w całości bym zamienił samochód na rower.
Niestety, brak kultury na drodze u wszystkich 3 grup powoduje, że jakakolwiek komunikacja w Polsce jest do d...- 24 11
-
2018-06-05 22:44
rowerzyści to grupa roszczeniowa
W miejscach gdzie brak ścieżek rowerowych," rowerzyści" wymuszają przejazd przez skrzyżowanie, zamiast zejść z roweru i przejść po pasach z rowerem. Nie zwracają uwagi na ruch na jezdni. Uważają że ONI SĄ NAJWAŻNIEJSI.
- 2 0
-
2018-06-05 15:44
Brawo
Oby więcej takich opinii. Na Zachodzie rowerzysta wszędzie ma pierwszeństwo, a w Polsce nawet ścieżki rowerowe się zabiera na rzecz pieszych, albo ogranicza się na nich prędkość do 10km/h...
- 2 5
-
2018-06-05 11:07
kulturę można kształtować odpowiednimi przepisami i ich egzekwowaniem (1)
w Polsce większym problemem jest brak pierwszeństwa pieszego podchodzącego do krawędzi chodnika by skorzystać z przejścia dla pieszych przez jezdnię niż problem pieszych wchodzących na drogi rowerowe czy problem rowerzystów nie ustępującym pieszym na ciągach pieszo-rowerowych.
Za mało jest stref uspokojonego ruchu i promocji tego rozwiązania w miastach jakoby przyjaznych dla rowerów.- 1 3
-
2018-06-05 12:32
Kultury przepisami nie nauczysz
Co z tego że coś jest zakazane jak i tak cham nie będzie tego przestrzegał.
- 3 2
-
2018-06-05 06:49
(8)
rowerzyści - nie lubią pieszych i kierowców, kierowcy - nie lubią rowerzystów, piesi - nie lubią rowerzystów. i wszystko w temacie...
- 22 5
-
2018-06-05 07:37
Tylko potwierdzasz to co wyzej napisalem. (3)
Rowerzysci nie lubia najwiecej :)
- 15 6
-
2018-06-05 07:40
Raczej (2)
Nikt nie lubi rowerzystów. Smuteczek.
- 21 9
-
2018-06-05 11:03
są rowerzyści, którzy nie lubią innych rowerzystów (1)
największą grupą są kierowcy nienawidzący innych kierowców.
Agresja na drodze występuje w większości przypadków między użytkownikami samochodów. Można sobie wygooglać "road rage" na YouTube.
Generalnie nadmiar samochodów w mieście powoduje wzrost agresji wewnątrzgatunkowej.- 4 2
-
2018-06-05 22:35
widok z Jaśkowej Doliny
Rowerzysta z "ronda" Rakoczego -Jaśkowa Dolina" jedzie lewym pasem kier. Jaśkowa. Po lewej jest ścieżka rowerowa," nie"- jedzie środkiem jezdni dla samochodów, skręca w Jaśkową Dolinę, cały czas środkiem jezdni , a nie ścieżki rowerowej. Blokuje jezdnię do wysokości ul. Sobótki. K...wa. czy tak powinno być. Sam jestem kierowcą samochodu i czasem jeżdżę rowerem.
Ale w czasie jazdy staram się być przewidywalny.- 1 1
-
2018-06-05 08:27
To samo możesz napisać o kierowcach. (3)
Chciałbym zobaczyć Twoją minę, gdyby rowerzyści w ramach protestu zaczęli zostawiać rowery w poprzek Grunwaldzkiej.
Bo przecież miejsce do parkowania mi się należy.- 8 9
-
2018-06-05 09:32
Chciałbym zobaczyć Wasze miny (2)
gdyby kierowcy jeździli po drogach dla rowerów a piesi wypoczywali sobie siedząc i leżąc.
Wtedy byście pewnie wywołali wojnę, a na pewno ze złości spadłyby Wam gacie :P- 8 5
-
2018-06-05 12:11
nie ma problemu, jeździjcie
my będziemy korzystać z jezdni
- 0 1
-
2018-06-05 09:52
Kierowcy notorycznie jeżdżą po chodnikach, by zacumować na trawniku, za słupkami lub w drugim rzędzie - więc akurat kiepski przykład.
- 4 4
-
2018-06-05 15:52
Siedź w domu i dalej chlej alkohol, zryj kiełbasy i pal pety.
- 0 4
-
2018-06-05 14:24
artykuł winien być zatytułowany (3)
spory durni z durniami. normalni ludzie poruszają się po mieście z rozwagą, potrafią się szanować i nie potrzebują do tego całych zbiorów przepisów.. niech tylko taki pieniacz pieszy, albo rowerzysta trafi na mnie, pogodnie wyprowadzę go z równowagi do końca.
- 7 9
-
2018-06-05 14:35
artykuł winien być zatytułowany: "Jak beznadziejna jest infrastruktura rowerowa w centrum stolicy rowerowej" (1)
nigdzie na świecie nie tworzy się ciągów pieszo-rowerowych,
tak samo jak nie tworzy się ciągów pieszo-jezdnych.- 2 1
-
2018-06-05 22:38
co ty wiesz o świecie?
znam kilkadziesiąt miast Europy, w którym takie rozwiązania się stosuje w dużych ilościach.
- 0 0
-
2018-06-05 14:34
ty debil czy patol?
- 1 2
-
2018-06-05 07:52
To nie jest wina ani rowerzystow ani pieszyc tylko urzednikow (4)
Kto takie debilne rozwiazania stosuje?
Jak ciagi pieszorowerowe takie cudowne to idzmy dalej. Zlikwidujmy chodniki i tworzmy ciagi pieszo-jezdne. Czyli wspolną przestrzen dla aut pieszych i rowerów. Kazdy mógłby poruszac sie po jezdni. Oczywiscie pieszy miałby pierwszenstwo.- 14 10
-
2018-06-05 12:56
co konkretnie proponujesz? (3)
zwiększyć liczbę ciągów pieszo - jezdnych czy ich zasięg ograniczyć?
Jak się poruszasz po mieście?
Gdzie się czujesz bezpieczniej: przechodząc przez drogę dla rowerów czy przez jezdnię nie sterowaną sygnalizacją?- 0 2
-
2018-06-05 13:41
(1)
proponuje:
osobno chodnik
osobno pas ruchu dla rowerów w jezdni ( ewentualnie ddr odseparowaną od chodnika)
jezdnie.
Proste?- 2 0
-
2018-06-05 21:53
nie dla mnie
- 0 0
-
2018-06-05 13:26
Ja proponuję znak z pionowymi kreskami człowiek, rower, samochód
lub z poziomymi, gdzie kolejność od góry będzie określać pierwszeństwo danej grupy użytkowników.
- 0 0
-
2018-06-05 07:22
(1)
A na Myśliwskiej na chodniku to rowerzyści zrobili sobie tor do wyścigów... pieszy musi uciekać na jezdnię.
- 18 4
-
2018-06-05 21:50
Pewnie dlatego
że jezdnię opanowali samochodziarze i rowerzysta musi uciekać na chodnik.
- 1 0
-
2018-06-05 21:42
bo ktos chcial miec wiecej kilometrow sciezek !!!!
- zaprojektowanych i zrobionych bez głowy i pomysłu !!!
czy jakby na chodniku stanol aktualny znak , to nie było by sytuacji ze ruch rowerów jest dopuszczony ?? wówczas rowerzyści czuli by ze nie sa wyłącznymi użytkownikami ............. czerwonej dróżki .
tak poza tym omijam to miejsce , jakże łatwo tam o konflikt z pieszymi - gratulacje dla tego co projektował to CUDO :))- 0 2
-
2018-06-05 16:31
Jest jeszcze czwarty znak, gdzie na ciągu pieszo-rowerowym pierwszeństwo mają rowerzyści. (2)
Np. niektóre odcinki półwyspu helskiego.
- 6 2
-
2018-06-05 17:31
(1)
Nie ma czegos takiego w rozporzadzeniach dotyczacych znakow. To błąd.
- 3 0
-
2018-06-05 21:30
na półwyspie są wyraźne znaki C13 ale z racji braku chodnika pieszym wolno tamtędy chodzić jednocześnie ustępując rowerzystom czego nie rozumiesz?na półwyspie są spore obszary niezabdudowane i droga rowerowa to jedyny utwardzony szlak poza jezdnią bez poboczy
- 0 1
-
2018-06-05 19:47
A pani Eliza nie może po prostu iść szarym chodnikiem? (3)
Musi po czerwonym? To jakaś gwiazda kina jest?
- 3 10
-
2018-06-05 19:50
(1)
Ma prawo iść i po szarym i po czerwonym i nawet skakać z jednego na drugi.
- 2 1
-
2018-06-05 21:26
ma prawo ale jest wtedy głupią złośliwą pi..dą
- 1 1
-
2018-06-05 19:58
pretensje trzeba mieć do urzędników nie do pieszych.
tez tam raz jechałem po szarym i dostałem opitol od dziadka. Jego zdaniem powinienem tylko po czerwonym jechac ;)- 1 1
-
2018-06-05 20:22
rowery.......
rowery na TIR-y piesi na wagony
- 1 3
-
2018-06-05 19:11
(1)
Hierarchia jest taka SAMOCHOD-ROWER-PIESZY...I nie wazne jakies sciezki uzywaja.Rowerzysta zawsze musi uwazac na "slabszego" pieszego.
- 2 1
-
2018-06-05 19:59
tylko dlaczego samochód ma swoją przestrzeń, a rower i pieszy musza się męczyć na wspólnym wąskim chodniczku?
- 1 0
-
2018-06-05 19:49
O, artykuł rekordzista. (1)
Przez dziesiątki lat rowery jeździły między ludźmi i nie było problemu. Człowiek jechał, bo potrzebował się przemieścić. Teraz jedzie, żeby grube d*psko odchudzić i wydaje mu się, że im szybciej jedzie, tym więcej zgubi. Słuchaweczki, ciasne gatki i wszyscy precz z drogi.
- 2 5
-
2018-06-05 19:56
ja pamiętam to jeździły po jezdni nie miedzy ludźmi... przyszedł boom na auta i się popłoszyli na chodniki.
W sumie to się nie dziwie. Kierowcy w dużej części dzicz.- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.