• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spadł z roweru, bo miał prawie 3 promile alkoholu

Ewelina Oleksy
19 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
  • Pijanemu rowerzyście najwidoczniej było mało, bo wiózł ze sobą butelkę alkoholu.
  • Pijany spadł z roweru i leżał na chodniku, gdy na miejsce przyjechała straż.

Prawie 3 promile alkoholu miał rowerzysta, który - gdy przyjechała straż - leżał już na chodniku i był częściowo obnażony. Najwyraźniej jednak miał ochotę na więcej picia, bo w torbie rowerowej była jeszcze cała butelka whisky.



Jeździsz na rowerze po spożyciu alkoholu?

Piłeś? Nie jedź. Tej zasady najwyraźniej nie wziął sobie do serca rowerzysta z Sopotu.

W sobotę, 18 czerwca, po godz. 19, dyżurny sopockiej Straży Miejskiej przyjął zgłoszenie o rowerzyście jadącym zygzakiem.

Pijany spadł z roweru i częściowo obnażony leżał na chodniku



- Na miejscu okazało się, że kierowca roweru był tak pijany, że wywrócił się i częściowo obnażony leżał na chodniku. Amator wyskokowych trunków po przebadaniu przez ratowników medycznych, trafił do Pogotowia Socjalnego w Gdańsku. Sprawą zajmą się teraz funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie - informuje Straż Miejska.
Rowerzysta najwyraźniej miał jednak apetyt na więcej alkoholu. W torbie, przy bagażniku rowerowym, wiózł butelkę whisky.

Wysokie mandaty za jazdę po pijaku na rowerze



Za jazdę po pijaku na rowerze grożą wysokie mandaty. Przekonało się o tym ostatnio w Sopocie pewne małżeństwo, które wracało na dwóch kółkach z imprezy.

Czytaj też:

Kary za jazdę po alkoholu na rowerze za wysokie?



Para została ukarana mandatami w wysokości w sumie 5 tys. zł (po 2,5 tys. zł "na głowę").

Miejsca

Opinie (144) ponad 10 zablokowanych

  • Zamiast zawieść gościa do domu robicie aferę. (1)

    Facet dostosował się do zasady Piłeś? Nie jedź i nie jechał a spał obok swojej *rakety*. Może tak się rozespał, że pomylił trawnik z łóżkiem i z lekka się rozebrał bo przecież człowiek kulturalny a świadczy o tym fakt, że byle czego nie pił nie sypia w ciuchach.

    • 2 3

    • Wyniki śledztwa

      To jest wina alkoholu, a nie rowerzysty.Sprawca alkohol.Rowerzysta niewinny.Według badań i eksperymentów radzieckich (rosyjskich) uczonych alkohol szkodzi zdrowiu, ale pity w małych ilościach.

      • 0 0

  • Leżał nie jechał

    Nic mu nie zrobią tylko co za izbę zapłaci

    • 4 1

  • (1)

    na stu rowerzystow trafia sie jeden pijany, na milion kierujacych samochodami dziesieciu.jak to sie ma w procentach?.pytanie do rowerzystow!

    • 2 3

    • A te liczby to skąd wzięte?

      Z Instytutu Danych z D?

      • 0 0

  • Rower po alkoholu (5)

    Uważam, że powinni to jakoś rozgraniczyć np. jazda po spożyciu po ulicy (pow. 0,2 promila) - wysokie mandaty, jazda po spożyciu (większej ilości np. 0,5-1 promil) po ścieżce rowerowej - ok i w sytuacji jakiegoś wypadku, jeżeli wina będzie po stronie rowerzysty pod wpływem - brak litości

    • 1 2

    • całe szczęscie ze jest brak litości powyżej 0,2 i niech tak zostanie

      • 0 0

    • (3)

      a ja mam w nosie "brak litości" kiedy taki z 1promilem wjedzie mi w dziecko albo we mnie na ścieżce !!!!! co mi po tym jak mnie połamie ?! powinno być jak w wielu krajach 0,0 dla wszystkich kierujacych .

      • 0 0

      • (2)

        W wielu krajach np. Włochy, Hiszpania itp. można prowadzić pojazdy np. do 1 promila i konsekwencje są dopiero po spowodowaniu wypadku i są na tyle poważne, że odstraszają od jazdy na podwójnym gazie.
        Wjechać w Ciebie lub/i Twoje dziecko na ścieżce może każdy - uwaga, nawet trzeźwy i być może jest to nawet bardziej prawdopodobne bo zdecydowanie więcej jest trzeźwych rowerzystów i wypadki się zdarzają.
        Inna sprawą jest to, że trzeba być chyba mocno pijanym żeby wjechać z pełnym impetem w prawidłowo jadącą matkę z dzieckiem.

        Żeby było jasne, nie uważam żeby jazda pod wpływem była bezkarna, ale sposób karania za to powinien być uregulowany. Jeżeli ktoś widocznie pijany np. z wspomnianym jednym promilem wjedzie ze swojej winy w matkę z dzieckiem to powinien dostać bardzo wysoki mandat (być może nawet jakiś wyrok zakazujący jazdy na rowerze czy coś w tym stylu), pokryć koszt zniszczonego sprzętu i ewentualną rehabilitacje, opiekę psychologa itp.
        Jeżeli ktoś np. po jednym piwie czy kieliszku wina do obiadu wjedzie w matkę/dziecko, które zajedzie mu drogę to czemu wina ma leżeć po jego stronie bo miał np. 0,2 promila, a jechał prawidłowo.

        • 1 0

        • (1)

          Ale sa takie kraje w których jest 0, 0. U nas jest 0,2 i tego się trzymaj . Jeżeli nie widzisz różnicy w zachowaniu sie na drodze człowieka który ma promil od człowieka trzeźwego to nic ciebie nie przekona . jeszcze raz powtarzam nie interesuje mnie żadne odszkodowanie od pijanego ja chcę być bezpieczny na drodze a w towarzystwie pijanych bezpieczny nie jestem . Ja mogę być trzeźwy ty też a jak chcesz się napić zrezygnuj z prowadzenia pojazdu . 0, 2 to i tak za dużo bo taka tolerancja prowadzi do błędnego myślenia "a ja myślałem że nie przekroczyłem "Byłoby 0,8 mieliby po 1,5 bo "myśleli " ze nie mają tyle

          • 0 0

          • Wydaję mi się, że opisałem dość wyraźnie różnicę w traktowaniu kogoś kto ma promil, mniej lub jest trzeźwy i jedzie rowerem. Żyjesz w społeczeństwie i nie ma sytuacji, gdzie będziesz w 100% bezpieczny. Mało to jest ludzi nieobliczalnych, psychopatów itp. którzy mogą zrobić gorsze rzeczy niż osoba na rowerze z 0,21 promila. Nawet jak się zamkniesz w domu to sufit Ci może spaść na głowę...
            Powtarzam jeszcze raz, nie jestem zwolennikiem jakiejkolwiek jazdy pod wpływem, ale uważam, że nie powinno się brać wszystkich do jednego 'wora' i nie powinno się traktować tak samo kogoś kto ma powiedzmy te 0,21 promila i kogoś kto ma promil, półtorej czy więcej i jedzie rowerem.

            Nawiązując do "...a ja myślałem że nie przekroczyłem. Byłoby 0,8 mieliby po 1,5 bo myśleli że nie mają tyle" - dostał by ktoś taki mandat na kilka tysięcy i następnym razem na rower po pijaku by nie wsiadł.

            • 0 0

  • A może on szedł sobie i postanowił się wysiusiać i się przespać a ktoś kto go nie lubi podrzucił mu rower ...kurde ale żeby mu flaszkę whisky podrzucić ?!

    • 1 0

  • (3)

    Rowery powinny mieć tak jak w Japonii swój numer rejestracyjny a za jakieś cyrki jak jazda po pijaku powinny być mandaty. OC też by się im przydało bo za "sorry" serwis nie wypoleruje lakieru.

    • 21 7

    • (2)

      A ty powinieneś iść do psychiatry.

      • 3 3

      • Trzy promile? Co to za słaby wynik? W kacapowie pewien rusek miał 9 promili i jeszcze jechał, co prawda zygzakiem ale z roweru (1)

        • 0 0

        • kilka miesięcy temu w Rosji napruty emeryt-generał spadł z roweru i złamał kark

          Rower Zabija - /w rosji/ jak widać

          • 0 0

  • Chodzi o Bidena?

    • 1 0

  • Samochód ma swoje dobre strony.
    Wypijesz i nie spadniesz .

    • 1 1

  • To że leżał wcale nie znaczy że jechał.

    Przecież mógł prowadzić wehikuł,

    • 0 0

  • Dajcie już spokój z tymi rowerzystami.

    To że jakiś geniusz wpadł kilkanaście lat temu na genialny pomysł by zrównać rowerzystę z kierowcą niemalże tonowego auta osobowego to jedno ale brnąc w tej głupocie to drugie. A pieszy to wtargnąć na jednie z chodnika po pijaku nie może? Złota pała dla geniusza! Proponuje zacząć rejestracje sprzedanych noży. ;)

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum