• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spacerowicze ich nie chcą, rowerzyści przeganiają. Za hulajnogę czy rolki na ścieżce dostaniesz mandat

Ewa Palińska
22 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Po ścieżkach rowerowych jeździ się przyjemniej i wygodniej niż po chodnikach, dlatego wielu posiadaczy hulajnóg, deskorolek czy rolek woli jeździć właśnie tam. Muszą mieć jednak na uwadze, że grozi za to mandat, ponieważ jeździć po ścieżkach mogą tylko cykliści.
  • Sopockie ścieżki rowerowe cieszą się dużym powodzeniem również wśród pieszych.
  • Rolkarzy nie brakuje również na ścieżkach rowerowych w Brzeźnie.
  • Czy ścieżki rowerowe faktycznie są dla rolkarzy, posiadaczy hulajnóg, rowerków na czterech kółkach i deskorolek bardziej bezpieczne? Rowerzyści twierdzą inaczej.

Dzieci na hulajnogach, rolkarze czy biegacze - na szczęście dla spacerowiczów coraz częściej korzystają ze ścieżek rowerowych. Ten fakt nie podoba się jednak cyklistom, którzy uważają, że tylko oni mają prawo korzystać ze ścieżek. Sprawdziliśmy, kto ma rację.



Ze ścieżek rowerowych powinni móc korzystać:

Aktywność fizyczna na świeżym powietrzu ma coraz więcej zwolenników - wystarczy wyjść na krótki spacer, aby natknąć się na tłumy rowerzystów, rolkarzy, dzieci na hulajnogach czy biegaczy. Przeciskanie się przez spacerowiczów bywa dla nich niekomfortowe, dlatego znacznie chętniej niż po chodnikach wolą poruszać się po ścieżkach rowerowych.

- Mój syn jeździ na hulajnodze wyłącznie po ścieżce rowerowej, ponieważ w mojej ocenie jest to rozwiązanie bezpieczniejsze niż jazda po chodniku - natężenie rowerów jest niewielkie, nawierzchnia jest lepsza, no i syn nie musi co chwilę natykać się na pieszych - mówi Janusz z Przeróbki, ojciec siedmiolatka.
Wygodniej i bezpieczniej

Ze ścieżek równie chętnie korzystają rolkarze:

- Nie zamierzam jeździć po dziurawych czy wybrukowanych chodnikach, skoro tuż obok mam do dyspozycji gładką nawierzchnię ścieżki rowerowej. Poza tym jeżdżę bardzo szybko, więc mogłabym zrobić krzywdę jakiemuś spacerowiczowi - przyznaje Anna, mieszkanka Siedlec.
Pieszym taki stan rzeczy bardzo odpowiada - ich zdaniem chodnik służy do spacerowania, a nie do rekreacji.

- Zawsze, kiedy widzę kogoś jadącego chodnikiem, przeganiam go na ścieżkę. Do tego przecież służy, prawda? - mówi Władysława, emerytka z Sopotu. - Jestem już starszą osobą, mam problemy z chodzeniem i nie będę co chwilę schodzić z drogi, bo ktoś jedzie czy biegnie. To dla mnie zbyt uciążliwe - ocenia.
Ścieżki rowerowe tylko dla rowerów - prawo po stronie cyklistów

Obecność użytkowników hulajnóg, deskorolek, rolek czy biegaczy na ścieżkach rowerowych nie podoba się jednak cyklistom, którzy przypominają, że ścieżki rowerowe są dla rowerów, dlatego pozostali użytkownicy powinni znaleźć sobie bardziej odpowiednie miejsce.

- Na drodze rowerowej obowiązują takie same przepisy, jak na jezdni - zarówno pod względem zasad ruchu, jak i prędkości. Teoretycznie rowerzysta może więc jechać na nich nawet 50 km/h. Oczywiście większość zachowuje zdrowy rozsądek i jedzie wolniej, ale nie zmienia to faktu, że rolkarz i dziecko na hulajnodze stwarzają duże niebezpieczeństwo na drodze rowerowej zarówno dla siebie, jak i innych - tłumaczy Michał z Gdyni.
Według niego podstawą jest zrozumienie przez wszystkich, że tzw. ścieżki rowerowe to drogi, które nie służą rekreacji, a są ciągiem komunikacyjnym - na takich samych prawach jak jezdnie. Rodzice nie powinni tam uczyć dzieci jeździć na czterokołowych rowerkach, tak samo jak nikt o zdrowych zmysłach nie jeździ na rolkach czy hulajnodze po ruchliwych ulicach.

Również według przepisów ruchu drogowego jedynymi użytkownikami ścieżek rowerowych mogą być cykliści.

- Prawo o ruchu drogowym osoby poruszające się na rolkach, wrotkach, deskorolkach i hulajnogach traktuje tak samo, jak pieszych, a to oznacza, że nie mogą korzystać z jezdni ani ścieżek dla rowerów. W związku z powyższym zachowanie pieszego na drodze powinno być zgodne z art.11 ustawy prawo o ruchu drogowym - wyjaśnia kom. Magdalena Ciska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Jak wyjaśnia, z treści tego przepisu wynika, że tam, gdzie jest chodnik, na rolkach i hulajnodze trzeba poruszać się po chodniku. Po jezdni można jechać dopiero wtedy, gdy na drodze nie ma ani chodnika, ani pobocza, a i to pod warunkiem ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi.

- Podobnie jest w przypadku ścieżki rowerowej lub pasa dla rowerów - można korzystać, gdy nie ma chodnika lub pobocza, ale trzeba ustępować rowerzystom. Tych ograniczeń dla rolkarzy, osób jadących na hulajnogach itp. nie ma w strefie zamieszkania. Pieszy, a więc także rolkarz, może tam korzystać z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem - tłumaczy Ciska.
Mandat za hulajnogę?

W sytuacji kiedy rolkarz, ale także użytkownik hulajnogi, deskorolki czy biegacz porusza się drogą dla rowerów, choć ma do dyspozycji chodnik, może zapłacić mandat w wysokości 50 złotych.

- Te osoby są traktowane jak osoby piesze i jeśli znajdą się na ścieżce dla rowerów, to ponoszą takie same konsekwencje prawne. Policjant może takie osoby pouczyć albo ukarać mandatem. To funkcjonariusz podejmujący interwencję decyduje, jaki środek zastosuje wobec sprawcy wykroczenia - tłumaczy kom. Magdalena Ciska.

Miejsca

Opinie (282) 4 zablokowane

  • Bez komentarza.... (1)

    Masakra! Nie macie większych problemów tylko zajmujecie się takimi bzdurami??? ''Za hulajnogę czy rolki na ścieżce dostaniesz mandat'' hahaha to jakiś żart! Ludzie!!!

    • 2 1

    • Czekam na ten mandat ,bo jestem w stanie udowodnić ,że bezpieczeństwo zależy od prędkości poruszających się i zasad ustalonych w ciągu komunikacyjnym.Zauważcie ,że pojawiły się jeździki dla dorosłych,koła,segwaye..i mamy rezygnować z postępu.Nie ważne czym jeździsz ale z jaką prędkością i jak się zachowujesz.

      • 0 1

  • Jestem cyklistą i uważam że

    Nie podobają mi się rolkarze na drogach rowerowych, ale ich toleruję, bo z drugiej strony gdzie oni mają jeździć? Prawda jest taka, że jeśli chodnik nie i ścieżka też nie, to rolki nagle okazują się tak mało praktyczne, niczym czołg do poruszania się w mieście, gdyż nie ma dróg gdzie można by tym jeździć. Szlag mnie trafia z innego powodu: uważam że CAŁKOWICIE NALEŻY WYELIMINOWAĆ te czterokołowe pseudo-rowery, które w sezonie masowo są wypożyczane i kierowane głównie przez dzieci, których zachowanie na drodze rowerowej jest dużo mniej przewidywalne, niż zachowanie się rowerzysty po kilku piwach i blancie! Nie wiem jak można tolerować i zezwalać, by te "cuda" techniki jeździły po scieżkach rowerowych i powodowały gargantuiczne wręcz niebezpieczeństwo! Nie dość, że zajmuja połowę ścieżki, to jeszcze sa prowadzone przez zbyt młode osoby, które jeżdżą chaotycznie. TRÓJMIASTO! Zainteresujcie się tym tematem!!!!

    • 4 0

  • Sam jestem rowerzysta i osoby jeżdżące na rolkach, hulajnogach na sciezkach rowerowych mi nie przeszkadzają. Oczywiście o ile potrafią sie na niej zachować. U nas jak zwykle problemem nie jest sam fakt czegos tylko zachowanie ludzi i ich chamstwo. Jak ktoś na rolkach sobie powolutku jedzie środkiem jescze gadając z drugim rolkarzem jadącym obok, tak ze zajmują cała szerokość ścieżki to niech sie nie dziwią ze wszyscy bedą wkurzeni na nich. To samo z ta emerytka z artykułu - nie musi co chwile schodzić na bok idąc prawym skrajem ścieżki a nie środkiem jak "królowa"

    • 1 0

  • Rozsądek, rozsądek i jeszcze raz rozsądek. Jako pieszy nic nie mam przeciwko rowerzystom

    na chodniku, gdy jadą ostrożnie, ustępując miejsca pieszym. Lepiej tak, niż mają uciekać przed samochodami, których kierowcy udają, ze jadą w mieście 50 km/h.
    Kiedy zakładam rolki i poruszam się po ścieżce rowerowej (no przecież nie po chodniku z nierównej kostki), staram się nie utrudniać ruchu rowerzystom.
    Gdy z kolei jadę samochodem, mam sporo wyrozumiałości dla rowerzystów, którzy niekoniecznie muszą mieć taką wiedzę i doświadczenie na drodze, jak ja.
    Można?

    • 1 0

  • osobne ścieżki.....

    To niech zrobią osobne ścieżki dla użytkowników każdego rodzaju sprzetu, żeby nikt sobie w droge nie wchodził.........może wystarczy miejsca :)

    • 0 0

  • za szybko (1)

    rowerzysci jeżdzą za szybko po chodnikach!

    • 16 4

    • to że jeżdża po chodnikach to żyła złota dla psich służb - tylko schylać się nie chce po kasę

      • 1 0

  • Jest zasada (4)

    Po ścieżce można tylko z pedałami.

    • 19 15

    • w twoim przypadku

      to po rowach

      • 0 0

    • miło poczytać specjalistę

      • 0 0

    • Porada

      Z pedałami nie trzeba afiszować się po ścieżkach, spróbuj w intymnym miejscu

      • 5 1

    • A hulajnogi z pedałami mogą?

      • 6 0

  • Bez jaj! (3)

    Jestem rowerzystką, w sezonie przemieszczam się głównie na rowerze. Fakt rolkarze (szczególnie w słuchawkach) czy osoby na hulajnogach bywają utrapieniem. Ale wystarczy zadzwonić dzwonkiem (o ile się go posiada) i wyminąć. I niby po chodnikach mają jeździ? Największym utrapieniem są jednak inni rowerzyści. Szczególnie ci "ogaceni". Nie puszczają pieszych na pasach, wjeżdżają na ulice kiedy się czerwone zapala, jeżdżą w wielkich nausznych słuchawkach, które praktycznie całkowicie eliminują dźwięki z zewnątrz, itp. Niekiedy zachowują się jak święte krowy. Mimo, że są ścieżki rowerowe, dalej powinniśmy się czuć jak goście jeżdżący po chodniku. Bo tak jak niektórym kierowcom, wielu z rowerzystom brakuje zwykłej kultury jazdy.

    • 20 4

    • a ty jaka jesteś ? (1)

      bezogacenia ? hahahahaha ładny widok wtedy

      • 2 1

      • dziecko, zabłysnąłeś :)

        • 1 0

    • chodziło ci chyba o wyprzedzanie

      i dlatego właśnie nie jeżdżę po pieszo-rowerowych drogach, żeby nie mieć problemu z osobą nie rozróżniającą prawej od lewej itd.

      • 0 0

  • Rowerzyści PRECZ z chodników !!!!!!!!!! (2)

    Mieszkam w centrum Gdyni i co widzę - ścieżki rowerowej nie ma przy ul.10 Lutego a rowerzyści jadą pełnym spidem .Nie patrzą czy są rodziny z dziećmi , lecą dalej -nawet przez przejście jadą -a powinni zejść z roweru.Przez 1 godzine ze 100 wariatów przejeżdza- powinni dostać mandat ale straż miejska ma to gdzieś - albo ma za mało czasu bo uzupełniać musi worki w automatach na psie odchody :)

    • 5 3

    • obok w automacie już można pobrać kij ....... (1)

      do wrzucania w szprychy ... dla ograniczenia prędkości i bezpieczeństwa pozostałego przy życiu społeczeństwa

      • 2 3

      • o

        namawiasz publicznie do popełnienia przestępstwa

        • 1 1

  • Ja bym spojrzał na to tak ze najbezpieczniej było by tym dziecia jeździć po ulicy między samochodami, jak widzę jak ślepe kury z tel przed po chodniku na siebie wpadają, a najgorsze są drogi rowerowe, chamy na kolarzowkach 50na h nie zatrzymują się nawet przed triem żeby na endomondo nie stracić sekundy, do tego rolkarze którzy potykają się jak kaleki łapią latarni i jeżdżą z rozłożonymi nogami zygzakiem, między nimi biegacze którzy tez uważają drogi rowerowe są ich i tak samo nie zatrzymają się bo ich kolka złapie, potem zwykli rowerzyści na spacerze jadą trójkami koło siebie wpadając na wszystko co na drodze bo są tak zagadani, pomiędzy ludzie jadący do pracy, ta grupa jest w normie,

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum