• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot wybuduje nowe drogi rowerowe

Krzysztof Kochanowicz
3 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Zarząd Województwa Pomorskiego podjął decyzję o rozszerzeniu zakresu rzeczowego Projektu "Rozwój Komunikacji Rowerowej Aglomeracji Trójmiejskiej w latach 2007-2013" o kolejne drogi rowerowe na terenie Sopotu, za kwotę ponad 2,5 mln złotych, z czego dofinansowanie w wysokości 70%.



Do końca 2015 r. Sopot zamierza wykonać:

1. Budowa drogi rowerowej wzdłuż ul. Powstańców Warszawy zobacz na mapie Sopotu na odcinku od przepustu na Kamiennym Potoku zobacz na mapie Sopotu do ul. Haffnera. zobacz na mapie Sopotu.
2. Przebudowa al. Wojska Polskiego zobacz na mapie Sopotu na odcinku od ul. Ks. Kordeckiego zobacz na mapie Sopotu do ul. Chrobrego zobacz na mapie Sopotu, w celu wyodrębnienia drogi rowerowej.
3. Budowa drogi rowerowej wzdłuż ul. Obodrzyców zobacz na mapie Sopotu na odcinku od ul. Cieszyńskiego zobacz na mapie Sopotu do ul. Łużyckiej zobacz na mapie Sopotu.
4. Budowa ciągu pieszo-rowerowego na odcinku od ronda Hestii zobacz na mapie Sopotu (w ul.Bitwy pod Płowcami) do Ergo Areny zobacz na mapie Sopotu na granicy miast. .

W ramach Projektu Rozwój Komunikacji Rowerowej Aglomeracji Trójmiejskiej w latach 2007-2013 dotychczas w Sopocie zrealizowano 4,8 km dróg rowerowych oraz parkingów dla rowerów przy stacjach SKM, na co wydano łącznie 4 813 645,00 zł. Dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego wynosi 3 369 551,50 (70%).

Opinie (119) 1 zablokowana

  • Barierki lub słupki. (9)

    Dlaczego w takich miejscach jak park lub inny skwer drogi rowerowe nie są oddzielone od chodnika dla ruchu pieszego?! Przecież tam jest na spacerach mnóstwo osób z małymi dziećmi a piratów rowerowych nie brakuje.

    • 40 40

    • rowerzysta

      Nie brakuje też pieszych, którzy łażą szpalerami i nie patrzą, że lezą po ścieżce rowerowej

      • 0 0

    • tak, trzeba koniecznie bezpiecznie rozgraniczyć ruch pieszy od rowerowego

      np. elastyczne słupki i barierki nie szpecące, a dające bezpieczeństwo pieszym; bo rowerzyści z temperamentem często stanowią zagrożenie dla pieszych. Rozgraniczenie takie spowoduje też, że pieszy będzie reagował nie tylko na odmienny kolor ciągu pieszego i rowerowego!

      • 0 0

    • (2)

      to trzeba trzymać swojego bachora na smyczy , albo nie chodzić na spacery

      • 23 7

      • znalalz sie "rowerzysta" (1)

        "swojego bachora na smyczy , albo nie chodzić na spacery"



        bachora to moze ty masz to raz

        a dwa nie mysl sobie ze jak zbudowal ici sciezke to masz prawo kazdego na tej sciezce rozjezdzac

        idac twoim tokiem to ja jako kierowca mam prawo domagac sie przy szkolach ogranczenia do 100 na godizne?

        a jak bachor wlezie pod kola to coz mogl nie chodzic do szkoly skoro lazic ne umie

        z****ni rowerzysci najpierw placza jak to sa dyskryminowani a na sciezkach to sie zamieniaja faszystow co zabiliby kazdego kto chocby stope na tej scieze postawi

        ciekawe jakby takie szmaty jak ty plakaly gdyby cie potracili na ulicy i uslyszalbys trzeba bylo roweru z domu nie wyciagac

        • 1 12

        • nikt nikogo nie namawia do rozjeżdżania dzieci

          a jedynie do ich pilnowania. Nie pozwala się dzieciom wskakiwać radośnie na ulicę - czemu toleruje się wskakiwanie na drogi rowerowe? Bo to "tylko" rower?

          • 13 0

    • to jest umowa spoleczna (2)

      pieszy na chodniku,rowerzysta na sciezce rowerowej.

      • 8 1

      • można sobie wyobrazić ciąg pieszo rowerowy lub rowerowo pieszy (1)

        można sobie także wyobrazić ulicę rowerowo- parkingową z pierwszeństwem dla ruchu rowerowego i prawem rowerzystów do jazdy parami obok siebie. Rowery (nawet jeżdżące po szosie) nie stwarzają zagrożenia - takiego jak jazda samochodem z lekceważeniem wszelkich limitów prędkości. W Gdańsku i okolicach z powodu lekceważenia przepisów i innych ludzi piesi i rowerzyści giną zmiatani przez samochody z chodników i dróg dla rowerów mimo oddzielenia ich krawężnikami lub słupkami od jezdni.

        • 2 2

        • to nie słupki i bariery chronią przed głupotą kierowców

          aby wszyscy mogli czuć się bezpiecznie potrzebna jest bardziej wyrazista polityka wobec kierowców - to oni potencjalnie stwarzają największe zagrożenie w przestrzeni miejskiej.

          • 2 3

    • chyba piratów pieszych

      rowerzyści jadą po swojej drodze, a piesi mają być na chodniku

      • 29 7

  • mnie zastanawia

    że jak idzie się przez przejście na zielonym to i tak człowiek SPOJRZY w prawo i w lewo w razie czego,a jak na rowerze to rąb przed siebie z klapkami na oczach. Toż to ryzykowne

    • 0 0

  • Tylko po co? (19)

    Z moich obserwacji wynika, że obcisłogaci wolą chodniki i ulice. Pędzą chodnikami jak wariaci, nie zważając na pieszych do których chodnik należy, dzwoniąc na nich i drąc japę. Albo ulicami, łamiąc przepisy których znać nie muszą, lawirując jak im wygodniej - ulica-przejście-ulica.. Nawet na DDR nie potrafią się odpowiednio zachować, jazda parami, niebezpieczne manewry..
    Jak widać, obcisłe gacie źle wpływają na ukrwienie mózgu..
    Czekam dnia, kiedy rowerzystów zacznie się surowo karać zamiast im pobłażać. Kiedy będzie obowiązkowe OC, kask, kamizelka odblaskowa. Kiedy rower będzie musiał mieć widoczne oznakowanie, po którym będzie można znaleźć pirata/wandala..

    • 26 70

    • TYś nie człowiek, tyś milicjant z PRL. Tak postępowali - zamiast tworzyć coś dla ludzi, (1)

      to buch ich mandatami.

      • 4 1

      • Może i milicjant ale chyba to jednak emerytowany ORMOwiec z zapóźnionym spojrzeniem na postęp cywilizacyjny.

        • 0 0

    • Kasa musi się zgadzać. (3)

      Za jazdę jezdnią zamiast drogą dla rowerów jest 50zł mandat, którego i tak nie da się wyegzekwować, bo wszyscy rowerzyści są anonimowi.

      Za dotknięcie nieprawidłowo jadącego rowerzysty lusterkiem mandat wynosi 500zł i łatwo namierzyć pechowca po tablicy rejestracyjnej.

      Nie muszę tłumaczyć kogo chętniej się będzie karało.

      • 3 6

      • przejazd roweru po ulicy co najwyżej zwolni nieco ruch (2)

        chociaż rowerzysta może jechać z prędkością legalnie jadącego w tym samym miejscu skuterzysty. Stuknięcie rowerzysty lusterkiem może doprowadzić do jego śmierci. Motocyklistów i motorowerzystów też stukasz?

        • 7 2

        • stukać lusterkiem ile wlezie.. (1)

          .. Poziom IQ w narodzie wzrośnie...

          • 0 4

          • tabletki odstawione?

            • 4 1

    • Wzdłuż Grunwaldzkiej we Wrzeszczu jest ścieżka, ale (4)

      10-20% rowerzystów jeździ po stronie gdzie jest tylko chodnik dla pieszych. Mało tego zachowują się po chamsku, już kilka razy zostałem zbluzgany przez takiego rowerzystę jadącego po chodniku. Ostatnio jakiś d...l będąc jakieś metr za moimi plecami włączył jakiś przeraźliwy klakson, że mało zawału nie dostałem.

      • 7 10

      • a gdzie mają jechać, jeśli po tej stronie jest coś do załatwienia? (2)

        natomiast klakson był chamski, oczywiście

        • 6 3

        • gdzie mają jechać?..

          .. Tam gdzie droga rowerowa może?!?

          • 1 3

        • to czy mają jechać to sprawa dyskusyjna

          natomiast problemem są kikuty ścieżek wprowadzające ruch na chodnik. To tylko utwierdza rowerzystów w przekonaniu, że powinni się tam znajdować. Dołóż do tego źle oznakowane przejazdy rowerowe w Sopocie (od strony jezdni prawidłowo, ale oznakowanie poziome wskazuje, że to PdP), wypowiedzi niektórych "specjalistów", że rower to nie pojazd - bo nie ma trójkąta ani gaśnicy (!) - i już pojawia się przekonanie, że rowerem się "chodzi". Przy ulicach GP, G, Z - powinny powstawać wyłącznie pasy rowerowe. Jak pokazują ostatnie tygodnie - wydzielenie ścieżki z chodnika przed niczym nie chroni.

          • 8 0

      • gdyby samochody tam nie parkowały na chodniku

        problem by praktycznie nie istniał

        • 0 2

    • to że potrafisz obrażać, to już wiemy

      jak nie masz argumentów, przeginasz aż stajesz się po prostu nudny i śmieszny.

      • 1 2

    • nie człowiek tylko idiota

      • 1 1

    • (1)

      aj kultura rowerzystów nawet na DDR się zmienia. Dzisiaj jeżdżac sobie spokojnie po nadmorskiej ściezce dojechałem do trójki staruszkow na rowerach. Ostatnia osoba chcąc wyprzedzić dwójkę z przodu ładnie obejrzała się czy nikt ją nie wyprzedza i nawet wystawiła rękę, że będzie wyprzedzała :) miły widok. Coraz częściej ludzie pamietają, żeby się obejrzeć za siebie przy wyprzedzaniu.

      • 11 1

      • to pozytywny skutek wzrostu ilości rowerzystów

        ludzie widzą, że nie są sami - i sami dbają o swoje (i innych) bezpieczeństwo. Piesi też jakby zaczęli dostrzegać, że droga rowerowa to nie kolorowe poszerzenie chodnika - rozglądają się przed wejściem. To daje czas na reakcję. Oczywiście po każdej stronie zawsze znajdzie się jakiś pretensjonalny idiota - pozostaje mieć tylko nadzieję, że kości połamie tylko sobie.

        • 8 1

    • zacznijmy jeszcze tatuować pieszych i zamykać za chodzenie bez OC

      przecież taki pieszy może poruszać się poboczem i spowodować wypadek.
      Kask nie chroni rowerzysty w przypadku kolizji z samochodem. Częstsze są złamania kości, potłuczenia i urazy wewnętrzne. A kamizelkę sam zacznij nosić - a najlepiej auto pomaluj na pomarańczowo. Rower ma posiadać światła pozycyjne i używać ich w warunkach ograniczonej widoczności.

      • 11 3

    • moze jeszcze gasnica?

      • 5 1

    • Jakaś obsesja na tle własnej pokracznej figury, czy co? (1)

      Albo zdejmij obcisły berecik, bo mózg niedotleniony.

      • 31 6

      • zazdrość-po prostu

        • 12 6

  • Fatalna nawierzchnia w Sopocie dla rolkarzy (2)

    Jestem zapalonym rolkarzem i bardzo (!!!) ubolewam nad tym, że nie mogę swobodnie przejechać trasą rowerową wzdłuż plaży z Brzeźna do Sopotu (nie mówiąc już do Gdyni) na przykład na kawę (sympatyczna motywacja do pokonywania kilometrów) bowiem na granicy Gdańska i Sopotu pojawia się fatalna kostka po której da się jechać tylko rowerem. W Jelitkowie są płytki też nie najlepsze ale da się jeździć. Sciezka nadmorska w Sopocie nie nadaje się do rolek i pewnie jeszcze położenie jej jest dużo droższe niż takiej nawierzchni jaka wszędzie dominuje. Zresztą tę opinię podzielają wszyscy rolkarze, których nam i spotykam; wszyscy na granicy Gd i Sopotu robią w tyłu zwrot i zasuwają w stronę Brzeźna. Nuda, nuda, nuda. I jeszcze jedno - przydało by się uzupełnienie wypłukanych fragmentów nawierzchni przy górkach zwalniających mniej więcej na wysokości ul. Jagiellońskiej bo jeszcze trochę i też nie będzie w tych miejscach za fajnie...

    • 0 1

    • W Parku Północnym w Sopocie jest piękna trasa zbudowana tylko dla rolkarzy. Ruch na niej minimalny a nie daj boże jak na nią zaplącze się jakiś rowerzysta zwiedzający Trójmiasto to często kończy się wyzwiskami. Większość rolkarzy to szpanerzy, zdecydowanie wolą jednak popisywać się przy dużej widowni spacerowiczów na nadmorskiej trasie rowerowo spacerowej Jelitkowo-Brzeźno czy na bulwarze nadmorskim w Gdyni.

      • 0 0

    • Ścieżki rowerowe tylko dla rowerów. Rolkarze z nich won

      • 0 0

  • A co z rolkarzami??? (4)

    Już tyle jest tych ścieżek rowerowych, może wreszcie zrobilibyście ścieżkę wzdłuż morza dla rolek????? Myślicie, że jeden tor w Gdańsku, w dodatku z 67 studzienkami kanalizacyjnymi i dziurami po przejezdzie ciężkiego sprzętu nadaje się do jazdy? Bo to taka wieeeeeelka przyjemność zrobić 30 okrążeń dookoła stadionu przy marnym widoku.

    • 2 0

    • no wlasnie...

      Tez o tym napisałem i popieram Panią w 100%

      • 0 0

    • wydzielone drogi rowerowe dobrej jakości (1)

      mogą służyć także jeździe na rolkach.

      • 0 2

      • O nie nie. Nienawidzę rolkarzy na DDR. DDR jest tylko dla rowerów. Macie tyle alejek chociażby wzdłuż zbiorników retencyjnych więc można tam jeździć a z DDR won!!!!!

        • 1 2

    • w Sopocie też jest ścieżka tylko dla rolkarzy

      ale jeśli umiesz jeździć prosto, to zapraszamy na nowe rowerówki

      • 1 1

  • No fajno a kiedy będzie można przejechać rowerem przez koło mola ?

    • 2 0

  • Dlaczego ciągle jest to spojrzenie na odległość 200 metrów? (1)

    Dlaczego, do jasnej cholery, nie ma spojrzenia z perspektywy trójmiejskiej sieci dróg rowerowych? Czy w tym pieprzonym Trójmieście nie ma nikogo, kto widziałby całość???

    • 8 0

    • Bo na pisanie

      takich tylko projektów do UE stać tych, których wybrałeś.
      200 m ścieżki z dotacji. To na co są podatki?

      • 0 1

  • (3)

    Gdzie jest ta DDR ze zdjęcia? Najbardziej cieszy mnie połączenie Ergo Areny z morzem. Do tej pory nie było tam bezpośredniego połączenia.

    • 14 3

    • (1)

      A co z tą DDR ze zdjęcia gdzie ona jest

      • 0 0

      • wszędzie

        Przecież nie w Sopocie. Może być np w Lądku Zdroju.

        • 1 0

    • tam swobodnie można było jechać drogą gruntową

      skądinąd dobrze, że się ten odcinek ucywilizuje

      • 3 0

  • Po co te ścieżki dla rowerów? Komu to potrzebne? (16)

    A dla ludzi z psami nie ma?

    • 17 130

    • Sciezki (7)

      Wlasciwie to chyba dobze ze tych sciezek jest coraz wiecej. Zobacz ile ich jest w Holandii. Pozdrawiam Antek

      • 15 2

      • Holandia jest płaska (5)

        jakie jest ekonomiczne uzasadnienie projektu,
        jaki jest cel społeczny,
        czy to po to aby przyciągnąć turystów?
        bo tylko do tego może być ten kraj użyty,
        do turystyki.

        • 0 2

        • jeśli twoja kondycja umożliwia ci jazdę rowerem jedynie po płaskim lub z górki (4)

          to znaczy że masz problem. Uzasadnienie ekonomiczne jest proste: więcej przejazdów na krótkie odległości (do 7 km) tym zdrowsze społeczeństwo; mniej nakładów na leczenie chorób cywilizacyjnych. Rowery wspomagane elektrycznie dadzą nawet takim jak ty możliwość pokonywania wzniesień takich jakie bywają w Trójmieście na granicy "dolnego tarasu" z "górnym". Każdy kilometr przejechany rowerem to zysk dla społeczeństwa, każdy kilometr przejechany samochodem na małą odległość (do 7 km) to niepotrzebnie ponoszony koszt.

          • 4 2

          • zmyślasz (3)

            twoja kondycja nie pozwoli ci na codzienne pokonywanie różnicy wzniesień 130m,
            tak wyglądają trójmiejskie realia.

            Po drugie zajmie ci to ogromną ilośc czasu,
            ja w tym czasie będę na basenie albo na kickboxingu,
            ty możesz jechac rowerem.

            Ale nie zmuszaj innych pod fałszywym pretekstem zdrowia
            do katowania się rowerem po pracy. Nie każdy musi to lubić.

            Ergo rower jako środek transportu ma zerowe uzasadnienie.
            To jest element turystyczno rekreacyjny i jako taki nie będzie finansowany
            z publicznych środków.
            Nigdy.

            • 0 10

            • bzdura (1)

              Bzdura. W Oslo, które jesr "trochę" bardziej górzyste, śmiga mnóstwo ludzi, i to często na kolarkach. Jak masz do roboty pod górę, to z roboty z góry i odwrotnie. W związku z tym średnią długością życia biją nas na głowę.

              • 2 1

              • Mają świetny socjal

                i emerytury zamiast zadłużonego państwa stanowiącego bazę emigrantów- niewolników, zwartych i gotowych do pracy w marketach i zmywakach.

                Otwórz oczy, zainteresuj się realiami zamiast przepisywać fantasmagorie. Średnia długość życia nie zależy od tego, czy ktoś jeździ rowerem do pracy.

                • 1 2

            • od kiedy budowa dróg dla rowerów jest formą zmuszania do korzystania z nich?

              chyba masz problem nie tylko ze swoim zdrowiem somatycznym, ale i psychicznym. W Holandii i Danii ludzie jeżdżą na rowerach ponieważ jest to tam szybki, wygodny i bezpieczny sposób poruszania się po mieście.

              • 2 0

      • w Holandii 47% przejazdów rowerem odbywa się po normalnej jezdni

        gładkie drogi nie były budowane dla samochodów: pod koniec XIX wieku często były budowane dla ludzi z inicjatywy stowarzyszeń rowerzystów.

        • 5 2

    • Kazdy ma prawo publikowac komentarze ale takie idiotyczne komentarz w zyciu nie widzialem. (1)

      • 1 0

      • po prostu namów znajomych by chociaż dawali dislajki pod idiotycznymi komentarzami

        Idioci mogą się dzięki nim trochę opamiętać. Zauważ, że pojawiają się także sensowne wypowiedzi - wskaźnik powoli przesuwa się w kierunku normalności i zrozumienia sensu promowania aktywnej mobilności w mieście. Liczniki zliczające rowerzystów także pokazują wyraźny trend.

        • 0 1

    • I tak rowerowi aktywiści nie jeżdżą tymi ścieżkami (1)

      one są tylko dla statystyk

      • 2 2

      • niestety chodzenie tylko po chodniku lub strefie pieszej

        nie chroni przed wariatami jeżdżącymi czerwoną Hondą lub białym Nissanem.
        Jazda rowerem po wydzielonej drodze rowerowej też nie chroni przed wieloma miszczami kierownicy o zbyt wysokim mniemaniu o swoich umiejętnościach.

        • 4 2

    • psie kupy

      najpierw naucz się sprzątać po swoim psie

      • 22 2

    • ludzie z psami zyja na wsi.

      • 9 7

    • Nie ma też dla kombajnistów, panczenistów i czołgistów. Musisz jakoś z tym żyć

      • 18 1

    • no

      Dla ludzi z kotami i wężami też nie ma :(

      • 17 3

  • 1 km - 1 mln złotych za ścieżkę rowerową i parkingi. (11)

    No chyba coś drogo.

    • 40 2

    • pod hasłem droga/ścieżka rowerowa

      chowa się często przebudowa/ budowa ulicy, sieci podziemnych, oświetlenia, chodników, oznakowania itp więc wychodzi np milion za 1 km, pewnie ścieżka którą widać to 10-20 % wszystkich kosztów

      • 0 1

    • stosunek korzyści do kosztów inwestycji rowerowych (4)

      jest kilkakrotnie wyższy od nakładów na infrastrukturę samochodową. Zwłaszcza jeśli policzy się koszty opieki zdrowotnej ludzi z nadwagą i otyłością wynikającą z siedzącego trybu życia za kierownicą lub ekranem komputera.

      • 3 3

      • poproszę o dowód (3)

        o źródło tego objawienia

        • 1 0

        • wygooglaj sobie dobrze skonfigurowane hasła (2)

          w internecie jest multum informacji na podany temat. Proponuję wycieczkę na stronę kanału streetfilms, można też sięgnąć po internetowe wydanie książki "Roads were not built for cars". Sprawdź chociaż koszty budowy miejsca do parkowania na wielopiętrowym parkingu, koszt utrzymania takiego miejsca i zastanów się nad strukturą wydatków publicznych na infrastrukturę dla samochodów, dla pieszych i dla rowerzystów.

          • 2 2

          • sprawdziłem i ne masz racji, jest odwrotnie niż piszesz (1)

            nie ma żadnej korzyści z inwestycji rowerowych,
            nbajwyżej turystyczne ale chodzi o ścieżki w lasach i parkach krajobrazowych
            no i co, zatkało kakało?

            • 0 3

            • słabo szukałeś koleś

              prawdy nie zakraczesz

              • 0 0

    • wcale nie drogo (1)

      napisałem to już post niżej, ale powtórzę:
      gdansk.pl/cennik
      W Gdańsku średnio jest to 136 tys. za 100m drogi rowerowej.
      To nie jest drogo - to wychodzi i tak KILKADZIESIĄT razy taniej niż drogi dla samochodów.

      • 2 2

      • ja mam tanie traktory, chcesz kupić?

        oczywiście że jest tanio ale po co coś kupować nawet tanio, skoro nie potrzebujesz tego, nie masz nawet tyle pieniędzy i nie masz miejsca na to?

        • 0 1

    • 1 metr za 1.000 zł.!!

      wiadomo, że zabierają się za robienie tych dróg, żeby móc się przy okazji obłowić.

      • 0 1

    • ???

      "Misia" nie oglądałeś?
      Im drożej tym większe lody się kręci...

      • 8 3

    • łącznie z niezbędną wymianą nawierzchni jezdni ;) ;) ;)

      łącznie z niezbędną wymianą nawierzchni jezdni ;) ;) ;)

      • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum