• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skazana na triathlon. Wicemistrzyni Europy Marta Łagownik

Damian Konwent
14 września 2023, godz. 06:00 
Opinie (40)
  • Marta Łagownik.
  • Marta Łagownik.
  • Marta Łagownik.

Marta Łagownik to idealny przykład, że nie warto się poddawać, a dążyć za marzeniami. Jako dziewczyna uprawiała dwójbój, trójbój, czwórbój i pięciobój, ale przez brak odpowiednich warunków do trenowania musiała zakończyć tę przygodę w wieku 15 lat. Trenerka nie dała za wygraną i zachęciła ją do triathlonu. W ciągu ośmiu lat zdobyła wiele medali, ale ten najważniejszy to srebro mistrzostw Europy. Jej plany sięgają jeszcze wyżej, a przy okazji zdradza również metodę na motywację do trenowania.





Czy trenowałe(a)ś kiedyś triathlon?

Niespodziewane wicemistrzostwo Europy



Marta Łagownik to gdańszczanka i absolwentka AWFiS, której pasją jest sport, a dokładnie triathlon. Zresztą Trójmiejską Akademię Triathlonu reprezentuje jako trenerka i zawodniczka. Całkiem niedawno wróciła z belgijskiego Menen, gdzie osiągnęła wielki sukces, jakim było zdobycie wicemistrzostwa Europy na dystansie średnim. Miała tam do pokonania: 1,9 km pływania, 90 km na rowerze oraz 21 km trasy biegowej.

- Totalnie się tego nie spodziewałam. Cieszę się, że na koniec mojego sezonu taki wynik wpadł do mojego sportowego CV. Wierzę, że w przyszłym roku będzie całkiem podobnie i wyniki nadal będą wyglądały na zawodowe - mówi nasza bohaterka.
Ironman Gdynia. Przeczytaj relację z tegorocznej imprezy Ironman Gdynia. Przeczytaj relację z tegorocznej imprezy

- Jechałam tam, żeby wystartować i dobrze się ścigać. Już tak mam, że przed startem nie rozdaje miejsc. Trzeba przyznać, że oprócz techniki i taktyki liczy się też szczęście. Mimo, że triathlon nie jest sportem kontaktowym, to jednak w trakcie pływania trochę się ze sobą kontaktujemy. Dlatego wiedziałam, że wcale łatwo nie musi być - dodaje.

Niepozorny początek kariery



Sport naszej bohaterce towarzyszył niemal od zawsze. Jednak przez wiele lat wydawało się, że Marta będzie osiągała rewelacyjne wyniki w zupełnie innej dyscyplinie.

- Moja historia zaczęła się od pływania. Mama chciała, aby jej dzieci umiały to robić. Dlatego uczyłam się od szóstego roku życia. Realizowałam się klasie sportowej, gdzie trener zaproponował mi udział w zawodach dwuboju. Mieliśmy wtedy do pokonania 100 metrów pływania i 600 metrów biegania. Orłem w pływaniu nie byłam, ale nadrabiałam w kolejnej konkurencji, dzięki czemu zawsze wskakiwałam na podium - wspomina.


Ta przygoda rozwijała się wraz z wiekiem. Następnie był trójbój, gdzie do pływania i bieganie doszło strzelectwo. Natomiast jeszcze później, w czwórboju trzeba było dodać szermierkę.

- Zaczęło się robić pod górkę, bo w Gdańsku nie mamy odpowiedniego ośrodka. Takie są dwa: w Warszawie i na południu Polski. Dostałam propozycję nauki w stolicy, ale rodzice się o mnie martwili i zatrzymali mnie w Gdańsku. Chodziłam do liceum, próbowałam łączyć treningi z nauką, więc o godzinie siódmej musiałam wychodzić z wody, dojeżdżać autobusem i szczerze mówiąc był to ciężki czas. Mało się jadło, spało, dużo trenowało, więc można sobie wyobrazić w jaką stronę to szło - mówi.
  • Marta Łagownik.
  • Marta Łagownik.
  • Marta Łagownik.
  • Marta Łagownik.
  • Marta Łagownik.
  • Marta Łagownik.


Plany o zakończeniu kariery



W końcu nadeszły mistrzostwa Polski w czwórboju, które okazały się przełomowe dla gdańszczanki. Niestety zakończyło się na 15. miejscu i wtedy Marta postanowiła przerwać swoją karierę z tą dyscypliną. Jednak widząc potencjał sportowy swojej podopiecznej, trenerka namawiała Martę, by ta nie porzucała sportu.

- Zaczęłam brać udział w biegach ulicznych. Nie przepadałam za tym, ale skoro "życiówki" poprawiało się o minutę, potem kolejną, to motywacja wzrastała. Zaczęłam biegać więcej, wygrywać z lekkoatletkami. Gdy miałam 16 lat, trenerka zaczęła namawiać mnie na triathlon i dziś tak naprawdę żałuję, że nie zaczęłam uprawiać go wcześniej. Wystartowałam raz w amatorskich zawodach i zajęłam drugie miejsce. Za wygrane pieniądze kupiłam od koleżanki rower za 700 zł. Tak zaczęła się ta przygoda. Od 2015 roku trenuję według planu treningowego, startuje regularnie w zawodach i tak to się ciągnie do dziś - podkreśla.
Jan Chrzanowski to kolejny mieszkaniec Trójmiasta z sukcesami w triathlonie. Poznaj historię bohatera cyklu Sport Talent Jan Chrzanowski to kolejny mieszkaniec Trójmiasta z sukcesami w triathlonie. Poznaj historię bohatera cyklu Sport Talent

Przepis na motywację do trenowania



W planach na przyszły rok, Marta ma już starty w różnych imprezach, m.in. w mistrzostwach Europy czy mistrzostwach świata, o ile takie się odbędą. Dla niej nie ma możliwego, dlatego jeśli czasem zastanawiacie się, czy istnieje jakiś przepis na to, aby codziennie wstawać z motywacją do trenowania, to warto zapamiętać poniższe słowa:

- Niestety takiego przepisu nie ma. Jest za to jedno proste słowo: zacznij. Wiadomo, że póki jest jeszcze pogoda, to jest łatwiej, bo słońce pomaga. Jednak za chwilę będzie niestety gorzej. Dlatego warto znaleźć sobie cel. Jeśli chodzi o triathlon, to o jakieś zawody pływackie czy kolarskie może być trudno. Jednak imprez biegowych jest cała masa, i to w samym Trójmieście. Zapisz się z koleżanką czy kolegą, jeśli będzie ci raźniej. Nawet jeśli ma to być marszobieg, to zrób to - kończy.


Sukcesy Marty Łagownik


Mistrzyni Polski w triathlonie na dystansie olimpijskim w kat. Elity (2019)
Mistrzyni Polski w triathlonie na dystansie olimpijskim w kat. seniorek i U23 (2018)
Mistrzyni Polski w triathlonie na dystansie sprinterskim w kat. seniorek i U23 (2018)
Mistrzyni Polski w aquathlonie w kat. seniorek i U23 (2016)
Mistrzyni Polski w duathlonie na dystansie sprinterskim w kat. seniorek i U23 (2016,2017)
2. miejsce w Pucharze Afryki w triathlonie na dystansie olimpijskim (2019)
2. miejsce w Pucharze Azji w triathlonie na dystansie olimpijskim (2019)
4. miejsce w Pucharze Europy w triathlonie na dystansie sprinterskim (2019)
Dwukrotne zwycięstwo w prestiżowym cyklu Garmin Iron Triathlon na dystansie 1/8 IM (2016,2017)
Mistrzymi Polski w duathlonie na dystansie sprint (2021)
Wicemistrzostwo Europy na dystansie średnim (2023)

Opinie (40) 1 zablokowana

Wszystkie opinie

  • (3)

    Kolejność powinna być taka. Rower, bieg, pływanie. Nie rozumiem dlaczego zawodników zmusza się do jazdy na rowerze z mokrymi uszami. Zapytajcie laryngologa, to Wam powie, że to jest niezdrowe.

    • 5 8

    • po to żebyś się nie utopił :) (1)

      • 5 0

      • Ale przynajmniej

        Uszu nie przewieje. Nic nie rozumiesz :)

        • 2 0

    • Wystartuj- zrozumiesz

      Niechciane zdarzenia (skurcz, kolka) szybciej zdarzy się w końcowej fazie startu. Wówczas bezpieczniej jest biec niż płynąć.

      • 2 0

  • A czy muszę?

    • 1 0

  • Wicemistrzyni? (8)

    W sporcie liczy się tylko zwycięstwo. Drugi, znaczy ostatni. Te wszystkie srebra i brązy, to medale pocieszenia. Medale przegranych. Liczy się tylko złoty medal.

    • 5 61

    • Pan (pani) pewnie ma złoty medal

      ...w marudzeniu

      • 20 0

    • A Ty co osiągnąłeś/osiągnęłaś/osiagnęłoś?

      Trzeba się turbo napocić, żeby być wice Europy, ale nie trzeba robić nic, żeby siedzieć z piwkiem przed trojmiasto.pl i pluć jadem. Pozdro mimo wszystko i rusz tyłeczek i sam pobiegaj, ale pewnie bez medalu nawet na podwórkowych zawodach.

      • 4 0

    • Powiedzial grubasek pijacy browara za emeryture matki XD

      • 6 0

    • Pochwal się swoimi wyczynami.

      • 5 0

    • Chętnie bym zgarnął takie przegrane miejsce.

      • 2 0

    • Pływałem z rekinami, biegałem z antylopami i uciekałem rowerem przed Tatarami.

      Jednym słowem szacun i gratulacje!

      • 2 0

    • Ty jakie nagrody i gdzie zdobyles bo medale za głupote nie przyznaja .Ale jak zawsz buraczki hejtuja i nic wiecej

      • 0 0

    • tak mówią lenie kanapowe

      • 0 0

  • Za długie, nie chce mi się czytać (2)

    • 7 5

    • To posłuchaj, masz guzik u góry ;)

      • 3 0

    • skoro czytanie cie meczy to sobie daruj i tak nie zrozumiesz za trudne dla ciebie za wielki wysiłek umysłowy :)

      • 1 0

  • (7)

    Co za zbrodnie trzeba popelnic by byc skazanym na triathlon? Nie znalazlem w artykule.

    • 6 9

    • (1)

      Popatrz na to z innej strony: jak dużo siły siedzi w ludzkim ciele. Dystans oplimpijski 1.5+40+10 to mniej więcej z końca sopockiego mola do Jelitkowa wpław, potem rowerem do Kartuz i jeszcze na koniec przebieżka przez las (no, przez las biegnie się wolniej) do Chmielna. I to w dwie godziny. O własnych siłach. Świadomość, że tak można jest wielką nagrodą (dla tych, którzy są w stanie to pokonać) a nie żadną karą.

      • 6 1

      • Ale ja nie uwazam tego za kare, niech sobie robi co lubi. Nawiazalem do tytulu artykulu "Skazana na triathlon. Wicemistrzyni Europy Marta Łagownik". Tak wiem, byl tez "Skazany na bluesa", ale osobiscie drazni takie sformulowanie, bo sugeruje, ze ktos robi to tylko za kare i wcale tego nie lubi.

        • 3 0

    • (4)

      Każdy zawodowy sportowiec nic nie wytwarza poza przyciąganiem widzów i napedzaniem zysku sponsorom (z reklam). Czyli takie samonapędzające się kółko adoracji. Czy to ma w ogóle sens?

      • 1 3

      • Ilu widzów ma triathlon?

        • 0 1

      • Bzdura. Bardzo płytko analizujesz.

        A cała rzesza naśladowców cywilnych którzy zmotywowani postawą championów też chcą coś z sobą wartościowego zrobić? Kiedy byłem dzieckiem nikt tu w Gdańsku nie biegał, gimnastyka na łące czy w parku? można było z mety zarobić w trąbę od lokalsów za coś takiego. A teraz? młodzi, piękni zasuwają alejkami aż miło. Tylko otyli malkontenci pozostali przy monitorach i narzekają.

        • 1 0

      • Jaki sens ma bezpłatna edukacja skoro takie dzbany chwala sie swoja głupotą Jaki ma sens twoje zycie skoro (1)

        negujesz sport który ma setki lat!!

        • 0 1

        • Miecz ma genezę tysiąca lat, zatem idąc twoja logiką powinniśmy ich używać aż do dzisiaj w walkach o niewiasty

          • 0 0

  • Taki dystans (1)

    Dla mnie jako nie sportowca a transpłuciowej kobiety to pestka!
    W przyszłym roku staruje.

    • 0 5

    • I tak to jest jak dają na mecie medale każdemu kto ukończy.

      • 0 0

  • Szacun

    • 4 0

  • Brawo

    Gratuluje! I życze dalszych sukcesow!

    • 6 0

  • Zobaczcie jej instagram (1)

    @martalagownik

    • 3 0

    • A po co?

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    10 lat temu... (2)

    ..chodziłem z Martą na zajęcia sportowe na AWFISie.
    Ale efekty mamy takie, że ja biegam 10 km w 50 minut, a Marta jest wicemistrzynią Europy ;))
    Gratuluję wytrwałości w trenowaniu i życzę sukcesów z tytułem Mistrzyni Świata włącznie !

    • 21 1

    • Trochę się obijałeś co?

      50 min to emeryt pobiegnie

      • 2 6

    • Ty to chyba tam turystykę uprawiałeś co? Bo z takim wynikiem to bys sie na studia tam nie dostał!

      • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024

220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum