Na szczęście coraz rzadziej dochodzi do rozbojów, podczas których rowerzysta zrzucany jest z roweru, ale rowery wciąż giną z piwnic, klatek schodowych, a nawet - jak skarżą się czytelnicy - z monitorowanych parkingów rowerowych, które znajdują się przy centrach handlowych.
Uważajcie zatem gdzie i jak pozostawiacie swój rower. Upewnijcie się, czy zapięcie, z którego korzystacie przetrwa dłużej niż kilkadziesiąt sekund. Rozsądek, rozwaga i dobre nawyki połączone z solidnymi zabezpieczeniami mechanicznymi to nie gwarancja, ale jedyny sposób na ochronę naszego roweru przed złodziejem!
Co zrobić jeśli ukradną ci rower?
- zadzwonić na policję podając miejsce kradzieży i wygląd roweru,
- udać się na najbliższy posterunek policji wraz z dowodem tożsamości (jeżeli nie mamy skończonych 18 lat to z opiekunem) i o ile to możliwe to z dowodem zakupu roweru lub kartą gwarancyjną z numerami ramy,
- dobrze jest powiadomić sklepy i serwisy rowerowe, obserwować aukcje internetowe, lokalne rynki i giełdy samochodowe.
Czasem rowery się znajdują. W erze powszechnego dostępu do sieci rację bytu znajdują internetowe bazy rowerów , oparte na numerach ram. Dzięki nim nie tylko zmniejszasz szanse na upłynnienie swojego roweru, ale także możesz sprawdzić, czy kupowany przez ciebie rower nie jest kradziony.
Opinie (93) 6 zablokowanych
-
2010-06-29 23:41
w skandynawii tez kradna rowery
W Norwegii, co drugi rower jest kradziony. To sa informacje z tv norweskiej a oni sami nazywaja to sportem narodowym. KIradna az furczy te rowery.
wiem, bo tam pracuje juz kilka lat- 0 1
-
2010-06-30 08:53
LUDZIE ZRÓBCIE SOBIE KOMÓRA ZDJĘCIE ROWERU W RAZIE CZEGO WYDRUK I NA POLICJĘ ZANIEŚĆ JAKO DOWÓD, MOŻE TO ZWIĘKSZYĆ SZANSE ZNALEZIENIA SPRZĘTU! POZATEM PO EWENTUALNEJ KRADZIEŻY PROPONUJĘ UDAC SIE NA NAJBLIŻSZE TARGOWISKA JAK WRZESZCZ , PRZYMORZE , SOPOT , TAM CZASEM TĘPE ZŁODZIEJASZKI STARAJĄ SIĘ SZYBKO PCHNĄĆ KRADZIONE ROWERY. JA SAM ZŁAPAŁEM ZŁODZIEJA MOJEGO ROWERU, JAKOS SIĘ UDAŁO ALE NIE NAPISZĘ TUTAJ CO MU ZROBIŁEM JAK DORWAŁEM GNOJA.
- 2 0
-
2010-06-30 11:05
w ankiecie brakuje opcju "nie mam roweru, ukradli" :(
- 2 0
-
2010-06-30 13:50
APELUJĘ DO TĘPYCH DRESIARZY
zamiast kraść to sobie zarób łajzo życiowa!
jak nie masz ŻADNYCH umiejętności to chociaż tyłkiem w barze!- 7 0
-
2010-06-30 14:44
rower Błazeja
Nie kupować od nie znajomych sprawdż pochodzenie roweru dowód zakupu , to w końcu sie może ukróci złodziejstwo , donieśc na Policje i nie wstydzić sie ze jest sie donosicielem .
- 2 0
-
2010-06-30 19:14
Ech... (1)
niestety, ja "załapałem się" na najbardziej koszmarny sposób pozbycia się roweru. Dwóch zbirów na ścieżce na sopockim klifie (mniej więcej na wysokości skm Sopot Kamienny Potok) pozbawiło mnie sprzętu i przytomności przy okazji. Policja przyjęła zeznanie z rozboju i po paru miesiącach przyszło zawiadomienie o umożeniu postępowania z braku wykrycia sprawców. Los roweru do dzisaj nieznany... Bezradność jest okropna, a bezkarność sprawców jeszcze bardziej.
- 11 0
-
2010-07-02 08:47
dlatego trzeba stosowac te same metody co dresy - razy dwa
- 0 0
-
2010-06-30 20:26
Ja ofiarą kradzieży roweru padłem w zeszłym roku. Wyciągnołem wnioski z tego i mam teraz zabezpieczenie typu u-lock i dodatkowo linkę. Jeżeli w mieście załatwiam jakieś sprawy lub chce iść na zakupy , to biore swojego starego trekinga. Gdy chce np. wybrać pieniądze z bankomatu w banku to wchodze do banku razem z rowerem. W miare mozliwości nie spuszczam go z oka. Na wyprawach korzystam z barów , które mają stoliki na zewnątrz. Gdy swój nowy rower gdzieś musze zostawić , to zostawiam go na bardzo krótko i w takim miejscu gdzie go widzę. Pozdrawiam
- 3 1
-
2010-07-01 23:46
Wpiszcie na YouT w wyszukiwarce "How to steal a bike in NYC" i zobaczcie sami jak sprawdzaja sie te wszystkie zabezpieczenia (1)
I niech nikt nie pisze, ze to USA, czy NY, bo u nas jest to samo i dziala to identycznie. Zadne zabezpieczenie nie chroni przed zlodziejem i kradzieza.
- 0 0
-
2010-07-02 07:47
Zgadza się, każde zapięcie da się przeciąć lub otworzyć - kwestia czasu. I właśnie ten czas się liczy. Im dłużej trzeba gmerać w zamku lub ciąć pręt, tym mniej się opłaca złodziejowi kombinować. Pójdzie kawałek dalej i znajdzie gorzej zabezpieczony rower.
- 1 0
-
2010-07-03 21:34
złodzieją czy innym przestępcą
powinni mieć na czole znak lub tatuaz opisujacy ich przestepstwo ażeby ludzie wiedzieli z kim mają doczynienia
- 0 0
-
2013-09-26 15:10
powiadomić lombard PEPE, ze jak się twój rower przewinie przez ich dziuple, to się głęboko obrazisz
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.