• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzyści tworzą korki i zanieczyszczają środowisko

kierowca ciężarówki
4 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
W takich warunkach ciężko wyprzedzić rowerzystę nawet samochodem osobowym. W takich warunkach ciężko wyprzedzić rowerzystę nawet samochodem osobowym.

Rowerzyści wbrew istniejącym przepisom generują potężne utrudnienia w ruchu i w znacznym stopniu przyczyniają się do zanieczyszczenia środowiska, ciągnąc za sobą TIR-y i autobusy, a za nimi sznury samochodów.




Film nagrany przez naszego czytelnika, pana Mariusza na ul. Spacerowej w Gdańsku.Zanim zaczną Państwo komentować, bardzo proszę wyobrazić sobie, jak to wygląda zza kierownicy większego pojazdu. Szerokość jezdni dla jednego kierunku wynosi dla ul. Spacerowej 3,5 m. Wydaje się, że to szeroko, ale faktycznie rowerzysta łamiący przepisy jedzie po jezdni po wewnętrznej stronie linii przerywanej, znajdującej się na krawędziach jezdni przez co zostaje niecałe 3 m.

Nadal wydaje się to dużo, ale przyjmując, że pojazd ciężarowy ma zwykle ponad 2,6 m szerokości, a do tego nisko wiszące lusterka (np. autobusy miejskie), wystające poza obrys minimum 30 cm.
Nie ma więc już marginesu bezpieczeństwa przy wyprzedzaniu rowerzysty, który w/g przepisów wynosi minimum 1 m.

Zwykle nie ma z tym problemu, jednak gdy przeciwny pas jest zakorkowany, większość kierowców dużych pojazdów woli nie ryzykować wciągnięcia rowerowego pirata między zestaw. Spotkałem rowerzystę, który jak większość jemu podobnych, uważał że auta to blachosmrody, a on jest proekologiczny. Na pewno jest w tym wiele racji, ale on nie rozumie, że nie wszyscy mogą się przesiąść na rowery.

Przez takich bezkarnych (jak dotychczas) ignorantów setki ludzi meczy się, jadąc w peletonie 20 km/h, że nie wspomnę o "ekologicznym" aspekcie tej sprawy.

Należy monitować by "drogówka" wzięła się za pseudosportowców. Pojedyncze telefony nic nie dają, a może czas zacząć jeździć samochodami po drogach rowerowych, skoro te są przez rowerzystów omijane? Pseudokolarze tłumaczą zwykle, że ich rowery szosowe nie nadają się na utwardzone pobocza (istniejące na ul. Spacerowej w Gdańsku), a drogi rowerowe są dla dzieci...

Trudno, ciężarówka czy autobus po drodze rowerowej - mimo, że pusta - też jechać nie może. Wielokrotnie wzywana policja reaguje po długim czasie, gdy już jest po wszystkim lub nie przyjeżdża wcale, gdyż ma pilniejsze zadania, niż karanie niesfornych rowerzystów.

A jest podstawa prawna, więc czas na działanie. W jakim kraju żyjemy, że nie ma możliwości egzekwowania istniejącego prawa? Panowie policjanci zacznijcie działać!

Przepisy dotyczące ruchu pojazdów

Naruszenie obowiązku poruszania się po poboczu przez kierującego pojazdem zaprzęgowym, rowerem, motorowerem, wózkiem ręcznym albo osobę prowadzącą pojazd napędzany silnikiem
art. 16 ust. 5 - 100zł

Jazda z prędkością utrudniającą ruch innym kierującym
art. 19 ust. - 50-200zł

Niestosowanie się przez kierującego pojazdem wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika do obowiązku usunięcia się jak najbardziej w prawo i - w razie potrzeby - zatrzymania się w celu ułatwienia wyprzedzenia art. 90 lub art. 97 - 100zł

Naruszenie przez kierującego rowerem lub motorowerem zakazu jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu
art. 33 ust. 3 pkt 1 - 50zł

Niestosowanie się do znaków: C-13 "droga dla rowerów" § 37 ust. 1 - 100zł
kierowca ciężarówki

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (481) ponad 20 zablokowanych

  • polski rowerzysta (7)

    Brak kultury wypowiedzi, brak argumentów, na bakier z przepisami jak każdy (rowerzysta/pieszy/kierowca), uważajacy się za coś lepszego od "blachosmroda", przyprawiający o siwe wlosy kierowców z wyobraźnią, lansujący wszędzie swoją filozofię "cały Gdańsk na rowery"

    • 8 8

    • Wybaczcie porządni kierowcy ciężarówek (3)

      Typowy polski kierowca ciężarówki (na przykładzie autora): Brak argumentów, nie mogący znieść, że są uczestnicy ruchu drogowego, którzy mają mniejsze problemy z poruszaniem się po mieście niż on, nie umiejący dyskutować, strzelający focha jak baba, manipulant faktami, człowiek nieuczciwy

      • 4 2

      • nie znajdujesz argumentów w artykule? (2)

        Musisz być intelektualnie uboga.

        Za to obrażanie innych nadzwyczaj łatwo ci przychodzi.

        • 3 3

        • Nie, nie znajduję argumentów, ponieważ, żeby poprzeć swoje zdanie użyłeś przepisów, które obciąłeś z treści, która zmienia ich znaczenie tak, że nie nadają się do poparcia Twoich tez. Twoje argumenty są na prawdę słabe, co gorsza nawet nie próbujesz rzeczowo dyskutować jak Ci ktoś coś wytyka. Co do obrażania... Jak nie liczyłeś się z krytyką własnej osoby po co wysyłałeś artykuł tam, gdzie może go komentować każdy? Nie umiesz rzeczowo dyskutować, za to obrażasz się za ocenę własnej osoby, mimo, że sam bez skrupułów oceniasz rowerzystów.

          • 2 0

        • Kati to troll internetowy

          z takim się nie dyskutuje.

          • 0 0

    • słuchaj buraku piracie drogowy bo widac ze nim jestes (1)

      rower na całym swiecie jest uwarzany za swieta krowe !! i mimowszystko niema z nimi problemów a za najmniejsze przewinienia przeciw rowerzyscie sa wysokie kary!!Tylko wtym porypanym kraju wszyscy maja wszystko przeciwko rowerzysto a to dlatego ze to kraj złodziei cwaniaków i piratów drogowych.!!

      • 3 1

      • tylko tam rowerzyści nikomu nie przeszkadzają i za wybryki opisane w artykule byli by z miejsca zdjęci z drogi

        • 2 1

    • z ta kultura wypowiedzi to niestety zarowno u kolegow rowerzystow jak i kierowcow i "kierowniczek":P baaardzo roznie bywa... mnie najbardziej rozwalilo jak mloda babka wypalila na czyzewskiego kiedys "wyp^$% z tym rowerem na chodnik" :P
      ale fakt, ze z niektorymi to tez wstyd czasem rowerkowac po szosie, tak sie zachowuja

      • 0 1

  • UWAGA NA WYWROTKI WAKOZ (1)

    Uważajcie na wywrotki WAKOZ. Auta prowadzą kierowcy prawdopodobnie z prowincji którzy nie zwracają uwagi ani na sygnalizację ani na pieszych ani na rowerzystów. Autem też nie radzę za nimi jechać.

    • 12 1

    • niestety ale popieram - brak kultury jazdy (moze nie wszyscy) kierowcow wakoz-a

      • 0 0

  • Lubię rower i poruszam sie na nim (9)

    ale nie drogach publicznych a tylko po lesie lub ścieżkach rowerowych. Doskonale sobie zdaje sprawę że rowerzysta na drodze publicznej jest przedewszystkim narażony na bardziej niż kierowca samochodu. Dziwią mnie rowerzyści którzy mimo ścieżki rowerowej poruszają się jezdnią. Czesto się to zdarza no ulicy Chwarznieńskiej a kiedy raz zwróciłem uwagę rowerzyście że obok jest oznakowana ścieżka to uderzył w mój samochód i uciekł do lasu. Inną sprawą jest to że na ścieżkach rowerowych w lesie często spotyka się ludzi z psami (obronnymi) bez smyczy i kagańca i psy rzucają się na rowerzyste (to mnie spotkało wczoraj) - również w tym wypadku straż miejska powinna interweniować.

    • 20 0

    • Racja rower powinien poruszać się po ścieżce rowerowej jeżeli taka jest (1)

      Niestety wielu rowerzystów jeździ bardzo nierozważnie. Jednak nie tylko oni mogą dziwić. Na przykład ostatnio jak jechałem ścieżka wzdłuż ul Chwaszczyńsiej to dziwiły mnie samochody na niej zaparkowane. A ile razy gdy jeździłem po trójmieście dziwił mnie samochód energicznie wyjeżdżający z jakiegoś podwórza czy posesji prosto na ścieżkę rowerową nie patrząc czy ktoś na niej się znajduje.

      Rowerzyści mogli by kierowcom zarzucić co najmniej tyle samo ile kierowcy zarzucają rowerzystom. Prawda jest taka, że i jedni i drudzy często łamią przepisy i powinni czasem spróbować zrozumieć drugą stronę.

      • 1 0

      • zgadzam sie

        ale rowerzysci moga zarzucic kierowcom 5razy wiecej niz kierowcy rowerzystom tym bardziej ze normalnych kierowcó jest zaledwie mniej niz 15% a rowezystów normalnych jest 5 razy wiecej.

        • 0 3

    • Prawda też, że rowerem przyjemniej i bezpieczniej jeździ się po lesie lub ścieżkach rowerowych. Trzeba jednak pamiętać, że nie wszędzie są ścieżki a czasami są bardzo niefortunnie poprowadzone. Zdąża się też, że rowerzysta po prostu nie zauważy ścieżki która w pewnym momencie pojawiła się po przeciwnej stronie ulicy.

      Osobiście często używam roweru nie tylko do rekreacji ale też do zwykłego przemieszczania się po mieście. Jeżdżę zarówno po lasach, ścieżkach rowerowych, ulicach, czasami nawet chodnikiem ale wszędzie staram się jeździć rozważnie tak by nie stanowić zagrożenia i nie utrudniać ruchu innym.

      Jeżeli jest taka możliwość to zazwyczaj korzystam ze ścieżki rowerowej choć bywa, że krótki odcinek przejadę jezdnia lub chodnikiem jeżeli w danym miejscu z jakiegoś powodu korzystanie ze ścieżki było by utrudnieniem Oczywiście nie znaczy to, że właduje się na jezdnie czy chodnik bez względu na wszystko tylko dla tego, że ścieżka mi nie odpowiada.

      Niestety wielu kierowcom samochodów jak i wielu rowerzystom na naszych drogach brakuje wyrozumiałości i rozwagi.

      • 3 0

    • Okok - racja z ta Chwarznienska. Sam sie zdziwilem co na mnie trabi jeden kierowca zawziecie, ale serio ja tam nie mam pojecia gdzie sie sciezka zaczyna:P ze w ogole jest to dopiero na koncu jak jest znak odwolania widzialem:P a po drodze paskudny kraweznik na ktory nie podjedziesz szosowka :P anyway ja tam kierowcy ani jego pojazdu nie atakowalem tylko spytalem czemu trabi:P bez zadnych dodatkow z "laciny podworkowej" ;p

      • 2 0

    • (4)

      a co to jest za ścieżka na Chwarznieńskiej?Byle jaka nawierzchnia a z Witomina jak się jedzie bez problemu nawet na górskich oponach można utrzymać wysoką prędkość jazdy i za chwilę być na Chwarznie.

      • 0 1

      • Super. (3)

        Czyli rozumiem, że jak nawierzchnia jezdni jest kiepska, a nawierzchnia ścieżki rowerowej dobra, to mam nawalać samochodem ścieżką rowerową?

        • 1 0

        • (1)

          kusi, co?

          • 1 0

          • A pewnie.
            Bo to taka logika.
            Jedni i drudzy debile, siebie warci, i rowerzyści złośliwcy, i kierowcy wariaci. A żryjcie się tu do usranej śmierci.

            • 2 0

        • nigdy nawierzchnia ścieżki nie jest lepsza niż asfalt na ulicy.Po prostu nie każdy ma rower górski i koniec dyskusji jeśli chce się jechać szybko to najlepsza do tego jest droga a nie deptak pieszo-rowerowy gdzie można kogoś potrącić.

          • 0 1

  • Ludzie wyrzućmy rowery kupmy somochody !!!

    1.czystsze powietrze
    2.mniejsze korki na ulicach
    3.autor artykułu dostanie orgazmu w korkach

    same +

    • 20 2

  • A mnie najbardziej denerwują kierowcy , którzy nie ustepują pierwszeństwa przejazdu... (3)

    Na przejściach dla rowerów...Chamstwo i buractwo !Zielona strzałka jest WARUNKOWA i wy jaśnie kierowcy MACIE OBOWIĄZEK USTĄPIĆ ROWERZYŚCIE !

    • 15 4

    • (1)

      pieszemu rowniez, a glupie to, gdy wchodzac na zielonym swietle trzeba patrzec, czy przypadkiem zjezdzajacy w prawo nie zechce rozjechac :D

      • 2 0

      • No niestety.....

        ....ale zawsze musisz uważać jeżeli jesteś ten "słabszy" na drodze.....zawsze ktoś się może zagapić i np. przejechać na czerwonym....konsekwencje mogą być dla Ciebie o wiele większe wtedy.

        • 1 0

    • racja buraki w blachosmrodach

      niepatrza czy ktos idzie czy jedzie ostatnio prawie mnie przejechała idiotka matizem mimo ze niemiała strzałki a ja przechodziłem na zielonym!!

      • 0 0

  • Apel do rowerzystów (8)

    Szanowne bractwo rowerowe! Jako rowerzysta apeluję do was - zostawcie Słowackiego/Spacerową/Sopocką w spokoju. Jest tyle leśnych dróg dojazdowych do 3M. Naprawdę nie musimy wąchać spalin z samochodów stojących w korku. Tam nie ma żadnej przyjemności z jazdy! Śmierdzi, kierowcy są wściekli na wszystko dookoła (co zresztą widać po treści artykułu i po komentarzach). Po co nam to?
    Obecnie utwardzono drogę w dolinie Ewy (przedłużenie Kościerskiej) aż do samej Owczarni. A i przejazd na węźle Barniewice jest bezpieczniejszy niż przy Realu.

    Tak naprawdę nie brakuje mi ścieżek, ale przejazdów pod Obwodnicą na wzór takiego jaki jest pomiędzy Karwinami a Chwarznem. Bardzo by się przydał jeden przejazd na wysokości leśnictwa Gołębiewo, a drugi w okolicy Klukowa. Brak takich podziemnych przejść/przejazdów powoduje że jesteśmy skazani na węzły drogowe. I nie łudźmy się - nikt tego nigdy nie wybuduje, skoro w Osowej nawet kładki dla pieszych nie potrafili zrobić.
    Pozdrawiam bajkerów !

    • 24 2

    • Racja!!! (5)

      Popieram, ja nie przepadam za jeżdżeniem rowerem po ulicach, ale niekiedy jest to nieuniknione.
      Tylko niestety ciężko się powstrzymać od negatywnych komentarzy kiedy taki artykuł jest publikowany! Ale Twoja wypowiedź ma sens.

      • 3 1

      • (1)

        Wypowiedź ma sens, bo autorem jest rowerzysta, a nie kierowca cieżarówki?

        • 3 1

        • Wypowiedz ma sens bo autorem jest rozsądny człowiek a nie pierwszy lepszy zirytowany kierowca ciężarówki czy rowerzysta.

          • 1 0

      • (2)

        Mi też krew się gotuje kiedy czytam artykuł, który mnie, rowerzystę, oskarża o powodowanie korków i zatruwanie środowiska!!!

        • 2 3

        • Człowieku,...... (1)

          ...jak i wielu tutaj podobnych za bardzo bierze sobie do serca byle wypociny jakiegoś frustrata który przez rower spóźnił się do kina lub gdzie indziej 5 minut, jakby to była jakaś wyrocznia. Jaździsz sobie rozsądnie rowerkiem, nie łamiesz przepisów, nie wpier#%$ się innym pod koła, jeździj dalej i gra gitara.

          Acha i jeszcze z innej beczki: ktoś kiedyś coś tu pisał, że kierowcy łamią częściej przepisy niż rowerzyści:
          a) nagminnie spotykam się z jeżdżącymi rowerami w miejscach gdzie jest zakaz ruch rowerów - jeżeli chodzi o samochody to spotykam się z tym niezmiernie rzadko
          b) przejeżdżanie na czerwonym - u rowerzystów to chyba normalne, nic nie jedzie to zasuwam - kierowcy samochodów raczej tego nie robią a raczej rzadko to się zdarza (poza wiadomo cwaniaczkami w krokach, ale to przypadki ekstremalne).....raczej jak jest pusta droga i czerwone to zwykle stają a nie pchają się jak bikerzy
          c) przejeżdżanie po pasach - no niestety sam tak robię :-( ale staram się nie rozjeżdżać pieszych

          • 0 1

          • Racja nie ma co się niepotrzebnie denerwować.

            Wydaje mi się, że i rowerzyści i kierowcy samochodów popełniają podobna, i co gorsza sporą liczbę wykroczeń.

            Moim zdaniem nie warto tego rozdrabniać bo często ciężko porównać do siebie niektóre wykroczenia i ich skutki.

            Chociażby to czerwone światło. Rowerzyści nagminnie przejeżdżają na czerwonym ale z drugiej strony większość robi to tylko wtedy kiedy ruch jest niewielki i nic akurat nie jedzie. Samochody z kolei zazwyczaj stoją na czerwonym ale z drugiej strony jak wiele jest wypadków przez to że któryś wjechał na skrzyżowanie na „późnym pomarańczowym”...

            Zamiast się nawzajem oskarżać lepiej byśmy nauczyli się korzystać z dróg tak by nie utrudniać życia innym.

            • 0 0

    • racja

      masz racje, artykul pachnie gazeta fakt, gdzie konie tluka butelki z winem a tatus chcial go porabac, jako rowerzysta przylaczam sie do apelu, wiecej kultury na drodze bracia i siostry rowerzysci, oswietlenie noca, za dnia uwaga na innych ludzi. Prawda ze czesto musimy myslec za innych userow drogi, trudno sie mowi i jedzie sie dalej. Szkoda zycia na wypadki... Las jest przyjacielem i tak trzymac!

      • 4 0

    • Przyłączam się do apelu ale...

      ... ale przecież nie zawsze mamy odpowiedni rower by jechać przez las a czasami po prostu nam się spieszy i wybieramy najprostszą i najszybszą trasę.

      Po lesie jeździ się o wiele przyjemniej ale czasami niestety trzeba pomęczyć się miedzy autami.

      Trzeba więc nauczyć się współistnieć razem na drodze i tak samo kierowca powinien mieć świadomość, że rower może jechać skrajem jezdni jak nie ma innej możliwości jak i rowerzysta powinien starać się nie utrudniać innym ruchu.

      Apeluje wiec do rowerzystów którzy o ile już muszą skorzystać np. z ul Spacerowej to by trzymali się prawej strony a gdy jakaś ciężarówka lub autobus nie może ich wyprzedzić to by zjeżdżali na pobocze.

      PS. Często korzystam z tras w lasach trójmiejskiego parku i uważam, że bardzo przydało by się kilka dodatkowych miejsc w których można by przedostać się na drugą stronę obwodnicy. Zwierzęta tez by pewnie na tym skorzystały...

      • 1 0

  • pierdaczenie i tyle.... (1)

    co za bzdura, że rowerzysta korki tworzy i zaśmieca środowisko????
    Jak się zdarzy jeden cymbał na 100 co zamiast ścieżką jedzie środkiem jezdni to nie powód by wszystkich mieszać w jedno błoto. Korki to tworza niedzielni troglodyci co lewym pasem jadą 30 na godzinę, by okazać wszech gapiom świeżo wypucowaną karoserię za pomocą kilku wiader z wodą Tacy to robią korki i zanieczyszczają środowisko. Od rowerzystów, skuterowców WON!! Malkontenci posr@ni!

    • 8 3

    • niedzielni troglodyci tworzą korki?

      chciałabym, żeby tak było! :)

      • 2 0

  • Rowerzysta, kierowca, pieszy = czlowiek (2)

    Posluchajcie, dlaczego wszyscy sie gryziecie jak jacys debile? Jesetm metalem i znam wielu metali ktorzy sa pogieci totalnie i znam wielu dresiarzy z ktorymi da sie normalnie porozmawiaci i piwko wypic, idac dalej ta analogia istnieje wielu rowerzystow ktorzy sa powaleni i nie potrafia jezdzic. Ale dlaczego ja, bedac rowerzysta mam za nich cierpiec? Jest droga rowerowa kolo castoramy, media markt, jak sie jedzie na hale olivie, tam sa przejazdy rowerowe przez wyjazdy z supermarketow. Powiedzcie kierowcy, patrzycie w obie strony zjezdzajac na glowna ulice czy tylko w kierunku z ktorego jada samochody? Ile razy malo co by mnie taki czlowiek nie rozjechal? Wielu jeszcze pyskuje, a mandat i wina lezy po stronie wlasnie kierowcy samochodu. Jest tez bardzo wielu kierowcow ktorzy przepuszczaja czesto mnie jak jade. Zawsze kiwne glowa, powiem dziekuje i jade dalej. Takie to trudne? Macie silniki pod maska, i nadal tak malo czasu? Zapomnial wol jak cieleciem byl? Kiedys tez jezdziliscie rowerem, autobusem i jakos czasu starczalo wam na wszystko. Teraz? Pozatym przepisy z tego co pamietam zabraniaja jechac ulica rowerzycie jezeli dozwolona maxymalna predkosc przekracza chyba 80km/h, jezeli jest rowna lub mniejsza to rowerzycie NIE WOLNO jechac po chodniku. Musi walic ulica. PLUS: jezeli jest totalny korek, nie z winy rowerzysty, to co wam przeszkadza taki na drodze? Pozatym czesto z gory jade okolo 50 - 60 km/h to malo? Plus jezdze poboczami najczesciej albo maxymalnie po prawej krawedzi jezdni, tak zeby kierowcy nie mieli problemow z wyprzedzeniem. Tam gdzie jest niebezpiecznie tam nie jade ulica. Szkoda mi zycia tracic przez idiotow ktorzy mysla ze zrekompensuja sobie niedobory wielkimi silnikami i przyciemnianymi szybami. Wszedzie trzeba uzywac wyobrazni, zarowno jak jest sie kierowca samochodu, tra, czy motory, jak jest sie pieszym czy rowerzysta. Wszystkich cos wkurza, to moze przestaniemy sobie nawzajem dopierdzielac tylko sprobojemy wprowadzic troche kultury na droge? Wiem jakie to ciezkie bo ile razy jak mi zajechal samochod droge, mimo iz mialem pierszenstwo, ile to razy mialem ochote odcisnac podeszwe glana swojego na jego masce? czy wyciagnac klucze i narysowac cos na masce? Nie robie tego bo kultura swiadczy o czlowieku. Pokazcie ze jestescie ludzmi i ze rodzice was wychowali porzadnie, hamstwo jest latwe do pokazania, latwo kogos obrazic, ale mozna czasami zluzowac i zachowywac sie normalnie jak czlowiek a nie jak pies z wscieklizna. Pozdrawiam wszystkich myslacych userow drog rowerowych, - DeVilio

    • 8 1

    • szacuneczek za post ;-) btw ja tam wiecej pozytywnych kierowcow widze, niz negatywnych... ale wiadomo, ktore zdarzenia sie lepiej zapamietuje :P

      • 1 0

    • Popieram w 100%

      Niestety wielu kierowców i rowerzystów myśli, że na drodze są lepsi i ważniejsi od innych. Bywa, że nie ustąpią na krok nawet jak sami będą mieli na tym stracić. Często brakuje wyobraźni, rozsądku i choć próby zrozumienia innych użytkowników dróg... W ten sposób wszyscy wszystkim tylko przeszkadzają zamiast spokojnie współistnieć.

      Oczywiście jest też wielu rozsądnych rowerzystów i kierowców, może nawet więcej niż tych złych ale oni są mniej widoczni na naszych drogach.

      • 1 0

  • (1)

    "Rowerzyści tworzą korki i zanieczyszczają środowisko"

    cÓZ ZA PIEKNY NAGŁOWEK !Zapraszam kazdego dnia w godzinach 8-17 na trasę Podwalem Przedmiejskim-roweru ani jednego nie uwidzisz , za to TIRów i innych jak psów.

    • 9 1

    • Co , nie zgadasz sie ? To pewnie nigdy nie stałes w korku tam właśnie......

      • 0 2

  • Skandal

    najlepiej jeszcze zlikwidować chodniki i wogole bedzie przepieknie

    w końcu rowerzyści klna na samochodziarzy, rolkarzy i pieszych
    piesi na rolkarzy, rowerzystów i samochodziarzy
    samochodziarze na wszystko co sie rusza
    motocykliści na samochodziarzy i brak długich prostych

    zawsze coś wymyślą...
    a może z tego roweru mam sie przesiąść do samochodu?
    w innych krajach podstawowym środkiem lokomocji jest rower i jest fajnie,
    mniejszy ruch hałas itp a u nas szkoda gadać

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum