• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzyści też bywają bezmyślni

Darek
26 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Rowerzyści nie zawsze jeżdżą po wyznaczonych do tego ścieżkach. Rowerzyści nie zawsze jeżdżą po wyznaczonych do tego ścieżkach.

Ostatnio głośno jest w mediach na temat akcji policyjnej, mającej przemówić do wyobraźni motocyklistów - "Idzie wiosna. Będą warzywa". Chciałbym zwrócić uwagę, że wyobraźni często brakuje również rowerzystom.



W niedzielę byłem świadkiem dwóch wydarzeń, w których rowerzyści wykazali się nie tylko bezmyślnością, ale także brakiem kultury. Pierwsza sytuacja miała miejsce na przystanku autobusowym SKM "Orłowo SKM-Klif" przy Alei Zwycięstwa w kierunku Gdyni.

Jest tam wąski odcinek chodnika o szerokości może dwóch metrów, jeśli nie mniejszej, bez wyznaczonej ścieżki rowerowej. Na przystanku czekało kilkanaście osób, więc większa część chodnika była zajęta przez przechodniów, a tymczasem co chwila przejeżdżał ktoś na rowerze, klucząc między ludźmi. Nawet nikt nie ostrzegał dzwonkiem, że jedzie rower, a często w sposób nieuprzejmy zwracał uwagę żeby usunąć się z drogi.

W pewnym momencie niektórzy ludzie, również ja, zaczęli zwracać uwagę rowerzystom, żeby przestali przeciskać się chodnikiem, tylko ominęli przystanek ulicą. Wówczas dochodziło do słownych sprzeczek, wyzwisk i gróźb. Żaden z rowerzystów nie ustąpił, a wystaraczyło ten krótki odcinek przejechać ulicą. W ciągu zaledwie pięciu minut, kiedy czekałem na autobus, doszło aż do sześciu takich sytuacji!

Drugie wydarzenie miało miejsce pół godziny później na dwuetapowym przyjściu dla pieszych przez ulicę Wielkopolską. Czekałem na zielone światło, żeby przejść na drugą stronę, a za chwilę obok mnie podjechało kilkunastu rowerzystów, wręcz cały peleton.

Rozstawili się tak, że zajmowali całą szerokość przejścia dla pieszych i to w dwóch rzędach! Gdy zmieniło się światło na zielone wszyscy rowerzyści ruszyli, a piesi musieli się przeciskać między rowerami. Już nie wspomnę o tym, że przez przejście dla pieszych nie wolno przejeżdżać rowerem, jeśli nie ma wyznaczonego do tego miejsca, a to przejście nie miało takowego.

Takich przypadków można by wymienić jeszcze wiele. Widać niektórzy rowerzyści kierują się zasadą "z drogi, bo jadę", po prostu zero pomyślunku. Myślę że najwyższy czas wyedukować rowerzystów i uświadmić im, że nie są jedynymi panami chodnika, a jadąc ścieżką rowerową też należy zachować ostrożność, zwłaszcza w okolicach przystanków.
Darek

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (256) 3 zablokowane

  • Dzwonek (1)

    Ja w sytuacji opisanej przez pana Darka nie dzwonię na ludzi, tylko zwalniam (czasami do zatrzymania się i zejścia z roweru). A to dlatego, żeby nie usłyszeć od pana Darka wiązki.

    • 5 1

    • Dokladnie uderzyles w sendo!

      Tak to Darusiowi przeszkadza, ze ktos dzwonka nie uzyl. Ale jakby uzyl to by bylo znow, ze go przeganiasz dzwonkiem z jego chodnika. Tak czy siak typom podobnym do pana Darka nigdy nie dogodzisz...

      • 4 0

  • przejścia dla pieszych i przejazdy dla rowerów

    Proponuję zamiast uwłaczających godności człowieka przycisków włączających zielone światło dla pieszych i rowerzystów, ale tylko jak już sobie poczekają dodatkową zmianę świateł, zastosować takowe dla kierowców. Niech taki trochę się pogimnastykuje, wychyli gruby kark przez szybę i swoje odczeka. Jego zatrzymanie tak dużo nie kosztuje, a nie widzę powodu, by ludzie musieli dla niego i za niego czekać.

    • 6 1

  • (7)

    a mnie wkurzaja piesi w okolicach gdańska glownego,laza po sciezce nie rozgladajac sie czy nikt nie jedzie,czesto maja sluchawki na uszach i dzwonka nie slysza.

    • 135 10

    • (5)

      jesli masz na myśli dworzec główny, to tam jest znak strefa zamieszkania i pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo, rownież na ściezce...

      • 6 16

      • (1)

        w przepisach jest że pieszy ma pierwszeństwo i może poruszać się całą szerokością jezdni a nie ścieżki rowerowej :P

        pomijając fakt że znak jest za ścieżką rowerową to raz.

        drugą sprawą jest to, że ten znak to istna parodia z przepisów gdzie tam niby jest choć 1 mieszkanie, co ?

        • 4 1

        • se sprawdź w prawie.

          całą szerokością DROGI (czyli srogi dla rowerów też).

          • 0 0

      • stan tam na sciezce na 100% sie nie zatrzymam ani Cie nie omine (1)

        • 8 2

        • a ubezpieczony jestes? ;>

          • 2 2

      • No i po co ma? Gdańsk...

        • 2 1

    • to długimi mrugaj!!!

      • 1 1

  • no to jest chyba tylko jeden sposób na rowerzystów (11)

    Jak będzie taki idiota przejeżdżał chodnikiem, to nie należy schodzić mu z drogi i jak się zacznie pluć, to go zrzucić z roweru. Niestety, siłowe rozwiązania są najbardziej skuteczne, jeżeli ktoś nie rozumie, że sie po chodniku rowerem nie pomyka. Mnie też rowerzyści jeżdżący chodnikiem irytują, ale jeszcze mnie się nie zdarzyło zejść takiemu z drogi. To nie ja schodzę z drogi, to mnie się schodzi :)

    • 5 18

    • Ale rower może jechac po chodniku (7)

      jeśli nie ma ścieżki rowerowej a po ulicy ma zabronione.

      Kumasz to, że rower nie może po wszystkich ulicach jeździć?
      Tam gdzie jest więcej niż 60km/h jak np. estakada kwiatkowskiego
      albo gdzie sa znaki zakazu poruszania się rowerami.
      Wtedy, jeśli nie ma pobocza, rower może jechać po chodniku.

      Więc siłowo to sam się rozwiąż bo nie masz racji,
      jeszcze małe dzieci moga jechać po chodniku.
      Załatw je siłowo.

      • 6 1

      • (4)

        kultura wymaga tego, że jeżeli na chodniku jest za duzo ludzi to się z roweru zsiada i się go prowadzi, a nie przeciska na siłę. Chodnik jest przede wszystkim dla pieszych a nie dla rowerzystów. I nie używaj sentymentalnych pierduł o małych dzieciach, bo to trochę melodramatyczne. I powtórzę raz jeszcze: chodnik jest przede wszyskim dla pieszych!

        • 1 7

        • (3)

          sama używasz pierduł! znalazła się "pani i władczyni"! może jeszcze mamy bić ci pokłony, co?! porównanie o dzieciach było trafną odpowiedzią na twoje wcześniejsze "wypociny" bo sama bardzo uogólniasz. nie wszyscy rowerzyści są chamscy i nie wszyscy piesi są kulturalni (widać to doskonale po tobie...). a już tekst o zrzucaniu kogoś z roweru pokazuje jaka jesteś "dobrze wychowana". brawo, oby tak dalej!!!

          • 4 1

          • emmmmmmma (2)

            bo widzisz, tak to juz jest urządzone, że silniejszy wygrywa.

            • 0 4

            • (1)

              tak to jest urządzone tylko dla tych, którzy się na to zgadzają... ps nie zaszkodzi się podpisać pod opinią, no chyba, że aż tak bardzo się jej wstydzisz.

              • 2 0

              • napisała anonimowa internautka o pseudonimie emma :-/

                • 0 1

      • ale ty chyba nie kumasz (1)

        ze jak nie ma sciezki a rower musie jechac po chodniku, to powinien jechac tak, zeby nie przeszkadzac pieszym.

        • 2 3

        • podobno 80% żab nie kuma

          ale kumam, tylko nie kumam czemu każdy chce całego chodnika. Czy to pieszy czy rowerzysta i nie chce się pogodzić. Piesi nie znają przepisów ruchu, a powinni! I myślą że nie można rowerem po chodniku jechać. Rozwalają się na całej szerokości i wielce obrażeni , że ktoś chce ich wyminąć i na nich zadzwoni dzwonkiem.

          • 1 0

    • słuchaj idiotko to sprubuj mnie zepchnas z roweru moze my sie umuwic (2)

      jak ci sie uda to bzykne cie zadarmo !!
      jestes dokładnym potwierdzeniem tego jak głupie sa kobiety w polsce!

      na całym siwcie rowerzysci pieszy rolkarze niemaja do siebie pretensji tylko wtym durnym kraju!
      ale jak chcidzi taka krowa jak ty po scierzce rowerowej to dobrze?
      podaj link do naszej kasy bym zobaczył jak wygladasz to wjade w ciebie specjalnie!!

      • 5 2

      • 14 ortografów.. ale to inni są kretynami, no cóż..

        Nie wchodzę na ścieżki rowerowe bo nie są przeznaczone dla pieszych.

        I nie kozacz tak, bo jestem na 100% pewna, że w twoim przypadku sprawdza się przysłowie "krowa która dużo ryczy, mało mleka daje". Idę o zakład, że z wyglądu jesteś żabi ogierek! :)

        • 1 3

      • to wypad z Polski

        jak sie nie podoba, poza tym ona nie napisala ze wchodzi na sciezke rowerowa, tylko ze nie ustepuje miejsca rowerzystom na chodniku, ale nic dziwnego, ze czytanie ze zrozumieniem sprawia problem-widac z twojej ortografii, ze malo masz do czynienia ze slowem pisanym.

        • 1 2

  • Re:

    http://www.trojmiasto.pl/kontakt.php

    • 0 0

  • Re:

    dodałem ci pozytywny komentarz z sentymentu dla sapkowskiego, ale nikomu nie powinieneś życzyć takich sytuacji, jeśli jesteś porządnym człowiekiem.

    • 0 0

  • a prawda jest taka

    że nie ma dróg dla samochodów ani ścieżek rowerowych ani chodników dla pieszych. Więc zamiast się tu kłócić powinni wszyscy udać się do Warszawy i rozliczyć wybrańców narodu.

    • 3 3

  • Polacy to bardzo zawziety, zlosliwy i wielce malostkowy narod...

    Wrocilam wlasnie " z rowerka" :) Dobrej nocki zycze wszystkim zlosliwcom i mniej jadu na wiosenne dni i w ogole...

    • 4 4

  • konia sobie kup i się go czep...........

    hehehe

    • 0 3

  • 1) Jakby były scieżki rowerowe, nie byłoby kłopotu
    2) Niestety w tym ponurym kraju rowerzysta jest wrogiem zarówno automobilisty, jak i pieszego. Gatunek pomiędzy. Skąd ta niechęć?
    3) czy Ci, którzy wchodzą na ścieżki dla rowerów, włażą też gdzie im się podoba na autostradę? Nie? A to dlaczego?
    4) Wrogowie nowych rozwiązań, przyjmijcie do wiadomości, że minęła komuna, w mieście jeździ się rowerami, a na trawnikach można siedzieć, bo to im nie szkodzi.

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum