Podobno się nie lubią, a jednak pomagają
Jak niewiele trzeba, by pomóc. Nasz czytelnik, wraz z innym rowerzystą zatrzymał się, by pomóc kierowcy, któremu zepsuł się samochód. - Żebyśmy się dobrze zrozumieli: żaden to wyczyn, ale zastanawia całkowity brak reakcji innych kierowców - pisze pan Andrzej. Oto jego refleksje.
Można też pomagać. To naprawdę nic nie kosztuje, by przepuścić staruszka w miejscu, gdy przejścia wcale nie ma, żeby nie drałował z kulami kilkaset metrów dalej. Nic nie kosztuje też zepchnięcie auta, które się zepsuło - z ulicy, drogi rowerowej czy chodnika.
Auto popsute, nikt się nie zatrzymuje
Właśnie taka sytuacja miała ostatnio miejsce. Jadę sobie spokojnie rowerem i widzę, że chłopak siłuje się z autem, które próbuje przepchnąć z chodnika i ustawić tak, by można je było zaholować do warsztatu. W tym czasie mija go kilkanaście samochodów. Ile przejechało wcześniej? Nie wiem, ale są godziny popołudniowego szczytu, więc pewnie powyżej setki. Czy ktoś się zatrzymał? Oczywiście nie - nie licząc dwójki rowerzystów.
Tu mała dygresja. Zawsze zatrzymuję się w takich sytuacjach, od kiedy mojej żonie zepsuł się samochód na skrzyżowaniu ul. Morskiej i Kartuskiej. Opowiadała potem, że nikt się nie zatrzymał, a gdy stała na awaryjnych i czekała na pomoc drogową, to niektórzy kierowcy - zamiast pomóc - trąbili. Mówiła potem, że chciała wyjść i "pokazywać im faki", a ja do dziś żałuję, że tego nie zrobiła. Bo zasłużyli.
W całej sytuacji dziwi mnie tylko to, że żadnemu kierowcy nie chciało się pomóc, choć zajęło to nam dosłownie kilkanaście sekund. I trochę na ironię zakrawa tu fakt, że najbardziej pomocni okazali się rowerzyści, którzy przez niektórych kierowców uważani są za swoich największych wrogów...
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (168) ponad 10 zablokowanych
-
2022-08-05 12:55
Ale w czym rzecz? Zepsute auto = biedak. Rower = biedak. Sprawne auto = bogaty. Przecież bogaty nie będzie się zniżał do poziomu biedaka żeby mu pomóc.
- 0 1
-
2022-08-05 18:33
alfa złomeo, czemu mnie to nie dziwi buahahaha
- 1 0
-
2022-08-06 00:03
Pomoc uczniów z ZSzEnergetycznych
Mi zepsuło się auto na Marynarki na wysokości Lidla. Nikt się nie zatrzymał ale pomogli uczniowie z ZSzEnergetycznych co czekali na tramwaj na przystanku. Auto przepchnęli do stacji diagnostycznej koło Lidla a tam za free przemiły pan uruchomił mi samochod i spokojnie wróciłam do domu
- 0 0
-
2022-08-06 10:30
Ustawka aby poprawiać wizerunek . Nawet "kamerzysta" się znalazł
No to bohaterzy . A mogli kichy poprzebijać !
- 0 0
-
2022-08-06 10:59
rowerzyści pomagają
dlaczego jak rowerzysta włoży ciasne majtki to traci rozum na drodze?
- 0 0
-
2022-08-07 20:34
czemu winni kierowcy samochodów?
1. Nagranie nie mówi jak długo problem istniał.
2. Rowerzysta i tak musiał się zatrzymać, a zatrzymanie samochodu na jezdni stwarza dodatkowe zagrożenie.
3. Tytuł powinien brzmieć co by zrobiły kobiety bez mężczyzn, bo przed przyjazdem rowerzysty widać tam 3 kobiety, które ostatecznie nie przyłożymy się do przepchania samochodu.
4. Oczywiście dobra inicjatywa, pomagajmy sobie nawzajem :}- 5 2
-
2022-09-16 14:30
A panna stoi i nie pomoze? Tipsy sie odkleja??
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.