• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzyści pojadą pod prąd bez kontrapasów

Patryk Szczerba
6 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Znak z taką informacją może pojawić się w przyszłym roku w kilku - oprócz Lotników - miejscach Gdyni. Znak z taką informacją może pojawić się w przyszłym roku w kilku - oprócz Lotników - miejscach Gdyni.

O możliwość jazdy rowerem pod prąd starają się radni gdyńskiej dzielnicy Dąbrowy, proponując zastosowanie jej - na razie - w trzech miejscach. Gdyńscy urzędnicy pomysłowi przyklaskują i planują podobne rozwiązania m.in. w Śródmieściu.



Czy dopuszczenie ruchu rowerów na mało uczęszczanych jednokierunkowych ulicach to dobry pomysł?

Jak przekonują radni, to kolejny etap prób uspokajania ruchu w dzielnicy. Wiosną zeszłego roku strefą Tempo 30 po ulicach, gdzie stały domy jednorodzinne, objęto okolice bloków. Wcześniej kierowców nie potrafiły powstrzymać nawet ciasno zaparkowane samochody. Czy powstrzymały znaki?

Dzięki zmianom wolniejsza jazda

- Z naszych obserwacji wynika, że tak się stało, a samochody jeżdżą wolniej. Postanowiliśmy pójść dalej i spróbować dopuścić również w większym stopniu do ruchu rowerzystów. Rozważaliśmy kontrapasy, ale mając świadomość, że zabierzemy miejsca parkingowe, zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Stanęło na tablicach na trzech jednokierunkowych ulicach - wyjaśnia Lechosław Dzierżak, przewodniczący rady dzielnicy Dąbrowa.
Czytaj też: Kontrapas zajęty na parking. Sypią się mandaty

Radni chcą, by kontra-ruch rowerowy został dopuszczony na ul. Nagietkowej w okolicach poczty zobacz na mapie Gdyni,Gorczycowej zobacz na mapie Gdyni w okolicy zespołu szkół nr 14 oraz Rdestowej, pomiędzy ul. Szafranową i Sezamową zobacz na mapie Gdyni.

- Takie rozwiązanie sprawdza się w wielu miastach, nawet większych od Gdyni. Jest to zgodne z przepisami o ruchu drogowym, bezpieczne, nie generuje wysokich kosztów, a bardzo ułatwia życie rowerzystów na drogach o małym natężeniu ruchu - dodaje Dzierżak.
W Gdyni tylko w jednym miejscu

W Gdyni po raz pierwszy zastosowano je na ul. Lotników na odcinku od ul. Stryjskiej zobacz na mapie Gdyni do ul. Przemyskiej zobacz na mapie Gdyni w listopadzie 2012 roku.

Od września podejmować decyzje w tym zakresie będzie dużo łatwiej. Minister infrastruktury i rozwoju podpisała w ostatnich dniach nowelizację przepisów ruchu drogowego, umożliwiającą wyznaczanie odcinków ulic, na których rowerzyści mogą jeździć pod prąd.

Obecnie jest to możliwe, o ile na ulicy jednokierunkowej wyznaczony jest tzw. kontrapas, czyli oddzielony za pomocą znaków poziomych fragment jezdni, po którym mogą poruszać się rowery. Teraz możliwe będzie umożliwienie rowerzystom jazdy w przeciwnym kierunku dzięki tabliczce pod znakiem zakazu z napisem "Nie dotyczy rowerów", czyli to, o co wnioskują radni Dąbrowy. Przepisy dopuszczają wyznaczenie dla jednośladów śluzy - specjalnych miejsc przed skrzyżowaniami, które ułatwią im m.in. skręt w lewo. Na ulicach mają pojawić się też poziome znaki, wskazujące rowerzystom pas i kierunek ruchu.

Zmian należy się spodziewać więc nie tylko w Dąbrowie, ale także innych miejscach Gdyni.

- Na pewno w śródmieściu na ulicach Abrahama pomiędzy Starowiejską zobacz na mapie Gdyni10 Lutego zobacz na mapie Gdyni, Mściwoja zobacz na mapie Gdyni, Zgody zobacz na mapie GdyniZygmunta Augusta zobacz na mapie Gdyni. Warto dodać, że do tej pory przepisy były w tym względzie niejednoznaczne, więc było trudno takie zmiany wprowadzać. Rozporządzenie daje dużo możliwości. Oczywiście przy podejmowaniu decyzji trzeba wziąć pod uwagę ograniczenie prędkości na jezdni, jej szerokość i widoczność - wyjaśnia Rafał Studziński z ZDiZ w Gdyni.

Zapowiada, że jeszcze w tym roku będą przygotowywane projekty zmian w ruchu, których realizacja nastąpi w roku przyszłym. Warto podkreślić, że podobne rozwiązania funkcjonują od kilku lat z powodzeniem m.in. w wielu dzielnicach Gdańska. Od kilku lat korzystają z nich również ci, którzy wybrali obrzeża Trójmiasta i np. kupili mieszkanie w Redzie.

Miejsca

Opinie (390) 1 zablokowana

  • Przepisy powinny byc jednakowe dla wszystkich (1)

    Uczestników ruchu drogowego i jeżeli wszyscy będą ch przestrzegać to powinno być bezpiecznie, jeżeli tworzy sie niespójne przepisy różne dla różnych użytkowników to ruch drogowy staje sie nieprzewidywalny dodając do tego ze niektórzy uczestnicy tego ruchu nie znają w ogóle przepisów bo im wolno nie znać to mamy totalny bałagan. Przepisy stworzono by każdy uczestnik ruchu drogowego mógł przewidzieć co zrobi inny w danej sytuacji - na skrzyżowaniu, rondzie ulicy jednokierunkowej, ulicy podporządkowanej czy autostradzie. Kiedy pozwolimy poruszać sie wbrew przepisom to taki uczestnik ruchu powinien być specjalnie oznakowany - światło, sygnał dźwiękowym itd. Tak mówią przepisy. Niestety teraz wprowadzamy bałagan. Nie jest tłumaczeniem ze we Francji tak jest, np. w Górnej Wolcie każdy jeździ jak chce to moze naśladujmy Górna Wolte. Nie mam nic przeciwko rowerzystom ,pieszym, motocyklistom czy kierowcom ale poruszamy sie po drogach według tych samych zasad.

    • 2 1

    • żeby było bezpiecznie ludzie muszą zachowywać się jak samodzielnie myślący

      jeśli przepisy będą interpretowane w bezduszny sposób, to nie zapewni to bezpieczeństwa.
      Żaden twórca przepisów nie jest w stanie przewidzieć wszystkich możliwych sytuacji, które mogą wystąpić w ruchu drogowym.
      Jeśli ludzie będą uważani za idiotów, to będą się zachowywać jak idioci.
      Na całym cywilizowanym świecie obowiązuje zasada: duży może więcej, więc na nim spoczywa większa odpowiedzialność za zachowanie bezpieczeństwa.
      Ruch jednośladów niezmotoryzowanych pod prąd podnosi bezpieczeństwo wszystkich.

      • 0 2

  • Jeszcze czego! (22)

    Dopiero zrobią bajzel! Na Abrahama,może jeszcze na Świętojańskiej?Niech najpierw autor tego debilizmu zobaczy jak to wygląda na żywo: samochody zaparkowane po obu stronach,szerokości ulicy starczy na przejazd samochodu i koniec. W dodatku strefa płatnego parkowania: gamonie mają w programie wpisywanie PIĘCIU ulic dla mieszkańca strefy,tylko że obecnie przez sezon i fanaberie Szczura wszystko zapakowane hołotą z wiosek w powiecie kartuskim,wejherowskim itd. Teraz chcą tam wetknąć rowery,więc co: wykoszą mi jeszcze Abrahama?Ludzie nie popadajcie w paranoję! Mieszkańcy Śródmieścia TEŻ muszą jakoś normalnie żyć!

    • 74 36

    • to czas wywalic samochody z centrum (7)

      sorki ale jak sam mowisz, ze blokuja ruch, to trzeba sie ich pozbyc. Podniesc drastycznie oplaty za parkowanie, zeby plebs przegnac ze swoimi zlomami

      • 13 8

      • Owszem,wywalić zamiejscowych. (1)

        Należy wziąć przykład z Niemców; tam parkowanie dla "obcych" jest płatne nieraz przez okrągły tydzień,za to dla mieszkańców (na podstawie wystawionego dokumentu) jest frei. A stawki średnio zachęcają do długiego parkowania (często ograniczone do max pół godziny).

        • 0 1

        • Co to za miasto "Niemcy"?

          Bo to kraj federalny z silnym samorządem 😃 w Berlinie bulisz za sam wjazd do centrum, przy czym za zdezelowane szroty płaci się najwięcej.

          • 1 0

      • mimo wszystko (4)

        Coś ci się pomyliło. To "państwo" jeżdżą autami, a plebs, jak to ująłeś, rowerem lub z buta.

        • 5 11

        • Szlachcic się odezwał "Coja38". Skoro Państwo jeździ a plebs rowerami niby

          to powiedz co z tym jaśnie państwem robisz dla polskiego PKB, że jest kilka razy niższe od holenderskiego czy duńskiego.

          • 0 1

        • (2)

          zachwyt zlomami jest charakterystyczny dla biednych krajow i biedoty, wiec to tobie sie pomylilo.

          • 7 7

          • tobie się pomyliło, biedota jeździ szrotami i rowerami także w cywilizowanych krajach (1)

            a jeśli nie jesteś ani biedny ani głupi i jeździsz rowerem
            to znaczy, że jesteś otyły lub chory i lekarz ci zalecił
            żebyś jeszcze pożył odrobinkę

            tak drogi patafianie,
            wszyscy się z was śmieją
            i z tych waszych ciasnych gatek,
            kolarze za dychę

            • 1 5

            • Heh, otyly to ledwo doczlapie do lodowki i na kanape :)
              W cywilizowanych krajach juz dawno nikt nie szaleje za samochodami. Przezytek XX wieku. Obudz sie

              • 1 2

    • Gdynianin 77 - ciekawe od ilu pokoleń mieszczanin? (4)

      Może zaraz nam historię o hanzeatyckiej Gdyni sprzedasz?
      Tudzież o dziadku mieszczaninie rodem z Kelc (nie ma błędu)?

      • 4 4

      • Od wielu pokoleń (3)

        Wcześniejsze pokolenia (przedwojenne) to Warszawa i Lwów i to bynajmniej nie klasa robotniczo-chłopska. Coś jeszcze?

        • 0 0

        • to sam sobie odpowiedziałeś kto jest przybłedą (1)

          nasi dziadkowie z GKA i GWE oraz GPU byli tu na długo zanim zawiślańska biedota do nas przyjechała

          • 1 1

          • Nie bluźnij wieśniaku.

            Dodaj sobie jeszcze okres od wojny do do upadku komuny w Gdańsku (jestem urodzony i wychowany w Gdańsku,czyli w mieście do którego te największe buraki za kółkiem (czyli właśnie GWE i GPU,a w dalszej kolejności GKA) powinny czuć szacunek. Jak nie patrzeć jest to tradycja PORZĄDNYCH,czołowych polskich miast (w odróżnieniu od was).

            • 0 0

        • Plujesz megalomanią i zarozumialstwem na odlegość gościu niczym rasowy

          członek elitarnej gwardii Hitlera - SS. Jako żyw. Ty jesteś z szeregów mieszczańskich ? Dobre sobie.

          • 0 0

    • A kim ty gościu jesteś ? Jesteś nikim. I od kiedy to Świętojańska jest

      jednokierunkowa ?

      • 1 2

    • (1)

      77 to poziom IQ?

      • 7 3

      • Może twój,u mnie oznacza coś zupełnie innego (nie,BMI też nie,analityku za dychę).

        • 0 2

    • To jakaś paranoja

      Piszesz, że "mieszkańcy Śródmieścia TEŻ muszą jakoś normalnie żyć". Czyli Twoim zdaniem, mieszkańcy to kierowcy? Ci, którzy najbardziej utrudniają życie innym zastawiając samochodami całe ulice, to właśnie Ci biedni mieszkańcy, a reszta im tylko przeszkadza w "normalnym" życiu?
      Gratulacje, to dobitnie pokazuje stan umysłu większości społeczeństwa, ciągle mentalność wschodnia.

      • 7 5

    • Niech sobie budują ścieżki rowerowe,OK. Ale niech to nie wprowadza chaosu,a ten pomysł w tym miejscu to dosłownie recepta na (3)

      • 11 13

      • Ok, tylko pare problemów (2)

        1. Można tam zrobić, jak to określiłes, "ścieżkę", ale kosztem miejsc parkingowych bo gdzie indziej? Dalej chcesz? Dopuszczenie ruchu rowerowego pod prąd to ukłon w stronę kierowców - nie będzie likwidacji miejsc parkingowych.
        2. Po jaką cholerę budować wydzieloną drogę rowerową w strefie Tempo30? To dopiero byłaby głupota i wprowadzanie chaosu. I w dodatku utrudnianie ruchu rowerowego.

        • 15 3

        • Pisałem ogólnie. (1)

          Oczywiście na ścieżkę rowerową w tym rejonie nie ma miejsca,bo za duży tam ruch. I ze strefą 30 też niech tam sobie dadzą spokój,jej miejsce jest na drogach osiedlowych.

          • 3 13

          • tylko że to SĄ drogi osiedlowe

            że akurat w centrum, to inna sprawa.

            • 6 3

    • wielce szanowny pan gdynianin...

      ... wyzywa ludzi od gamoni i hołoty. Żenada!

      • 8 3

  • Znowu ci rowerzyści?! Nic lepszego? (6)

    Naprawdę są inne ważniejsze sprawy w mieście do załatwienia.
    Czyżby nie było innych pomysłów na wykorzystanie funduszy UE?
    Wydaje się te pieniądze zdecydowanie łatwo, może za łatwo?

    Najpierw niech chodniki pobudują, naprawią, załatają dziury w drogach, postawią toalety, wyremontują przedszkola i szkoły.

    • 10 4

    • A weź taką Wita Stwosz w Oliwie.Same dziury,droga do remontu a oni przedzielili ją białą linią na pół i jedna strona dla (5)

      Obok chodnik pusty bo działki i nikt nie chodzi a i na jezdni rower rzadko się widzi a inwestycja była jak podali za milion złotych.Nie chce się namet myśleć co jeszcze przez 4 lata wymyśla.Kasa,prywata i nic więcej.

      • 7 5

      • Co tak lamentujesz nad tą ulicą o znikomym ruchu samochodowym od lat ! (1)

        Po co tam mają być po dwa pasy w każdym kierunku ? Znam ją i nigdy natężenie ruchu nie dorównywało Polanki.

        • 1 1

        • nie pitol trollu

          • 0 1

      • nie milion złotych tylko kilkadziesiąt tysięcy (1)

        pasy dla rowerów na jezdni są nieporównanie tańsze niż wydzielone drogi dla rowerów
        Sprawdź w portalu "ile kosztuje miasto" i nie pisz głupot.
        Ty ze szwagrem to i kładkę na Oksywie byś zbudował za dwa i półlitra.

        • 4 2

        • Oficjalnie podano w prasie więc nie pitol głupiego.

          Najpierw podano 870tyś.zł. a potem w darmowej prasie Oliwskiej 1 milion.

          • 1 2

      • Dokładnie - bubel drogowo-rowerowy za bublem.

        • 5 4

  • Rowerzysci powinni miec mozliwosc jazdy pod prad ...ale tylko jak jest wymalowany kontrapas (7)

    Kierowca jak widzi ze jest jednokierunkowa to nie widzi znaku zakazu z tabliczka nie dotyczy rowerow. Druga sprawa jak widze kontrapas to wiem ze rower moze sie pojawic naprawde zwracam wieksza uwage ...to jak zolte migajace swiatlo.... Poprostu wymusza na mnie wieksza uwage. I tak jezdze i rowerem i samochodem wiec znam oba punkty widzenia:-P

    • 9 8

    • (6)

      Znak D-3 "droga jednokierunkowa" wtedy także występuje z tabliczką "nie dotyczy rowerów". Więc nie powinieneś mieć problemu ze zorientowaniem się, że może wystąpić ruch rowerowy z przeciwnego kierunku.

      • 8 4

      • Upał ci najwyraźniej szkodzi. (4)

        Może jeszcze szklaną kulę do wróżenia mam wozić ze sobą co?

        • 2 2

        • Taki mądry jesteś "śmieszek" ? Śmiej się, jestem ciekaw czy będziesz śmiał się (1)

          jak jakiś policjant wystawi ci mandat za jazdę na pamięć.

          • 1 1

          • nie pitol trollu

            • 0 1

        • (1)

          Umiesz czytać? D-3,czyli znak który jest po twojej stronie ulicy. Zacznij patrzeć ze zrozumieniem na znaki, to nie będziesz musiał udawać wróżki.

          • 1 1

          • taki znak jest często tylko na początku ulicy...

            więc nie da się zauważyć

            • 1 1

      • niektórzy nie potrafią zauważyć jakiegokolwiek znaku i jeżdżą na pamięć

        ale od rowerzysty wymagają, żeby C13 widział przez żywopłot albo 150 metrów dalej na prostopadłej drodze - żeby tylko zniknął im z oczu

        • 2 4

  • Może tak w końcu miasto zrobi coś dla posiadaczy samochodów? (5)

    My, ciężko pracujący, płacący podatki drogowe, akcyzy paliwowe, VAT za samochód, żądamy:
    - udostępnienia miejsc do parkowania na chodnikach
    - programu wzrostu przepustowości przez budowę przejść podziemnych
    - programu dopłat dla młodych małżeństw przy dojazdach do pracy
    - delegalizacji pieszych
    - obowiązkowego OC dla rowerzystów i pieszych, którzy nie posiadają samochodu
    - podniesienia dopuszczalnej prędkości w mieście do 80km/h
    - uruchomienia rządowego programu Rodzina na Stacji Benzynowej
    - wynegocjowania dodatkowego pakietu CO2 dla diesli z roczników '92 i starszych
    - autobusy na tory!
    - likwidacji torowisk i buspasów, które blokują przepustowość
    - aresztowania organizatorów mas krytycznych
    - ustawowego obowiązku zapewnienia wjazdu samochodem do instytucji publicznych
    - zapewnienia każdemu obywatelowi konstytucyjnego parkingu pod domem
    - ulg podatkowych dla posiadaczy samochodów z silnikami 2.0 i większymi (większe koszty zużycia paliwa)
    - zielonej fali we wszystkich kierunkach
    - i żeby nikt nie budował dróg przy moim domku pod miastem, gdzie odpoczywam od niedogodności podróżowania samochodem

    • 44 7

    • Widzę ,iż ludzie nie chwycili ironii Św. Przepustowości. Widać iż większość się tu

      wypowiadających się i klikających "+" kierowców to ułomki.

      • 3 0

    • Należało się podpisać inaczej

      pan kierowca rowerku, troll forumowy.

      • 1 0

    • panie kierowco, czczę pański lotny umysł :)

      • 2 1

    • Jakiś dobry towar trafiłeś, podzielisz się ?

      • 9 3

    • A obowiązek jeżdżenia rowerem tylko po lesie?

      • 6 2

  • Jestem za tym, aby rowerzystom ułatwiać życie, bo lubimy ten środek transportu (5)

    i traktujemy go już nie tylko jako sposób spędzania wolnego czasu.
    Jest atrakcyjnym kompromisem między samochodem a środkami komunikacji miejskiej.

    To co chce zrobić Gdynia jest jednak karygodne. Oni tu nie chcą poprawić życia rowerzystom, a utrudnić życie kierowcom samochodów, narażając przy tym życie i zdrowie rowerzystów. Ze złych pobudek zawsze rodzą się złe pomysły. Jeśli w tak żałosny sposób Gdynia chce stwarzać pozory miasta przyjaznego rowerzystom, to współczuję jej mieszkańcom.

    No ale to nie pierwszy "świetny pomysł" władz Gdyni. To miasto powinno poddać się zarządowi władz Gdańska. Nie mówię że władze Gdańska są super, ale władze Gdyni to porażka i nawet władze Gdańska o sfatygowanym publicity będą lepsze bo co prawda ileś tam mieszkań pana A. to wątpliwy przykład kryształowego urzędnika, ale też sporo zrobił dla poprawy życia swoich mieszkańców. Inteligentny jest, kogoś takiego potrzeba Gdyni.

    • 17 10

    • (4)

      W Gdańsku większość ulic jednokierunkowych dopuszcza poruszanie się rowerzystów pod prąd więc zdziwiłbyś się :D

      • 6 3

      • Bardzo mało widzę, żeby ktoś z tego korzystał. (3)

        Wszyscy jakoś wolą ścieżki, co dowodzi, że pomysł jest kiepski.

        • 3 5

        • Podać ci liczbę przejechanym przeze mnie km pod prąd od 1980 roku na rowerze ?

          Z parę setek - głównie Ogarną w Gdańsku. Ówczesne władze PRL nie spytały się mnie i innych rowerzystów o zdanie.
          I przejedź się na gdańską starówkę na parę godzin. Jak tam jestem to obowiązkowo jadę jakąś uliczką "pod prąd" jak widzę znak T-22 pod znakiem B-2. W innych miejscach, na bocznych ulicach (np. we Wrzeszczu Dolnym) korzystają z tego okoliczni mieszkańcy, gdzie ruch u nich samochodowy też jest mały, więc trudno aby waliły tam tysiące rowerzystów, więc twój argument że tego nie widzisz jest mocno chybiony.

          • 2 0

        • Bardzo mało widzisz.

          To prawda. Ale niczego nie dowodzi.
          Pamiętajmy, że (w Gdańsku przynajmniej) dopuszczenie kontra-ruchu rowerowego ma miejsce tam, gdzie nie ma dróg (i "ścieżek" rowerowych, więc jak rowerzysta ma wybrać inną drogę?
          Z reguły kontra-ruch jest wprowadzany na drogach osiedlowych o niskim natężeniu ruchu samochodowego, gdzie wytyczanie drogi rowerowej byłoby nieekonomiczne i krzywdzące dla pieszych (wąskie chodniki). Gdzie jest więc problem? Komu przeszkadza rowerzysta jadący jednokierunkową w przeciwnym kierunku (nie pod prąd, bo po założeniu tablicy droga staje się dla rowerów dwukierunkowa)? Głośne protesty internetowych pieniaczy nie mają w tym wypadku żadnego uzasadnienia

          • 2 1

        • idź do vision express. tam mają dobre okulary - dobierane komputerowo

          • 1 1

  • POD PRAD (3)

    to co wymyslaja w gdyni to już się w GLOWIE NIE MIESCI.
    Chca się wzorować na innych krajach, Totalna bzdura tam jest inna kultora jazdy i wzajemnego poszanowania.
    U nas jak wlozy pol rajstopy na D, do tego koszulke z reklamami.TO JUZ MU WSZYSTKO WOLNO i jezdza srodkiem ulicy jezdni ZADKO PO SCIESZKACH ROWEROWYCH, a teraz POZWOLIC im jeszcze jezdzic po PRAD TO JUZ SKANDAL

    • 22 8

    • Nie jestem kosmitą i tylko Polakiem !!! Jestem też czlowiekiem, mającym z innymi

      nacjami wspólne wartości, jeśli nie ma dochodzić do wojen. Więc skończ łaskawie tę nacjonalistyczną śpiewkę że tam jest coś innego. Właśnie że nie jest w tej kwestii i może zaskoczy cię fakt, iż ja jako Polak nie różnię się mentalnie od mieszkańców starego Zachodu (jedynie może trochę kuchnią i sposobem obchodzenia świąt).
      I wara ci od kolarzy - jeśli nie wiesz co to kolarstwo to poczytaj sobie w necie. Ścieżki rowerowe to nie miejsce na treningową, równą wielokilometrową jazdę z mniej więcej równą prędkością ok. 40 km/h. Mamy teraz jeszcze mistrza świata zawodowców i co myślisz że formę na to zdobył jazdami po krętych (z powodu krzyżówek) ścieżkach ? Nie musisz lubić tego sportu, ale krytykować też nie, bo wtedy dla mnie masz w d... grany dla niego i dla nas nasz hymn narodowy. U nas trenujących kolarzy zatrzęsienia nie ma i po początkowych sukcesach jak podpiszą kontrakty zawodowe, to wyjeżdżają trenować gdzie indziej za granicę, gdzie klimat aprobaty ze strony miejscowych kierowców jest zdecydowanie lepszy. I nie uważasz to za wstyd dla naszej kultury samochodowej, że dla spokoju co lepsi muszą wyjeżdżać trenować kolarstwo gdzie indziej ? Wstydem nie są narzekania naszej wielokrotnej medalistki (olimpijskiej, MŚ) Mai Włoszczowskiej na to, iż jak jedzie treningowo na rowerze szosowym jest opieprzana przez chamskich kierowców ?
      Więc pohamuj te swoje krzyki i wstydu se oszczędź ze swoimi klakierami..

      • 1 0

    • tabletki odstawione?

      • 1 2

    • Wzorujemy się na innych miastach

      Np. na Gdańsku

      • 5 3

  • (2)

    Po co znaki czy inne ułatwienia skoro większość rowerzystów i tak jedzie jak chce i gdzie chce? Np Most Siennicki. Jest remontowany, zamknięty dla ruchu kołowego, stoją znaki, że przejście tylko dla pieszych. Rowerzyści pędzą, wykrzykując na pieszych, że mają spadać z drogi bo jaśnie pan jedzie na dwóch kołkach. Gdzie jest Policja i SM?

    • 30 7

    • Kązdy rowerzysta krzyczy na ciebie ? Nie przypominam sobie abym ja to zrobił.

      I co sobie wyobrażasz, że będą jechać naokoło przez most wantowy ? I z tego względu na czas remontu nigdy nie powinno być zakazu wjazdu rowerów na Most Siennicki - pora aby firmy budowlane łaskawie dostrzegały również rowerzystów i zapewniły tam przez odpowiednie ułożenie harmonogramu prac taką szerokość przejścia aby zmieścili się tam i piesi i rowerzyści, a nie kompletnie rozkopać most i zostawić wąską ścieżynkę (i poza nim również) - powinni rozkopać jedną połowę jezdni, później drugą przekładając przejście / przejazd rowerowy. W końcu gdzie my żyjemy i nie mamy mieć prawa do cywilizowanych form prowadzenia robót ?

      • 1 1

    • i wtedy obudziłem się zlany potem

      spróbuj policzyć tak zachowujących się ludzi na moście - może dojdziesz do jakichś wniosków.

      • 2 5

  • (1)

    Gdynia nie myśli i inwestuje w absurdy . Wystarczy pojechać ul.Badkowskiego i juz mamy objazd ul. Lotników szerokość obu mało uczęszczanych przez samochody ulic sprawdźcie państwo sami to jest absurd na maxa

    • 4 2

    • Skoro, mało jeździ tam samochodów, to czemu oponujesz przeciwko

      rowerowemu kontraruchowi ?

      • 1 0

  • W Gdansku na ilu ulicach tak jest? Chyba na 250 ;) (1)

    Najlepsze srodmiescie - nie musze zastanawiac sie jak objechac jakas ulice/podworko tylko po prostu jade. Najpiekniejszy znak: Nie dotyczy rowerzystow

    • 11 16

    • Dokładnie. Znak T-22. Pora się zaznajomić kierowcy z nim i go dostrzegać, a nie

      jeździć na pamięć.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum