• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzyści chcą się szkolić z ruchu drogowego, ale nie mają gdzie

Maciej Naskręt
2 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Infrastruktura rowerowa w Trójmieście jest coraz większa i korzysta z nowych rozwiązań usprawniających ruch drogowy. Wielu rowerzystów, zdaniem kierowców, traci wtedy głowę. Infrastruktura rowerowa w Trójmieście jest coraz większa i korzysta z nowych rozwiązań usprawniających ruch drogowy. Wielu rowerzystów, zdaniem kierowców, traci wtedy głowę.

Część kierowców narzeka, że rowerzystom brakuje elementarnej wiedzy na temat zasad ruchu drogowego i zalecają im ich naukę. Problem w tym, że gdy pełnoletni rowerzyści chcą wziąć udział w kursie doszkalającym, wtedy okazuje się, że nikt ich nie organizuje w Trójmieście.



Czy pełnoletni rowerzyści powinni przechodzić dodatkowy kurs nauki jazdy?

Część kierowców twierdzi, że ustawodawca źle postąpił likwidując zapis w ustawie Prawo o ruchu drogowym o obowiązku odbycia kursu lub egzaminu z jazdy na rowerze osobom, które ukończyły 18 lat zanim wsiądą na pojazd. Według nowych reguł, by jeździć rowerem, wystarczy być osobą pełnoletnią i mieć ze sobą dowód osobisty.

Brak elementarnej wiedzy o zasadach ruchu drogowego wśród rowerzystów zdaniem kierowców będzie się pogłębiał i spotęguje niebezpieczne sytuacje na drogach. Wśród rowerzystów są jednak osoby, które pragną przełamać tę powszechną opinię, chcą zapisać się na kurs z zasad nauki jazdy rowerem, ale w Trójmieście mają z tym ogromny problem.

- Jestem 30-letnim rowerzystą. Jako osoba bez prawa jazdy zdecydowałem zapisać się na kurs nauki jazdy rowerem. Uznałem, że warto poznać, oprócz zasad ruchu, przyczyny potencjalnie niebezpiecznych sytuacji na drodze z udziałem kierowców i rowerzystów. Wiem doskonale, że ciężko jest nam - rowerzystom - wczuć się w role kierowcy, więc takie szkolenie mogłoby w tym pomóc - opowiada Szymon, mieszkaniec Stogów.

Pomysł jednak nie mógł być zrealizowany. Powód? - Okazuje się, że nikt w Trójmieście nie doszkala 30-, 40-, a nawet 50-letnich rowerzystów z jazdy i zasad ruchu na rowerze. Nawet jeśli chciałby ktoś odświeżyć sobie zdobytą wiedzę dawno temu w szkole, nie ma na to szans. Pewnym rozwiązaniem jest nauka z gimnazjalistami lub uczniami podstawówki, ale z takiej sposobności nie skorzystam - dodaje czytelnik.

Ze zdaniem naszego czytelnika zgadza się gdański instruktor nauki jazdy. - Nauka zasad ruchu rowerowego wśród dorosłych leży na łopatkach. Przybywa nam infrastruktury rowerowej, a wraz z nią rowerzystów. Rower staje się lekarstwem na korki i choć wspomniany problem dostrzegamy trudno mu zaradzić - mówi Dariusz Tarnowski, instruktor.

To fakt w Trójmieście przybyło mnóstwo kontrapasów dla rowerów, a także śluz rowerowych jak na ul. Wita Stwosza zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Niewiele osób wie jak tam prawidłowo się poruszać.

Rafał Studziński, który kreuje politykę rowerową gdyńskiego Zarządu Dróg i Zielni uważa, że rower daje ogromną wolność w mieście. - Jest zgrabny, bywa szybki, łatwo nim wszędzie dojechać mimo nie najlepszej infrastruktury. To sprawia, że wielu rowerzystów nie jeździ prawidłowo. Stąd szkolenia dla dorosłych, których jeszcze nie organizowaliśmy, są wyjątkowo niezbędne.

Szkoleń z zasad ruchu rowerowego dla dorosłych nie prowadzą także policjanci z Trójmiasta. Obecnie funkcjonariusze skupiają się na prewencyjnych programach wśród pierwszoklasistów szkół podstawowych. Najmłodsi podczas zajęć dowiadują się tam podstawowych zasad ruchu pieszego i rowerowego. To krok w dobrą stronę, ale bez dużych sukcesów. W całym roku szkolnym jest to zaledwie kilka tego typu lekcji. Ich efekty widać, gdy prowadzone są systematycznie.

O sprawę dodatkowych kursów doszkalających dla pełnoletnich rowerzystów zapytaliśmy także w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego. - W obecnej chwili nie prowadzimy tego rodzaju szkoleń. Niemniej jeśli pojawi się grupa osób chcąca poznać lub odświeżyć wiedzę z zasad ruchu rowerowego zorganizujemy dla nich taki kurs. Mozna go wzbogacić także o kurs udzielania pierwszej pomocy osobom poszkodowanych w wypadkach - mówi Krzysztof Chmielewski z PORD.

Jest jednak szansa, że szkolenia dla pełnoletnich rowerzystów będą odbywać się w Trójmieście cyklicznie. Z naszych nieoficjalnych informacji pochodzących od kilku szkół nauki jazdy, że na wiosnę ma pojawić się oferta szkoleń dla dorosłych rowerzystów. Ich cena nie powinna przekroczyć 200 zł, a kurs ma trwać ok. 6-8 godzin i będzie obejmować także zajęcia praktyczne.

Opinie (431) 9 zablokowanych

  • za moich czasów każdy rowerzysta musiał mieć karte rowerową albo dowód osobisty (62)

    A rowerzysći jeśli chcą być równoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego, to niech najpierw wykupią sobie polisę OC

    • 110 123

    • bby

      To samo piesi! Przecież oni chodzą po ulicach, powinni mieć OC, światła i tablice rejestracyjne na plecach!

      • 0 0

    • Za moich czasów każdy musiał mieć paszport by pojechać do innego miasta (4)

      a kto nie miał, ten jechał na Syberię. Brakuje mi cara Mikołaja.

      • 67 23

      • A nie wystarczy pójść na kurs na prawko A, czy nawet B, żeby się tych elementarnych zasad ruchu nauczyć? (3)

        • 9 20

        • Nie, bo można się samemu nauczyć. Podałem tutaj komuś że znaków (1)

          drogowych nauczyłem się w wieku 8 lat. Tak dla siebie - nie miałem wtedy pojęcia o karcie rowerowej.
          A dlaczego się ich nauczyłem ? Bo były fajnym kolorowym dodatkiem w kalendarzykach mojej mamy - zawsze coś kolorowego przyciąga wzrok dziecka.
          I na szczęście nie zdawałem na kartę w PRL-u, a śmigałem na rowerze aż miło. I nigdy nie miałem jakiejś hecy - nawet najmniejszej groźby wypadku z samochodem, a do uzyskania w wieku 21 lat prawa jazdy zaliczyłem parę rowerowych wypadów poza Trójmiasto - za Kościerzynę, do Wejherowa to ze parędziesiąt razy, Elbląg, Tczew.

          • 8 3

          • no to same metropolie odwiedziłeś :) jak sie przedarłeś przez wszechobecny łopian i tatarak ???

            • 0 1

        • skoro wiekszosc tych co na rower wskakuje ma prawo jazdy

          a zachowuje się jak totalny cymbał to widać ze jednak nie wystarczy

          • 19 7

    • Rowerzysta

      Ale za tamtych czasów nie było ścieżek rowerowych! Dlaczego jeżdżąc ekologicznie droga rowerowa chcą znowu na nas zarabiać?nie po to człowiek przesiadłam się na rower żeby teraz ściągać z niego pieniądze!

      • 3 0

    • niekoniecznie OC na rower...

      wystarczyłoby obowiązkowe ubezpieczenie OC w życiu prywatny...

      • 0 1

    • (23)

      Prawo jazdy lub karte rowerowa powinien miec kazdy uczestnik ruchu a na dowód to sobie można wziac kredyt albo kasete w wypozyczyc w wypozyczalni. Co z tego ze chlop dorosly jak nie ma pojecia co przedtawiaja znaki drogowe. A co do OC to jestem za tym aby kazdy tez je posiadał oczywiscie rowerzysci mniejsze chocby ze wzgledu na to ze nie zasmradzaja srodowiska. Sam jestem zawodowym kierowca i rowerzysta. Wiem czego mozna spodziewac sie po jednych i drugich. Kazdy z nich/nas ma cos na sumieniu. Pozdrawiam ROWERZYSTOW nie dajmy sie "kierowcom"

      • 18 5

      • (21)

        Ale nie trzeba od razu specjalnego OC dla rowerzystów. Wystarczy wykupić OC w życiu prywatnym.

        • 12 1

        • Chodzi o to że onaa się wkurza płacąc OC (20)

          a rowerzysta nie. Czyste powietrze ją nie obchodzi.

          • 4 2

          • (19)

            Nie wkurzam sie placac oc. Inawet place ac. Oc To moj obwiazek i tyle. Dla rowerzysty ktory jedzie ulica tez powinien byc to wymog. Moze byc i oc prywatne skoro obejmuje kolizje. Jak mi rowerzysta porysuje samochod albo stlucze reflektor niech placi on a nie ja z ac

            • 5 3

            • Akurat tu wyjątkowo masz rację (13)

              Jeżeli rowerzysta porysuje ci samochód to niech płaci co odszkodowanie, ale jeżeli ma płacić obowiązkowe OC to poczytaj sobie: ''

              I podaj przykład kraju na świecie gdzie jest obowiązkowe OC dla rowerzystów

              • 6 5

              • (10)

                Obowiazkowe dla pojazdu bioracego udzial w ruchu drogowym. Powinno byc i koniec. To dlaczego na samochod musi byc oc. W koncu tez chodzi tylko o odszkodowanie. A rower tez moze zabic. Na jedno wychodzi.

                • 3 6

              • onaa (9)

                Podaj mi przykład choć jednego państwa na świecie, gdzie obowiązuje OC dla rowerzystów.

                • 5 2

              • (8)

                Ale co to zmienia. Ktos musi byc pierwszy. Przeciez oc na rower ni.e Wynioslo by tyle co na samochod. Nie ma co panikowac. Zeby miec prawa trzeba miec obowiazki. Mysle ze jak rowerzysta mialby zaplacic z kieszeni za bok samochodu 1000zl to zalowalby ze nie plac. 100 czy 150 zl oc rocznie.

                • 4 6

              • od OC wiele osób się zniechęci do używania roweru w ogóle

                a czy lubisz rowerzystów czy nie, to dzięki nim możesz jako tako płynnie poruszać się po mieście.

                Przykładowe porównanie: http:// infobike.pl /text.php?id=42581

                Jak są winni niech płacą, ale OC to głupota.

                • 3 0

              • A zmienia dużo (6)

                bo bylibyśmy pośmiewiskiem Europy. A zwykły kc nie wystarczy? Poczytaj sobie na necie o wypadkach z udziałem rowerzystów. Jak już szaleć to szaleć. Obowiązkowe OC dla pieszych, np. 50 zł rocznie.

                • 4 3

              • (5)

                Posmiewiskiem europy to jestesmy o 1945. Akurat watpie by skonczyloby sie to smiechem. Predzej wspierajacymi listami cyklistow z holandii. A potem zrobilibt to samo.Rowerzyste jadacego po Ulicy powinny obowiazywac te same prawa i te same obowiazki. Bo tak samo moze nabalaganic.

                • 4 5

              • onaa (3)

                Pośmiewiskiem Europy to jesteśmy, bo najlepiej byśmy zakazali wszystkiego. A ty byś zakazała jazdy rowerem.

                • 6 2

              • (2)

                Ja nie mowie o zakazie jazdy rowerem tylko o nakazie oc

                • 3 8

              • Skrzyknijcie się i stwórzcie obywatelski projekt ustawy pt.

                Obowiązkowe OC dla rowerzystów

                • 3 2

              • No to byśmy byli dalej pośmiewiskiem Europy

                • 3 1

              • onaa

                I obowiązują te sama prawa PORD. Zawsze obowiązywały.

                • 2 1

              • karać debili (1)

                w samochodach samolotach pieszych itd

                • 3 0

              • Jakby kultura istniała a nie agresja i chamstwo

                to by portale internetowe ucichły, a reklamodawcy przestaliby płacić. Agresja i chamstwo na forach musi być.

                • 1 2

            • Co ty za głupoty piszesz domagając się tego OC. Piesi czasem też (3)

              powodują wypadki i uszkadzają samochody - idąc twoim tokiem myślenia też powinni mieć OC.
              Skończ kobieto - nikt z politykoów nie wystawi tego kraju na pośmiewisko.
              Holandia - ruch rowerowy potężny i spora liczba wypadków z udziałem rowerzystów. Idź i ogłoś im to - OC dla rowerzystów. Toby cię brutalnie wykpili, ośmieszyli.
              Obudź się, PRL się skończył.
              Ja od dziecka jeźdźę na rowerze - do 18-tki zasuwałem wiele razy po ulicy Morskiej z Chylonii do centrum Gdyni bez jakichkolwiek dokumentów. I żyję. Uważasz że przepisy, uprawnienia zastąpią zdrowy rozsądek ?

              • 7 2

              • (2)

                To z ty potrafisz sie zachowac na ulicy i jezdzisz z glowana karku to nie znaczy ze robi tak kazdy. Nie zycze zadnem. rowerzyście zeby ktos wytoczyl mu proces o odszkodowanie za np uszczerbek na zdrowiu. Ty chodzi tez o ochrone waszej d*py. Jak wiadomo cokolwiek by sie nie zdarzylo beda uznawac wasza wine a nie pieszego. Worowadzenie chocby minimalnej skladki doprowadziloby do tego ze tluki rowerowe na ulice by nie wyjechaly. Nie przeszkadza mi rowerzysta na dodze o ile umie sie zachowac. Jak kierowca jest tlukiem to tez mu sie obrywa. Rowerow jest coraz wiecej i wypadkow z ich udzialem tez. To tylko kwestia czasu.

                • 3 6

              • a w pierwszej kolejności odszkodowania będzie się domagał turysta z Holandii czy Niemiec, w którego wjedzie nasz rowerzysta np. w Sopocie, bo w Holandii czy Niemczech wszyscy maja ubezpieczenie i domaganie się odszkodowania jest czymś oczywistym i powszechnym.

                • 2 1

              • onaa

                Nie przeszkadza ci normalny rowerzysta? A to dziwne?

                • 2 1

            • rownie dobrze pieszy moze ci sprzedac kopa

              w reflektor :D srodek transportu ma tu akurat znikome znaczenie :D
              A prawda jest taka ze KAZDY powinien miec OC na OSOBE a nie na zaden srodek transportu. Dlaczego samochod ma ubezpieczenie od Odpowiedzialnosci Cywilnej???? samochod to nie cywil :D kazda osoba powinna miec OC i w zaleznosci czym sie porusza powinna sie skaldka roznic

              • 1 1

      • Wypożyczyć kasetę??? W wypożyczalni??? Witamy w PRL-u :)

        • 1 1

    • Tak, pieszym też proponuję wykupienie OC, bo też mogą kogoś po drodze uszkodzić np. siatką z zakupami czy innym zawiniątkiem, które akurat niosą ... :)

      • 3 1

    • (18)

      Prawda jest taka, ze w obu grupach (kierowcy i rowerzysci) zdarzaja sie chamy i delikatnie mowiac debile, ktorzy czuja sie panami drogi. Jednakze to rowerzysta zawsze bedzie mial przechlapane z racji "gabarytow". wielokrotnie bylem swiadkiem i uczestnikiem gdy kierowca zamiast przepuscic rowerzysta na przejezdzie, totalnie olewal to (nawet nie spojrzal sie czy cos jedzie).

      • 47 3

      • (17)

        Ale kierowcy płacą OC i rozwijają kraj, bo dzięki nim wzrasta wydobycie ropy, a połacie ziemi zalewane są asfaltem, a taki rowerzysta to co?

        • 14 33

        • (4)

          Placa OC i rozwijaja kraj? Naiwny jestes. Kierowcy co najwyzej moga napychac kieszenie firmom ubezpieczeniowym oraz "panom" z wiejskiej.

          Idac tym tropem to nie powinno sie pozwolic na ruch pieszych, bo oni nie placa OC.

          • 30 5

          • Dokładnie (3)

            Uważam, że piesi powinni płacić OC na chodniki, bo ja utrzymuję chodniki, a z nich nie korzystam, tylko z dróg.

            • 11 18

            • (1)

              To przez Ciebie topnieją lodowce!

              • 11 1

              • Janóż

                Lodowce topnieją przez ekologów, gdyż ekolodzy jeżdżą paliwożernymi SUV-ami, wycinają lasy i opalają piece węglem. Na dodatek pomagają kłusownikom polować na goryle górskie w Rwandzie. Natomiast korporacje naftowe, lobby samochodowe, Korwin-Mikke nawołują do ograniczenia wydobycia paliw kopalnych.

                • 2 0

            • Chyba sie gorzej czujesz, w Polsce jest cos takiego jak podatki, zatem gadka ze cos utrzymujesz bo jezdzisz autem jest wyssana z palucha.

              • 18 1

        • ale bredzisz, stary (3)

          nie wiem, co bierzesz, ale musi sponiewierać.

          Podobnie palacze rozwijają świat, bo kupują tytoń.

          A nie zauważyłeś, że rowerzysta zarobione pieniądze zamiast na rosyjską/arabską ropę wydaje na jakieś inne - czasem polskie - produkty.

          zdejmij zaślepki z oczu i poszerz odrobinę horyzonty

          • 9 3

          • (1)

            a zauwazyles ze drogi rowerowe sa wkorzstane przez ok 5 misiecy w roku a zbudowano je ze podatkow wszystkich wiec wypadalo poznac troche zasad ruchu drogowego i znakow bo jakze czesto jada po ulicy majac sciezke obok ? w sopocie na glownej zakaz ale cisna po asfalcie kuriozum absolutne to cyklisci na obwodnicy ... czasem trudno byz wyrozumialym dla takiej glupoty

            • 2 3

            • andrzej

              A ja nie życzę sobie aby z moich podatków były finansowane budowy autostrad. I co z tego? Budują

              • 4 2

          • To rowerzyści przyczyniają się do rozwoju Polski, a konkretnie polskich firm takich jak Kross, Mbike, Unibike, Romet - kupujących tych firm rowery. Szkoda, że wybierając samochód nie mamy możliwości wyboru spośród rodzimych firm. ;/

            • 7 2

        • Ale argumenty - Jasia z piaskownicy.

          • 2 1

        • a twoim zdaniem nasz kraj dużo zarabia na wydobyciu ropy? ;) (5)

          • 24 4

          • (4)

            Wydobycie ropy powoduje rozwój świata, przez co pośrednio stajemy się bogatsi

            • 4 26

            • Dawno nie czytalem wiekszych bzdur.

              • 16 2

            • (2)

              A o tym ze sa przez to wojny i ludzie gina to nie pomyslales? Ludzie kiedys bez asfaltu zyli, teraz rowerzyści tez bez niego daja rade. Ale panisko musi posadzić d... w samochod bo na rowerze to by do najblizszego sklepu po piwo i fajki nie dojechal.

              • 18 6

              • (1)

                Wojny to rozwój. Słabi giną, pozostają najsilniejsi i najbardziej cwani, aby przetrwać. O to chodzi w kapitalizmie.

                • 5 17

              • To ciebie pierwszego bym odstrzelil

                • 10 3

        • Jestes tak rozwiniety ja wydobycie ropy w Polsce

          • 14 1

    • jestem za! (1)

      jak taki łoś zarysuje mi samochód, to jak go potem ściągnąć.
      Z resztą też jeżdżę i samochodem i rowerem, uważam, że to dobry pomysł.

      • 2 2

      • jakie oc za rower z biedronki?

        i jakie zniżki?

        • 1 2

    • i na drodze pojawiały się co jakiś czas samochody

      stare "dobre"? czasy już nie wrócą i to jest pewne, samochodów jest multum a rowerów też co raz więcej i tylko kultura osobista może nas uratować, niestety równouprawnienie na drodze jest już ustalone nie zależnie od "niech" ale karty rowerowe lub prawko na drodze powinny obowiązywać

      • 2 1

    • Masz braki (3)

      Rowerzyście bez wykupywania OC już są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego. Polecam lekturę Prawo o Ruchu Drogowym.

      • 10 5

      • (2)

        chyba są niepełnosprawnymi uczestnikami żeby poruszać się po drodze trzeba mieć mózg

        • 7 7

        • A ty go masz ?

          • 1 3

        • jak pokazuje ilość samochodowych blondynek - wcale nie trzeba

          • 3 1

    • a co to są / były twoje czasy ? - bo ciężko skomentować twoją wypowiedź

      • 1 1

    • Stara śpiewka

      • 1 2

    • W czym problem Panie Szymonie?

      Czy nie może Pan pouczyć się sam?

      • 9 3

  • Elementarna wiedza jest w kodeksie drogowym, a w internecie aż za dużo materiałów na ten temat, trzeba tylko chcieć zajrzeć!

    • 3 0

  • (8)

    a może powinno się nauczyć kierowców że kiedy przecinają chodnik powinni też patrzeć czy idzie pieszy/jedzie rower po dróżce rowerowej, a nie tylko i wyłącznie w lewo, czy ma wolne!!!

    • 15 3

    • (7)

      to nie kierowcy przecinają chodnik po prostu chodnik się kończy i jest przejście dla PIESZYCH a nie debilnych rowerzystów jadących po przejściu na rowerach tam gdzie nie ma ścieżki

      • 5 9

      • Debilem to jesteś ty - dawno przejścia dla pieszych powinny być (6)

        poszerzone o przejazdy rowerowe, nawet tam gdzie nie ma ścieżki.

        • 3 6

        • Tak gdzie nie ma ścieżki, a jest jezdnia, (1)

          po chodniku nie powinny jeździć rowery. Więc po co przejazdy?

          Art. 33 PoRD.

          • 2 1

          • może nie powinny, ale w wielu przypadkach mogą i jeżdżą

            więcej rowerów w mieście, więcej miejsca dla wszystkich

            • 1 2

        • Z jakiej niby racji? (3)

          Tak ciężko zdjąć d*psko z siodełka i przeprowadzić rower?

          • 4 3

          • dokładnie tak

            a może wprowadzić przepis, by kierowcy przepychali swoje wozy przejeżdżając przez przejście dla pieszych?

            • 2 2

          • (1)

            zaczęłam wątek więc sprostuję: chodziło mi przede wszystkim o kierowców wyjeżdżających z bram ,i właśnie PRZECINAJĄCYCH CHODNIK/ŚCIEŻKĘ DLA PIESZYCH bezmyślnie, żeby o sekundę szybciej być przy jezdni, wszystko inne mają w d*pie. nawet żywego człowieka!nie mówiąc o psie!

            • 4 1

            • ścieżkę dla rowerzystów miało być :)

              • 0 0

  • Pieszych też należy uczyć (32)

    że po ścieżkach rowerowych się nie chodzi.

    • 155 28

    • (3)

      ...i że wózek dziecięcy to nie rower.

      • 44 6

      • Nie do końca masz rację - sprawdź może chodnik obok. Bo niektóre są (2)

        tak "równe" że aż woła to o pomstę.

        • 4 7

        • (1)

          Ulice też są bardziej równe niż chodnik, ale to nie oznacza że można po nich chodzić

          • 3 3

          • nie można? a jak chcesz przejść na drugą stronę jezdni to podfruwasz?

            ciekawe, co robisz jak ci kierowcy zastawią chodnik parkującymi brykami. Jak nie ma chodnika przy drodze to wsiadasz w helikopter?

            • 0 1

    • Ścieżka przy parkingu w Brzeźnie

      W Brzeźnie opuszczający parking przy plaży pieszy ma do wyboru: wejść na ścieżkę rowerową, albo przelecieć nad nią górą. Dodatkową atrakcję stanowi nigdy niewysychająca kałużą, która uniemożliwia szybkie zejście na jezdnię. Jakie tam wyzwiska lecą w stronę spacerowiczów!!! Bo rowerzysta jest w prawie, a musi kierownicą skręcić, albo przyhamować. Ale jak rowerzyście pasuje jechać po ścieżce dla pieszych, to nie ma sprawy - jedzie i co mu zrobią.

      • 1 2

    • Rowerzysto (1)

      czy przepuszczasz pieszego, gdy chce przejść przez ścieżkę rowerową na zebrze? ;>

      Ale jak samochód Ci nie ustąpi, to pewnie gula lata!

      • 6 1

      • Tylko raz w życiu

        widziałem rowerzystę zatrzymującego się przed przejściem, aby przepuścić przechodzącą dziewczynę.

        Tak rzadkie zjawisko, że aż się obejrzałem.

        Ale żeby nie było zbyt cukierkowo, to oczywiście znalazł się pedalarz, który uznał przejście przez ścieżkę rowerową za idealne miejsce do wyprzedzenia frajera, który się zatrzymał.

        • 1 1

    • . (6)

      a rowerzystów należy nauczyć, że nie wjeżdża się na chodnik gdy ma się ścieżkę obok (al. grunwaldzka).

      • 7 2

      • Samochody won z chodników na ścieżki rowerowe i trawniki

        • 0 1

      • Piesi won ze ścieżek rowerowych na jezdnie

        • 0 1

      • Samochody won z trawników na ścieżki rowerowe

        • 1 0

      • Samochody won ze ścieżek rowerowych na jezdnie

        • 1 0

      • M. (1)

        Rowerzyści won z chodników na ulice

        • 3 2

        • Rowerzyści won z jezdni na chodniki

          • 0 2

    • A pedalarzy należy uczyć (6)

      że z chodnika wolno im korzystać TYLKO i WYŁĄCZNIE gdy:
      -jadą z dzieckiem do lat dziesięciu
      lub
      -podczas złej pogody
      lub
      -są spełnione JEDNOCZEŚNIE trzy warunki:
      chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości, ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h (w terenie zabudowanym), brakuje oddzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla nich przeznaczonego.

      • 12 2

      • Nie spełnię żadnego twego warunku - właśnie z powodu chamskiego (2)

        określenia.

        • 1 9

        • I właśnie dzięki takim zarozumiałym burakom jak ty

          mającym głęboko w d..e przepisy ruchu drogowego powstało określenie "pedalarz".

          • 4 2

        • To nie są "moje" warunki

          tylko warunki PoRD, chamie.

          • 4 4

      • Czy gdy rowerzysta (2)

        jeździ zgodnie z przepisami jest dla ciebie dalej pedalarzem?

        • 3 2

        • A jak "rowerzysta" (1)

          może jechać zgodnie z przepisami po chodniku, gdy nie jedzie z dzieckiem, pogoda jest świetna i jest ograniczenie prędkości do 50 km/h (szybciej można przecież tylko na pojedynczych arteriach)?

          • 5 2

          • PIszę o rowerzystach, którzy jeżdżą zgodnie z przepisami,

            a więc nie jeżdżą po chodnikach. Czy to też wg ciebie pedalarze?

            • 3 2

    • oczywiście jest to dozwolone (3)

      w przypadku braku chodnika - tak samo, jak po ulicy - lewą stroną.

      • 17 4

      • (2)

        ale mówimy o sytuacji gdy mają chodnik i chodzą po ścieżce

        • 27 8

        • Nie lubię tak zasadniczych ludzi - owszem nie powinni, ale na bulwarze w (1)

          Gdyni w czasie ulewnego deszczu sporo zaskoczonych pieszych przeniosło się na osłanianą przez gałęzie drzew ścieżkę rowerową. I nie miałem nic przeciwko temu, nawet z niektórymi wymieniłem przyjazne uwagi.

          • 7 1

          • Droga rowerowa na bulwarze w Gdyni od października do marca powinna być drogą pieszo-rowerową z pierwszeństwem pieszych, od kwietnia do września drogą dla rowerów.

            • 2 4

    • i ze po chodniku chodzi sie

      prawa strona bo mamy ruch prawostronny w polsce

      a kierowcy to swiete krowy co wymuszaja pierszenstwo bo on jedzie autem

      • 1 4

    • i vice versa (4)

      po chodnikach sie nie jeździ rowerem !!!

      • 18 11

      • Jest taki jeden szkopuł - wzajemny, gdy chodnik jest blokowany albo (1)

        przez nieprawidłowo zaparkowany samochód lub jakieś roboty. Siłą rzeczy pieszy aby ominąć te przeszkody musi wejść na chwilę na ścieżkę - mnie to jako rowerzyście to nie przeszkadza w żadnym wypadku. I odwrotnie - takie przeszkody są też na ścieżkach i wtedy siłą rzeczy muszę wjechać na chwilę na część przeznaczoną dla pieszych. Oczywiście jeśli są to zwolnię. Pamiętajcie o tym. Bo raz jakaś starsza pani musiała ominąć rów na chodniku i weszła na ścieżkę gdzie spokojnie ją ominąłem - ale wydarła się, iż tu jej nie ma. Odpowiedziałem - jest, i nie jest dla mnie problemem ją przepuścić po niej, skoro chodnik jest zablokowany.

        • 6 5

        • a czy, siłą rzeczy,

          można przejść po samochodzie?

          • 3 0

      • ... (1)

        gdy nie ma ścieżki rowerowej, dozwolona jest jazda chodnikiem, przy zachowaniu szczególnej ostrożności i tylko w wypadku, gdy ulica, przy której znajduje się chodnik nie nadaje się do jazdy rowerem (powyżej 50km/h)

        • 13 4

        • Lub w przypadku braku ścieżki rowerowej przy złych warunków pogodowych.

          • 9 5

    • Chodzi, ale ustępuje pierwszeństwa rowerzystom.

      • 5 4

  • rowerzysta (1)

    Wielu kierowców również traci głowę. Jestem rowerzystką i codziennie dojeżdżam do SKM. Kierowcy są niewyedukowani kompletnie. Traktują rowerzystów jak zło konieczne. Zajeżdżają drogę notorycznie i jeszcze się odgrażają, chociaż nie mają racji. Kilka razy o mało nie zostałam potrącona przez samochody. Uchroniłam się przed wypadkami tylko dzięki swojej ostrożności, pomimo tego, że powinnam czuć się na ścieżce rowerowej bezpiecznie. Kierowcy ciągle nie chcą traktować rowerzystów równorzędnie. Czują się cały czas mocniejsi. To przykre. Na koniec dodam, że zdarzają się też kierowcy nadzwyczaj mili. I takim bardzo dziękuję za uprzejmość na drodze.

    • 8 2

    • ty lepiej zostań na tej swojej idiotenstrasse, samochód dla ciebie za trudny, to jezdzisz instalacją i jeszcze sie na ulicę się pchasz...a potem narzekasz, że tak a nie inaczej kierowcy cie traktuja. Ulica jest dla samochodów, masz swoja scieżkę wymarzoną - zostan tam.

      • 2 3

  • to nie do końca tak... a przynamniej nie w sopocie (1)

    w sopocie straż miejska i rowerowa gdynia (!) zorganizowały ostatnio akcję, w której odpowiadali na wszystkie pytania mijających ich rowerzystów. z restzą na ich stronie pojawił się też przewodnik, w którym sa odpowiedzi na pytania, które stawia sobie większość amatorów tego sportu, o tu:

    • 5 0

    • a był oszołom Bosowski ???

      • 0 1

  • Bez przesady (32)

    Jakoś każdy pieszy umie się poruszać po mieście bez żadnych kursów. Jak jest czerwone lub zielone, to wiadomo jak się zachować. Nie pakuję się gwałtownie pod samochód czy tym bardziej tramwaj, nawet na zebrze. To samo dotyczy rowerzystów na ścieżkach. Czy pokonanie jakiegoś skrzyżowania na rowerze np. Bażyńskiego z Wita Stwosza jest aż tak skomplikowane że bez kursu ani rusz?
    Nie rozmumiem problemu, ale jak ludzie mają się czuć bezpieczniej to niech organizują takie kursy.

    • 6 5

    • (24)

      To jest chyba największy problem rowerzystów, że zachowują się tak jak piesi, a rower to pojazd i musi stosować się do przepisów ruchu drogowego dotyczących pojazdów, a te są bardziej skomplikowane niż tylko zielone/czerwone światło.

      • 7 4

      • (23)

        przepisy to tylko teoria literalne trzymanie się ich podczas jazdy na rowerze jest równie niebezpieczne i głupie jak jazda na pałę.Pierwszy przykład z brzegu polska ustawa o ruchu drogowym nakazuje jazdę po poboczu lub przy samej krawędzi jezdni.To oczywista bzdura bo wiele dróg ma pobocza gruntowe weźmy taką krajową dwudziestkę od Chwaszczyna dalej co to ma być za pobocze?Jakieś sypkie kamyki to się nie nadaje do jazdy na rowerze zwłaszcza kiedy do przejechania jest sporo km trzymanie się prawej krawędzi jezdni tak tak zwłaszcza kiedy przy krawężniku jezdnia przypomina góry doliny i przełomy a podczas jazdy można natknąć się na zapadniętą pół metra studzienkę.Pomijam już syf jaki tam zwykle jest widywałem już szkło gwoździe śruby sprężyny różne elementy zawieszenia klocki hamulcowe itp śmieci które po najechaniu mogą spowodować wywrotkę lub banalne rozwalenie opony.Często jazda przy krawędzi zachęca miszczów kierownicy z prawem jazdy B ale pozbawionych rozumu baranów do wyprzedzania z dużą prędkością i minimalnym odstępem bo po co hamować i stracić parę sekund jak można rowerzystę z drogi zepchnąć w rów albo uderzyć lusterkiem a różnych czubków do wyprzedzania na trzeciego widząc jadącego przy krawędzi rowerzystę z przeciwka.Przepisy to tylko teoria życie i realia jazdy po polskich drogach wymagają od rowerzystów więcej niż wkucia na pamięć regułek które zakładają idealny stan rzeczy

        • 8 2

        • (13)

          ogólnie to się zgadzam z Twoją argumentacją, ale akurat co do przepisów to w tym punkcie nie masz racji - nie nakazują jazdy "przy samej krawędzi" a "możliwie blisko", a co to jest "możliwie" jest zostawione do interpretacji kierującego rowerem.
          Jeśli są dziury i szkło, to "możliwie blisko" to może być miejscami nawet po lewej stronie pasa.
          Podobnie z poboczem - jest obowiązek jechania nim o ile "nadaje się do jazdy". Jak są sypkie kamienie, to chyba jasne, że się nie nadaje.
          Tak więc jazda z odstępem od krawędzi to jest jak najbardziej rozsądne - i zgodne z przepisami - zachowanie rowerzysty.
          Nawet na broszurkach rowerowych wydawanych przez Urząd Miasta można przeczytać, rady żeby nie jechać za blisko prawej krawędzi - dokładnie z powodów wymienionych przez Ciebie.

          • 5 1

          • (11)

            to możliwie blisko to nie mieści się w wyobraźni wielu kierowców idiotów.Według nich rowerzysta ma jeździć po krawężnikach uskokach i śmieciach byle oni mogli swoimi wypasionymi furami zapieprzać koło niego w odległości 20 cm

            • 6 4

            • (10)

              Jak dojedziesz na chwile do krawedzi by samochod mogl cie minac korona ci z glowy nie spadnie.

              • 4 6

              • (7)

                tak korona nie spadnie?Ty durna pało czy ty wiesz co oznacza dla rowerzysty wpadnięcie w dziurę przy prędkości np 40 km/h?G.. wiesz a się udzielasz po co?Miałem już przyjemność spotkania się z tirem w zwężce spowodowanej wysepką z przejściem dla pieszych na Hutniczej w Gdyni.Idiota który nie zna widać przepisu o metrze odstępu podczas wyprzedzania wyprzedzał w odległości może 20 cm od tej pory już nigdy w takich miejscach nie będę zjeżdżał do prawej krawędzi idiotów w samochodach trzeba fizycznie spowalniać inaczej na żaden przebłysk rozsądku nie ma co liczyć jak bydlak się spieszy niech zapieprza po niewłaściwej stronie wyspy byle daleko ode mnie

                • 4 3

              • (4)

                nie wiem co oznacza wpadnięcie rowerem w dziurę, bo jeżdżę wyłącznie wszędzie samochodem

                • 1 1

              • (2)

                To prawda. Rowerem nie jzdze od kilku lat.

                • 1 1

              • i dlatego tak utyłaś?

                • 2 1

              • To akurat wiemy

                • 2 1

              • skoro nie wiesz to mordę zamknij taka moja prośba.Czytanie autentycznych bzdur wypowiadanych przez ludzi którzy nie mają bladego pojęcia w materii w której się mądrzą jest zabawne ale do pewnego momentu później to się robi żałosne

                • 1 1

              • (1)

                To jedz wolniej. Poza tym kto ci kaze wpadac w dziurę... Widzisz dziure mijasz ja, zjezdzasz do krawedzi... Nie wmawiaj nam ze dziury w polskich drogach ciagna sie jak row marianski

                • 1 4

              • Opinia została zablokowana przez moderatora

              • (1)

                kierowcy samochodów z reguły nie mają żadnych problemów z MIJANIEM rowerzystów.

                • 3 1

              • Slowa minac uzylam w potocznym znaczeniu Madralo. Wiadomo o co chodzi. W kd jest o wymijaniu btw.

                • 0 4

          • Poponuje szlaczkiem i srodkiem. I koszyk z przodu. Bedzie ladnie, a czy z szacunkiem dla innych uzytkownikow drogi to juz nieistotne. Rowerzysci co niektorzy to juz nirwane przezywaja. Jak rowerzysta nie spowalnia i jedzie rowno, prosto i przy krawedzi nikt k****i nie rzuca. Ostatnio dzieciak jechal tak fajnie ze nikt nie zatrabil i nikt zwalniac szczegolnie nie musial. A dziur na cchrobrego duzo. A wiec mozna - tylko trzeba myslec.

            • 0 7

        • (6)

          racja

          tylko praktyka, uzupełniana teorią na bieżąco - ma sens

          szkolenia z miejskich zachowań rowerowych prowadzi czasem Rowerowa Gdynia i nie trzeba za nie nic płacić

          • 3 2

          • (5)

            Rowerowa Gdynia to prowadzi antyszkolenia. Uczy spychania z chodników pieszych, jazdy bez świateł i innych takich ..

            • 3 5

            • byłeś i wiesz? (4)

              czy tak sobie plumkasz jak zwykle trolle?
              SRG promuje jazdą jezdnią i DDRami, a unikanie chodnika

              a przede wszystkim legalność, czasem wręcz wbrew rozsądkowi

              ja jeżdżę dużo asertywniej niż oni

              • 4 2

              • Asertywnie? (1)

                To znaczy jak?
                Po chodniku, dzwoniąc na pieszych?

                • 0 3

              • nie, po jezdni, trąbiąc na śmierdzieli-zawalidrogi
                o ile mi wolno, bo nie ma śmieszki

                jedynie koło Kunia jeżdżę po chodniku

                • 1 1

              • (1)

                Tak, a prezes SGR dostał mandat za zepchnięcie pieszych z deptaka spacerowego !

                • 1 2

              • nie za to,

                byłem tam wtedy na Promenadzie Marysieńki, widziałem zdarzenie, a ty byłeś?

                mandat był "za krnąbrność" (jak w kingsajzie)

                czyli za nie podporządkowanie się poleceniu gostka, któremu nie chciało się przejść bo by musiał amputować od swego zadka samochód

                nikt nie był znikąd spychany
                a Promenada miała znak drogi dla rowerów i pieszych
                i jest na ich mapie: na mapa.trojmiasto.pl

                • 1 0

        • Rowerzysta na jezdni musi jechać ok. 1 m od prawej krawędzi jezdni... (1)

          ...jest przepis że, rowerzysta powinien jechać ok.1m od prawej krawędzi jezdni a to dlatego aby kierowca nie mógł tak jak to opisałeś przelecieć na pełnym gazie koło ciebie spychając cię podmuchem z jezdni. Ten 1 metr jest po to aby kierowca z tyłu musiał wykonać manewr wyprzedzania. Tak stanowi przepis.

          • 2 0

          • nie do końca.
            doczytaj o tym nieszczęsnym metrze. znajdziesz go nie w dziale o krawężniku ale wyłącznie w dziale wyprzedzanie (roz6 art24 pkt 2)

            • 0 0

    • Nigdy nie słyszałem, żeby pieszy potrącił samochód. (6)

      Nigdy nie słyszałem, żeby pieszy potrącił rower.

      Natomiast słyszałem o pieszej potrąconej NA CHODNIKU przez rower, a mój znajomy ma wgniecione drzwi po tym, jak go staranował pedalarz, który wyskoczył z podporządkowanej.

      (a że znajomy jeździ złomem, to inna historia)

      • 6 2

      • (5)

        Bywa ze pieszy wtargnie na jezdnie pod samochod lub pod rower.... Ale to druga historia na inny tekst trójmiasto.pl

        • 3 2

        • Idioci są wszędzie, zarówno na chodnikach, na rowerach i w samochodach. (4)

          Ale idiota jest tym bardziej niebezpieczny, im szybciej się porusza.

          • 5 1

          • (3)

            Raczej tym bardziej niebezpieczny im mniej przewidywalny, im mniej znajacy przepisy i im bardziej przekonany o swoim swietym prawie pierwszeństwa. Zaden kierowca widzac kogos kto wymusza pierwszeństwa nie wjedzie celowo na stluczke a rowerzysta czy pieszy jest o swoim boskim prawie tak przekonany ze nieraz idzie na zywiol zapominajac ze naraza zycie w imie zssady bo mi sie nalezy. Glupota w czystej postaci.

            • 2 5

            • Onaa ucz się już przepuszczać pieszych, bo te przepisy i tak wejdą (1)

              czy ci się to podoba czy nie. Pora przestać prezentować na naszych ulicą dziką kulturę Wschodu.

              • 3 0

              • Przepuszczam. A rowerzysci jezdza po przejsciach dla pieszych nawet wczesniej sie nie rozgladajac

                • 3 3

            • takk na rondzie Brzeskiego w Gdyni idiota Sprinterem wpieprza się na rondo mało mnie nie taranując tak tak panienko kierowcy znają przepisy tak bardzo że nawet jak pierwszeństwa nie mają to się wpieprzą no bo komu ustępować jakiemuś rowerzyście?Przepuścić go jadącego prosto kiedy się skręca w lewo po co szkoda czasu on poczeka albo się rozbije jego będzie bolało

              • 5 1

  • (3)

    A co z ludźmi jeżdżącymi na skuterach? Też nie mają uporawnień, a śmigają po ulicach 100km/h.

    • 2 1

    • (2)

      Tez powinno sie ukrocic. Ale chyba bardziej orientuja sie w przepisach niz wakacyjny rowerzysta

      • 3 3

      • (1)

        ale ty to jednak głupia baba faktycznie jesteś! czemu tak nieszczęsnych rowerzystów nienawidzisz? nikt cię nie kocha?

        • 3 3

        • pewnie ma tę samą przypadłość
          co mieszkanki Lemnos
          w micie o Jazonie i Argonautach
          - śmierdzi

          • 0 2

  • Część pieszych i rowerzystów narzeka (6)

    że kierowcom samochodów brakuje elementarnej wiedzy na temat zasad ruchu drogowego i zalecają im ich naukę.

    • 39 14

    • Spora cześć (1)

      • 11 5

      • Rowerzyści chcą się szkolić z ruchu drogowego, ale nie mają gdzie

        Podobnie mówi mój sąsiad: "Chcę iść do pracy, ale nie ma gdzie". Powiem jedno - pierd...lenie. Rowerzyści wcale się nie chcą szkolić.

        • 3 0

    • Nawet kierowcy narzekają na kierowców

      Kto jest największym wrogiem kierowcy? Inni kierowcy! To co się dziwić, że nie lubią rowerzystów i pieszych.

      • 6 2

    • Jak to dobrze,

      że żaden pieszy i żaden kierowca nie narzeka na brak elementarnej wiedzy na temat zasad ruchu drogowego oraz brak kultury poruszania się po drogach publicznych u rowerzystów.

      • 6 1

    • Nie prawda

      Wcalę nie "CZęść" tylko WSZYSCY

      • 2 5

    • a twoja rodzina nie narzeka, że ma idiotę w rodzinie ?

      • 7 15

  • Powinno być tak, że kto chce poruszać się po drogach publicznych musi mieć kartę rowerową lub prawo jazdy. (60)

    Inaczej zostanie tylko jazda po własnym podwórku. W przypadku nie posiadania w/w uprawnień-mandat 500zł

    • 44 44

    • Rowerzysta

      Debilem?! Zastanów się nad swoimi wypowiedziami. Mam wrażenie ze 90% wypowiedzi to debilizm. Ścieżki rowerowe sa dla rowerów i dajcie nam święty spokój!

      • 3 0

    • (21)

      Racja krata rowerowa to relikt PRL-u. Rower nie jest pojazdem mechanicznym , który stwarzałby zagrożenie dla innych. To czy on stwarza zależy od kierującego nim , tak samo jest z samochodem. Głupotą też jest obowiązkowe OC. Jednak mało kto wie , że kto chce to może je wykupić. Kolizje rowerzysty z kierowcą obejmuje tzw. OC w życiu prywatnym , i to z niego są pokrywane ewentualne szkody. Ja akurat takie OC posiadam i zachęcam do jego wykupienia. Jego koszt nie jest duży i w razie ewentualnej szkody nie doprowadzi do ruiny naszych finansów

      • 10 3

      • (15)

        Masz oc super. Wiekszosc rowerzystow nie ma tj kaskow na łbach. Rowerzysta nie grozi?! Jak wjedzie w kogoś i ten ktos upadnie i rozwali sobie skedzione albo glowe i wytworzy sie krwiak przymozgowy - to nic groznego wg ciebie? Albo rowerzysta wykona dziki manewr, kierowca nie chcac w niegi wjechac odruchowo skreci i wjedzie w cos kub kogoś - to wg nic takiego? Rowerzysta jest uczestnikiem ruchu i tak samo jak kierowca czy rolkarz moze przyczynic sie do poważnego wypadku, czyjejs choroby, zgonu czy uszkodzenia mienia.

        • 8 5

        • onaa (10)

          tak jak pieszy, np. pijany. Dlatego powinno się karać pieszych pod wpływem alkoholu więzieniem, tak jak pieszych. Dodatkowo piesi powinni w miejscach publicznych chodzić w kaskach

          • 5 5

          • (9)

            Taki pijany co juz prosto nie idzie na ulicy powinien dostac mandat... Cos tam o wychowaniu w trzezwosci.

            • 4 2

            • A jaka jest różnica pomiędzy tym który idzie krzywo, a wypił piwo, (8)

              a tym, który wypił pół litro i idzie prosto? Pijany to pijany. Karać za bycie pod wpływem alkoholu 0,2 prom. w miejscu publicznym więzieniem. A picie w miejscu publicznym powinno być traktowane jak picie podczas kierowania samochodem. Tereny ogólnodostępne powinny być całkowicie wolne o d alkoholu i papierosów

              • 3 4

              • (7)

                Moim zdaniem jazda pod wplywem alkoholu samochodem i rowerem powinna rownac sie utracie prawa jazdy.
                I koniecznoscia ponownego egzaminu.

                • 4 8

              • A moim zdaniem (4)

                Ycie pod wpływem alkoholu w miejscu publicznym powinno być karane więzieniem, a brak kasku karą 500zł

                • 2 3

              • (3)

                a obrzezany jesteś? szadhę znasz? w Mekce już byłeś? masz już zapalnik do swego pasu szahiba?

                to wooon do Jemenu, Machmudzie!

                • 1 4

              • Nie jestem Mahmudem (2)

                lecz Robertem. W miejscach publicznych powinno się wyłącznie chodzić w kasku i wyłącznie z 0,0 promila alkoholu we krwi. Wtedy będzie bezpiecznie

                • 1 0

              • (1)

                a kto chodzi (pieszo) nie tylko bez kasku ale i bez kluczyka od wozu - do piachu?

                • 2 0

              • Nie, aż tak to nie

                Za przebywanie w miejscach publicznych z zawartością alkoholu we krwi >0,2 prom. do więzienia, jak rowerzystów.

                Za brak kasku na głowie 500 zł kary.

                • 2 0

              • jedno pyffko na rowerze powinno być ok ;) (1)

                Tak przynajmniej jest w normalnych krajach

                • 2 0

              • to nie są normalne kraje. to chore kraje. Polska jest OK

                • 1 0

        • nie ma wymogu używania kasu, widać jak się znasz na przepisach (1)

          • 1 0

          • ano nie znam się. Znam się wyłącznie na przepisach samochodowych, gdyż wszędzie jeżdżę samochodem

            • 3 0

        • Pani pewnie nawet śpi w kasku na "łbie" (1)

          żenada

          • 2 1

          • kakakasku

            • 2 0

      • (1)

        powiedz to potraconemu pieszemu!

        • 2 1

        • lepiej nie mów

          jak potrącisz go samochodem, nie walnie cię, bo stygnie
          a jak potrącisz rowerem, może oddać

          • 3 0

      • WOJT (2)

        OC dla rowerzystów to stały slogan hejterów antyrowerowych na tym forum. Ponieważ nie stać ich mentalnie, na to żeby jeździć rowerem wobec tego nie lubią rowerzystów. Aha, jeszcze niektórzy uważają, że rowerami jeżdżą ci, których nie stać na samochód (kogo dziś nie stać na samochód?). Dla nich zawsze będzie za mało dróg, benzyna będzie za droga itd.

        • 12 8

        • (1)

          a mi się dziś nie chciało pojechać rowerem do pracy to wyciągnąłem z garażu Rovera i... kurde, nie byłem wiele szybciej, a na dodatek bez przerwy miałem przyspieszone bicie serca, bo ludziska jeżdżą jak świry, albo wymuszają pierwszeństwo, albo się wloką, gadają przez komóry, poprawiają buty.

          mniejszy strach jeździć rowerem, jednak mniejszy stress i jest jak wyładować adrenalinę. samochód to jednak na dalsze trasy jest.

          • 9 0

          • tx

            rower czy Rover przecież to to samo

            • 0 1

    • Czy wypożyczalnie też mają egzekwować te "obowiązki" od turystów ? (1)

      W każdej wypożyczalni powinni wtedy podawać twoje dane aby wiedzieli co za idiota reklamuje nasz kraj.
      A ci turyści to cudzoziemcy i nie tylko - nasi rodacy mieszkający od lat za granicą, w tym z jednego rodzica Polaka. Moja żona ma kuzynkę, pół-polkę, pół-holenderkę, jej matka zdaje się wróciła na stare lata do kraju i ona ma ochotę ją odwiedzać. I pytała się mnie kiedy w Gdańsku ruszą wypożyczalnie rowerów, bo chętnie sobie pojeździłaby po Trójmieście.

      • 3 1

      • niech bierze Nexta w Sopocie. drożej niż w Holandii dla niej nie będzie. Zapisać się może zdalnie, zresztą może już ma, bo Nexty też są w pobliżu, zaraz za niemiecką granicą Holandii, a w Holandii jest konkurencja, np. Depo w Amsterdamie

        • 1 0

    • Zapewniam cię ze większość rowerzystów ma prawo jazdy (8)

      • 9 15

      • Łatwo jest odróżnić rowerzystę z prawem jazdy od takiego bez. (5)

        Różnica w znajomości przepisów ruchu drogowego i kulturze wobec innych uczestników ruchu jest drastyczna.

        • 11 5

        • Przecież wszyscy dziś mają prawo jazdy (3)

          poza nastolatkami i dziadkami na rowerach.

          • 3 7

          • No i oprócz (2)

            Prezesa.

            • 4 0

            • on ma kota (1)

              • 1 0

              • Już nie

                • 1 0

        • co ma do tego kultura?

          niestety ale kultury brakuje każdej grupie czy to pieszy, rowerzysta czy kierowca

          • 4 1

      • (1)

        zwłaszcza nastoletnich

        • 9 8

        • Większość. Rozumiesz to słowo?

          • 3 4

    • kultura (18)

      dzis jadac glowna magistrala rowerowa Gdanska zamarzylem sobie, aby przez jeden dzien nie bylo aut na drogach. jakie to nasze zycie byloby piekne. niestety na kazdym skrzyzowaniu trzeba miec reke na hamulcu :(

      • 5 1

      • Pomarzyć można (11)

        Fajny byłby 1 dzień bez samochodów na świecie. Cisza i czyste powietrze. Niestety tak już nigdy nie będzie.

        • 2 2

        • A jaki piękny byłby dzień bez rowerów. (9)

          Bez świętych krów wjeżdżających na przejście dla PIESZYCH prosto pod maskę samochodu i zniecierpliwionych buców podzwaniających i wjeżdżających na plecy pieszym.

          • 6 4

          • (8)

            Oj tak, idzie zima szczesliwie i bedzie ich mniej

            • 4 2

            • onaa (7)

              Mi w odróżnieniu od Ciebie nie wszyscy kierowcy przeszkadzają. Po prostu są lepsi i gorsi. Dla ciebie wszyscy rowerzyści są źli, co wynika z twoich postów. O zbawiennym wpływie cyklizmu na środowisko nie wspomnę, bo na pewno masz je w d.. Życzę tobie aby wszyscy cykliści przesiedli się do samochodów (najlepiej po jednym w samochodzie). Korki znikną.

              • 8 3

              • (6)

                Wydwalo mi si ze ktos uzywajac slowa pedalarz nazywa tak wszystkich rowerzystow. Jskbys czytal ze zrozumieniem to zauwazysz ze pisze w wielu postach czesc rowerzystow itp. Nie generaluzuje.Poza tym część postow podpisana moim nikiem to podszyw.

                • 3 0

              • A mi si wydawało, że generalizujesz (5)

                i nie lubisz rowerów en masse. Na pewni nie wsiadasz nigdy na rower

                • 4 1

              • (4)

                Od kilku lat nie bo brsk czasu na relaks. Nie generalizuje.

                • 1 2

              • I czasu już nie będziesz mieć (3)

                chyba, że będziesz rowerem do pracy dojeżdżać, ale mentalnie ciebie na to nie stać.

                • 3 1

              • (1)

                Mentalnie to jestem lata swietlne przed toba. Dobranoc.

                • 0 3

              • fałszywa onaa

                Miałaś już spać. Dobranoc

                • 3 0

              • a ciebie nie stać na samochód, zazdrościsz i dlatego jeździsz na rowerze

                • 2 2

        • wpisz sobie wreszcie kropkę jak ci się mój nik podoba

          • 1 0

      • (5)

        A wiesz ze kierowcy zwalniaja i rozgladaja sie przed skrzyżowaniem . Biedaku.

        • 4 3

        • Czego nie można powiedzieć o pedalarzach. (3)

          • 3 3

          • Wszystkich? (2)

            • 2 0

            • Pedalarz to nie rowerzysta. (1)

              Pedalarz to burak na rowerze pozbawiony wiedzy o przepisach ruchu drogowego i szacunku do innych użytkowników dróg i chodników.

              • 4 1

              • dla onaa

                każdy rowerzysta to pedalarz

                • 2 6

        • wiem

          nie wszyscy, niestety. skad mam wiedziec, ze ten spojrzy? rowerzysta jest jak saper...

          • 2 0

    • (1)

      ...debilem to ty jesteś. Kierowcy nie znają przepisów drogowych. Zajmują ścieżki rowerowe albo chodniki. A wiadomo jest że, na ścieżce rowerowej samochód stać nie powinien to samo dotyczy chodnika. Albo jedzie taki dureń samochodem po chodniku dla pieszych. I to powinno być karane bardzo wysokimi mandatami aby takim debilom jak ty odechciało się łamać przepisy o ruchu drogowym.

      • 11 11

      • Święta Racja

        • 3 0

    • he he, po wstąpieniu do zwiążku socjalistycznych republik UE nie można wymagać karty rowerowej bo nie ma czegoś takiego (1)

      wiesz ile kary zapłaciłaby w Strassbourgu Polska za mandat wystawiony obywatelowi ?
      A w myśl zjednoczenia w republikach UE honorowane są w jednakowy sposób dokumenty uprawniające do jazdy. Jedynym wspólnym takim dokumentem jest prawo jazdy więc wprowadzenie jakiejś karty rowerowej niezwłocznie zakończyłoby się trybunałem międzynarodowym, gdy milicja nie może wymagać innych uprawnień do jazdy niż od obywateli tych republik gdzie nie ma kart rowerowych

      • 7 5

      • i bardzo dobrze, wbrew twojej ironii, "związek socjalistycznych republik UE"

        ... okazał się ostoją wolności i normalności, czego nie mogą pojąć tępe po-PRLowskie polskie głowy, domagając się kart rowerowych itp bzdur wymyślonych przez aktyw milicji obywatelskiej po 5 litrach wódki w latach 60

        • 9 5

    • Karać debili na rowerach (2)

      Ja bym poszedł jeszcze dalej. Kazałbym wszystkim rowerzystom obowiązkowo przerzucić się na samochody. Wszystkim nam by się jeździło bardziej płynnie. Nie byłoby korków przez tych rowerzystów

      • 21 9

      • wygrałeś konkurs (1)

        na najdebilniejszą wypowiedź. mam nadzieje ,że nie zajmujesz sie usprawnianiem ruchu drogowego w gdansku bo bysmy stali wszyscy w 1 mega wielkim korku. to ze jest ruch zawdzięczasz takim rowerzystom, ze nie woza 1 osoby w samochodzie tylko jada na rowerze nie przeszkadzając nikomu (no poza the billami)

        • 6 15

        • widać, że pojęcie sarkazmu jest ci obce

          • 21 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum