• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowery zdobędą Trójmiasto

ms
16 listopada 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Ponad 130 km dróg rowerowych ma powstać do 2013 roku w ramach wspólnego trójmiejskiego programu rozwoju komunikacji rowerowej. - A złośliwi mówią, że nie umiemy ze sobą współpracować - śmiali się prezydenci Gdyni, Sopotu i Gdańska podpisując porozumienie w tej sprawie.

Założeniem programu jest oplecenie Trójmiasto takim systemem dróg rowerowych, żeby umożliwić korzystanie z nich nie tylko dla rekreacji, ale przede wszystkim ułatwić codzienną komunikację rowerową mieszkańcom.

Budowa nowych dróg - 85 km w Gdańsku, 37 km w Gdyni i ok. 10 km w Sopocie - może kosztować nawet ponad 100 mln zł. - Z naszych doświadczeń wynika, że jeden kilometr drogi rowerowej o dobrym standardzie kosztuje od 500 tys do 1 mln zł - tłumaczy Marcin Szpak, zastępca prezydenta Gdańska.

I dlatego miasta porozumiały się, aby razem wystąpić o unijne dofinansowanie do tego projektu. Wspólny wniosek ma zwiększyć szansę projektu w ocenie Urzędu Marszałkowskiego, który będzie dzielił pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego. Urzędnicy z trzech miast razem napiszą aplikację o grant, która najprawdopodobniej zostanie złożona w połowie przyszłego roku.

- Rozwój komunikacji rowerowej jest jedną z odpowiedzi na problemy komunikacyjne Trójmiasta - przekonuje Cezary Jakubowski, zastępca prezydenta Sopotu. - W naszym mieście na 39 tys. mieszkańców są 33 tys. zarejestrowanych samochodów. W pewnym momencie nawet ciągła rozbudowa dróg nie udrożni aglomeracji.

czerwone - ścieżki istniejące, zielone i niebieskie - ścieżki planowane czerwone - ścieżki istniejące, zielone i niebieskie - ścieżki planowane
Na jak duże wsparcie UE może liczyć wspólny program budowy dróg rowerowych? - Teoretycznie moglibyśmy ubiegać się nawet o 80 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji, ale uzgodniliśmy już wcześniej, że we wszystkich pomorskich projektach nie będziemy wnioskować o dofinansowanie wyższe niż na poziomie 75 proc. - wyjaśnia Marek Stępa, zastępca prezydenta Gdyni. - Dzięki temu unijne pieniądze, jakie mamy do wydania w naszym województwie starczą na większą ilość działań.

Program budowy infrastruktury rowerowej jest kolejnym projektem infrastrukturalnym przygotowanym wspólnie przez wszystkie miasta naszej aglomeracji. Pierwszym wspólnym działaniem było rozpoczęcie prac nad wprowadzeniem Inteligentnym Systemem Transportu. Podczas gdy liderem tego projektu jest Gdynia, przygotowanie wniosku o grant na budowę dróg rowerowych będą nadzorować urzędnicy z Gdańska.


* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Autorem inspirowanego polskim reportażem powojennym tytułu tego artykułu jest Piotr Piotrowski z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
ms

Opinie (119) ponad 10 zablokowanych

  • Anty P

    Pal sześć poglądy polityczne. Jak ktoś chce jeździć sobie po lesie i robić za wielkiego maczo to jego sprawa. Drogi rowerowe mają tez inne cele niż rekreacja i wypoczynek. I nie jest prawdą że większość rowerzystów jeździ na "góralach" chyba że zaliczymy do tej grupy imitacje rodem z marketów po cenach promocyjnych. Chciałbym zobaczyć rowerzystę na takim sprzęcie jeżdżącego sobie po leśnych duktach. Długo by ta jazda nie trwała

    • 0 0

  • Golem

    Ja w lecie dojeżdżam do pracy rowerem, mam zdecydowanie podglądy ekologiczne, ale jakoś strasznie brzydzą mnie stosunki homoseksualne. Coś tu nie tak.

    • 0 0

  • Antypolitki

    Nie myśl podawanymi przez media schematami.Rowerzyści plasują się we wszystkich tych grupach, lecz raczej dominuja wśród tzw. ekologów.
    Z innej beczki:Zydzi i masoneria są raczej bardziej postrzegani jako element prawicowy.

    • 0 0

  • Gratulacje

    Nie przejmujmy sie tymi malkontentami którzy wciąż na coś narzekają. Wstańmy i działajmy

    Oby do wiosny...
    ...i na rowery:)

    • 0 0

  • Golem

    Co nie przeszkadza im jak i Tobie nienawidzieć ekologów. Możecie podać sobie ręce i stworzyć wspólny front antyekologiczny.

    • 0 0

  • Kudi

    Nie przejmuję się. Ścieżek jest coraz więcej. Ludzi jeżdżących na rowerach też. Jednym słowem rowery zaczynają odgrywać coraz większe znaczenie w naszym życiu i to nie tylko w turystyce. Będzie dobrze.

    • 0 0

  • Anty P

    Popieram tyle że któryś rok z rzędu piszemy o tych sprawach w czasie przyszłym. Ekologia ma do odegrania wielką rolę tyle tylko że wciąż jest spychana na margines wobec innych spraw podobno większej wagi. No i pytanie czy zdąży tą rolę odegrać. Połączcie się wreszcie w jakąś sensowną ekologiczną siłę i może wtedy. Kto wie.
    Przydałby nam się taki rodzimy Greenpeace

    • 0 0

  • Polityka

    Ludzie!!! Czy wszystko w naszym kraju musi się sprowadzać do polityki?! Przecież to jest art. o drogach rowerowych, a wy tu w "wielką" politykę wchodzicie, jakieś mniejszości itd. Zlitujcie się!! Kto chce jeździć drogami rowerowymi nich jeździ, kto nie chce niech nie jeździ i już. Dorabianie to tego ideologii jest co najmniej śmieszne...

    • 0 0

  • Martinez

    Wszystkie inwestycje są częścią polityki (niestety), nie ma nic za darmo.

    • 0 0

  • Locoski

    Choć za bardzo nie chcę pisać o ekologii (bo to temat rzeka i na inny wątek) jeno skupić się na infrastrukturze rowerowej to myślę, że takie działania mają już miejsce, np. uratowano brzeg Wisły w Warszawie przed wybetonowaniem lub walczy się o Rospudę. Fakt, że ekolodzy podzieleni są jak nikt inny, ale w/w działania mogą coś zmienić.

    Skupiając się na drogach rowerowych w Trójmieście nie chodzi tu o sprawy związane z tzw. głęboką ekologią, ale ze zwykłą wygodą rowerzystów, których z roku na rok przybywa, a te że jest to ekologiczny transport, to inna sprawa. Dobrze jest.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024

220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum