• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerowa "dziura" w Redłowie zniknie jesienią

Patryk Szczerba
6 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Dziś na podróż rowerem ul. Stryjską decyduje się niewielu. Sprawę mają rozwiązać pasy rowerowe, na które rowerzyści poczekają przynajmniej do jesieni. Dziś na podróż rowerem ul. Stryjską decyduje się niewielu. Sprawę mają rozwiązać pasy rowerowe, na które rowerzyści poczekają przynajmniej do jesieni.

Wciąż nie ma zapowiadanych pasów rowerowych pozwalających na bezpieczny przejazd wiaduktem przy ul. Stryjskiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Urzędnicy zapowiadają wprowadzenie nowych rozwiązań latem, ale w zapewnienia wierzy coraz mniej rowerzystów, zwłaszcza że było ich już w tej sprawie kilka.



Jak oceniasz działalność urzędników odpowiedzialnych w Gdyni za drogi rowerowe?

Mieszkańcy Redłowa głosujący w ramach budżetu obywatelskiego mogą mówić o sporym pechu. Realizacja dwóch zwycięskich projektów nie została wciąż rozpoczęta. W pierwszym przypadku zahamował ją na dłuższy okres brak porozumienia miasta ze spółdzielnią w sprawie budowy kilkunastu metrów chodnika pomiędzy ul. Korczaka i Legionów. Przy drugim pojawiły się problemy z uzgodnieniami i skomplikowanym projektowaniem, choć w trakcie składania wniosku nikt o nich nie wspominał.

Rzecz dotyczy połączenia ronda Macieja Brzeskiego zobacz na mapie Gdynial. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdyni. Dziś rowerzyści chcący jechać ul. Stryjską zobacz na mapie Gdyni muszą korzystać z ulicy, gdzie jest spory ruch z pogarszającymi sytuację przystankami autobusowymi, bez zatoczek. Co bardziej ostrożni wjeżdżają na wąski chodnik. Bywa, że oprócz łamania przepisów powodują sporą nerwowość wśród pieszych opuszczających zlokalizowany pod wiaduktem przystanek SKM.

Zaproponowanym rozwiązaniem są pasy rowerowe na ul. Stryjskiej zapewniające bezkolizyjny przejazd aż do drogi rowerowej przy PPNT zobacz na mapie Gdyni. Miały pojawić się do końca 2014 roku.

- Mieszkańcy i sąsiedzi pytają o to, kiedy będą mogli spokojnie tędy jeździć, a ja muszę tłumaczyć, że realizacja to kwestia kilku dni. Teraz okazuje się, że znowu trzeba będzie czekać i to nie wiadomo ile i nie do końca wiadomo, czy problemem są pieniądze, czy może blokujący jak najdłużej się da urzędnicy ZDiZ - tłumaczy Jakub Furkal, autor wniosku, prezesujący stowarzyszeniu Rowerowa Gdynia

Nie wiadomo, ile czasu trzeba będzie czekać na połączenie drogą rowerową ul. Stryskiej i Lotników. Nie wiadomo, ile czasu trzeba będzie czekać na połączenie drogą rowerową ul. Stryskiej i Lotników.
We wrześniu zdecydowano, że wniosek jest tak nowatorski w skali miasta i musi trafić do dodatkowych konsultacji. Jesienią pojawiła się informacja, że pasy na ulicy pojawią się do końca roku. Poszerzenie chodnika konieczne do połączenia z istniejącymi drogami rowerowymi przy al. Zwycięstwa. Póki co nie ma ani pasów, ani szerszego chodnika. Jest zamówiony projekt organizacji ruchu przygotowany przez firmę Stadtraum. Określa parametry nowego rozwiązania rowerowego na Stryjskiej. Swoje uwagi zdążył już wnieść do niego ekspert do spraw dostępności w Gdyni, którym na początku roku został Marek Wysocki.

- Chodzi o kolizję przejazdu przy Pomorskim Parku Naukowo Technologicznym z pieszymi. Potrzebne jest rozwiązanie, które zapewni w tym miejscu wszystkim bezpieczeństwo i to musi znaleźć się w projekcie, na który ogłosiliśmy przetarg - opowiada Rafał Studziński, gdyński oficer rowerowy.

Sama budowa, zdaniem Studzińskiego, nie potrwa dłużej niż miesiąc. Dokumentacja projektowa, gdy przetarg zostanie rozstrzygnięty w terminie marcowym, musi być gotowa latem.

- We wrześniu rowerzyści powinni już jeździć ul. Stryjską, korzystając z nowych rozwiązań - zapewnia.

Nie wiadomo, ile trzeba będzie poczekać na połączenie ul. Stryjskiej z ul. Lotników zobacz na mapie Gdyni. Jadąc tą drugą ulicą można natknąć się na znak z informacją o konieczności zakończenia podróży rowerem.

Z kolei ci, którzy marzą o tym, by bez przeszkód przejechać po drodze rowerowej w całości al. Zwycięstwa, w tym na odcinku przy stacji Statoil zobacz na mapie Gdyni, będą prawdopodobnie musieli poczekać aż 8 lat. Ubytki na trasie będą bowiem uzupełniane przy okazji projektu pod nazwa Hanzeatycka Trasa Rowerowa, który zostanie sfinansowany w części z budżetu UE.

Miejsca

Opinie (221) 4 zablokowane

  • Powinni wprowadzic specjalne kursy dla rowerzystów. Wiekszość nie zna podstawowych zasad poruszania sie po drogach (38)

    • 109 54

    • Np. tego, że C-13 to znak NAKAZU (2)

      Więc jak małpa na rowerze widzi ten znak, to jej obowiązkiem jest sp***dalać z asfaltu na ścieżkę.

      • 1 5

      • Nie masz trzech pedałów u siebie w samochodzie ? To sam sp...j chamie jeden.

        • 0 0

      • W bezpiecznym miejscu może i tak. Intencją ustawodawcy nie było zmuszanie rowerzysty do "spitalania" w miejscu, gdzie to nie jest bezpieczne

        • 1 1

    • jestem za przywruceniem obowiazkowej karty rowerowej (6)

      • 21 9

      • Jesteś za ? To znaczy za ośmieszeniem Polski wśród normalnych krajów ?

        Czy karty wymagałbyś od jeżdżącego po Warszawie ambasadora Danii i wielu innych cudzoziemców towarzyszu ?

        • 0 0

      • (1)

        A ja jestem za obowiązkowym egzaminem z ortografii!

        • 35 5

        • Może chciał napisać przewruceniem. Tego nie wiesz

          • 0 0

      • dla małolatów taka karta funkcjonuje

        • 3 2

      • (1)

        a ja za jednym i drugim

        • 14 2

        • ja nawet za czwartym rozwiązaniem jestem

          • 7 0

    • (6)

      W Gdyni są. W ramach gdyńskiej szkoły rowerowej - bezpłatne dla mieszkańców. Szkoda jednak, że nie jest to obowiązkowe.

      • 27 7

      • Może od razu powrót PRL-u zaproponuj.

        • 0 0

      • (4)

        kiedyś w szkołach była Karta Rowerowa. Wystarczało aby nauczyć się podstawowych przepisów ruchu drogowego

        • 28 2

        • (3)

          uważam że każdy absolwent gimnazjum powinien posiadać obowiązkowo kartę rowerowa, karta pływacka oraz zaliczony kurs pierwszej pomocy. i to wszystko w ramach w-f. to by było bardziej użyteczne niż wszystkie orliki, darmowe podręczniki i inne zielone karty razem wzięte.

          • 47 3

          • uważam, że każdy absolwent szkoły podstawowej powinien umieć pływać (2)

            oraz mieć prawo bezpiecznie jeździć rowerem po ulicach miasta. Karta rowerowa dla małolatów owszem, karta pływacka to wymysł ludzi o poglądach autorytarnych.

            • 5 3

            • (1)

              Nauka pływania powinna być obowiązkowa. Nie tylko pływania, powinno się uczyć pewnych zasad bezpieczeństwa nad wodą. Dzieci i dorośli powinni być bardziej świadomi niebezpieczeństw czychajacych pod wodą.

              • 3 1

              • wystarczy kastrować idiotów a za jakiś czas wszędzie będzie bezpiecznie

                • 0 2

    • powinni zmienić sposób ksztalcenia kandydatów na kierowców

      po otrzymaniu prawa jazdy duża ich część zachowuje się tak, jakby rowerzyści nie mieli prawa poruszać się po jezdni i nie respektuje praw pieszych do przechodzenia przez jezdnię bez oczekiwania na ich potulne zmiłowanie się.

      • 1 0

    • Samorządna Grupa Trzymająca Wladzę (1)

      Ma ważniejsze sprawy na głowie niż tam jakieś ścieżki rowerowe. Grupa ta wyznaczyła nawet osobę w randze wiceprezydenta do zajmowania sie ich własnymi błędami związanymi z budowa lotniska. Oczywiście za zajmowanie sie tymi błędami wiceprezydent pobiera wynagrodzenie. Do tego afera z nieumiejętnym zarządzaniem budową Tristara.
      Ścieżki rowerowe są w tej sytuacji dla Samorządnej Grupy Trzymajacej Władzę sprawą dziesiątej kategorii i wymysłem rozkapryszonej grupy cyklistów nie znających wagi problemów miasta.
      Pora oderwać od władzy tych, którzy sie do władzy nie nadają

      • 14 14

      • To akurat słuszne rozłożenie priorytetów

        Ścieżki rowerowe to i tak pieniądze psu w tyłek (bo pedalarstwo i tak dalej po ulicy jeździ), więc faktycznie spokojnie mogą spaść do dziesiątej kategorii

        • 1 3

    • większość zna i stosuje się do podstawowych zasad poruszania się po drogach (2)

      taka wiedza jest prosta jak konstrukcja cepa - może ją posiąść uczeń szkoły podstawowej, pod warunkiem, że nie jest wożony do szkoły samochodem przez rodzica. Problemem jest nieżyciowość wielu przepisów pisanych pod dyktando zwolenników "przepustowości" dróg dla pojazdów. Cale szczęście, że kwestionuje się zapis o "wtargnięciu na jezdnię" pieszego oraz proponuje się wprowadzenie prawa pieszych do przechodzenia jezdni przy czerwonym świetle, jeśli w zasięgu wzroku nie nadjeżdża żaden samochód.

      • 13 8

      • Widać, ze nie wozisz dzieciaka do szkoły. Mozliwe też, ze twoj nie zadaje pytań. (1)

        Bo mój o wszystko pyta. Czemu to a tamto, jaki to znak? Czemu krzyczę: gdzie jedziesz baranie jak masz ścieżkę ? itd

        • 3 1

        • Pewnie jechał nie tam, gdzie pozwalała jechać ścieżka. Wtedy ma prawo ją na krótkim odcinku olać - włącza się do ruchu na przejeździe i jedzie do krzyżówki. Tak samo, jeżeli ścieżka zaczyna się nagle po lewej stronie - dla wszystkich jest bezpieczniej, jeśli opuści drogę na najbliższym przejeździe rowerem. Osoby ignorujące ścieżki na całej długości to co innego.

          • 2 0

    • Za to kierowcy to istni dżentelmeni szos

      i zasad nie łamią, prawda? Nie bij się wyłącznie w cudze piersi. Poza tym, gdyby gminy chciały coś z tym zrobić, wprowadziłyby obligatoryjne kursy dla uczniów w szkołach, zakończone podejściem do egzaminu na kartę rowerową. Niedługo starzy analfabeci drogowi wymrą, a ich miejsce zajmą nowi. Za to Gdyni najłatwiej przychodzi napuszczać na rowerzystów policję.

      • 6 1

    • (1)

      Kierowcy samochodów i po kursach nie przestrzegają przepisów :-)

      • 8 1

      • zwłaszcza o parkowaniu na chodnikach

        a także o zachowywaniu limitów prędkości - jeszcze do tego tworzą legendę, że wyższe limity prędkości zwiększają przepustowość korytarzy ruchu drogowego.

        • 4 1

    • Rowerzyści (1)

      tak samo olewają przepisy, jak i kierowcy samochodów. Nie wynika to z nieznajomości tylko lekceważenia. Ciekawy jestem ilu kierowców z forum zatrzymuje się na zielonej strzałce???

      • 23 5

      • nie uogólniaj trollu pseudo zrównoważony

        • 2 7

    • (2)

      zgadzam się, a także kursy dla kierowców : "jak nie być chamem".

      • 19 8

      • (1)

        kursy dla kierowców "jak nie być chamem" oczywiście, ale w połączeniu
        z kursami dla rowerzystów "jak nie być kretynem" i w połączeniu
        z kursami dla pieszych "instynkt samozachowawczy - praktyczne zastosowania"

        • 17 8

        • dla kierowców takich jak ty warto proponować kursy pod tytułem:

          empatyczne zachowania na drodze jako sposób na unikanie wypadków ze skutkiem śmiertelnym lub ciężkimi obrażeniami innych uczestników ruchu drogowego.

          • 7 1

    • Obowiązkowe 60-cio minutowe szkolenie wraz z pokazaniem filmików z wypadków z udziałem szalonych rowerzystów (2)

      • 23 9

      • a ja proponuję kierowcom przekraczającym limity prędkości pokazywać filmiki

        z wypadkami z udziałem spokojnie zachowujących się pieszych, którzy według naszych "ekspertów bezpieczeństwa ruchu" "wtargnęli" na jezdnię.

        Spróbuj odróżnić wypadki z udziałem rowerzystów od wypadków spowodowanych jakoby przez rowerzystów, a wynikających z nieprzepisowej jazdy kierowców przekraczających limity prędkości w mieście. Może coś zrozumiesz.

        • 11 3

      • Miałam na kursie prawa jazdy kat B taki filmik z ofiarami wypadków. To było wiele lat temu, ale do dziś mam to przed oczami. Myślę, że powinien być obowiązkowy.

        • 21 5

    • (1)

      ROWERY NA TORY !!!!!!!!!

      • 13 5

      • precz z rowerami!

        • 7 12

    • o, to tak sam jak kierowcy

      różnica jest taka, że rowerzyści w razie pomyłki stwarzaja mniejsze zagrożenie, pogromcy trawników i przejśc dla pieszych

      • 8 5

    • Dajcie spokój

      większość rowerzystów to kierowcy, po prostu mniej chamstwa na ulicach, jestem kierowcą i rowerzystą i ostatnia kierowca skręcając na zielonej strzałce, przy czym u mnie zielone, gadał przez otwarte okno do kolegi na chodniku, a że miał go po lewej stronie nawet nie spojrzał na prawo, żenada, mogłam mu zrobić na złość i zatrzymać się na jego masce, tyle w temacie, każdy Polak mądry......

      • 9 6

  • Scieżka na Skwerze Kościuszki

    a co ze scieżką rowerową na Skwerze Kościuszki? nie ma tam jak poruszać się rowerem i ne ma przejazdu na Bulwar.

    • 0 0

  • Cisowa w kierunku Centrum Gdyni via Morska jak sobie radzicie?

    Często śmigam tam i z powrotem na trasie Cisowa - Sopot. Jadąc od strony Chyloni wzdłuż Morskiej natrafiam na "dziurę" DDR na wysokości Dworca Głównego. Chcąc kontynuować jazdę rowerem w kierunku Riiery, jednocześnie nie dotykając Morskiej kołami, biorę rower pod pachę, przechodzę wiaduktem dla pieszych na wysokości SKM Gdynia Główna i jadę chodnikiem via Śląska (obok Pekao i Routers) w kierunku Riviery. Widzię nie raz śmiałków mknących rowerem Morską pod górkę na Śląska (podziwiam). Jak sobie radzicie? (Warszawską?)

    • 0 0

  • PO CO TAM DODATKOWE UŁATWIENIA? (3)

    Piszę to jako ROWERZYSTA, co jakiś czas tamtędy jeżdżący. Droga jest szeroka i spokojna, dla niepewnych matek z dziećmi chodnik też dość wygodny - po co wydawać pieniądze na dodatkowe ułatwienia? Jedyny plus taki, że nie będzie kolejnej idiotycznej ścieżki rowerowej, a dużo bardziej sensowne rozwiązanie w postaci dodatkowego pasa...

    • 4 5

    • zrozum, że nie wszyscy mieszkańcy chcący korzystać z roweru mają takie doświadczenie jak ty (2)

      to dla nich buduje się drogi rowerowe i maluje pasy na jezdni (dużo tańsze niż te pierwsze). Poczytaj, ile lajków dostają proponenci tezy, że rowerzystów na jezdni nie powinno być w ogóle.

      • 2 2

      • śmiech na sali to jak ktoś umie jeździć rowerem i zna przepisy musi wg tego samego prawa jechać po drodze z jakimiś pindami która umieją ci zawrócić przed nosem kiedy je wyprzedzasz np.Wystarczy zobaczyć co się dzieje na nadmorskiej promenadzie.Co mnie obchodzą lajki jakiś idiotów nie potrafiących jeździć na rowerze.

        • 0 1

      • Ech, doświadczenie...

        Jeszcze parenaście lat temu żadnych dróg rowerowych nie było i nikt nie narzekał, wszyscy jeździli ulicami. Nie było wyjścia to trzeba było poznać zasady ruchu i przełamać się do samochodów, przynajmniej piesi się nie denerwowali (i vice versa).

        • 3 1

  • "Dziś na podróż rowerem ul. Stryjską decyduje się niewielu." (1)

    Może i niewielu, ale za to nieumiejętnie. Zajeżdżają drogę, nie przepuszczają pieszych, a skręcając w łużycką nadal jadą ulicą zamiast ścieżką. Rowerzyści są zwykle za leniwi, żeby jechać ścieżką, łatwiej chodnikiem albo środkiem ulicy.

    • 0 1

    • ścieżka na Łużyckiej to gniot i g..wno i osobiście czuję się zwolniony z jazdy po czymś takim

      • 0 0

  • 99,8% mieszkańców Redłowa popiera ścieżki rowerowe! (4)

    Niech nam żyje Słońce Bałtyku!

    • 19 24

    • (1)

      a innych problemów w dzielnicy p. Furkal nie dostrzega ?. Nie lubi spacerów z dziewczyną?

      • 6 0

      • Może nie ma dziewczyny i mu się nudzi?

        • 1 0

    • Precz z radnym Furkalem - rowerzystą!

      Niech zapakuje narzędzia na rower i jedzie do klienta! Ścieżki rowerowe tak, ale nie kosztem dróg!

      • 6 3

    • To tylko dobrze świadczy o mieszkańcach tej dzielnicy.

      • 3 10

  • Autor artykułu nie zna znaków drogowych, znak C-13a koniec drogi dla rowerów informuje o końcu ścieżki rowerowej, a nie "konieczności zakończenia podróży rowerem"

    • 1 0

  • (1)

    A kiedy przejazd przez przejście pomiędzy PPNT a stacją benzynową - za 5 lat?

    • 2 1

    • w takim tempie to za 10 lat, a ten przejazd przez pasy faktycznie by się przydał

      • 1 0

  • (5)

    A kiedy zniknie rowerowa dziura między Morską, Hutniczą i Wiśniewskiego???

    • 26 20

    • A kiedy będzie bezpiczne przejście i ścieżka przez węzeł Owczarnia ?

      • 1 0

    • (3)

      Przydałby się tam przejazd na Obłuże. Pytanie: czy są radę tam to zrobić w miarę sensownie? Bo słabo się orientuję.

      • 6 1

      • (2)

        da się zrobić na tym zawijasie jadąc od Hutniczej do Wiśniewskiego jest chodnik dociągnięty prawie do ślimaka kiedyś były tam schody trzeba by jakoś opuścić się z drogą jakieś 5 m w dół a miejsca sporo jest

        • 5 0

        • (1)

          Jakiego ślimaka?

          • 0 0

          • zjazdowego którym np zjeżdża autobus R z Hutniczej na Wiśniewskiego.Estakada wykonuje tam nawrót o 180 stopni i zjeżdża się w dół.Nieużywany chodnik kończy się tuż przed zjazdem i nawrotem kiedyś były tam schody ale je zdjęli

            • 4 0

  • Już nie raz tu pisałem, że tego miejsca (przy PPNT) nie jest stać na prowizorke (5)

    Odpowiednio zaprojektujmy i zaczekajmy, aż zrobimy coś funkcjonalnego wybiegającego w przyszłość. Zróbmy projekt realizowany wspólnie przez gdyński magistrat i powiązany z jakimś konsorcjum w ramach PPP, to powinna być jedna z największych inwestycji powstających w mieście. To miejsce ma ogromny potencjał. Koszt tego przedsięwzięcia powinien być szacowany na ok. 500 mln zł netto. Na tym obszarze powinien powstać kompleks łączący "wystawę nowych technologii, dalej rozbudowany eXperyment i kulturę, usługi i powierzchnię biurowe oraz ogólnodostępne parkingi handel, innowacyjną eventową rekreację oraz rozrywkę "

    Przede wszystkim rozwiązanie komunikacyjne "cywilizowany "przystanek SKM"Redłowo" w przykrytych torach kolejowych, które u góry stanowiłoby centrum dzielnicy, zacznie przykryty przystanek z kioskami i podstawowymi usługami a nad nim duża płyta betonowa, a na powierzchni drogi, ścieżki rowerowe chodniki no i pow. o której pisze wcześniej - za razem łącząca z ul. Łużycką i Forum Sportowym.

    Kochani moi, Gdyni nie jest stać na prowizorki, lecz na super przyszłościowy projekt. Coś praktycznego, użytecznego świeżego i nowego, coś co nie będzie sztukowaniem, poprawianiem, maskowaniem, które za rok za dwa i tak już nie będzie dobre i trzeba będzie tę prowizorkę naprawiać, dostosowywać. Precz z rekonstrukcjami, w ramach siermiężnego Budżetu Obywatelskiego, niech żyje nowość!
    Chyba, że komuś (małej klasy wizjonerom) zależy na jakiś małych prowizyjkach na drobne cele, ale to będzie porażka ?

    • 4 6

    • z dużych projektów komunikacyjnych w Gdyni to proponuję najpierw (3)

      budowę zwodzonej kładki pieszo rowerowej od ulicy Admirała Wagi do Placu Gombrowicza - znakomity skrót dla mieszkańców Oksywia i Obłuża do centrum Gdyni. Zamiast kolejki liniowej na Kamienną Górę, która jest typowym kwiatkiem przy kożuchu. Płyta nad torami w rejonie Gdyni Redłowo może poczekać.

      • 2 2

      • "Płyta nad torami w rejonie Gdyni Redłowo może poczekać" (2)

        nie pisze się tu o Oksywiu i jego skomunikowaniu ze Śródmieściem Morskim, choć masz racje, ale w końcu Port Morski powinien coś nam Gdynianom sprezentować, choćby za ostatni smród, bo i tak w tych rejonach będzie robił bagrowanie. Więc wykopmy w tym miejscu na dnie - wystarczy głębszy rów na ca 5,5 m głębiej, miasto zrobiłoby kesony betonowe i w jego miejsce zatopiło a następnie odpowiednio sprofilowało i tanim kosztem mamy podwodny przejazd.

        Kolejka na KG już praktycznie będzie i nie ma co wylewać łez, bo ludziom starszym i niepełnosprawnym też w tym mieście coś się należy z życia.

        • 3 3

        • jazda rowerem wzdłuż tunelu kopanego pod kanałem portowym nie należy do widokowo atrakcyjnych

          budowa tunelu jest na pewno bardziej kosztowna niż budowa atrakcyjnej - otwieranej kładki pieszo - rowerowej (która może być przykryta przezroczystym dachem). W każdym razie lepiej drążyć temat niż grunt pod kanałem portowym.

          • 0 0

        • Widać, że ktoś ci, biedaku, kiedyś mózg wybagrował.

          • 2 4

    • Marych, wyrabiasz nadgodziny?

      • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum