• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miliony złotych na tysiące publicznych rowerów

Kamil Gołębiowski
14 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Prawie 4 tys. rowerów dla mieszkańców 14 pomorskich gmin - wart 20 mln zł projekt Roweru Metropolitalnego powinien ruszyć za kilkanaście miesięcy. Prawie 4 tys. rowerów dla mieszkańców 14 pomorskich gmin - wart 20 mln zł projekt Roweru Metropolitalnego powinien ruszyć za kilkanaście miesięcy.

20 mln zł, z czego ponad 17 mln ze środków unijnych, pochłonie budowa tzw. systemu roweru metropolitalnego, obejmującego swoim działaniem całe Trójmiasto oraz przyległe gminy. Umowę w tej sprawie podpisano podczas drugiego dnia kongresu Smart Metropolia w Gdańsku.



Jak często planujesz korzystać z trójmiejskiego Roweru Metropolitalngo?

3,9 tys. rowerów w 14 gminach

W ramach systemu na początku będzie 3900 rowerów. W Gdańsku będzie ich 2160 szt. Stojaków rowerowych będzie dwa razy więcej niż rowerów - 4320 sztuk. W Gdyni rowerów będzie 1100 szt., a w Sopocie 164 szt. Wszystkie rowery będą miały nadajnik GPS i elektryczny zamek. 10 proc. z nich będzie miało wspomaganie silnikiem elektrycznym.

Stacje rowerowe powstaną w Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Tczewie, Pucku, Redzie, Kartuzach, Sierakowicach, Somoninie, Stężycy, Władysławowie, Żukowie, Pruszczu Gdańskim i Rumi. W ciągu tygodnia powinniśmy poznać ich dokładną lokalizację.

Dlaczego liczba stojaków dwukrotnie przewyższa liczbę rowerów? Bo użytkownicy będą mogli pobrać i odstawić rower w dowolnym miejscu i wiadomo, że niektóre miejsca docelowe będą popularniejsze od innych. By temu przeciwdziałać, tzw. usługa relokacji może premiować użytkowników za korzystanie z mniej popularnych tras tak, aby rowery były rozmieszczone równomiernie po wszystkich stacjach.

Jak to zadziała?

Do wypożyczenia roweru potrzebny będzie smartfon z aplikacją. Oddać będzie można go zarówno na oficjalnych stacjach systemu, jak i poza nimi. Nie będzie bowiem typowych stacji dokujących, lecz zwykłe stojaki rowerowe. Rower będzie miał wbudowany elektryczny zamek i dopiero odblokowanie go za pomocą aplikacji sprawi, że z roweru będzie można korzystać.

Ważne zastrzeżenie: rowery elektryczne, których ma być ok. 10 proc., będą zawsze musiały być odstawione na specjalną stację, gdzie będą ładowane podczas postoju.

Projekt zakłada, że zwycięzca przetargu dostarczy całą flotę rowerów publicznych wraz z  zapleczem technicznym (stacje dokujące) i teleinformatycznym (system elektroniczny).

Moment podpisania umowy na finansowanie projektu "Budowa Systemu Roweru Metropolitalnego OMG-G-S". Nz. od lewej wiceprezes Stowarzyszenia Obszaru Metropolitalnego Gdańsk - Gdynia - Sopot Jacek Karnowski, marszałkowie Mieczysław Struk i Wiesław Byczkowski reprezentujący Zarząd Województwa Pomorskiego, wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak i wiceprezydent Sopotu Marcin Skwierawski. Moment podpisania umowy na finansowanie projektu "Budowa Systemu Roweru Metropolitalnego OMG-G-S". Nz. od lewej wiceprezes Stowarzyszenia Obszaru Metropolitalnego Gdańsk - Gdynia - Sopot Jacek Karnowski, marszałkowie Mieczysław Struk i Wiesław Byczkowski reprezentujący Zarząd Województwa Pomorskiego, wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak i wiceprezydent Sopotu Marcin Skwierawski.
Co teraz: kiedy system ruszy

Za budowę systemu roweru metropolitalnego odpowiada stowarzyszenie Obszar Metropolitalny Gdańsk Gdynia Sopot. Ruszyła już procedura wyboru najlepszego oferenta, w ramach tzw. dialogu technicznego. Zaawansowane są prace przy tworzeniu tzw. SIWZ, czyli specyfikacji istotnych warunków zamówienia.

- Przetarg na dostarczenie systemu zamierzamy ogłosić na początku przyszłego roku - zapowiada Krzysztof Perycz Szczepański z OMGGS, który zastrzega jednak, że w Polsce jest bardzo ograniczona liczba operatorów publicznych rowerów i nie wiadomo, jak potoczą się negocjacje ze zwycięzcą postępowania.
System Roweru Miejskiego będzie miał charakter publiczny, ale może być rozwijany także przez prywatnych partnerów.

- Na tę chwilę zarządca centrum biurowego Olivia Business Centre zadeklarował, że będzie wchodzić w ten system. Faktycznie, nie ma lepszego połączenie stacji PKM Strzyża z biurowcami tego kompleksu - zaznacza zastępca prezydenta Gdańska Piotr Grzelak.
Ważna będzie powszechność usługi

Utworzenie systemu roweru metropolitalnego to co prawda nie pierwszy, ale najbardziej widoczny przejaw wspólnego działania pomorskich samorządów, skupionych w stowarzyszeniu Obszar Metropolitalny Gdańsk Gdynia Sopot (OMGGS).

- Jednolity system rowerów miejskich powstanie od Tczewa poprzez Gdańsk, Gdynię i Sopot do Władysławowa na północy i Sierakowic na zachodzie. To przedsięwzięcie o skali w Polsce bez precedensu - zachwalał wspólne przedsięwzięcie pomorskich samorządów Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Mieszkańcy otrzymają ustandaryzowaną usługę w zakresie taryf, zasad korzystania i swobody przemieszczania. Ten projekt jest kolejnym krokiem ku integracji komunikacyjnej naszej metropolii.
Wtórował mu prezydent Sopotu, Jacek Karnowski. Jego zdaniem, uniwersalny charakter systemu sprawi, że projekt odniesie sukces. Czytaj: będzie popularny i korzystać będą z niego mieszkańcy wielu gmin.

- W Sopocie mieliśmy rower miejski, który nie sprawdził się, ponieważ obejmował tylko nasze miasto. Sopot będzie chciał rozwijać ten wspólny projekt, np. dokładając z budżetu do wprowadzenia większej liczby rowerów elektrycznych, które z uwagi na zaawansowanie wieku naszych mieszkańców i budowę miasta są bardzo potrzebne - deklarował prezydent Sopotu.
Dodatkowo próbę wpięcia systemu roweru metropolitalnego do planowanego biletu metropolitalnego zapowiedział Wiesław Byczkowski, wicemarszałek Zarządu Województwa Pomorskiego.

To oczywiście plus, ale może też spowodować pewne problemy, gdy wielu mieszkańców zechce połączyć podróż rowerem i komunikacją publiczną.

- Gdy system zacznie się sprawdzać, powstanie silna presja na władze, żeby system był rozwijany, choćby przez dokupienie kolejnych rowerów. Mamy niemały kłopot z pociągami, które nie są w stanie przyjąć dużej liczby pasażerów z rowerami, to wymagałoby uzupełnienia taboru. Spodziewamy się, że presja ze strony rowerzystów, którzy na niektórych odcinkach będą chcieli zabrać rower ze sobą do pociągu, będzie rosła - przyznaje Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.

Wydarzenia

Smart Metropolia

konferencja

Miejsca

Opinie (210) 5 zablokowanych

  • a Sopot jak zwykle na sępa. Miasto w którym mieszka chyba największy odsetek przedsiębiorców żeruje na sąsiadach. Nie ma komunikacji miejskiej, nie ma wysypiska śmieci, nie miało nigdy "wytrzeźwiałki". Teraz blisko 170 rowerów. A przecież w sezonie to w Sopocie będzie z nich korzystać najwięcej turystów. Będzie więc trzeba rowery z Sopotu wozić z powrotem do Gdańska i Gdyni. (oczywiście na koszt sąsiadów)

    • 0 1

  • Będą premiowane mało popularne kierunki

    To znaczy ze zamiast fo domu mam jeździć np do lasu?

    • 1 1

  • (2)

    Nareszcie będzie można zjechać do centrum i zamiast łazić pojeździć.

    • 41 29

    • Już widzisz jak będą ludzie jeździć. Kolejny intratny interes za nasze pieniądze i tyle. Jestem oczywiście za, obawiam się jednak że nasza mentalność będzie przeciw...

      • 0 3

    • pamiętaj żeby wjechać na bulwar, albo molo w sopocie i monciak

      • 12 4

  • Kiedy Państwa i miasta przestaną sie bawic w managerow naszymi pieniędzmi (2)

    to ze hipis pismak tego niekuma to ja rozumie, tacy oni juz sa. ALe wy chyba rozumiecie ze urzad miasta nie jest od tego aby bawić sie w bizness bez ryzyka za nasze pieniądze!

    K*** mac! wtf?

    • 18 8

    • (1)

      Z jednej strony rzadza stare cwaniaczki pamietajace lata 90te a z drugiej mlodziez nie pamietajaca PRLu a wiec nie potrafiaca rozpoznac socjalizmu. No i ta mlodziez domaga sie socjalizmu a stare wygi przyklaskuja i ich firmy robia gooowniane projekty za miliony z publicznej kasy

      • 4 1

      • Dokładnie. Przeciez nawet stadion to komuna tylko w innej postaci.

        • 2 0

  • nie byłoby prościej/taniej gdyby rowery były darmowe? (7)

    tak jest w niektórych metropoliach europejskich

    • 9 6

    • (6)

      One praktycznie będą darmowe. W Warszawie pierwsze 20 minut za darmo i właśnie ponad 90% wypożyczeń mieści się w tym czasie. No chyba, że Trójmiasto upadnie na głowę i uwali ten projekt wprowadzając opłaty od pierwszej minuty.

      • 6 1

      • (2)

        to tym bardziej lepiej zrobić darmowe

        • 1 5

        • (1)

          nie. musi być zapewniona ich rotacja. Tak ludzie by je przetrzymywali cały dzień.

          • 5 1

          • Ja bym zamknął w piwnicy żeby się nie niszczył.

            • 1 0

      • mnie chodzi o coś innego (1)

        cały system kosztuje - jesli (a tak bywa w niektórych miastach), rowery po prostu były dostępne BEZ rejestracji, sledzenia, apliikacji, itd - to odpada cały koszt z tym związany - a jak znam życie to będzie własnie ten 'interes'

        od razu uprzedzam - po pierwsze nie mozna zakładac że będa kraść, po drugie zwykle te rowery sa specyficzne i 'niezbywalne'

        • 3 0

        • I wtedy wszystkie rowery zjechałyby do centrum i tam zostały albo poznikaly wogóle.
          Śledzenie musi być chociażby dla bezpieczeństwa systemu i dystrybucji rowerów między stacjami.

          • 5 0

      • boję się, że mogą taki myk wymyślić. w Sopocie się nie bali i właśnie tak zrobili dla niesopociesznych

        ale a propos eurometropolii, bywa różnie. Stolica Nadrenii Westfalii, miasto działalności Gutenberga i portu Rzymian, Moguncja, ma arcydurnowatą taryfę płatną od pierwszej chwili, a nie drożejącą z długością użycia publicznego roweru

        (a dodatkowo te rowery mają obsceniczny "członek dokujący" z dyndającą gładką żołędzią... fuuuj)

        ponoć ich system trwa w ponad 90% dzięki dotacji, mimo że jest dość drogi dla użytkownika. jak by celowo ktoś chciał to schrzanić, nie wymyślił by lepiej. system z Rzymu też już chyba upadł, też zrobili go tak, że musiał upaść. są więc różne (nie tylko dobre) przykłady z eurometropolii.

        jak jestem raczej za darmowymi autobusami itp, tak wierzę raczej w płatne rowery publiczne, bo operator musi mieć premię za to ze system będzie DZIAŁAŁ, za darmola (tylko z dotacji) będzie mu wszystko jedno, czy to będzie działać, czy nie

        tX

        • 0 1

  • wszystkie gęby na zdjęciu dojeżdżają do pracy samochodami (1)

    ale aby pod ich urzędami było miejsce na ich samochody trzeba poszukać frajerów którzy w tym samym czasie dojada rowerami...

    • 4 2

    • Na lato sprowadza osiolki. To bedzie wersja lux. Nie trzeba pedałować.

      • 1 1

  • Rower Fahrrad

    Fahrrad - w Berlinie cały dzień to od 6-13 Euro za wypożyczenie roweru na 24 h

    • 1 0

  • Nareszcie! (2)

    • 38 27

    • Nareszcie! (1)

      Wywalone w błoto pieniądze, podam przykład: na moim osiedlu postawiono około 2010 roku trzy stacje ładowania samochodów elektrycznych, jak znam życie pewnie jedna stacja kosztowała ze 100tys. ale może więcej bo za publiczne pieniądza szczególnie w Gdańsku musi być drogo.
      Nikt nigdy tam żadnego samochodu elektrycznego nie naładował po za ładowaniem na te słupki psiego moczu. Jakieś cztery lata temu stacje zniknęły. Finał: Królki i kuzyn królika zarobili.

      • 4 8

      • A co to ma wspólnego z rowerami?

        • 9 2

  • Danziger

    20 mln. Budyń będzie miał co dzielić.

    • 4 4

  • Oby w kwestii informatycznej nie wygrało IMPLYWEB

    Bo rowery jeszcze zaczną znikać ;))

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum