Riksze, dzwonki i... rowery

7 czerwca 2004 (artykuł sprzed 20 lat)

Opinie (160)

Kolumna rowerzystów przetoczyła się w niedzielę z Wrzeszcza do śródmieścia Gdańska, doprowadzając kierowców do białej gorączki. Rekord z ubiegłorocznego Wielkiego Przejazdu Rowerowego, w którym uczestniczyło ok. 1500 osób, z pewnością został pobity. Aby zobaczyć koniec kolumny, trzeba było czekać aż 15 minut!

Plac przed restauracją Cristal we Wrzeszczu był zatłoczony do granic możliwości. Słoneczna pogoda sprzyjała takiej formie rozrywki. Dominowały rowery górskie, ale pojawiły się też składaki perełki i cieszące oko wehikuły własnej konstrukcji. Niektórzy zapaleńcy zabrali do specjalnych koszyków psy, inni w małych przyczepkach przewozili dzieci. Jeden z uczestników przejazdu jechał ze specjalną platformą, na której królowały głośniki z energetyczną muzyką.
Kolorowa kolumna w asyście policji i karetki pogotowia ratunkowego przetoczyła się al. Grunwaldzką, by odbić w Trakt Konny. Zniecierpliwieni kierowcy w nagrzanych samochodach chętnie korzystali klaksonów, na co za każdym razem odpowiadało im ponad tysiąc rowerowych dzwonków. Niektórzy mieszkańcy okolicznych domów również nie wykazali się tolerancją, rzucając w przejeżdżających jajkami, ale były to pojedyncze przypadki.

Blisko pół godziny zajął rowerzystom dojazd na Długi Targ. Właśnie tam wykonano rodzinne zdjęcie rowerzystów i to w różnych wersjach i konfiguracjach - z pojazdem podniesionym do góry, z rękoma w górze. - Takie parady powinny się odbywać częściej, może uświadomiłyby kierowcom, że rowerzyści to pełnoprawni użytkownicy dróg, może niektórzy kierowcy przesiedliby się na rowery - przyznała Monika Mróz.

Wielki przejazd rowerowy zorganizowany został przez Obywatelską Ligę Ekologiczną.

Wydarzenia

Wielki Przejazd Rowerowy 6 czerwca 2004 (niedziela)

Opinie (160)

Sortowanie
- Od najnowszych
- Od najstarszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-06-07 16:50

gdzie sa wieksze zdjecia !

bylo superovo.Byle jak najwiecej ych przejazdow !
wycieczka na wyspe Sobieszeska udana :) Co tu gadac :)
baaajeczka

dropas
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

bylo superovo.Byle jak najwiecej ych przejazdow ! wycieczka na wyspe Sobieszeska udana :) Co tu gadac :) baaajeczka
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-06-07 16:29

ni spod pierzyny

wrrrr
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-06-07 16:26

Kaszubka

Ty jesteś z Kościerzyny?

19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Ty jesteś z Kościerzyny?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-06-07 16:25

Świetny pomysł

To był naprawdę piękny widok- dywan rowerowy. Nie widać było początku ani końca. Szkoda, że zabrakło bidonów. Nie starczyło też naklejek (czy były takowe????), koszulek. Była okazja do sprzedawania odblasków i innych gadżetów rowerowych, dlaczego nie skorzystano z niej? Bawiłam sie świetnie i opaliłam się, dzięki pięknej pogodzie. Pozdrowienia dla wszystkich rowerzystów!

ips
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

To był naprawdę piękny widok- dywan rowerowy. Nie widać było początku ani końca. Szkoda, że zabrakło bidonów. Nie starczyło też naklejek (czy były takowe????), koszulek. Była okazja do sprzedawania odblasków i innych gadżetów rowerowych, dlaczego nie skorzystano z niej? Bawiłam sie świetnie i opaliłam się, dzięki pięknej pogodzie. Pozdrowienia dla wszystkich rowerzystów!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-06-07 16:24

Przepraszam, że się czepiam,
ale na wskazanej stronie nie zauważyłem żadnej ścieżki (jak ktoś tu na tym forum podniusł) od dworca Gd.Zaspa do morza. Pytam się Pana, to po co ten przewóz darmowy rowerów? jeśli zainteresowani nie będą mogli podziwaić pięknego wybrzeża i mola na Zaspie. Ja rozumie , że skupiliście sie państwo na funkcji komunikacyjnej zapominając o rekreacji i turystyce - być może taki był cel grantodawcy. Z doświadczenia wiem i widze, że więcej (pomijająć weekendy, bo to już całkowicie kierunek jest prawie jedyny) rowerzystów zmierza nad morze. Dobrze, że posiadają rowery górskie, które pozwalają pokonywać muldy i krawężniki chodnikowe, ale czy to było misją tego projektu?

Wek
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Przepraszam, że się czepiam, ale na wskazanej stronie nie zauważyłem żadnej ścieżki (jak ktoś tu na tym forum podniusł) od dworca Gd.Zaspa do morza. Pytam się Pana, to po co ten przewóz darmowy rowerów? jeśli zainteresowani nie będą mogli podziwaić pięknego wybrzeża i mola na Zaspie. Ja rozumie , że skupiliście sie państwo na funkcji komunikacyjnej zapominając o rekreacji i turystyce - być może taki był cel grantodawcy. Z doświadczenia wiem i widze, że więcej (pomijająć weekendy, bo to już całkowicie kierunek jest prawie jedyny) rowerzystów zmierza nad morze. Dobrze, że posiadają rowery górskie, które pozwalają pokonywać muldy i krawężniki chodnikowe, ale czy to było misją tego projektu?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-06-07 16:20

ale...jazda!

To świetny pomysł z takim happeningiem tym bardziej że idą wakacjw i najwyższa pora wsiąść na rowery i pomnknąć w stronę morza. Nie mieszkam nad morzem ale co wakacje przyjeżdżam do Gdańska aby napawać się pięknem tego miejsca. Każdego dnia o zachodzie wsiadam na rower i wyruszam na plaże w Brzeźnie. Razi mnie tylko popiswanie się młodych rowerzystów swoją brawurą. To się może kiedyś źle skończyć. A piesi niech też zwrócą uwagę na znaki bo idąc śieżką rowerową nie czynią niczego dobrego. Ale i tak już się nie mogę doczekać lata i polskiego morza! Pozdrawiam

antex4
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

To świetny pomysł z takim happeningiem tym bardziej że idą wakacjw i najwyższa pora wsiąść na rowery i pomnknąć w stronę morza. Nie mieszkam nad morzem ale co wakacje przyjeżdżam do Gdańska aby napawać się pięknem tego miejsca. Każdego dnia o zachodzie wsiadam na rower i wyruszam na plaże w Brzeźnie. Razi mnie tylko popiswanie się młodych rowerzystów swoją brawurą. To się może kiedyś źle skończyć. A piesi niech też zwrócą uwagę na znaki bo idąc śieżką rowerową nie czynią niczego dobrego. Ale i tak już się nie mogę doczekać lata i polskiego morza! Pozdrawiam
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-06-07 15:42

Witaj Moby Dick

Wiesz ja zawsze czytam komentarze :-), ale czasem nie wytrzymuję i muszę napisać komentarz jak coś mnie wpieni. :-)

Pozdrawiam
uhh zaraz koniec pracy ;)

Kaszubka
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Wiesz ja zawsze czytam komentarze :-), ale czasem nie wytrzymuję i muszę napisać komentarz jak coś mnie wpieni. :-) Pozdrawiam uhh zaraz koniec pracy ;)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-06-07 15:32

Kaszubka

Witaj po długiej przerwie

Moby Dick
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Witaj po długiej przerwie
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-06-07 15:20

przypomnę:
jeśli jest znak C-13 (rower) to jest to droga tylko dla rowerów i inny uczestnik ruchu nie ma prawa tam być. Zatem trudno mówić, że ktokolwiek ma pierwszeństwo, bo mogą tam być tylko rowerzyści. Przecież żaden pieszy wchodząc na jezdnie poza przejściami dla pieszych nie może mówić, że ma pierwszeństwo.
jeśli jest znak C-16 (ludzie) to jest to droga tylko dla pieszych - analogicznie jak wyżej
jeśli jest znak C-13/C16 (nie ma ten znak swego oddzielnego oznaczenia technicznego) - z kreską pionową lub poziomą, to jest to zawsze droga wspólna dla rowerów i pieszych, gdzie pieszy ma zawsze pierwszeństwo. Nawet jak jest kreska pionowa, która mówi po której stronie należy się poruszać to i tak pieszy ma pierwszeństwo, bo jest to zawsze droga wspólna.
niestety znakami pionowymi są z reguły oznaczone początki lub końce takich dróg, zatem wjeżdżając pomiędzy nie bardzo się wie, jaki status ma taka droga. Niestety również nie zawsze jest to też jasne po układzie/kolorze poszczególnych "pasów" ruchu.

pozdrawiam wszystkich, którzy jeżdżą, grają, biegają, pływają itp nie od święta i niedzieli

skrabi
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

przypomnę: jeśli jest znak C-13 (rower) to jest to droga tylko dla rowerów i inny uczestnik ruchu nie ma prawa tam być. Zatem trudno mówić, że ktokolwiek ma pierwszeństwo, bo mogą tam być tylko rowerzyści. Przecież żaden pieszy wchodząc na jezdnie poza przejściami dla pieszych nie może mówić, że ma pierwszeństwo. jeśli jest znak C-16 (ludzie) to jest to droga tylko dla pieszych - analogicznie jak wyżej jeśli jest znak C-13/C16 (nie ma ten znak swego oddzielnego oznaczenia technicznego) - z kreską pionową lub poziomą, to jest to zawsze droga wspólna dla rowerów i pieszych, gdzie pieszy ma zawsze pierwszeństwo. Nawet jak jest kreska pionowa, która mówi po której stronie należy się poruszać to i tak pieszy ma pierwszeństwo, bo jest to zawsze droga wspólna. niestety znakami pionowymi są z reguły oznaczone początki lub końce takich dróg, zatem wjeżdżając pomiędzy nie bardzo się wie, jaki status ma taka droga. Niestety również nie zawsze jest to też jasne po układzie/kolorze poszczególnych "pasów" ruchu. pozdrawiam wszystkich, którzy jeżdżą, grają, biegają, pływają itp nie od święta i niedzieli
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-06-07 15:16

drodzy kierowcy

Wielu z Was udowodniło podczas Przejazdu Rowerowego, że też prawa nie szanują. Wielu z Was pozwoliło sobie na przejazd pomiędzy rowerami w kolumni (a trzeba zaznaczyć że przejazd był zorganizoawny zgodnie z przepisami o ruchu drogowym i za zgodą władz i Policji). Wielu udowodniło że z kulturą mamło mają wspólnego. Piesi okazali się nie lepsi. W związku z tym wypraszam sobie uwagi o anarchi i braku kultury wśród rowerzystów. A pana który obraził wielu rowerzystów nazywając ich anarchistami, którzy prawa nie szanują jestem gotów wezwań na ubitą ziemię.
Z wyrazami szacunku

Kazimierz
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Wielu z Was udowodniło podczas Przejazdu Rowerowego, że też prawa nie szanują. Wielu z Was pozwoliło sobie na przejazd pomiędzy rowerami w kolumni (a trzeba zaznaczyć że przejazd był zorganizoawny zgodnie z przepisami o ruchu drogowym i za zgodą władz i Policji). Wielu udowodniło że z kulturą mamło mają wspólnego. Piesi okazali się nie lepsi. W związku z tym wypraszam sobie uwagi o anarchi i braku kultury wśród rowerzystów. A pana który obraził wielu rowerzystów nazywając ich anarchistami, którzy prawa nie szanują jestem gotów wezwań na ubitą ziemię. Z wyrazami szacunku
Regulamin dodawania opinii