• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przetestuj urządzenia do nawigacji na rower i nie tylko

Krzysztof Kochanowicz
12 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Wybierz się w sobotę do sopockiego lasu, by przetestować wybrany model urządzenia do nawigacji GPS. Wybierz się w sobotę do sopockiego lasu, by przetestować wybrany model urządzenia do nawigacji GPS.

W sobotę 17 września na rekreacyjnej Pętli Reja w Sopocie odbędzie się dzień testowy nawigacji sportowych i turystycznych. Na miejscu, prócz testów będzie można pobawić się w szukanie skarbów, a dla najlepszych poszukiwaczy czekają nagrody. Warunkiem wypożyczenia wybranego przez siebie modelu nawigacji będzie podpisanie regulaminu i przedstawienie dokumentu stwierdzającego tożsamość (dowód osobisty lub prawo jazdy).



Urządzenia nawigacyjne do testów

W trakcie dnia testowego, poza najpopularniejszymi zegarkami z serii Forerunner/Fenix i licznikami Edge, będzie można przetestować także urządzenia turystyczne, czujnik mocy Vector oraz produkty do szkolenia i śledzenia psów. O właściwościach tych produktów będą opowiadali przedstawiciele marki. Zapowiedziano również konkurs z nagrodami, w którym będzie można wygrać m.in licznik Garmin Edge 20 oraz opaskę Garmin Vivosmart.



- O ile decyzja w przypadku wyboru tradycyjnej nawigacji samochodowej czy motocyklowej nie stanowi problemu, tak zakup zegarka dla biegacza czy licznika rowerowego wcale nie jest już taki łatwy. Nie wszystkie funkcje urządzeń treningowych czy turystycznych można sprawdzić w salonie. Dlatego, wychodząc na przeciw oczekiwaniom naszych klientów, postanowiliśmy zorganizować dzień testowy urządzeń Garmin. Sopocka "Pętla Reja" to idealne miejsce żeby sprawdzić działanie naszych produktów w praktyce - mówi Maciej Kołodziej z gdańskiego Salonu Garmin24.pl.
Garmin to amerykański producent urządzeń elektronicznych, spośród których zdecydowaną większość stanowią odbiorniki GPS. Od kliku lat marka konsekwentnie stawia na sport i zdrowy styl życia. O tym jak ważny segment w polityce firmy stanowią produkty usprawniające treningi mogą świadczyć coraz to nowsze i bardziej zaawansowane urządzenia z działu fitness czy wspieranie profesjonalnej grupy kolarskiej Garmin Connondale.

Co, gdzie i kiedy?

Pętla Reja w Sopocie jest miejscem częstych treningów biegaczy i rowerzystów. W sobotę 17 września w godzinach od 10 do 18 na parkingu leśnym na Pętli Reja będzie można wypożyczyć i wyjaśnić wszelkie wątpliwości związane z nawigacjami firmy Garmin. Warunkiem wypożyczenia będzie podpisanie regulaminu i przedstawienie dokumentu stwierdzającego tożsamość (dowód osobisty lub prawo jazdy).

Zbiórka:
na leśnym parkingu nieopodal Gołębiewa zobacz na mapie Gdyni

Urządzenia, które będzie można przetestować:

- Liczniki rowerowe: Garmin Edge 520, Garmin Edge 820 i Garmin Edge 1000
- Zegarki treningowe: Forerunner 230, 235, 735xt, 920xt, Epix, Fenix 3HR,
- Urządzenia turystyczne: Garmin GPSMap64s, Garmin eTrex Touch 35
- Monitory aktywności: Garmin Vivosmart HR+, Garmin Vivoactive HR
- Pozostałe urządzenia: Garmin Vector 2s, Garmin Alpha 100, Garmin Virb XE

Weź udział w zabawie i wygraj cenne nagrody

Dzień testowy jest otwarty dla wszystkich entuzjastów aktywnego spędzania czasu. Na miejscu będą zorganizowane gry terenowe (poszukiwanie ukrytych "skarbów") z nagrodami, a dla zmęczonych testami przygotowano poczęstunek. Każda osoba odwiedzająca wydarzenie otrzyma bon z rabatem na zakupy, a do wygrania będą m. in. licznik rowerowy Edge 20 oraz opaski Vivosmart.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (58) 2 zablokowane

  • Moje co nieco (2)

    Nie miałem i nie mam urządzenia Garmina, ale, pomimo doceniania jego deklarowanych zalet, nie sądzę, żeby był niezawodny w każdej sytuacji. A chodzi mi nie tylko o odporność na warunki użytkowania i łapanie zasięgu z satelitów, ale o dokładność map. Dotychczas korzystałem z aplikacji na smartfonach i nieraz się przydawały, a nieraz doprowadzały mnie do wściekłości, kiedy, na przykład, pokazywały ułamek wszystkich dróg w lesie, zwłaszcza na skrzyżowaniach z wieloma rozchodzącymi się drogami, albo kiedy nakazywały mi jazdę drogą, po której już prawie nie było śladu, a pozostały tylko chaszcze i nieprzejezdne dziury. Przy okazji, papierowe mapy okazują się nie lepsze - podejrzewam, że w zakresie dróg gruntowych są nieaktualizowane od okresu sprzed wojny. Nierzadko na jednych i drugich zaznaczone są też drogi, które prowadzą do jednostek wojskowych, które niejako zaanektowały część z dróg, które przed wojną miały przeznaczenie cywilne, a teraz tylko takie udają na mapach. Tego wojskowego kosztownego badziewia jest w naszych lasach dosyć dużo, co mnie dodatkowo irytuje, bo wiem, że praktycznie nie ma to dla nas żadnego znaczenia obronnego (Ruscy mogą wejść w Polskę, jak nóż w masło, a reakcja NATO będzie spóźniona i nieskuteczna).
    Domyślam się, że zarówno sprzęt Garmina, oprogramowanie,, jak i zapewne dedykowane do niego mapy, są funkcjonalniejsze i nierzadko dokładniejsze od tych dostępnych w aplikacjach smartfonowych, ale, według mnie, najważniejsze jest swoje własne logiczne rozumowanie i orientacja w terenie i nie przyjmowanie bezkrytycznie tego, co podaje nam urządzenie, chociaż muszę przyznać, że zdarzyło mi się, że to urządzenie miało rację.
    Z niemal błyskawicznym rozładowywaniem się baterii w smartfonach podczas używania nawigacji zapewne można sobie poradzić stosując powerbanki (stosuję), lub prądnicę w piaście koła (czego jeszcze nie spróbowałem), niemniej trzeba wziąć pod uwagę prędkość uzupełniania energii z powerbanku, ponieważ smartfon zużywa najpierw energię z własnej baterii, a jeżeli to zużycie jest szybsze od prędkości jej uzupełniania z powerbanku, to smartfon i jego nawigacja "staną" nam szybciej, niż się spodziewamy i trzeba będzie czekać na jego doładowanie. Mnie się to zdarzało i teraz smartfonową nawigację włączam tylko wtedy, kiedy uznaję to za potrzebne. Dlatego, kupując powerbank i parując go ze smartfonem, należy zwrócić uwagę na szybkość ładowania baterii smartfona.

    • 1 1

    • Trochę chyba teoretyzujesz. Normalny powerbank, z normalnym kablem dostarczy więcej energii, niż jest w stanie zuzyć komórka. W moim przypadku komórka pobiera ok 0,9A z baterii w trakcie nawigacji. Powerbank dostarcza natomiast 1,9A. W efekcie komórka jest ciągle naładowana.
      Oczywiście na rynku są jakieś badziewne powerbanki (szczególnie solarne), bądź kiepskie kable USB, ale nie jest cięzko kupić dobry sprzęt.

      Błyskawiczne rozładowywanie się baterii w komórce to też przesada. Moja komórka (samsung S4) wytrzymuje ok 5 godzin nagrywania tracka. Na dłuższe trasy mam powerbank w etui razem z komórką.

      • 1 0

    • Jeśli chodzi o mapy wgraj jakie pasują.

      Geoportal ma dobre mapy TPK.
      Generalnie here, google, openstreet, satelita i ortofoto po trochu daja jakie takie rozeznanie na niezbadanych terenach. A całkiem aktualnej mapy nigdy nie znajdziesz, bo drogowcy są szybsi. Może kiedyś będzie taki wymóg, żeby każdą budowę w momencie otwarcia i zamknięcia przesyłać online do serwerów mapowych.

      • 1 0

  • cena, cena, cena................wg mnie to zmowa cenowa !!! są teńsze zamieniki (3)

    • 1 0

    • Tańsze zamienniki? Wymień... (2)

      • 1 0

      • mio, bryton, wahoo, roswheel (1)

        Nie wchodziłem głębiej, bo szukałem tylko prostego licznika na ANT+, ale te mi się rzuciły w oczy. Markę Pyle wymienię tylko dla śmiechu :)

        • 1 0

        • Mio miłem w samochodzie

          Totalny szrot, bez porownania do Garmina

          • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum