• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przesuną przystanek, by nie było konfliktu?

Michał Sielski
18 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Jest szansa, by nowy przystanek na Unruga i drogę rowerową umieścić tak, by nie blokowały ich samochody, który przywożą i zabierają meble ze sklepu. Jest szansa, by nowy przystanek na Unruga i drogę rowerową umieścić tak, by nie blokowały ich samochody, który przywożą i zabierają meble ze sklepu.

Jeśli droga dla rowerzystów przy ul. Unruga w Gdyni zostanie wykonana tak, jak przewiduje projekt, nieustannie będą na niej parkować samochody dostawcze, którymi przywożone są meble do pobliskiego tapicera. Jest jednak pomysł, jak tego uniknąć.



Podczas ulew przystanek zmienia się w bajoro, dlatego trzeba go przenieść. Podczas ulew przystanek zmienia się w bajoro, dlatego trzeba go przenieść.

Czy urzędnicy z Trójmiasta biorą pod uwagę głos mieszkańców podczas projektowania dróg, ścieżek etc.?

Droga dla rowerów w ciągu ul. Unruga będzie miała słaby punkt na wysokości sklepu meblowego zobacz na mapie Gdyni Obecnie jest tam dość miejsca dla pieszych i parkujących samochodów. Ale po wybudowaniu drogi rowerowej będzie kłopot.

- Samochody będą musiały na niej parkować. Nie są to małe auta, bo nawet sześciometrowe. To samochody dostawcze, ale też naszych klientów. Meble to przecież nie kostka masła, nikt ich w torebce nie przeniesie - mówi Magdalena Kardynał, właścicielka sklepu.

Po wykonaniu drogi, na chodniku będzie niewiele ponad metr miejsca. Samochody będą więc na pewno parkować na drodze rowerowej, a rowerzyści dzwonić po Straż Miejską. Nic dziwnego - na wysokości sklepu jest zatoczka i przystanek autobusowy, które sprawiają, że po wybudowaniu drogi rowerowej, powstanie w tym miejscu "wąskie gardło". Można tego jednak uniknąć.

- Nie chcemy konfliktów, droga rowerowa nam nie przeszkadza. Zatoczkę i wiatę przystanku "Żeliwna" można jednak przesunąć o 10 metrów na działkę, należącą do Urzędu Miasta Gdyni. Wtedy zostanie wystarczająco dużo miejsca, a rowerzyści nie będą musieli lawirować pomiędzy ludźmi, przystankiem i samochodami - przekonuje gdynianka.

Za przesunięciem przystanku przemawia jeszcze jeden fakt. Podczas intensywnych opadów jest on zalewany. Stara kanalizacja nie nadąża z odbieraniem wody, a przystanek zamienia się w jezioro. Dlatego urzędnicy nie wykluczają, że projekt ulegnie zmianie.

- Nie mówimy "nie". Zwróciliśmy się już do biura projektowego z pytaniem czy jest to możliwe. Stanowisko w tej sprawie musi też zająć zarządca drogi. W najbliższych dniach powinniśmy otrzymać odpowiedzi, od których zależy nasza decyzja - mówi naczelnik wydziału inwestycji gdyńskiego magistratu Teresa Horiszna.

Opinie (101) 8 zablokowanych

  • Pożal się Boże zakład tapicerski (2)

    Rozmiary to on ma normalnie jak IKEA dostawy 3 razy dziennie. A jak staną na to dostaną mandat raz drugi i może się nauczą.

    • 8 0

    • co sie nauczą? To gdzie oni mają parkować? Może w Centrum i z meblami dalej autobusem? (1)

      • 1 5

      • Do Wojtek

        Wystarczyłoby po drugiej stronie ulicy na parkingu koło salonu fryzjerskiego

        • 1 0

  • Jakiś żart

    Coś jest nie tak "Nie chcemy konfliktów, droga rowerowa nam nie przeszkadza. Zatoczkę i wiatę przystanku "Żeliwna" można jednak przesunąć" o jakiej ZATOCZCE autor mówi? Bo ja będąc tam nie widziałam zatoczki.

    • 10 0

  • Najlepszym rozwiazaniem jest nie budować tego bledu na mapie: Przeszkadza tak wielu, korzystne dla tak niewielu

    Władzom odbilo, ze sluza socjopatom. Dlaczego socjopatom? A jak inaczej nazwac antropomorficzny obiekt, ktory twierdzi ze kazdy spoza jego paczki ma obowiazek dostosowywac sie do niego, a zarazem jest mniejszoscia? Tacy ludzie sa niebezpieczni.

    Precz z socjopatami.

    • 2 2

  • jaka zatoczka?

    przystanki na Unruga / Żeliwna nie mają zatok, przeróbka drogi na ścieżkę rowerową nie zakłada wybudowania zatok dla autobusów - to skandal, żeby na tak ruchliwej drodze, w dodatku tak szerokiej nie było zatok dla autobusów - ale fęsi ścieżka rowerowa będzie - szlag by

    • 4 1

  • mamy ponad 100 km dróg nieutwardzonych w Gdyni,

    reszta jak po bombardowaniu, ale jestem zdania, ze są to problemy trzecio czy nawet pięciorzędne. To czego potrzebuje Gdynia to lotnisko dla awionetek. Budżet z gumy nie jest, więc sami wicie, rozumicie. Jak komuś przeszkadza stan ulic na Pogórzu, Obłuży, Leszczynkach, Chylonii, Cisowej, Grabówku to zawsze moze się przenieść.

    • 6 0

  • Dobra reklama

    Pani z meblowego zapłaciła trojmiasto.pl za reklame a ludzie to czytaja i się bulwersują ;p. Żałosne. Mieszkam w tym bloku na przeciwko i NIGDY nie widziałam 6 metrowych samochodów i jakiś problemów, a zdjęcie zalanego przystanku jest z 2010 roku ;]... Pozdrowienia dla Pana Sielskiego ;]

    • 1 0

  • no dobrze ,ale kogo obchodzi ta dziura i ich przystanek.. (1)

    Już o większych bzdurach pisać nie można?....

    • 3 5

    • A kogo obchodza twoje karwiny ? już nie ma wiekszych bzdur i problemów ? Zastanów się zapyziały egoisto zanim coś napiszesz.

      • 3 0

  • okazja więc coś się ugra

    po prostu można coś ugrać przy okazji za państwowe ;)
    najpierw tam przydałaby się zatoczka a dopiero po niej reszta

    • 2 0

  • kiedy tam było 6m auto?

    boxer peugeot tam stojący tyle nie ma chyba że chodzi o tego rovera z opcją wydłużamy skrzynię o 2 m hhe

    • 3 0

  • aż się prosi o zatoczkę dla autobusów po jednej i drugiej stronie

    ale radni bezradni a Gdynia nie słucha takiego grajdołu

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum