• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przedział bez siedzeń w roli wagonu rowerowego

Andrzej Kukliński, Trójmiejska Inicjatywa Rowerowa
6 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 11:57 (6 maja 2008)
PKP uważa, ze to odpowiedni sposób przewożenia rowerów, których właściciele kupili oczywiście stosowne bilety. PKP uważa, ze to odpowiedni sposób przewożenia rowerów, których właściciele kupili oczywiście stosowne bilety.

- W jaki sposób PKP ma zamiar zrekompensować nam straty spowodowane niewłaściwym przewożeniem rowerów? - pytają w liście wysłanym do rzecznika PKP trójmiejscy rowerzyści.



Jesteśmy nieformalną grupą rowerową z Trójmiasta. 30 kwietnia wyjeżdżaliśmy wraz z rowerami do Częstochowy pociągiem pośpiesznym z Gdyni Głównej Osobowej o 20.44 Mieliśmy wcześniej zarezerwowane dwa przedziały na przejazd naszej 16-osobowej grupy. Wraz z biletem zbiorowym i rezerwacją posiadaliśmy 16 biletów na rowery. Z wielkim zdziwieniem odkryliśmy jednak, że dumnie nazwany wagonem do przewozu rowerów jest po prostu jeden przedział pozbawiony siedzeń i półek na bagaż.

Poza nami chciało z niego skorzystać ok. 10 innych rowerzystów. Nie wiemy jak oni sobie poradzili, ale tutaj nie było zupełnie miejsca na jakikolwiek rower. Dwa inne rowery były przypięte nawet w WC.

To są kpiny. Nasze rowery musieliśmy ułożyć piętrowo, żeby sie pomieściły, bo tego dnia korytarze były pełne pasażerów. Doprowadziło to do mniejszych czy większych uszkodzeń naszych rowerów. Kto jest odpowiedzialny za zaistniałą sytuację? Rezerwację biletów przeprowadziliśmy około miesiąca przed wyjazdem.

Taka sama sytuacja miała miejsce w pociągu powrotnym z Krakowa Głównego o 18.12 do Kołobrzega, znów musieliśmy upychać rowery. Tam także mieliśmy wcześniejszą rezerwację.

W jaki sposób PKP Przewozy Regionalne ma zamiar zrekompensować nam nasze straty?
Andrzej Kukliński, Trójmiejska Inicjatywa Rowerowa

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (37) 1 zablokowana

  • To samo na trasie Gdynia - Hel (6)

    Wystarczy przejechac sie pociagiem na podanej trasie zeby poczuc jak PKP traktuje klientow - rowerzystow. A tak sie chwala wagonami do przewozu rowerow!!! Tymczasem do wagonu wsiada sie bocznym malutkim wejsciem podczas gdy szerokie drzwi na jego srodku sa zablokowane jakimis drutami na wszelkie sposoby - byleby tylko ich nie otworzyc. W wagonie panuje klimat rodem z krajow 3-ciego swiata - brak siedzen, masakrycznie malo miejsca dla rowerzystow (w koncu to rowery maja jechac co nie!?), syf, smrod i totalna makabra.

    • 0 0

    • często jeżdzę na tej trasie i nie mam takich problemów. Szynobusy mają odpowiednie miejsce do podwiedszenia rowerów, a pociągi wagony rowerowe.

      • 0 0

    • a po co???? (3)

      po jaką cho***rę jechać PKP na tej trasie skoro można popłynąć katamaranem? podróż trwa krócej, bo 1 h i cały koszt imrezy to 7 lub 12 złociszy /w zależności od tego czy bilet ulgowy czy normalny/

      • 0 0

      • (2)

        A po taką cho**ę, że katamaran (tramwaj wodny) nie jest z gumy i ma ograniczoną ilość miejsc. W zeszłym roku udało mi się załapać na Gdynia -> Hel, ale tylko dlatego, że ktoś chciał oddać bilet. Byłem godzinę przed pierwszym rejsem.
        Swoją drogą wycieczka rowerem ścieżką przez półwysep to rewelacja. Polecam wszystkim.

        • 0 0

        • (1)

          Polecam szczególnie sport "zjadanie owadów". Nie wiem skąd toto się bierze ale w samym kasku miałem z kilkadziesiat owadów po dojechaniu na Hel z Władysławowa, nie mówiąc ile zjadłem w międzyczasie :P

          • 0 0

          • Buehehehhe

            To zamykaj gębe
            takie to proste :]

            • 0 0

    • odkryliśmy to w zeszłym roku

      te duże wagony do przewozu rowerów - wsiadanie to porażka, ja połamałam sobie usztywniacze sakw, bo oczywiście srodkowe szerokie drzwi zamknięte na mur beton, nie było czasu, żeby odpinać sakwy, namiot i spiwór, i trzeba było sie wciskać tymi bocznymi malutkimi. a co do tych przedziałów z wyjętymi siedzeniami - to już mega totalne olewactwo PKP, nam się udało, że akurat trafialiśmy na góra 2 już stojące tam rowery, a nas było czworo, więc razem się też upchaliśmy. ale zdarzyło się, że wracaliśmy pociagiem, czekała nas wielogodzinna jazda, gdzie ewidentnie było zaznaczone, że będzie tam przedział dla rowerów i oczywiście nie było, więc skoro PKP nas olało, to my ich też i zajęliśmy sobie z rowerami taki przedział jak w skm-ce (od drzwi do drzwi, normalny, z siedzeniami). na szczęście obsługa pociągu była miła, uprzejma, przeprosiła nas za niedogodności i nie protestowali, że zagarnęliśmy tę część tylko dla nas.
      pozdro dla wszystkich dwókołowców

      • 0 0

  • kupmy pkp kalendarz

    Nas w Krakowie w ogóle nie wpuszczono 22.05 (koniec długiego weekendu) - nie było miejsca w pociagu.
    Był mały problem: to był pociąg do Wrocławia, dlajej mieliśmy pociąg do Poznania na który siła rzeczy nie dotarliśmy. Następny był dopiero po 4h (był jeszcze nocny TLK, ale tam rowerów nie można brać).
    Nie pierwszy raz miałem wrażenie, że pkp nie wiem, że nadchodzi długi weekend? Może trzeba im kupić kalendarz albo coś?

    • 0 0

  • To po prostu skandal

    Brać pieniądze za przewóz rowerów i nie zapewnić miejsca w wagonie?????
    Po prostu brak słów........

    • 0 0

  • hel - loo

    mam nawet na piśmie odpowiedź od PKP na skargę złożoną w sprawie wsiadania i wysiadania do/z wagonu do przewozu rowerów na trasie Hel- Gdynia- ha ha ha Śmiech na sali - drzwi położone centralnie, szerokie i otwierane na dwie strony zostały akurat w moim przypadku zaspawane ,bo to niebezpieczne drzwi i dawniej jeździł tam konduktor , a teraz już nie.W wagonie jechało kilkanaście osób nie z rowerami ,a na gapę!!! Jak komentowali między sobą - to "kanary" tu nigdy nie przychodzą , bo ludzie maja pretensje o warunki jazdy i jakoś ten interes się toczy...

    • 0 0

  • w autobusie (1)

    w komunikacji miejskiej mozna przewozic rower nawet na autobusach sa naklejki ze jeden rower i jeden wozek:-)

    • 0 0

    • "Przewóz roweru jest dozwolony w pojazdach niskopodłogowych
      odpowiednio oznakowanych „piktogramem” i wskazanych w rozkładzie jazdy literą ”n” pod warunkiem, że nie zagraża on bezpieczeństwu ruchu oraz pasażerów."

      Do tego jeden rowerek na jeden autobus i pod warunkiem że jest w miarę mało pasażerów.

      • 0 0

  • wie ktoś może (3)

    czy w Gdańsku można przewozić rowery w autobusie?

    • 0 0

    • Znalazłem coś takiego na stronie ZTM Gdańsk: (1)

      "Przewóz roweru jest dozwolony w pojazdach niskopodłogowych
      odpowiednio oznakowanych „piktogramem” i wskazanych w rozkładzie jazdy literą ”n” pod warunkiem, że nie zagraża on bezpieczeństwu ruchu oraz pasażerów."

      • 0 0

      • Dobrze że kierowcy czasami nie pozwalają na przewóz roweru, ostatnio widziałem jak koleś usiłował wejść ze starym brudnym gratem do przepełnionego autobusu. Od kogo sie wtedy domagać odszkodowania za zniszczenie odzieży? Od przewoźnika, kierowcy, czy rowerzysty? Masakra.

        • 0 0

    • decydyuje kierowca, regulamin zostawia mu w tym wolna reke, jesli jest miejsce i nie przeszkadza to innym pasazerom to moze pozwolic;]

      • 0 0

  • lepiej jednak na kołach

    Podzielam wasze zdanie z przewozami rowerów w pociągach to istny horror , dlatego rower przewoże pociągiem bardzo rzadko i dla świętego spokoju i z zaoszczędzenia nerwów na miejsce gdzie mam zamiar pojeździć udaje się .. rowerem , tak to nie żart , ostatnio byłem na Kujawach i właśnie z mojego domu udałem się t6ma na kołach , ustanawiuając przy tym rekord przejazdu i chyba jest lepiej zostawić sobie trochę jakiegoś zeszłoroczenego urlopu i udać się na miejsce celu nie pociągiem a rowerem

    • 0 0

  • trzeba się było pomodlić na Jasnej Górze (3)

    i matka boska straty by zrekompensowała!

    • 0 0

    • (2)

      bardzo głupia wypowiedź

      • 0 0

      • a czemu głupia? (1)

        przecież modlitwy "pomagają"
        nie wierzysz?

        • 0 0

        • szkoda czasu na takie jałowe dyskusje

          • 0 0

  • Wydaje mi się, że w PKP nie ma nawet osoby, która monitoruje w jakiś sposób takie sytuacje.
    Też miałem swoją przygodę(Pewnie jak każdy, kto próbuje podróżować z rowerem koleją). Wracałem kiedyś z Wrocławia do Gdańska. Nie było przedziału dla rowerów więc zgodnie z przepisami postawiłem rower na końcu składu. Na jednej stacji przyczepił się do mnie SOKista (podpity wg mnie) i z wielką dominacją zarządał odemnie, żebym zabrał ten rower, bo będą doczepiane wagony i mój rower będzie przeszkadzał. Odrazu dodał oczywiście "jak go znie zabierzesz to będzie mandat". Całe szczęście się baranowi postawiłem, bo 30 sekund po naszej rozmowie pociąg ruszył dalej bez dodatkowych wagonów. Ciekawe, jak bym wysiadł i został na peronie, do kogo miałbym się zwrócić o rekompensatę.
    Osobiście uważam, że PKP to zapyziała spółka, którą wielce zaskoczył upadek komuny. Najlepiej byłoby tory oddać państwu, dworce gminom, a przewozy prywatnym spółkom.

    • 0 0

  • Odpowiedź do Mea

    "Kupiono bilety dla 16 osób na trasie Gdynia-Częstochowa oraz 16 biletów na przewóz roweru. ......
    Zarezerwowano 2 przedziały dla pasażerów, natomiast o rezerwacji dla rowerów chyba nie było mowy, więc o co te pretensje?

    Autor: Mea 2008-05-06 15:08 "

    Jak sama zauważyłaś zarezerwowano 16 miejsc czyli 2 przedziały. Zrobiono to dla konkretnego pociągu!
    nie można zarezerwować takich miejsc w iluś tam pociągach. Tu jest mowa o tylko jednym pociągu i w tym przypadku jakiś urzędas z PKP nie zadał sobie trudu myślenia gdzie te osoby mają włożyć rowery. Nie wspomnę już o fakcie długiego weekendu gdzie pociąg jedzie przez cała Polskę i zbiera po drodze ludzi.
    Jechałem w jednym z tych przedziałów, po drodze widziałem co najmniej kilka osób które zrezygnowały z powodu braku miejsc.
    PKP nie pierwszy raz wykazało się totalną ignorancją :/

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum