• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Potrąciła rowerzystę, uciekła i... wróciła

Arnold Szymczewski
29 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Zdjęcie zostało wykonane przez naszego czytelnika około godzinę po zdarzeniu.
  • Droga rowerowa i ul. Starodworska.
  • W tym miejscu dość często dochodzi do kolizji z udziałem rowerzystów.

Wtorkowy poranek nie zaczął się dobrze dla rowerzysty, którego potrąciła kobieta jadąca samochodem. Po zderzeniu u zbiegu ulic Kartuskiej zobacz na mapie GdańskaStarodworskiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, odjechała z miejsca zdarzenia. Wróciła godzinę później.




Tuż po godz. 7:40 na wysokości ul. Kartuskiej 167 miał miejsce groźnie wyglądający wypadek z udziałem rowerzysty.

Czy byłeś(aś) kiedyś świadkiem wypadku z udziałem rowerzysty?

- Zgłoszenie o tym zdarzeniu wpłynęło około godz. 7:50 poprzez numer alarmowy 112. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca samochodem kobieta włączała się do ruchu z drogi podporządkowanej i zderzyła się z przejeżdżającym rowerzystą. Kobieta odjechała z miejsca zdarzenia i po około godzinie wróciła. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy. W wyniku tego zdarzenia rowerzysta doznał urazu nogi i został przewieziony do szpitala - mówi asp. Lucyna Rekowska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Każdy, kto widział kolizję i jest w stanie udzielić jakichkolwiek informacji na temat jej przebiegu, proszony jest o kontakt z Wydziałem do Spraw Przestępstw w Ruchu Drogowym i Wykroczeń Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku przy ul. Kartuskiej 245 zobacz na mapie Gdańska, telefon: 58 321 68 43 lub 58 321 62 22.

U zbiegu tych dwóch ulic od lat dochodzi do kolizji z udziałem rowerzystów, bo wyjazd z ulicy Starodworskiej (podporządkowana) na Kartuską przecina droga rowerowa. Problem tkwi w ograniczonej widoczności, którą mają kierowcy zjeżdżający ul. Starodworską w dół. Aby wiedzieć, czy można włączyć się do ruchu z ul. Kartuską, trzeba wjechać na drogę rowerową. W przeciwnym wypadku widoczność zasłania budynek przy ul. Kartuskiej 167. Jest jeszcze specjalne lustro poglądowe, jednak większość kierowców woli dojechać do krawędzi jezdni, niż korzystać z lustra. Nie wszyscy wcześniej sprawdzają jednak, czy nikt nie jedzie drogą rowerową.

Miejsca

Opinie (636) ponad 50 zablokowanych

  • Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez drogę dla rowerów poza jezdnią, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerowi. (1)

    • 8 2

    • Oczywiście tylko ze w niektórych miejscach nie ma fizycznej możliwość by zobaczyć cokolwiek i kogokolwiek nie wjeżdżając na chodnik/drogę rowerowa. Takie "tworki" ktoś niestety zatwierdza w urzedach

      • 1 0

  • Podobnie jest przy przejździe przez Małomiejską (6)

    Tylko, że tam nawet nie ma ściezki rowerowej. Często jeźdże i tylko ja jak ten frajer podjeżdżam i przeprowadzam swoja holenderkę przez pobliskie pasy. Reszta jakby miała 7 żyć jedzie prosto nawet nie zsiadając. Tylko raz widziałam, że ojciec z dzieckiem zrobił tak jak ja. Pytanie tylko czy zrobił to dla bezpieczeństwa czy po prostu zjeżdżał z Małomiejskiej i mu było bliżej już tam przemieścić sie na 2 str.

    • 8 5

    • (5)

      Tam nie możesz zsiadać. Tam nie ma przejścia.Możesz natomiast przejechać rowerem na zasadach ogólnych ( tak jakkbyś się włączał do ruchu)

      • 2 1

      • (4)

        Jak nie ma przejścia? trzeba przejechac na 2 str Raduni i zaraz jest przejscie dla pieszych. Tylko, ze wiekszośc ma tyłek przytwierdzony do siodelka i jest mega leniwa wiec sie nie chce.

        • 1 3

        • (3)

          jak już to przejść. tam już jest chodnik

          • 1 0

          • (2)

            owszem,a le umówmy się, że jest cos takiego jak zdrowy rozsądek. Jest tam nikomy ruch pieszy, dlatego można przejechac, natomiast duży ruch samochodowy, co sprawia ze lepiej jest nadrobic drogi i bezpiecznie przejśc przez pasy niż narażac się przejzdżając tuż przy górce, na którą szybko wjeżdząją auta i zza budynku stojącego na rogu nie widza co jest za zakretem.

            • 0 1

            • (1)

              kierowcom ciezko zwolnic, a rowerzyscie proponujesz przespacerowac sie z rowerem kilkadziesiat metrow. to chyba nie tak ma działac. raczej chetnych nie bedzie

              • 2 0

              • tak proponuje, i sama to stosuje, bo życie i zdrowie jest wazniejsze niz wygoda. Ale faktycznie twoj wybór- ryzykuj...do czasu. 0.5min. jest dla mnie wazniejsze niż tygodnie w gipsie, szpitalu...ale co kto lubi.
                Bo musisz pamięc, że jest gro aut co wiedza, że za domem jest droga i moga nagle pojawic sie rowerzyści, ale jest też częśc obcych tablic, co o tej trasie nie maja pojecia i może być nieszczęscie.

                • 1 1

  • Na Kamiennym Potoku jest niebezpiecznie !

    Moze nie na temat, ale pisze tu, bo nie mam gdzie indziej tego opisac ....

    Ulica Obodrzycow w Sopocie Kamiennym Potoku - odcinek na wysokosci przedszkola - co 3 kierowca jedzie tamtedy przekraczajac, i to sporo, dozwolona predkosc.
    Dlaczego na brodwinskiej ulicy Kolberga zrobili betonowe zwalniacze predkosci, a na pobliskiej Obodrzycow, i to jeszcze przy przedszkolu, NIE ?!!!
    Czy ma tam dojsc do tragedii, aby nasi szanowni sopoccy wlodarze wzieli sie nareszcie do roboty ? ... Podobno wszystkie dzieci sa nasze i o kazde trzeba sie troszczyc i chronic ? ...Tak sie podobno wydaje tez Panu Prezydentowi Sopotu ...
    Tylko ze te dzieciaki z kamionki to jakby od macochy ....

    • 1 0

  • Jak masz ustąpić innemu autu które nadjeżdza też pchacie się na chama jak ten babsztyl niech kierowcy uczą się jeździć bo nie wiedza do czego służą przejścia buspasy trawniki kontrapasy jazda na suwak zawsze blokowana przez idiote i debile w ciężarówkach myślą ze są panami dróg

    • 1 5

  • Nie ma to jak temat rowerowo samochodwy (3)

    Uogólniając rowerzyści zawsze swoje a kierowcy swoje.
    W obu tych grupach są idioci na których trzeba uważać bez względu na warunki i widoczność na drodze.
    W grupie rowerzystów idiotów jest jednak więcej z racji braku uprawnień i większej ilości młodszych kierowców.

    • 11 7

    • Dużo moich sąsiadów po 60-tce jeździ rowerem i to niezłe dystanse (np.na działkę), (1)

      statystyka chyba nie do końca prawdziwa, jak obserwuję dużo jest rowerzystów i rowerzystek także w przedziale 35- 55.
      Jeździł i mój ojciec do 78 r.ż., potem wybrał własne nogi.

      • 2 1

      • Pomyśl

        Żadna statystyka tylko obserwacja.
        Widziałeś kierującego samochodem ucznia gimnazjum ?
        A widziałeś może ucznia gimnazjum jadącego rowerem.

        Jeżdżę codziennie rowerem po mieście 20 km i wiem kto jeździ oraz jak się zachowuje.

        • 0 0

    • Bzdura. Najwięcej wypadków powodują rowerzyści po 60 roku życia.
      Najpierw sprawdź, a potem pisz.

      • 1 1

  • Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy. W wyniku tego zdarzenia rowerzysta doznał urazu nogi

    niedowiary

    • 3 1

  • Wróciła bo zorientowała się, że zgubiła tablice rejestracyjną

    Widziałam, jak leżała na miejscu wypadku.

    • 4 0

  • Rozwiązanie problemu? Proste. (3)

    Dotyczy to wszystkich ulic podporządkowanych, przecinających drogę rowerową na ul.Kartuskiej. Wystarczy przed każdym przecięciem drogi rowerowej i podporządkowanej umieścić "leżącego policjanta". Spowoduje to, że kierowcy nie będą pędzić do krawędzi ul. Kartuskiej. Przecież wyrażnie
    jest napisane w ostatnich 7 wersetach co jest przyczyną kolizji. Znak stopu też będzie ignorowany.

    • 3 5

    • oczywiście"leżący policjant" dla rowerzystów!!!

      • 1 0

    • ale tam akurat droga rowerowa jest na podwyższeniu. jak widac nie pomaga

      • 1 0

    • A rowerzystom koniecznie podklady kolejowe tez zwolnią

      • 2 1

  • co za problem,wystarczy zalozyc sygnalizacje swietlna i problem pierwszenstwa i winy sie rozwiaze. (2)

    Tansza będzie sygnalizacja od leczenia, rehabilitacji czy spraw sadowych.
    A to darcie ryji zw wszyscy sa winni oprócz tych co najgłośniej tu krzycza o winie innych.
    nie nam jest oceniac ani sadzic sprawce czy poszkodowanego.
    wina zawsze jest po srodku.

    • 7 6

    • (1)

      wszędzie światła bo kierowcy nie ogarniają przepisów? paranoja

      • 5 1

      • Tylko w miejscach jak tu,

        Niebezpiecznych, o ograniczonej widoczności

        • 0 1

  • Wyjazd tam to masakra. (1)

    Zawsze rozglądam się czy nie jedzie rowerzysta. Jak nikogo nie widze to podjeżdżam. Niestety jak trafi się na duży ruch i nadjeżdża rower to już mam stres czy nie trafie na wariata, który skopie auto. Coraz mniej osob jest wyrozumiałych dla siebie. Każdy patrzy tylko na czubek własnego nosa. Przeciez specjalnie nie chce komuś blokować przejazdu.

    • 6 0

    • Ale mając do wyboru stanąć 1 m na jezdni lub 1 m na drodze rowerowej oczywiście wybierzesz to drugie, nie?

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum