• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podczas remontów SKM rowery ograniczone, ale dopuszczone

Krzysztof Kochanowicz
16 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
W pociągach SKM nadal przewóz rowerów jest darmowy. W pociągach SKM nadal przewóz rowerów jest darmowy.

Nie będzie całkowitego zakazu przewozu rowerów pociągami SKM podczas rozpoczętych we wtorek zmian w rozkładzie jazdy i funkcjonowania kolei.



Na odcinku nie objętym zmianami, a więc i ponadprzeciętnym obciążeniem kolejek przez pasażerów, zakaz przewożenia rowerów nie będzie obowiązywał. Chodzi o odcinek Słupsk-Lebork-Wejherowo-Gdynia Główna - tu przewóz rowerów odbywa się na startych zasadach. Jeśli chodzi o odcinek objęty zmianami, czyli Gdynia Głowna - Gdańsk Główny to zakaz przewożenia rowerów został skrócony do godzin 6.00 -18.00 i to jedynie w dni robocze. W pozostałych godzinach i w weekendy można podróżować z rowerami bez przeszkód na całej trasie.

Złagodzenie obostrzeń wobec korzystających z SKM rowerzystów nastąpiło w wyniku reakcji Federacji Organizacji Rowerowych Pomorza, która wystąpiła o taką zmianę do zarządu SKM Trójmiasto.

- Bardzo cieszymy się, że doszliśmy do porozumienia w rekordowym tempie - informuje Łukasz Bosowski ze stowarzyszenia Rowerowa Gdynia.

Dodajmy, że osoby, które mimo zakazu znajdą się na peronach z rowerem, muszą liczyć się z tym, że konduktor nie wpuści ich do pociągu, zwłaszcza w sytuacji gdy jest duży tłok. Z przyczyn technicznych nie jest możliwe precyzyjne ograniczanie zakazu do wybranych godzin.

Opinie (86) 3 zablokowane

  • (7)

    Całkowicie zakazać tych rowerów? Skm dla pasażerów. A te przedzialy bagazowe jak nazwa mówi są dla pasażerów z bagazami? kurka rower to nie bagaż. Woń z skm

    • 23 148

    • glupiś w swym przeswiadczeniu!!!

      glupiś w swym przeświadczeniu!!!

      • 24 3

    • dlaczego rower to nie bagaż? a co to niby jest? zwierzątko domowe? na pewno niepotrzebnym bagażem jest twoja pusta głowa

      • 50 2

    • wyluzuj i napij się swojego specjala leszczu

      • 19 2

    • błędny rycerz

      bez kitu, dosłownie i w przenośni :D

      • 6 1

    • rowerzysta

      pomysl w autobusach tramwajach i trojlebusach zawsze jest scisk i niema miejsca na rower jak wejda matki z wózkami raptem dwa wózki wejdą i koniec dlatego korzystamy z skm ja pokonuje odcinek z rumi do wejherowa nie moge inaczej bo to moja praca pracuje w terenie wiec nie gadaj mi tu bzdur

      • 5 1

    • lecz sie... tyle w temacie

      • 5 1

    • Ss km ki tylko dla rowerzystów

      Won mi z pasażerami bez rowerów !!!

      • 2 0

  • (16)

    Chyba tylko Ci rowerzyści będą mnie minusowac. Czemu w tramwajach niema ludzi z rowerami? Czemu w trolejbusach niema ludzi z rowerami? Czemu w autobusach niema ludzi z rowerami? Tylko do tej skm sie pchają. Przedział bagazowy jest powtarzam dla podróżnych z bagażem trochę wiekszym. Won z skm

    • 22 154

    • Garkotłuku! Dokształć się "nie ma", a nie "niema"! (2)

      • 19 6

      • (1)

        a jezeli to byla literowka?

        • 4 13

        • 3x literówka ? Brawo !

          ...wychodzą teraz te żółte papiery, kreowane w szkołach przez pedagogów dla dzieci z dysfunkcjami. Rodzi nam się społeczeństwo analfabetów.

          • 29 3

    • On nie jest tylko bagażowy (2)

      przyjrzyj się uważnie oznaczeniom.

      • 20 3

      • apel do zarządu SKM (1)

        Dlaczego w końcu nie zrobicie takich porządnych oznaczeń przedziałów rowerowych, jak się wam podtyka pod nos na fotkach z Londynu czy Berlina? Albo, wykreślicie punkt waszego regulaminu zakładający getto dla rowerzystów.. W warszawskim Metro (i barcelońskim i w tube itd) nie potrzebne te znaki bo rower może wejść wszędzie...

        Symbol to duży (by i analfabeta skumał) rower namalowany na ścianie wagonu. Może jeszcze menel z papierochem i piwem przekreślony, ale to już nasz lokalny kaszubski folklor.

        Chyba, że to dla was ZA TRUDNE. w takim razie proszę zrezygnujcie i dajcie porządzić bezpośrednio MZKZG albo MZK+MZK. Dla nich dokonanie tego wyboru (dać znak czy usunąć przepis) nie było by za trudne.

        • 9 4

        • "..kaszubski folklor."

          jestes idiota i tyle

          • 3 4

    • tramwaje i busy robią małe odległości, po mieście, mają często przystanki i szybciej jest rowerem. no i taniej.
      a z Gdańska do Wejherowa i z powrotem to pozdrawiam jeździć rowerem. Nawet zawodowcy nie robią codziennie takich odległości. a do SKM i z SKM trzeba dojechać jeszcze gdzieś - i to już rowerem

      • 27 1

    • Bo tramwaj nie jedzie z Gdańska do Słupska?

      • 19 1

    • do misia złośnika i fLustrata (2)

      Czasem jeżdżę tramwajem lub autobusem z rowerem. Ale ZMT to najczęściej krótkie przejazdy, lepiej je pokonać rowerem. Natomiast gdy mam się wieźć z Oliwy do Chwaszczyna, wiozę rower autobusem 171. Gdy z Oliwy jadę do kolegi na Myśliwską, jadę 127, co zajmuje prawie godzinę. Gdy jadę do Ptasiego Raju, jadę z rowerem SKM a potem 117.

      Wysil wyobraźnię, żuczku, to nie boli. Nie widujesz rowerzystów, bo zapewne jeździsz w "godzinach dojazdów klasy robotniczej", a my unikamy godzin szczytu. Pa pierwsze z dobrego wychowania, by nie narażać pasażerów na pobrudzenie o nasze rowery. Ale także z wyrachowania, by napór tłoku nie uszkodził naszych cennych dla nas pojazdów.

      To nie jest tak, że my zginiemy by wyegzekwować nasze przywileje. Jeśli trwasz w tym stereotypie, lepiej go zrewiduj, może weź udział w Masie Krytycznej, poznasz jakąś dobrą kobietę, frustracje ci opadną i nauczysz się uśmiechać, nie tylko sardonicznie....

      • 17 3

      • to po co ty wozisz ten rower autobusami? (1)

        nie lepiej bez roweru :)

        • 2 0

        • Faktycznie, komunikacją publiczną często jeżdżę też bez roweru, lub docelowo bez komunikacji publicznej samym rowerem. Łatanie drogi autobusem, lub tramwajem to raczej incydenty, masz rację.

          Ale czasem wracam rowerem i na procentach (nie mów nikomu), z imprezy, pózno i nie ma już autobusów. Zresztą do przystanku autobusu rowerm mam 5minut, a pieszo prawie 20, jest różnica, prawda? No i po drodze wyziaję procenty i lepiej śpię.

          Po wyspie sobieszewskiej i ptasim raju wałęsam się rowerem, nie chce mi sie łazić, i wlec sprzet foto i lornety, lepiej je wieźć w sakwach.

          Giełdę samochodową w Chwaszczynie objeżdzam rowerem wygodnie, a wracam z górki laskiem przez Owczarnie, przyjemna wycieczka i z góry.

          To nie są regularne wypady, raczej pojedyncze przypadki. Do pracy regularnie jeżdżę do Gdyni, więc najlepiej to idzie SKMką, ale wracam najczęściej bezpośrednio rowerem, bo teren płaski, droga dobra i z wiatrem. A wożę się na tyle rzadko, tak różnymi liniami, że bilet miesięczny mi się kompletnie nie opłaca. Na dalsze dystanse też wolę się wieźć z rowerem pociągiem lub autobusem zamiast jechać samochodem, nawet jako pasażer. Tak, rower to dla wielu tylko rozrywka i zapewne ja też mógłbym się obyć bez niego. Ale z nim, w połączeniu z komunikacją publiczną, moja wolność poruszania się rośnie geometrycznie. O wiele bardziej niż uzależnienie się od samochodu, z wydatkami, zagrożeniem wypadkiem itd.

          Przyznaję, trochę w tym mętnej ideologii. Ale wszyscy w mojej rodzinie mają albo nadwagę, albo choroby serca, albo depresje, albo wypadki samochodowe, a ja mam... rower i żadnych (lub mniej) powyższych kłopotów.

          rowerzysta który (zazwyczaj) lubi ludzi

          • 2 0

    • w tramwajach i autobusach rowerzyści się zdarzają

      więc nie kłam. Oczywiście na krótkie odległości miejskie i w tłoku wsiadanie z rowerem ma sens prawie wyłącznie w przypadku awarii. Koleją lokalną rowery wozi się na całym świecie; to czego u nas bardziej brakuje to strzeżonych i bezpłatnych udogodnień parkingowych dla rowerów na stacjach SKM, ale to niedługo się zacznie zmieniać.

      • 15 1

    • Do misia

      W autobusach przewożone są rowery, widziałam to wielokrotnie i nikt nie robił z tego problemu.

      • 15 1

    • Wyczytałeś to w regulaminie SKM?

      Podaj prawne uzasadnienie tego twierdzenia...
      " Przedział bagazowy jest powtarzam dla podróżnych z bagażem trochę wiekszym."
      Bo wiesz, ja mogę powiedziec że przedział bagażowy jest dla bydła rogatego i kormoranów powtarzam, tylko to nic nie znaczy :)

      • 7 0

    • Do misia o malym rozumku

      a jak myslisz misu dlaczego?
      moz ejest malo miejsca w tramwajach autobusach itp?

      dojezdzam rowerem do skm
      dlaej jade skm z rowerem
      i potem znow moge jechac rowerem do pracy.

      rzeczywiscie to trudne do wyobrazenia sobie
      takim pociesznym zjadaczom miodu

      • 1 0

    • martini

      Nieżle ograniczony jesteś buraku,sam spadaj z skmki,co ci rowery w przedziałach dla nich przeznaczonych przeszkadzają ? Znając życie to pewnie jesteś tępym śmierdzącym kaszubem i nie możesz sobie w spokoju wypić specjalka i zapalić papieroska...BUKAK!!!

      • 0 0

  • (4)

    Ten co się czepiasz polszczyzny podaj jakiś konkretny powód czemu rowerzyści są tylko w skm. No slucham baranie?

    • 10 48

    • Nie czemu, a dlaczego ;) (1)

      Chociażby z uwagi na miejsce pracy. SKM ułatwia im dojazd np: różnych dzielnic Gdańska dojeźdzasz sobie rowerem do Gdańska Głównego tam wsiadasz w SKM i jedziesz do Gdyni, i dalej znowu pedałujesz do miejsca pracy. Kupijesz jedynie bilet okresowy na kolejkę, zyskujesz nie tylko na czasie, poprawiasz swą kondycję, dotlenisza mózg i nie wkurzasz się, ze przez pół trójmiasta musisz stać w korku, gdybyś jechał autem. Jaśniej już?

      • 17 1

      • poza tym bilety sa ZDEZINTEGROWANE, tj nie da się na jednym bilecie dojechac z Oruni do Obłuża, dzis potrzebny był by bilet ZTM+SKM+ZKM

        chyba ze ktos jezdzi regularnie jak w zegarku miesiac w miesiac i moze swirowac z Biletem Metropolitalnym Wielu Przewozników (sama nazwa jest paranoiczna), a takich niewielu

        natomiast dzieki rowerowi redukuje sie dojazd do jednego biletu SKM i jest sie szybciej niz samochodem i zdrowiej niz pieszo w kaszlacym tłumie

        • 11 1

    • Szkoda, że mnie nie widziałeś jak wczoraj jechałem tramwajem - poszło mi koło - nie miałem innego wyboru. Na tramwaju był nawet znak o możliwości przewożenia roweru. Nikt nie miał nic przeciwko. Nikt nawet krzywo nie spojrzał. Tylko takie ciołki i czepiacze jak ty zawsze mają coś przeciwko.

      • 4 0

    • do tego, co się podpisuje misiu

      Analfabetom trzeba ciągle zwracać uwagę, to może się opamiętają. Zwracam też uwagę, że w przedziałach bagażowych jest miejsce do przewożenia rowerów. Przedział bagażowy nie służy natomiast do przewożenia palących, cuchnących i żłopiących piwo lumpów. To pewnie tez słyszysz pierwszy raz?

      • 0 0

  • (2)

    A ja osobiście podzielam zdanie obu panów.

    • 4 9

    • Przesiadłem się z samochodu na rower (+skm) po wielu zachętach. Samochód sprzedałem.

      No to właśnie wracam do jazdy samochodem, bo jak widać jeżdżenie rowerem i "użyciem" skm jest zbyt nieprzewidywalne.

      • 2 1

    • Hahahah promowanie zdrowego trybu życia w Polsce kończy się tym, że powstaje konflikt, czy SKMką można wozić rower czy też nie. A jak już można, to czy trzeba za niego dodatkowo płacić. A ja radzę po prostu jedno, niech nasi włodarze, szczerze i uczciwie powiedzą, że mają głęboko w d...pie to czy mieszkańcy dbają o siebie i o przyrodę wybierając rower. Ja o nich wtedy nie powiem złego zdania, a jak się ukrywają pod pseudo akcjami to jest to żałosne.

      • 0 1

  • (1)

    Często jeżdżę skm i ani jednego rowerzysty nie widziałem. A wiecie kiedy ich jest najwięcej? Rano jak jadą z rowerem do pracy i oczywiście po południu jak wracają. A dlaczego? Ano dlatego ze z skm do pracy na ogół mają jakiś kawał drogi do przebycia. I stwierdzili zemmiesięczny tylko

    • 9 27

    • Brawo, cóż za analityczny umysł ;>

      • 6 0

  • (6)

    I stwierdzili ze miesięczny tylko na skm kupią. Zaoszczedzaja na biletach autobusowych itp. Ci pseudo rowerzyści ani kondycji ani nic. Taka racja panowie i panie pseudo rowerzyści.

    • 13 42

    • (1)

      Na tym głąbie polega idea integracji różnych form komunikacji (np. bike & ride). Nic nadzwyczajnego w krajach bardziej cywilizowanych. Tylko u nas zaraz dziwy i brak zrozumienia.

      • 17 5

      • nie wiem co możesz wiedzieć o krajach cywilizowanych skoro twoja kultura przypomina raczej coś niecywilizowanego

        • 5 9

    • (1)

      Ja kupuję miesięczny na skm, do skm dojeżdżam rowerem bo jest szybciej ,wygodniej, taniej i nic po drodze mnie nie zatrzymuje. w czasie pracy po Gdyni też poruszam się rowerem bo...tak jak wyżej.
      Z kondycją u mnie wszystko w porządku, jak chcę pojeździć rekreacyjnie to jeżdżę sobie tam gdzie mniejszy ruch samochodowy i widoki ładne. Mam auto i mogłabym dojeżdżać do peronu skm autem ale po co? Jeśli mam tańszą i zdrowszą alternatywę to z niej korzystam, przy okazji nie zanieczyszczam powietrza, nie zwiększam ruchu na jezdniach i nie parkuję gdzie popadnie.
      Dziękuję tym wszystkim, którym nie przeszkadza to, że wsiadam do skm z rowerem i jeszcze pomagają mi, przytrzymując lub otwierając drzwi do przedziału, który jest nie tylko dla osób z większym bagażem ale także z rowerem :)

      • 21 2

      • :)

        Ja robiłem tak samo gdy pracowałem w Gdańsku a dojeżdżałem z Wejherowa :) Pozdrawiam Pani Aniu :)

        • 11 0

    • (1)

      Ciekawe mądralo czy by ci sie chcialo na 7 dojezdzac do pracy na rowerze z wejherowa do gdanska. kondycja nie ma tu nic do rzeczy

      • 2 0

      • :)

        ???

        • 0 0

  • federacja organizcji rowerowych pomorza????? (4)

    czyżby nowa partia rządząca a morze opozycyjna?

    • 9 16

    • może morska :-> (3)

      • 7 0

      • naucz się czytać po polskiemu (2)

        a jak czytasz to czytaj wszytko

        • 1 3

        • ale to nie po polskiemu

          "morze opozycyjna"

          • 2 1

        • po polskiemu czy po polskawemu?

          • 1 0

  • Federacja Organizacji Rowerowych Pomorza (3)

    może by tak wyjaśnić - co to?

    • 9 2

    • to jest taka przygrywka do metropolii gdańskiej (1)

      Budyń próbował iść prosto do stołka prezydenta metropolii ale zastopowano go więc teraz od kuchni zaczyna tworzyć różne cudaczne organizacje niby taki "głos ludu". tylko skąd my to znamy ... chyba z manifestu 22 lipca 44

      • 0 7

      • NIE

        Lokalne grupy nacisku się łączą WBREW władzom, bo to w interesie administracji jest mnogość stołków i podziały terytorialne, a w interesie mieszkańców jest unifikacja. Z lewicowością lub prawicowością, cokolwiek głąb który to suponował przez to rozumiał, ma to tyle do czynienia, co supozytor z rozsądkiem.

        Administracje stymulują i prowokują różnych bezmózgów (np kibli Arki i Lechii) do animozji, bo z tego żyją. A nie z tego że np dojazd z Chyloni na Stogi jest łatwy.

        • 6 2

    • proszę bardzo:

      Jest to nieformalne (na razie) porozumienie organizacji rowerowych:

      Stowarzyszenie Rowerowa Gdynia
      Gdańska Kampania Rowerowa
      Wejherowskie Towarzystwo Cyklistów
      Sopocka Inicjatywa Rozwojowa

      pozdrowienia ;)

      • 9 1

  • Zastanówcie sie co wypisujecie (1)

    Na pczątek spróbujcie się postawić w sytuacji rowerzystów - po co biorę ze sobą rower itp itd. Żeby kogoś krytykować trzeba najpierw spróbować postawić się w czyjejś sytuacji a to jak widać potrafi bardzo niewielu w dzisiejszym świecie

    • 31 1

    • Święte słowa. Właśnie ta nadmierna skłonność

      do pochopnej krytyki ludzi w sytuacjach, których krytykant nie zna z doświadczenia, w dzisiejszym świecie boli mnie najbardziej.

      • 8 0

  • wywalą jak che to jade (1)

    jak bedę z rowerem to co mi zrobią i kto mi to zrobi.. kupując bilet miesieczny na starych zasadach do nich się odnoszę!

    • 12 1

    • @misiu:

      Jak masz coś takiego pisać to najlepiej się nie wypowiadaj bo tylko sobie wiochę robisz. Pasażer z rowerem to taki sam pasażer jak pieszy. Co się stało? Nie umiesz jeździć rowerem albo Ci go ukradli? A może do prac... Przepraszam, do zawodówki/monopolowego (poziom wypowiedzi o niczym lepszym nie świadczy) nie możesz podjechać i musisz się wlec z buta albo komujikacją miejską?
      Co Cię boli że inni potrafią oszczędzać pieniądze, czas swój i innych (mniejsze korki) oraz środowisko, a przy tym dbają o kondycję? Poza tym każdy rower przewożony w pociągu staje się bagażem. Wszystko zależy od punktu odniesienia, tramwaj wciągnięty na lawetę też jest bagażem/ładunkiem.
      W komunikacji miejskiej nie ma wielu rowerzystów, bo na tak krótkich dystansach nie opłaca się podjeżdżać. I na terenie poszczególnych miast jeździ się lepiej niż przelotowo przez całe 3miasto.
      Zanim doczekasz się autobusu znienawidzony przez Ciebie pasażer już dawno będzie na miejscu.

      • 11 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum