Po co sygnalizacja na środku przejścia dla pieszych?
- Rozumiem, że Tristar jest potrzebny, ale nie rozumiem koncepcji, w której z tego powodu sygnalizatory stoją na środku przejścia dla pieszych, tak jak na skrzyżowaniu Armii Krajowej i Władysława IV w Gdyni - pisze nasz czytelnik pan Dominik.
To oznacza, że na ulicy będzie można sterować ruchem - także rowerowym. Rowerzyści są zresztą towarzyszami pieszych na trasie już od dawna. Otrzymali nawet osobne sygnalizatory, na lokalizację których denerwuje się nasz czytelnik.
Oto jego opowieść:
Po centrum Gdyni poruszam się pieszo, ale zdarza mi się także korzystać z roweru - i to nie tylko rekreacyjnie. Cieszę się z coraz większej świadomości urzędników na temat cyklistów w mieście. Widać stojaki na chodnikach i przy centrach handlowych. Choć można się spierać co do zasadności niektórych lokalizacji, generalnie to krok w dobrym kierunku, ale uwag nie brakuje.
Dzięki drodze rowerowej poprowadzonej wzdłuż Władysława IV nie trzeba spotykać się z pieszymi na chodniku, tylko można przejechać swoim wyznaczonym torem. W ostatnim czasie pojawiły się również dwa sygnalizatory na przejściach dla pieszych na krzyżowce z ul. Żwirki i Wigury oraz Armii Krajowej.
Czytaj też: Usuń z nami absurdy drogowe
O ile w pierwszym wypadku potrafię zrozumieć sens ustawienia słupa na środku przejścia, gdzie po połowie miejsca zajmują rowerzyści i piesi, to nijak nie potrafię - też jako pieszy pojąć sensu podobnego zabiegu na skrzyżowaniu z Armii Krajowej.
To jedno z centralnych przejść dla pieszych w mieście, które i tak nie było najbardziej komfortowe. Pojawia się na nim sporo ludzi, ale też i rowerzystów, którzy zgodnie z przepisami powinni zakończyć w tym miejscu jazdę rowerem.
Wielu tak nie robi i przejeżdża przez pasy,kontynuując podróż. Wielokrotnie byłem świadkiem upadków pieszych i rowerzystów z powodu tłoku, jaki panuje na pasach. Dokładając słup na środku tylko pogarsza się sytuację i prawdopodobnie będzie to przyczyną kolejnych potrąceń.
Co więcej, nie rozumiem montażu sygnalizatora dla rowerów, skoro w tym miejscu droga dla cyklistów się kończy. Po drugiej stronie jest on z kolei umiejscowiony w miejscu, gdzie trudno go z daleka dostrzec. Zresztą, obydwa są owinięte workiem, tak jakby miały zadziałać, ale jeszcze nie teraz. Czy to wszystko pomoże cyklistom? Na pewno dużo większą radość sprawiłoby im wydłużenie drogi rowerowej w kierunku ul. Batorego i dalej do 10 lutego niż takie propozycje projektantów.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (130)
-
2014-10-12 20:10
Popieraliście kioskarzy no trudno
to w takim razie gdzie postawić ten sygnalizator?
- 1 2
-
2014-10-12 19:16
Urzędnik ma zawsze rację - bo ma pieczątkę
Urzędnik ma zawsze rację. Chociaż nie wyobrażam sobie jak miałaby biec ścieżka rowerowa aby sygnalizator oddzielał ją od przejścia ? Jeżeli po lewej stronie od sygnalizatora to przejście dla pieszych miałoby 1 m sz. Jeżeli po prawej to wychodziłoby prosto na budkę. A ścieżka rowerowa musiałaby przecinać chodnik na przystanku (nie widać tego na zdjęciu). Ale Urzędnik ma zawsze rację.
- 4 3
-
2014-10-12 17:07
Panie Dominku :) (1)
Współczuję Panu braku innych zajęć :)
Poza tym sygnalizacja nie jest na środku, a z boku - przechodzę tamtedy codziennie i jakoś mi nie przeszkadza.
Żal.pl :)- 15 5
-
2014-10-12 18:10
dominik nadaje materiał z nowych ogrodów
dlatego brak mu innych zdjec
- 1 2
-
2014-10-12 18:09
co sie panie w tej Gdyni dzieje przechodzi ludzkie pojecie
to jednak Bżdziąkiewiczowa spod 16 tki miała racje
- 5 1
-
2014-10-12 17:27
Dominiku, gratuluję głupoty i szukania problemów na siłę. Ludzie zwariowali...
- 8 4
-
2014-10-12 15:18
(1)
Napiszcie może o nowym rondzie na Marynarki Polskiej. Na samym rondzie zamontowali już sygnalizację (z założenia rondo ma być bezkolizyjne więc po co światła?), a jadąc od Gdańska 50m przed rondem już są kolejne sygnalizatory. Jakiś idiota to projektował?
- 7 3
-
2014-10-12 16:50
To sygnalizatory są samobieżne?
Najwyraźniej, skoro "jadą od Gdańska"...
- 1 2
-
2014-10-12 16:07
Właściwy człowiek na właściwym stanowisku
"Odpowiada Tomasz Krzak z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni"
- 10 2
-
2014-10-12 15:55
po co?
Po co sygnalizatory dla rowerów osobne montować jak i tak nie ma sytuacji, by rowerzyści mieli zielone a ludzie czerwone. Światła te świeca tak samo jednocześnie zawsze.
Jak wg. mnie to strata kasy a pewnie nie małe pieniądze kosztują takie sygnalizatory.
Ale co zrobić, ktoś za to trzepie ładne sianko z naszej kieszeni- 12 0
-
2014-10-12 15:00
"Wielu tak nie robi i przejeżdża przez pasy, dalej kontynuując podróż". (1)
słowo DALEJ jest zbędne.
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
- 5 0
-
2014-10-12 15:22
powinni "cofnąć się do tyłu"
- 2 0
-
2014-10-12 15:14
To samo pod wiaduktem kolejowym w Orłowie. Słup na środku chodnika. Idioci to stawiali?
.
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.