• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijani rowerzyści nie stracą prawa jazdy

neo
27 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Kara dla pijanych rowerzystów ma teraz zależeć od wagi ich wykroczenia. Kara dla pijanych rowerzystów ma teraz zależeć od wagi ich wykroczenia.

Zakaz jeżdżenia rowerem, a nie samochodem mogą orzekać od piątku sądy pijanym rowerzystom. Nie oznacza to jednak, że w każdym przypadku złapani mogą liczyć na łagodne wyroki.



Czy możliwość łagodniejszego traktowania rowerzystów to dobry krok?

Do tej pory sprawa była jednoznaczna. Każdy zatrzymany pijany rowerzysta tracił prawo jazdy i nie mógł jeździć także samochodem czy motocyklem co najmniej przez dwa lata. Teraz również będzie mógł stracić te uprawnienia, ale nie będzie to obligatoryjne.

Nowelizacja kodeksu karnego sprawia, że sędziowie mogą odebrać uprawnienia do prowadzenia tylko tego pojazdu, który posłużył do popełnienia przestępstwa. Kara będzie więc proporcjonalna do popełnionego czynu.

Pijani rowerzyści nie zawsze będą jednak traktowani łagodniej niż dotąd. Sąd nadal będzie mógł ukarać zakazem prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych, w zależności od okoliczności. Trudno spodziewać się, że pozwoli zachować prawo jazdy rowerzyści, który np. pijany wjedzie na obwodnicę Trójmiasta.

Zmianę przepisów wymusił Trybunał Konstytucyjny, który zauważył, że dotychczasowe prawo surowiej karało nietrzeźwych rowerzystów niż kierowców samochodów. Skazani pijani kierowcy samochodów mogą bowiem np. jeździć rowerem po ulicach. Tracą bowiem jedynie uprawnienia do prowadzenia tylko tego pojazdu, którym złamali prawo.
neo

Opinie (165) 10 zablokowanych

  • Nie można pozbawiać uprawnień których się nie posiada !

    Jak można pozbawiać prawa jazdy na samochód pijanego rowrzystę , skoro to uprawnienie nie dotyczy poruszania się rowerem. Dawniej były karty rowerowe i wówczas byłoby to racjonalne. Obecnie zaś rowerzysta jest takim samym użytkownikiem dróg jak pieszy. Pieszym pijakom policja nie konfiskuje butów. Nic nie jest tak dolegliwe jak wysokie grzywny i to jest sposób na nietrzeżwych rowerzystów. Menel nie zapłaci i dalej bedzie po pijaku jeżdził rowerem ,ale to margines który z reguły już nie ma prawa jazdy. "Normalny" obywatel dostanie po kieszeni i drugi raz się zastanowi czy po kilku piwach wsiąść na jednoślad.

    • 7 0

  • Glupota (12)

    Znajomy po pijaku wywrocil sie na rowerze i stracil prawko + 1800zl grzywny badz zawiasy na 6 miesiecy. Innego znajomego zlapali po pijaku w samochodzie na osiedlu i zabrali mu prawko na 12 miesiecy (ponizej jednego roku prawko sie odbiera a nie wyrabia od nowa). Wychodzi z tego ze lepiej jezdzic samochodem niz rowerem.

    • 79 6

    • takie atrakcje tylko w Polsce.Nadal sedzia bedzie ci mógł odebrac parwo jazdy (4)

      nadal możesz dostać kare wiezienia.W tym dzikim kraju bardziej opłaca po 2 piwach jechać samochodem niż rowerem.Kary dla rowerzystów nadal są wyższe.Na całym świecie możesz wybrać się z kumplami na kilka piw .Nie dostaniesz nawet mandatu. W Polsce 2tys rowerzystów siedzi za kratkami a tylko 20 pijanych kierowców aut. Pijany rowerzysta nie spowodował jeszcze ani jednego wypadku a pijany kierowca robi ich rocznie kilkaset w tym kilkaset smiertelnych!! Wypadki które powodują rowerzyści to rowerzyści trzeźwi którzy szaleją rowerami.

      • 11 6

      • Co ty bredzisz głupcze? (1)

        "Pijany rowerzysta nie spowodował jeszcze ani jednego wypadku" Co ty gościu pier....isz? A skąd ty to możesz wiedzieć? Znasz ogólnokrajowe statystyki przyczyn wypadków? A może jesteś jasnowidzem? Wystarczy że menel na rowerze jadąc jakąś gminna szosą, się zachwieje na rowerze, przewróci na jezdnie, a auto które jedzie zanim nie zdąży wyhamować i wjeżdża w niego, albo go omija wykonując gwałtowny manewr i wali na czołówkę z autem jadącym z naprzeciwka. Albo inny przykład. Jedzie pijany rowerem, np. po ścieżce rowerowej, i zamiast się zatrzymać na światłach na przejściu to sobie jedzie dalej prosto. I auto go wali na przejściu. Tego to już nie przewidziałeś amatorze jazdy rowerem pod wpływem co?

        • 8 7

        • spowodowanie tragedii pod wpływem i na rowerze

          jest równie prawdopodobne co spowodowanie takiej samej tragedii będąc pieszym pod wpływem. w końcu pieszy również korzysta z jezdni np. podczas przechodzenia przez ulicę.
          zgodzisz sie chyba że prowadzenie cysterny po pijaku stwarza większe zagrożenie niż roweru??? i o to tutaj chodzi. stopień odpowiedzialności za czyn jest różny, rozmiar ewentualnego wypadku i jego prawdopodobieńśtwo również. jak sie wywalisz na rowerze to dużo większe prawdopodobieństwo zaistnieje że po tobie przejadą niż cię ominą i wyrżną w kogo innego. poza tym musiałbyś być nieźle nawiany żeby wywalić się na rowerze. ważę 90 kilo i jeździłem po 7 piwach po prywatnej posesji, po nierównym trawniku i jakoś gleby nie zaliczyłem. tacy co się wywalają stanowią również znikomy odsetek.

          nie chodzi o to by ich błogosławić i mówić jacy są wspaniali ale o to by karać współmiernie. nawiany pieszy i rowerzysta to co innego niż nawiany kapitan tankowca.

          powiedz jeszcze że nie pijesz i nigdy nie przechodziłeś przez pasy po paru piwach. jeśli tak było to mam nadzieję że patrzyłeś pod nogi, przecież mogłeś się przewrócić a przez ciebie potkneła by się stara 90 letnia babcia a za nią cała wycieczka szkolna. wtedy byś miał na sumieniu wiele połamanych kości a może i istnień. popadasz w paranoję.

          spróbuj teraz przenikliwie przemyśleć projekcję swojej irytacji na gościa którego nazwałeś amatorem jazdy pod wpływem. może wcale nim nie jest, a jedynie potrafi rozróżnić rozmiar odpowiedzialności.

          • 5 2

      • ja

        Pijany rowerzysta, który spowodował wypadek leży już dawno w piachu więc nie może dostać jakiejkolwiek kary ;P

        • 0 0

      • dokładnie

        wystarczy podnieś limit promili plus całkowity zakaz jazdy główną ulicą w jakimkolwiek stanie nietrzeźwości i pozamiatane. Ale w polsce myślenie boli. W razie przekroczenia limitów zakaz jazdy rowerem na rok i tyle.

        • 7 3

    • Głupotą jest to że po alku nawet nie możesz prowadzić roweru O_o (4)

      prowadzenie roweru też jest uznawane za jazdę rowerem i to jest dopiero nonsens

      • 22 3

      • głupota (2)

        głupota jest Twoja nieznajomość prawa!!! nie ma czegoś takiego jak "uznawanie prowadzenia roweru jak jazdę rowerem"!!! możesz pic ile dasz rade i możesz prowadzić!!! zaznaczam prowadzić rower!!!!!!!

        • 7 3

        • ciekawe rzeczy mówisz... powiedz to ludziom ...

          ...którzy po pijaku prowadzili rower i zostali skazani za jazdę pod wpływem

          • 9 4

        • Logika to jedno, a rzetelność, uczciwość policjantów, sędziów i prokuratorów to już zupełnie druga strona.

          • 10 0

      • Dokładnie, wedle przepisów trzeba go nieść na plecach i powołać się na definicję pieszego

        • 14 1

    • fajnych masz znajomych;) ale fakt, absurd.

      • 3 4

    • niestety - polska to jedna wielka prawna głupota

      • 22 3

  • . (2)

    ja bym zakazał chodzenia pijanym pieszym .xD

    • 27 1

    • i amputacja nóg za złamanie prawa

      • 1 0

    • w ogóle chodzenia i wychodzenia z domu

      wszystko zlikwidować

      • 5 0

  • kto nosi przy sobie prawo jazdy na rower ?

    czy ktoś sprawdzał takie prawo jazdy ?

    • 0 0

  • Powinno sie w ogóle podnieśc dopuszczalny limit do 0.8 promila dla rowerzytów (3)

    Tak jest w wielu krajach i to ma sens. Kierowca samochodu kieruje kilkoma tonami - tu się powinno bezwzględnie egzekwować trzeźwość.
    Rowerzysta kieruje pojazdem o wadze 15 kg i jak jest po piwku, to pojedzie powoli i ostrożnie.
    W Holandii można sobie spokojnie wrócić do domu rowerem po 2 piwkach w pubie z przyjaciółmi, a w Polsce? Wsadza się takich pechowców do mamra, niszczy im życie a podatnicy na to płacą....

    • 14 1

    • Dokladnie-ale u nas wszyscy sie boja wychylić z projektami liberalizacji (1)

      wieśniacki kraj...

      • 5 2

      • nie ugoólniaj

        tylko dołącz do tych, którzy już się wychylają z projektami liberalizacji

        patrz uważnie wokół siebie a ich znajdziesz

        • 1 0

    • Spokojnie...

      przez sejm już przeszły bardzo korzystne dla rowerzystów zmiany w PORD- powoli, powoli robi się w Polsce normalnie.
      Małymi kroczkami dojdziemy i do tego.
      Tak za jakieś 20-30lat pewnie niestety....

      • 2 1

  • jak maja zabierac prawo jazdy za jazde po 2 piwkach to czemu zamiast samochodem egzaminu nie mozna zdawac rowerem ??

    • 4 0

  • dobra zmiana

    w tej chwili traci sie prawko jadac rowerem nad jeziorem po piwku

    • 8 0

  • Szkoda ze Gdańsk nie jest miastem rowerów i rowerzytów, np. jak Amsterdam.

    • 3 0

  • Jak wszyscy, to babcia też

    PIJANY PIESZY - ZAKAZ CHODZENIA NA PÓŁ ROKU.
    W przypadkach większej wagi - dodatkowo zakaz jazdy rowerem
    W przypadkach najpoważniejszych - odebranie prawa jazdy.

    I wtedy zapanuje sprawiedliwość.

    • 6 0

  • PIJANI (?) rowerzyści

    Policja nabija sobie statystyki ogłaszając ilu złapała PIJANYCH rowerzystów.
    Sam widziałem jak na nadmorskiej ścieżce rowerowej dzielni policjanci złapali rowerzystę, który miał 0,23 promila. Czają się tam specjalnie, bo nawet po małym piwie można nieco przekroczyć obowiązujący próg trzeźwości.
    Zróbmy wzorem Niemiec i innych krajów europy zachodniej granicę 0,5 promila.
    W przypadku dużej ilości alkoholu np. 1,0 obowiązkowe kilka dni aresztu, nieważne, czy to rowerzysta, kierowca, poseł, policjant, ksiądz czy prokurator.

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum