• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pętla Reja w Sopocie. Skąd konflikt między mieszkańcami a rowerzystami?

Joanna Skutkiewicz
12 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Malownicze tereny Sopotu zachęcają do treningów i przejażdżek rowerowych. Malownicze tereny Sopotu zachęcają do treningów i przejażdżek rowerowych.

Pętla Reja zobacz na mapie Sopotu jest unikalnym miejscem na sportowej mapie Trójmiasta. Przepięknie usytuowana zachęca do wypoczynku, spacerów, treningów biegowych i kolarskich. Wyjątkowo korzystna infrastruktura - dwa podjazdy o zróżnicowanej długości i nachyleniu, dobry asfalt, długa prosta na górnym odcinku - sprawia, że przez cały rok miejsce to jest oblegane przez sportowców i osoby aktywne fizycznie.



Czy Pętla Reja powinna zostać zamknięta dla rowerzystów?

Niestety popularność pętli nie wszystkim odpowiada, a coraz większe zagęszczenie rowerzystów, w połączeniu z falowo wzmożonym ruchem samochodowym rodzi coraz więcej konfliktów.

Przez wiele lat na Pętli Reja były organizowane wyścigi kolarskie. Kiedyś były to kryteria dla profesjonalnych zawodników, a w ostatnich latach impreza popularnej serii Cyklo. Jako zawody rozgrywane na krótkiej, urozmaiconej pętli były niezwykle widowiskowe dla licznie zgromadzonych kibiców, zaś samym zawodnikom dawały możliwość emocjonującej rywalizacji w gronie najsilniejszych lokalnych zawodników. Niestety w 2018 roku lubiany wyścig Cyklo Reja odbył się po raz ostatni. Powodem są liczne problemy organizacyjne, z jakimi spotkało się Trójmiejskie Stowarzyszenie Rowerowe, a które nie występowały przy okazji żadnej innej imprezy serii. Rywalizacja na Reja, która pozwalała na "ustalanie hierarchii" na mocnym trójmiejskim podwórku, musi wrócić do formuły korespondencyjnej.

Zobacz także: Sopocka Pętla Reja znów pełna kolarzy


  • Wyścig na Pętli Reja to widowisko dla zgromadzonych kibiców.
  • Przez wiele lat pod koniec lipca kolarze spotykali się na Pętli Reja, aby w sportowej rywalizacji ustalić, który z nich jest w danym sezonie najsilniejszy.
  • Raz w roku Pętla Reja zamieniała się w arenę sportowych emocji.

Kto zablokował szlaban?



9 lipca rano na szlabanie nad stromym podjazdem pojawiła się kartka sugerująca, że ktoś z rowerowej społeczności zablokował szlaban, uniemożliwiając mieszkańcom Leśnej Polany wyjazd. To nie pierwsza sytuacja, w której rowerzyści są posądzani o blokowanie szlabanów wyjazdowych.

Kartka na szlabanie na Pętli Reja. Kartka na szlabanie na Pętli Reja.

Zdjęcie to pojawiło się także na grupie na Facebooku, zrzeszającą ponad 6000 trójmiejskich kolarzy. Nikt z odwiedzających forum nie przyznał się do zablokowania szlabanu. Co więcej, wszyscy zgodnie wskazują na to, że otwarte szlabany to duże ułatwienie dla poruszających się po pętli rowerem. Jest to korzystne zwłaszcza w omawianym miejscu, przed stromym zjazdem, jako że w przypadku zamkniętego szlabanu kolarze muszą przejeżdżać tam po niewygodnej, piaszczysto-kamienistej drodze.

Pętla Reja - szosowa pętla po sopockich lasach. Pętla Reja - szosowa pętla po sopockich lasach.
Niestety wszystko wskazuje na to, że kartka zawieszona na szlabanie to tylko symbol coraz bardziej otwartego konfliktu. Mieszkańcy Leśnej Polany skarżą się, że rowerzyści zachowują się niebezpiecznie i nieodpowiedzialnie, jakby uzurpując sobie wyłączne prawo do korzystania z Pętli Reja. Z kolei osoby, które trenują tam na rowerach lub biegają, niejednokrotnie spotykają się ze skrajnie ryzykownymi manewrami kierowców aut, które w ich mniemaniu wyglądają na celowe złośliwości.

Kolarze zrzeszeni w grupie na Facebooku mają bardzo podzielone zdania na temat bezpieczeństwa na Pętli Reja. Niektórzy twierdzą, że niemal za każdym razem trafiają na kierowców, którzy mijają ich z dużą prędkością i niewystarczającym odstępem. Inni, pomimo niemal codziennego pojawiania się tam w celach treningowych, mówią, że nigdy nie spotkała ich żadna niebezpieczna sytuacja.

  • Pętla Reja jest wyjątkowym miejscem na styku trzech miast aglomeracji trójmiejskiej.
  • Na Pętli Reja przez cały rok można spotkać mnóstwo rowerzystów, biegaczy, rolkarzy i nartorolkarzy.
  • Pętla Reja to kultowe miejsce okolicznych kolarzy szosowych, korzystających z wyjątkowej infrastruktury do treningów.
  • Na odcinki Pętli Reja oddzielone szlabanami mają wjazd jedynie mieszkańcy Leśnej Polany oraz pojazdy służb miejskich.
  • Wyścig na Pętli Reja odbył się po raz ostatni w 2018 roku, jednak kolarze nie ustają we wzajemnej rywalizacji na kultowych sopockich podjazdach.

Pętla Reja nie dla rowerów?



Wygląda na to, że sytuacja ze szlabanem przelała czarę goryczy wśród mieszkańców Leśnej Polany w Sopocie. 11 lipca na Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego sopockiego Zarządu Dróg i Zieleni pojawili się przedstawiciele osiedla, proszący o interwencję w sprawie poruszających się po ulicy Reja rowerzystów. Wskazali oni, że jeżdżący na rowerach niejednokrotnie zachowywali się agresywnie - zniszczyli samochód leśniczego, uszkodzili jadący pojazd poprzez kopnięcie w drzwi, zaatakowali także grupowo mieszkankę wyjeżdżającą samochodem z posesji. Z relacji mieszkańców wynika także, że leśniczy jest zastraszony przez społeczność rowerową, a przez płot wrzucane są pogróżki o treści "wiemy, gdzie uczą się twoje dzieci".
Mieszkańcy złożyli wniosek - podpisany przez trzy osoby - o zdelegalizowanie jazdy rowerem po Pętli Reja lub budowę osobnej, wydzielonej drogi rowerowej na tym obszarze. W odpowiedzi komisja poinformowała, że droga jest własnością Nadleśnictwa Gdańsk i do tego podmiotu należy kierować wszelkie uwagi.

Otwarte szlabany - zaleta i wada



Jednym z najbardziej widocznych problemów, które mogą doskwierać obydwu stronom - zarówno rowerzystom, jak i mieszkańcom Leśnej Polany - jest ruch pojazdów, których kierowcy chcą skrócić sobie drogę z Obwodnicy Trójmiasta. W razie gdy szlaban pozostanie niezamknięty w godzinach szczytu, na górnym odcinku drogi można zaobserwować wzmożony ruch samochodów, nierzadko ignorujących ograniczenie prędkości na tym odcinku.

Na terenie Pętli Reja mieszka 50 osób zameldowanych na 13 posesjach. Poza nimi, kluczem do szlabanów dysponują leśnicy, policja i straż pożarna. Jak informuje jeden z rowerzystów zainteresowanych sprawą, informacja o otwartym szlabanie co najmniej kilka razy została podana przez CB radio.

  • Zimą, jesienią, wiosną i latem - przez cały rok na Pętli Reja możemy spotkać całe mnóstwo sportowców i osób aktywnych fizycznie.
  • Już o świcie Pętla Reja zapełnia się kolarzami, chcącymi powitać dzień w unikalnej scenerii.
  • Na Pętli Reja spotkamy rowery wszelkich typów i maści: czasowe, szosowe, przełajowe, górskie, dziecięce, a nawet niekiedy poziome.
  • Kolarze przełajowi i górscy mają czasem okazję spotkać czworonożnych lokatorów Pętli Reja.

Prawda leży pośrodku?



Wróćmy jednak do konfliktu na linii mieszkańcy-rowerzyści. Tak jak w każdej grupie społecznej, tak i w rowerowym światku zdarzają się osoby pozbawione kultury osobistej i zdrowego rozsądku. Wielu z nas, odwiedzających pętlę, było świadkami niebezpiecznych sytuacji powodowanych przez kierowców samochodów lub trenujących na rowerach. Wyprzedzanie "na gazetę", jazda ze zbyt wysoką prędkością, gwałtowne hamowanie przed rowerzystami czy zajeżdżanie drogi biegaczom to historie, które zdają się powtarzać tam regularnie. Jednak sportowcy też nie są bez winy, nierzadko zapominając o tym, że pętla, choć nazywa się sportowo-rekreacyjną, jest także drogą dojazdową do kilkunastu posesji. Wśród przewinień kolarzy można wymienić przede wszystkim ścinanie zakrętów z dużą prędkością, powodujące wyjeżdżanie na czołówkę z prawidłowo jadącym samochodom.

Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że ani złośliwi kierowcy samochodów, ani rowerzyści wykazujący brak kultury i wyobraźni nie są miarodajnymi reprezentantami ogółu swoich grup. Uogólnianie może stać się w tym kontekście wyjątkowo zgubne.

- Dostrzegamy problem ze wzajemnym poszanowaniem użytkowników Pętli Reja - mówi Krzysztof Jałoszyński, sopocki oficer rowerowy. - Współpracujemy z Nadleśnictwem w temacie poprawy bezpieczeństwa na Pętli, wspólnie ze Strażą Miejską edukujemy również mieszkańców w zakresie zasad bezpiecznego poruszania się po drogach. Pamiętajmy, iż teren ten jest ogólnodostępny i mają z niego prawo w równym stopniu korzystać zarówno zmotoryzowani mieszkańcy, piesi, jak i rowerzyści, a droga jest na tyle szeroka, że z pewnością wszyscy użytkownicy się na niej pomieszczą. Zależy nam na tym, żeby mieszkańcy Leśnej Polany i społeczność rowerowa żyli ze sobą w zgodzie.

Wspólne sprzątanie i spotkanie przy ognisku



Miłośnicy Pętli Reja wraz z grupą Babskie Kręcenie postanowili zorganizować przedsięwzięcie, które może wpłynąć na poprawę stosunków pomiędzy zwaśnionymi grupami. 28 lipca o godzinie 17 miłośnicy rowerów spotkają się tam, aby wspólnymi siłami posprzątać las. Worki na śmieci dostarczy Nadleśnictwo Gdańsk. Być może będzie to okazja do spotkania się społeczności rowerowej z mieszkańcami Leśnej Polany i bezpośredniej, życzliwej rozmowy.

- Wszystkim zależy na tym by pętla Reja była czysta, bezpieczna oraz aby nie była miejscem konfliktów, ale wspólnych serdecznych spotkań - mówi Kamil Skoneczny, administrator fanpage'a Pętla Reja na Facebooku. - Sportowcy w ramach podziękowania za nową nawierzchnie asfaltową ufundowaną przez Lasy Państwowe posprzątają las, a leśnicy zorganizują ognisko z kiełbasami. Chcielibyśmy, aby na ognisku pojawili się mieszkańcy Leśnej Polany.
Mieszkańców Leśnej Polany już teraz serdecznie zapraszamy do dyskusji na ten temat. Wierzymy, że wypracowanie rozwiązania satysfakcjonującego obie strony jest tylko kwestią czasu. A do wszystkich trenujących na rowerach apelujemy, aby zrealizowanie zaplanowanych interwałów nie było dla nich nigdy ważniejsze niż bezpieczeństwo i kultura osobista.

Miejsca

Opinie (215) ponad 10 zablokowanych

  • Stanac i walic mandaty dla skracajacych tamtedy droge (1)

    Kierowcow. To oni sa orzyczyna problemu a nie garstka mieszkancow i troche rowerzystow.

    • 22 3

    • ale tego problemu to polucja udaje że nie ma

      podobnie jak czwartkowe rajdy nocne motocykli i samochodów po głównej.

      • 6 0

  • kraj piękny tylko ludzie qvry

    • 5 1

  • proponuje gdynski sposob na remonty i tworzenie nowych sciezek, (2)

    kubel farby i pedzel, by wytyczyc czesc dla rowerow i dla samochodow.
    ps. MTM ogarnie temat w jakies ekspresowe 2 lata.

    • 4 1

    • smutna prawda

      • 0 0

    • o to to

      • 0 0

  • Bardzo ładnie napisany artykuł (1)

    Autorka zgłębiła temat, przedstawiła stanowisko wielu stron, a każde zdanie ma sens, co dziś już nie jest takie oczywiste, gdy się czyta artykuły w internecie. A pomysł akcji wspólnego sprzątania jest super!

    • 16 5

    • akurat artykuł jest z sufitu. dorabiana ideologia
      Problemem nie są ani tu mieszkańcy ani rowerzyści,
      a kierowcy z zewnątrz omijający sobie korek.

      • 5 1

  • ja pitole zo za kraj. zaraz te oszołomy w komentarzach będą jawnie nawoływać (1)

    do rozjeżdżania na śmierć samochodami rowerzystów. dróżka w lesie już wojna domowa.
    problemem są cwaniaki omijające korek na spacerowej ale policja nie robi z tym NIC. na co komu tam samochodem jeździć. zresztą jest dojazd bezproblemowy od spacerowej.
    ale cwaniaki gwe gka nie mogą już skrócić drogi omijając korki na spacerowej.

    • 13 4

    • pomiary prędkości tam jadących też by pokazały, że te znaki są bez znaczenia.

      i o ile rowerzyści się ich w miarę trzymają, to wielu kierowców tam dokazuje, zapominając nawet o tym, że skrzyżowania są równorzędne.

      • 3 0

  • biegamy tam i jezdzimy rowerami .i tam kierowcy zachowują sie dokladnie tak jak wszedzie .Czyli po hamsku. (1)

    omijaja w minimalnej odległości i te ulice traktują jak tor wyścigowy.
    i jak widać mamy wysyp trolli którzy są czarnymi owcami u kierowców i zawsze w takich tematach się plują, ze niemogą tak jak kiedyś 20 letnimi szrotami szalec po ulicach

    • 8 6

    • baby wożące bachory na konie zapier... po 80km / h bo jest kawałek prostej

      ludzie dbile kompletni

      • 7 0

  • są tez spacerowicze (4)

    czesto wybieram się ta trasą na spacery z dzieckiem, samochody no coż, kto musi ten jedzie, ale rowerzysci momentami faktycznie zachowują się jakby trasa była tylko ich. staramy się isc jedna stroną , ale najczęsciej przy zjezdzie rowerzysci pedza z ogromna predkoscia co momentami jest niebezpieczne. na pewno nie wszyscy ale kilka razy zdarzało się ze słyszalam ze ktoś jak zjezdzał to krzyczał ze zejsc ze z drogi, kurcze ide boczkiem z dzieckiem, mam prawo i ten kto jedzie tez musi mieć to na względzie ze nie jest na tej trasie sam.

    • 21 9

    • To ze rower jedzie i**otko 30 km na godzine ci przeszkadza ale ze pirat drogowy pruje 80KM /H (3)

      truje ciebie i twoje dzieci spalinami to już ci nie przeszkadza i nie jest bezpiecznie ,bo widocznie musi. I nie piernicz ze ktoś ci kazał z drogi zejść .

      • 7 11

      • nie bo sam najpierw tamtędy jechał na parking przy gołębiewie 70 km / h

        • 9 0

      • (1)

        Żeby nie rowerzyści to by szybciej jechali tymi samochodami i tyle nie truli. A tak wloką sie za rowerem i powstają korki przez rowerzystów.

        • 1 1

        • twierdzisz, że pojazd rozędzający się do 70/h na kilkuset metrach

          mniej truje od jadącego poniżej 40 cały ten odcinek?
          Z fizyki to raczej pała, a z umiejętności jazdy też!

          • 2 0

  • Najpierw chcą ścieżek rowerowych ale z (1)

    Nich nie korzystają jadą tak jak wygodniej trochę chodnikiem trochę ulicą nie zważając na znaki sygnalizację i innych użytkowników dróg.

    • 7 11

    • kolarze nie chcą żadnych ścieżek mitomanie, a respektowania przepisów rd przez kierowców.

      • 4 1

  • Wybaczcie rowerzystom.
    Oni nie używają mózgu, mają rower.

    • 8 11

  • zwykłe bicie piany (3)

    można przecież zrobić objazd koło szlabanu na szerokość taką, aby zmieściły się nawet 2 rowery, ale żadne auto. I po zawodach. Notabene te zielone zamknięte szlabany wkur..aja mnie na maxa z innego powodu. Ani matka z wózkiem, ani niepełnosprawny ma wózku nie ma szans ominąć tego paskudztwa. Kiedyś dzwoniłam do Lasów Państwowych, powiedzieli, żeby zadzwonić spod szlabanu, to oni przyjadą i otworzą w razie potrzeby. Znajoma zadzwoniła. Myślicie, że przyjechali? Do dziś by tam stała...
    Panowie drzewościnacze - proszę o objazdy dla wózków i rowerów tych waszych szlabaników.
    Blachosmrodziarze - Pętla Reja to nie skrót do Sopotu i omijanie Spacerowej.
    Obcisłogaciowcy - nie jesteście sami na Pętli ani w życiu.
    I wszystkim będzie lepiej :))

    • 16 3

    • Tam jest objazd przy szlabanie dla rowerów i pieszych (2)

      • 4 0

      • kurcze, jakby była tam gdzieś miotła, to bym tam zamiótł te kamulce i żwir przy tym szlabanie

        ale niestety nie ma.
        Sam wielokrotnie tam odrzucałem gałęzie i kamienie z jezdni.

        • 1 1

      • tam jest, ale ponad 99% zielonych szlabanów nie ma obejścia

        dla osób z wózkami lub na wózkach. I nie tylko w Gdańsku - wszędzie w Polsce. Najbliższy szlabanik "dla odważnych" to Spacerowa w kier. Obwodnicy za Renuszewem w lewo. Polecam zobaczyć albo zabrać dziecko w wózku na spacerek po lesie - szlabanik życie Ci umili. Rowerzystę też tam niejednego widziałem otrzepującego się po wywrotce.
        Wiwat szlabaniki.

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum