• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obywatelskie zatrzymanie po ataku na rowerzystę

dżo
13 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Ulice Wiczlińska i Marszewska są licznie uczęszczane przez rowerzystów. Zdjęcie poglądowe. Ulice Wiczlińska i Marszewska są licznie uczęszczane przez rowerzystów. Zdjęcie poglądowe.

Choć w starciu z autem rowerzysta zawsze jest na straconej pozycji, liczna i coraz bardziej zgrana społeczność kolarska w Trójmieście uświadamia, że agresywni kierowcy nie mogą liczyć na bezkarność. Przykładem niech będzie obywatelskie zatrzymanie, które miało miejsce po ataku na kolarza w ostatnich dniach maja.


Czy jadąc rowerem spotykasz się z agresją ze strony kierowców?


Każdy, kto jeździ rowerem w okolicach Trójmiasta spotyka się niekiedy z bierną agresją kierowców samochodów. Wyzwiska, trąbienie czy "edukacyjne" wyprzedzanie o centymetry to incydenty, do których wielu z nas jest już przyzwyczajonych. Niestety, nie zawsze kończy się na niemiłych słowach rzuconych przez uchyloną szybę. Przekonał się o tym jeden z trójmiejskich kolarzy, który w sobotnie popołudnie jechał uczęszczaną przez rowery drogą - ulicą Marszewską w Gdyni.

Na wysokości skrzyżowania Marszewskiej i Wiczlińskiej zobacz na mapie Gdyni usłyszał nagle dźwięk plastikowej butelki uderzającej o koło. Przekonany, że właśnie wypadł mu bidon, spojrzał na ramę roweru i z zaskoczeniem stwierdził, że butelka jest na miejscu. Zorientował się, co tak naprawdę się stało, gdy usłyszał zamieszanie w szpalerze aut jadących z naprzeciwka.

- Dopiero po chwili skojarzyłem, że prawdopodobnie ktoś czymś we mnie rzucił, a reszta zaczęła na niego trąbić - opowiada Arkadiusz. - Mogłem jedynie cieszyć się, że "pocisk" chybił, choć było bardzo blisko.
Na tym jednak nie koniec, bo gdy kolarz wrócił do domu zobaczył, że na forum grupy na Facebooku szukano osoby, w którą rzucano z samochodu butelką coca-coli. Niedaleko za miejscem zdarzenia nastąpiło obywatelskie zatrzymanie kierowcy i jego kuzyna, jadących czarnym golfem. W samochodzie, który jechał bezpośrednio za nimi, był akurat inny kolarz-amator z Trójmiasta.

- Wracałem akurat z zawodów i doskonale widziałem tę sytuację - opowiada kierowca, który dokonał zatrzymania. - Zaskoczony i zbulwersowany postanowiłem spróbować zatrzymać kierującego golfem. Udało mi się to zrobić dość sprawnie, gdy ów samochód skręcił w ulicę Wiczlińską. Na przednich siedzeniach zobaczyłem dwóch młodych mężczyzn, którzy zaczęli zachowywać się agresywnie. Pasażer, którzy rzucał w kolarza butelką, wysiadł z auta trzymając drewnianą pałkę. Co ciekawe, jeden z samochodów jadących za mną dołączył się do zatrzymania - zajechał drogę golfowi, aby uniemożliwić mu odjechanie przed przyjazdem policji. Wezwana na miejsce policja spisała dane delikwentów i pouczyła ich. Okazało się, że kuzyn kierowcy był pod wpływem alkoholu. Niestety nic więcej nie dało się zrobić, zwłaszcza że niedoszłego poszkodowanego nie było na miejscu.
Dzięki dyskusji na forum udało się zidentyfikować osobę, w którą rzucano butelką i przekazać jej informacje o dalszym przebiegu akcji. Kolarz został zachęcony do złożenia zeznań w komisariacie policji, co też uczynił.

To jednak wciąż nie koniec historii. Okazało się, że tego samego dnia w okolicy w podobny sposób atakowano także innych kolarzy. Niespełna półtorej godziny wcześniej rzucono puszką z płynem w Magdalenę, zawodniczkę triathlonu.

- Nie pamiętam, jak wyglądał samochód, z którego poleciała puszka - relacjonuje. - Tak naprawdę po prostu nie wiedziałam, co się dzieje i podobnie jak Arek sądziłam, że z koszyka w ramie roweru wypadł mi bidon. - Osoba, za którą jechałam uświadomiła mnie, że ktoś z samochodu jadącego w przeciwnym kierunku rzucił w nas jakimś napojem. Mogę się tylko cieszyć, że trafił mi w nogę, a nie pod koło roweru. Za nami również jechały auta i mogłoby się to skończyć dla mnie tragicznie.
Od tamtej pory nie doszły do nas informacje o podobnych przypadkach. Jednak jak relacjonują kolarze, licznie poruszający się po ulicach Trójmiasta, w kwestii wzajemnej kultury rowerzystów i kierowców aut jest bardzo wiele do zrobienia. Miejmy nadzieję, że interwencje takie jak opisana powyżej wpłyną na poprawę bezpieczeństwa rowerów na drogach. Popularność jazdy na rowerze w Trójmieście sprawia, że coraz częściej będziemy mogli liczyć na pomoc i wstawiennictwo w sprawach takich jak ta.
dżo

Opinie (350) ponad 20 zablokowanych

  • jak jeżdże nie widziąłem by rowerzyści źle się zachowywali (2)

    • 3 7

    • (1)

      tak bo jazda po chodniku obok ścieżki i wyzywanie ludzi to jest dla ciebie pełna kultura i idealne zachowanie

      • 0 3

      • uroiłeś sobie w deklu coś czego nawet nie rozumiesz

        • 0 0

  • strach

    usunąć samochody z dróg

    • 5 2

  • (1)

    Jeżdżę rowerem i NIGDY nie spotkałam się z nieuprzejmością kierowców. Być może dlatego, że gdy jest ścieżka rowerowa - jadę nią, a nie ulicą jak święta krowa. I owszem, na takich właśnie rowerzystów trąbię, bo utrudniają mi jazdę i wprowadzają niebezpieczeństwo. Palanty jeżdżący na krętej drodze jeden obok drugiego, uniemożliwiając wyprzedzenie? Norma. Żałuję że rowery nie mają rejestracji, aby zgłosić na policję. Jednak nie popieram ataku na żadną ze stron, ale należy zastanowić się, jak można rozwiązać ten problem.

    • 8 8

    • pokazałeś chamie drogowy swoje prawdziwe oblicze pytanie do ciebie klakson leszczu służy do wyrażania frustracji?Służy ci za przedłużenie f..ta?Nie mów o sobie rowerzysta bo mnie śmiech ty łajzo ogarnia

      • 3 1

  • A kolarzyki na bezczela jeżdżą środkiem jezdni gdy obok jest ścieżka rowerowa. (1)

    kolarz=bezumysłu

    • 8 6

    • nie twój biznes

      • 1 0

  • Mia

    Kiedyś jak miałam 8 lat jechałam z rodzicami na wycieczkę rowerową i koleś z jadącego auta rzucił we mnie jajkiem, prędkość była taka, że skaleczył mi dłoń i polała się krew. Minęło 20 lat i nadal to pamiętam

    • 4 2

  • Wyszedł z pałką i "został pouczony" ??? (1)

    WTF

    • 4 1

    • powinni go zawinąć na 48

      • 0 0

  • kierowczyki myślą że ujdzie im to w porządku mały korek i będziesz miał wsadzoną w pysk taką butelkę aż po samą szyjkę

    • 2 3

  • A te balany na kolarzowkach to mogę jeździć środkiem jezdni? (4)

    Jeżdżą jak dwie te krowy środkiem drogi zamiast blisko prawej strony , często jeżdżą sobie w parach zajmując całą szerokość pasa.

    • 5 3

    • (3)

      a co parówo mają się dawać wyprzedzać na żyletkę pacanom mającym za nic ich bezpieczeństwo?

      • 3 3

      • Jak ty się chamie odzywasz? Tak cię buraku w domu matka nauczyła ? (2)

        To i tak sie na drodze zachowujesz. I nic dziwnego , ze skoro bambusie zlazłes wczoraj z drzewa , to nie możesz sie odnależć wśród cywilizowanych ludzi. Uwazaj , bo trafisz na bardziej nerwowego i będziesz wyciągał butelkę z d....

        • 2 3

        • dobrze ci napisał

          nie zasługujesz na szacunek i żadne prawa

          • 0 0

        • odstęp przy wyprzedzaniu roweru to 1 m minimum gdybyś pajacu jeździł na rowerze to byś wiedział jak zachowują się tzw kierowcy kiedy da im się za dużo miejsca

          • 0 0

  • w ankiecie brakuje pytania o agresję i chamstwo

    ze strony rowerzystów. Wierzcie mi , ze jest to duzo częstsze zjawisko niz ze strony kierowców. Poczytajcie komentarze i wyciągnijcie wnioski.

    • 4 3

  • Może on chciał tylko napoić spragnionego rowerzystę?

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum