Objechał Bałtyk, by mówić o śmieciach
Dominik Dobrowolski zakończył w Gdyni ekologiczną wyprawę wokół Morza Bałtyckiego. Przejechał, by apelować o ochronę morza przed biologiczną degradacją.
Dominik Dobrowolski był w trasie wzdłuż wybrzeży Bałtyku przez prawie dwa miesiące. Na rowerze odwiedził wszystkie kraje położone nad Bałtykiem - od należącego do Rosji Obwodu Kaliningradzkiego, poprzez kraje bałtyckie, Półwysep Skandynawski i Niemcy. Swą podróż zakończył w tym samym miejscu, z którego 1 lipca ją rozpoczął: na skwerze przed gdyńskim Akwarium .
Chciał zwrócić uwagę na to, o czym coraz częściej mówią naukowcy, działacze społeczni i ekologiczni, a przede wszystkim "zwykli" ludzie - mieszkańcy terenów nadmorskich. Biją na alarm, by powstrzymać biologiczną degradację naszego akwenu. Niszczenie naturalnego środowiska Bałtyku, a co za tym idzie zanikanie wielu gatunków morskiej fauny i flory, bardzo często spowodowane jest bowiem bezmyślnym gospodarowaniem odpadami.
- Czystość morza i jego rewitalizacja zależy od nas. Choć mamy sobie wciąż bardzo dużo do zarzucenia, widać jednak, że "coś się rusza", jeśli chodzi o naszą świadomość ekologiczną. Podczas mojej wyprawy rowerowej wybrzeżami Bałtyku zauważyłem na przykład, że w wielu miejscach mieszkańcy wiedzą co i jak robić, by było czyściej, a śmieci można było jeszcze raz wykorzystać - mówi znany z udziału w wielu ekologicznych akcjach Dominik Dobrowolski.
Podczas wyprawy ekolog rozmawiał z mieszkańcami krajów bałtyckich i Półwyspu Skandynawskiego, podpatrywał co robią by odpady można było wykorzystywać na przykład jako paliwo energetyczne, by nie zalegały niepotrzebnie na wysypiskach oraz nie zaśmiecały lasów i pól.
- Urzekło mnie to, co robi się ze śmieciami w Sztokholmie, gdzie całość odpadów komunalnych używana jest jako paliwo energetyczne, dzięki czemu mieszkańcy tego miasta otrzymują energię elektryczną i ciepło - mówi Dominik Dobrowolski.
Podczas postoju w szwedzkiej stolicy Dobrowolski mógł przyjrzeć się, jak działa leżąca na przedmieściach miasta elektrociepłownia Högdalen, która należy do koncernu energetycznego Fortum. Zakład dostarcza ciepło około 100 tys. odbiorców oraz zaopatruje w prąd około 200 tys. gospodarstw domowych. Jednocześnie zakład w Högdalen jest jedną z najnowocześniejszych na świecie elektrociepłowni, która wykorzystuje odpady komunalne i przemysłowe, jako paliwo.
- W Polsce również można w taki sposób wykorzystywać śmieci. Warunek jest jednak jeden - trzeba starannie dbać o ich segregację. Mieszkańcy takich krajów jak Szwecja, Finlandia czy Dania mają już od dawna naturalny odruch segregacji. Nic dziwnego, uczeni są tego od urodzenia - podsumowuje Dominik Dobrowolski.
Ekolog-rowerzysta zwiedził też najbardziej ekologiczną dzielnicę Sztokholmu - Hammarby. Jej mieszkańcy wrzucają posegregowane śmieci do specjalnych szybów, skąd za pośrednictwem podziemnych rurociągów trafiają one bezpośrednio do punktów odbioru, a dalej - do sztokholmskiej elektrociepłowni.
Dobrowolski deklaruje, że chce kontynuować "Cycling Recycling". Tym razem już nie jako wyprawę rowerową, lecz akcję kształtowania postaw proekologicznych w Polsce - głównie poprzez propagowanie pozytywnych wzorców, z jakimi zapoznał się w takich krajach jak Szwecja i Finlandia, posiadających olbrzymie doświadczenie w dziedzinie proekologicznych rozwiązań energetycznych.
Opinie (49) 5 zablokowanych
-
2010-08-19 22:14
ach prawie mnie oświeciło (1)
urzekła mnie historia ekopajacyka..
nie ma to jak mydlić w mediach bzdetami plebs który na jesieni pozna realną pustkę portfela a od stycznia dostanie w potylicę za vat , akcyze i podwyzki wszystkiego za podywzki paliwa... ale w koncu liczy się bycie eko i homo i pro UE.... dostaniecie to na co zasłużyliście swoją próżnoscią wy obywatele wolnej europy hahahaha- 5 14
-
2010-08-20 10:53
?
A ty segregujesz smieci? Czy wysmiewasz wszystko co sie da zeby sobie czyims kosztem poprawic humor?
- 0 0
-
2010-08-20 00:30
To prawda, polski smietnik bardzo rozni sie od szwedzkiego. (7)
mieszkam w Szwecji juz od paru lat i oczywiscie tez segreguje odpady. Malo tego, wszystkie puszki po konserwach czy sloiki powinny byc przed wyrzuceniem umyte i wysuszone.
Pozostale smieci (wlasnie tylko te, ktore nadaja sie do spalenia) wyrzucane sa do "normalnego" smietnika na ulicy, ktory sam w sobie jest czysciutki, nie smierdzi i spokojnie mozna go dotknac rekami, nic sie nie lepi i nikt sie nie pobrudzi :)
Podczas pobytu u rodziny w Polsce nazbierala mi sie osobna siatka z puszkami, folia aluminiowa itd i dopiero jak chcialam to wszystko wyrzucic to przypomnialo mi sie, ze przecierz w Poslce nie ma segregacji i niestety cala makulatura, plastik, metal, szklo i papier musialy wyladowac w jednym kuble :/. Smietnik byl przeladowany, brudny, cuchnacy odchodami i pelen bezdomnych kotow. Dziwne uczucie dla kogos, kto w Polsce dawno nie byl i zdazyl przyzwyczaic sie do segregacji i porzadku...
Plastikowe butelki PET, zamiast do zwrotu za kaucje tez laduja w smietniku, pomyslec ile producenci napojow traca na tym pieniedzy. Kiedys przez jakis czas Coca Cola byla w zwrotnych plastikowych butelkach, szkoda ze nic z tego nie wyszlo.
W Polsce nic nie bedzie lepiej, dopoki segregacja odpadow bedzie traktowana jako niepotrzebny wymysl. Polacy sa za bardzo przyzwyczajeni do brudnych ulic.- 7 0
-
2010-08-20 06:59
(2)
czy szwedzi tak ładnie nauczeni że wysuszają nawet słoiki wiedzą już kiedy będą mogli wydalać gazy na żądanie ? sms dostaną zezwolenie na piard ? niezle wyszkolona armia bezmózgich europejczyków..na szczescie muzułamanie odsieją te robociki a potem zdrowa gospodarka dalekiego wschodu zrobi resztę i wróci normalność
- 2 4
-
2010-08-20 09:47
Normalność to dla ciebie syf dookoła?
To się da załatwić, podaj adres.- 2 0
-
2010-08-20 12:36
Normalnosc? daleki wschod jeszcze bardziej tonie w smieciach i syfie...
- 0 0
-
2010-08-20 07:04
(3)
co ma wspolnego brudna ulica z segregacją śmieci ?
to ze u nas smieciarki jezdzą rzadko po osiedlach w dodatku na duzych osiedlach większych niz w szwecji to ledwo 2 razy w tygodniu to swiadczy tylko o gospodarce w tym kraju i firmie... ja preferuję czyste ulice i nie smiecę na nich a odpadki wrzucam do kontenera - jak oplacany z podatkow i kieszeni w oplatach smieciarze podstawia oddzielne pojemniki to i bede wrzucal odpowiednio co gdzie trzeba....
butelki tez bym chetnie oddawal do zwrotu na sklepy jak w niemczech ale obawiam się ze u nas butleki nawet nie byłyby myte - bo firma cwaniaczka by wygrała przetargi i oszczędzała na wszystkim - nie wierzysz to poczekaj bo taki recycling wejdzie i na start pojawi się sporo chorób i syfu - to jest polska jakbyś nie wiedział - tutaj są równi i równiejsi jak zwierzęta w folwarku orwella- 0 0
-
2010-08-20 10:38
zwrot butelek (1)
chcesz oddac butelki i pada pytanie " a paragonik jest ?? "
- 1 0
-
2010-08-20 12:34
to nie te czasy
Teraz butelki (i puszki po napojach) wrzucasz do specjalnych maszyn i nie ma znaczenia gdzie byly zakupione, nikt nie pyta o paragon. Potem wciskasz zielony przycisk, maszyna drukuje kwitek, dajesz kwitek w kasie a usmiechnieta pani wyplaca pieniadze.
- 0 0
-
2010-08-20 12:38
Ma wspolnego tyle ze polskie brudne smietniki sa idealnie wkomponowane w brudne ulice i nikt nie pomysli, ze to nienormalne, bo wszyscy przyzwyczajeni. Przeciez zawsze bylo brudno, po co nam segregacja?
- 0 0
-
2010-08-20 03:21
Bałtyk śmierdzi od:
pestycydów i nawozów ochoczo używanych przez polskich rolników, do tego dochodzą ścieki w Warszawy - wszystko spływa Wisłą.
Ponadto mamy problem z iperytem który jest pozostałością po minach i bombach z okresu I i II wojny światowej.
Pana Dominika Dobrowolskiego nie znam, ale patrząc na jego koszulkę i fascynację spalarnią odpadów wnioskuję, że działa na rzecz promocji spalarni śmieci w trójmieście. Niestety tego typu spalarnie nie mają nic wspólnego z ekologią.- 1 2
-
2010-08-20 05:59
wzruszyłem sie (2)
co ta wyprawa mnie obchodzi,za kase jakiejś fundacji pojeździł se na rowerze.teraz miliony polaków jest za granicą i wie jak to powinno wyglądać, ale przeciętny kowalski nic tu nie zrobi,musi zmienić się cały proces segregacji śmieci.ciekawe czy on segreguje śmieci.kompost osobno,plastik osobno,metal osobno,
- 2 5
-
2010-08-20 08:45
zmienić to sie musi mentalność Polaków
a nie proces sgregacji
- 3 0
-
2010-08-20 08:47
gorzej, że fundacja jest dotowana z "państwowych" pieniędzy
- 0 1
-
2010-08-20 07:25
Zmiany w przepisach , potem segregacje (4)
Najpierw trzeba zmienić przepsy uniemożliwiające podrzucanie śmieci innym mieszkańcom i wspólnotom oraz wyrzucanie ich w miejscach niedozwolonych .Chodzi głównie o właścicieli domków jednorodzinnych . Mieszkają w np. cztery osoby , a zamówili odprowadzania jak dla jednego użytkownika . Resztę podrzucają gdzieś w drodze do pracy . Co z mieszkańcami działek ? Czy oni mają odprowadzane opłaty ? A wystarczyłby wprowadzić przepis o kontraktowaniu wywozu od osoby i problem tzw. biedaków rozwiązany .
Mieszkam w centrum i prawie codziennie nad ranem lub późno w nocy mamy pod blok przywożone śmieci . Proszę mi wierzyć , to są kierowcy w raczej drogich autach . Ludzi stać na dom , a nie stać na 50-100 zł opłaty za śmieci . Słyszałam ,że są już wspólnoty z zainstalowanymi kamerami obserwującymi pojemniki na śmieci . Ale chyba nie tędy droga .- 6 0
-
2010-08-20 09:07
(3)
Masz całkowitą rację.Mieszkam w domku jednorodzinnym,a naprzeciwko mam blok gdzie każda klatka stanowi wspólnotę mieszkaniową.Posiadamy takie same pojemniki,bo w Gdańsku przy wywozie śmieci płaci się od ilości zamówionych kubłów,a nie od ilości produkowanych śmieci.U mnie śmieci produkują 3 osoby,a u nich 15.
Od pewnego czasu trzymamy swój śmietnik za ogrodzeniem,ponieważ po nocy był często cały wypełniony.
W osiedlach domków jednorodzinnych w ogóle nie ma pojemników do segregacji.
Gdyby chociaż były obok sklepów to już byłoby dobrze.Widać,ze miasto tylko z pozoru dba o segregację śmieci.- 2 0
-
2010-08-20 10:41
(2)
ja tam co dziennie lub co 2 dni wszystkie śmieci do siatki biore i po drodze w śmietniku na przystanku zostawiam w ten sposób nie płace nic za wywóz śmieci :)
- 0 2
-
2010-08-20 10:59
płacisz, w podatkach na utrzymanie miasta
dodatkowo my płacimy za ciebie, złodzieju.
- 1 0
-
2010-08-20 11:51
Gratuluję !
- 0 0
-
2010-08-20 08:23
tak jechał aż mu się rower złamał
- 1 3
-
2010-08-20 10:49
*
Bardzo fajnie. Moze wladze komunalne tez sie zainteresuja. Mieszkam w Gdyni na osiedlu domkow jednorodzinnych. W takich miejscach tez powinno sie segregowac smieci. Duzo osob chce tego. Mam nadzieje ze pana akcja rowniez naswietli ten problem.
- 2 0
-
2010-08-20 11:02
prawie całe g.... leci nieoczyszczone z Obwodu Kaliningradzkiego via Zalew Wiślany oraz z St. Petersburga i Wyborga
to są najgorsi truciciele.
Do tego nasze "dumne podwójne dna pomorskich szamb" czyli domestosy w glębę + oleje + rtęć ze świetlówek. A potem narzekania na wysoki odsetek zachorowalności na nowotwory, porażenie mózgowe u noworodków czy alergie....- 3 0
-
2010-08-20 11:46
Co to za dziwny rower ?? (1)
Co to za dziwny rower ??
- 0 0
-
2010-08-20 12:08
Dlaczego dziwny?
Normalny, chyba jakiś starszy Author.
- 0 0
-
2010-08-20 11:50
40 tys. euro dziennie - tyle płaci Polska za dziewięcioletnie zaniechania
Pan Dominik Dobrowolski nigdy nawet nie ruszył mały palcem aby cokolwiek zmienić na lepsze - po wielu latach jego pseudo-eko-edukowaniu - od 16 lipca br. Polska ubożeje o 40 tys. euro dziennie - bo tyle wynoszą unijne sankcje za odpady... Nie wierzycie? To wklejcie na google hasło: unijne kary za odpady...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.