• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O karach dla rowerzystów po alkoholu. "Rowerzysta straci rower, a kierowca?"

Piotr
24 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Czy kary za jazdę na rowerze po spożyciu alkoholu są niewspółmierne do takich samych przewinień podczas jazdy samochodem? Problem porusza czytelnik pan Tomasz. Czy kary za jazdę na rowerze po spożyciu alkoholu są niewspółmierne do takich samych przewinień podczas jazdy samochodem? Problem porusza czytelnik pan Tomasz.

- Dlaczego kara dla rowerzysty poruszającego się pod wpływem alkoholu odpowiada wartości roweru, podczas gdy kierowca traci proporcjonalnie znacznie mniej, choć jest większym zagrożeniem? - zastanawia się w liście do redakcji pan Piotr, nasz czytelnik.



Jaka kara za jazdę po alkoholu dla rowerzysty byłaby adekwatna?

W ostatnich dniach opublikowaliśmy dwa artykuły opisujące problem osób, które wsiadają na rower czy hulajnogę (także elektryczną) pod wpływem alkoholu.

Zaczęliśmy od informacji o mandatach w łącznej wysokości 5 tys. zł dla małżeństwa, które jechało przez Sopot rowerami, mając w organizmie odpowiednio 0,6 i 0,8 promila alkoholu - 5 tys. mandatu dla małżeństwa na rowerach

Kilka dni później opublikowaliśmy list czytelnika, który sugerował, że kary za jazdę po alkoholu na rowerze są za wysokie.

Nie negując konieczności karania takich osób, wielu czytelników zwracało uwagę, że grożące rowerzystom konsekwencje są nieproporcjonalnie surowe i nieadekwatne do tego, co grozi pijanym kierowcom.

Jazda rowerem po alkoholu. Co grozi za jazdę pod wpływem alkoholu? Jazda rowerem po alkoholu. Co grozi za jazdę pod wpływem alkoholu?

Dziś publikujemy list pana Piotra, który w tej dyskusji przedstawia nowe argumenty.

***


Jazda na rowerze/hulajnodze pod wpływem alkoholu pozostaje wykroczeniem, zmienia się jednak dotkliwość nakładanych kar. Obecnie przytaczane w artykułach kwoty w wysokości 2500 zł są moim zdaniem niewspółmiernie wysokie. Wielokrotnie podawane w komentarzach do artykułów jest to, że wiele cięższych przewinień jest karanych mniej surowo.

Nie sposób więc wyjaśnić przyczyny tak wysokich kar. Mimo że nie jest to sytuacja wyjątkowa, to nie jestem w stanie wskazać przewinienia powszechniejszego i tak potencjalnie lekkiego, a jednocześnie karanego tak dotkliwie.

Czeka nas wysyp kar dla rowerzystów



Sprawa jeszcze nie jest głośna, co z całą pewnością ulegnie zmianie już w pierwszych tygodniach czerwca, kiedy będzie rozpoczynał się sezon wakacyjny. Jeśli policjanci zamierzają prowadzić kontrole identycznie lub nawet intensywniej jak w poprzednich latach, to w ciągu dnia chociażby przy drogach prowadzących do gdańskiego pasa nadmorskiego czy też gdyńskiego bulwaru będą mogli liczyć na "utarg" nieporównywalny z jakimkolwiek innym wśród rutynowych kontroli porządkowych.

Dla zobrazowania - przy następnej wizycie na plaży czytelnicy mogą zwrócić uwagę na osoby z rowerami spożywające różne napoje wyskokowe - to, co pisze pan Rafał: "niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który nigdy nie wracał rowerem np. z plaży po wypiciu niewielkich ilości alkoholu", odnosi się do osób młodych jak i starszych, także tzw. seniorów, a więc osób potencjalnie odpowiedzialnych.

Dotyczy to tylko godzin dziennych, celowo pomijam godziny wieczorne i nocne, gdyż można po prostu nie dowierzać jak duża liczba osób porusza się po drogach rowerowych pod wpływem alkoholu (podobnie zresztą kierowcy na drogach, aczkolwiek jest to mniejszy procent ogółu).

Rower jest częstym wyborem transportu osób spożywających alkohol na plaży. Rower jest częstym wyborem transportu osób spożywających alkohol na plaży.
Środek transportu w postaci roweru/hulajnogi najczęściej jest wyborem świadomym, kiedy celem jest np. plaża, dojazd komunikacją miejską czy z wykorzystaniem usług prywatnych przewoźników może być utrudniony, dlatego tak często rower czy hulajnoga są wyborem optymalnym.

Niepotrzebne wybielanie rowerzystów "po piwku"



Nie oznacza to, że jest to wybór dobry. Pan Rafał podaje, że: "w samochodzie będziesz zagrożeniem dla innych, ale nie na rowerze". Nie sposób się z tym zgodzić z tego względu, że zagrożenie dla siebie i otoczenia może stanowić nawet osoba poruszająca się pieszo.

Pan Rafał w ramach artykułu próbuje "wybielić" swoje motywy, co w kontekście tematu wysokich kar jest niekoniecznie pożądane. Z mojego doświadczenia wynika, że osoby poruszające się rowerami/hulajnogami po spożyciu alkoholu zdają sobie sprawę, że zagrożenie stanowić mogą (zresztą pan Rafał podświadomie również zdaje sobie z tego sprawę, pisząc: "jadąc powoli i ostrożnie rowerem (a tak jeżdżę, gdy wypiję piwo)(...)"), także problemem nie jest perspektywa kar, a ich wysokość.

Należy też zaznaczyć, że każdy użytkownik ruchu, trzeźwy czy pijany, potencjalnie może spowodować niebezpieczną sytuację na drodze. Aby temu zapobiec, przestrzegamy przepisów drogowych, stosujemy się do znaków itp. Tego samego przestrzegać musi osoba, która wypije piwo (jak wskazują osoby komentujące artykuły - są kraje, gdzie nawet poruszanie się samochodem jest legalne po spożyciu alkoholu - w różnych regionach różne tolerancje ustawowe itp.).

Powodem wyboru roweru/hulajnogi do przejazdu na plażę czy na spotkanie, gdzie spożywany będzie alkohol, najczęściej jest wygoda, oprócz tego "niezależność" i to, że własny środek transportu umożliwi faktyczny powrót do domu z takiego spotkania (w artykule opisywane są osoby jadące z Sopotu do Gdańska - zachęcam czytelników do spojrzenia na nocny rozkład jazdy pociągów SKM, a także w porach "weekendowych" sprawdzenie dostępności kursów w aplikacjach przewozowych - nierzadko są kilkudziesięciominutowe "okna", kiedy nie ma żadnej możliwości dostania się z Sopotu do Gdańska za pomocą tych środków transportu).

Łatwy zarobek na rowerzystach



Rower czy hulajnoga wybierane są też dlatego, że nie "krępują" użytkownika tak jak pojazd typu samochód czy motocykl. Ustanowione obecnie kary w przykładowej wysokości 2500 zł jednak zbliżają się do kar, lub nawet przekraczają ich wysokość, z jakimi powinni liczyć się nietrzeźwi kierowcy/motocykliści.

Kary za jazdę rowerem lub hulajnogą pod wpływem alkoholu mogą być bardzo dotkliwe dla ich użytkowników. Kary za jazdę rowerem lub hulajnogą pod wpływem alkoholu mogą być bardzo dotkliwe dla ich użytkowników.
Wiedząc że obecnie policjanci nocą skupiają się na rowerzystach oraz że wysokość kar jest zbliżona, nic nie powstrzymuje osób pijących przed wyborem samochodu zamiast dawniej wybieranego roweru czy hulajnogi.

Perspektywa wysokiej kary pieniężnej może odwieść wiele grup społecznych od podejmowania działań niedozwolonych, a kwota 2500 zł (czy też minimum 1500 zł) to jednocześnie koszt przeciętnego pojazdu, jakim porusza się rowerzysta. Wskutek spowodowania niebezpiecznej sytuacji na kierowców, jak i na rowerzystów mogą być nakładane zakazy prowadzenia pojazdu, tak samo jak kierowca rowerzysta może znaleźć się w więzieniu. Dlaczego więc karą finansową dla rowerzysty poruszającego się pod wpływem alkoholu jest kwota odpowiadająca zakupowi nowego środka transportu, kiedy w przypadku kierowców wysokość kar nawet nie zbliża się do kosztu zakupu przeciętnego samochodu?

Rowerzyści będą oszukiwać jak kierowcy?



Dla rowerzysty popełniającego to wykroczenie, finansowo korzystniejsze będzie hipotetyczne porzucenie roweru. W takim przypadku po wytrzeźwieniu odpowiedzieć może za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, karane najczęściej niższymi kwotami (z czego nad wyraz często "korzystają" kierowcy w Gdańsku np. kierowca porsche, którym w 2020 r. wjechał w przystanek autobusowy.

Nie jestem w stanie zrozumieć takiego ustawodawstwa. Chciałbym, aby osoby będące pomysłodawcami tych zmian wyjaśniły publicznie ich faktyczny cel oraz aby przedstawiły badania potwierdzające, że taka zmiana w wysokości kar dla osób poruszających się pojazdami innymi niż mechaniczne zmieni sytuację na drogach.

Jest to niestety tylko myślenie życzeniowe, ustawodawcy zrobili swoje i zajmują się już innymi rzeczami. Wiem jednak, że temat nie ucichnie, a w okresie wakacyjnym będzie wręcz wystarczająco głośny, aby uzyskać chociaż pobieżne odpowiedzi.

Warto przy tym zaznaczyć, że obecnie granice naszego kraju nie są zamknięte, a Trójmiasto może spodziewać się zagranicznych turystów, którzy - tak jak w ostatnich latach - chętnie będą się poruszali różnymi indywidualnymi środkami transportu typu hulajnoga czy rower. Nadgorliwość policji względem egzekwowania przepisów i karania może odbić się więc na świecie echem nie mniejszym niż niesławne lokale, gdzie szampan wart jest tyle co zawartość konta bankowego.
Piotr

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (474) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • katotaliban

    • 0 0

  • (1)

    Rower to pojazd mechaniczny dopuszczony do poruszania się po ulicy. Kary za alkohol takie same czyli bardzo wysokie bez względu na pojazd.

    • 1 0

    • ok, jutro kupuję czołg,
      są w wyprzedarzy stare t34

      i zaparkuję na twoim samochodzie

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Jako rowerzysta (28)

    powiem krótko. Karać !!!

    • 215 211

    • Puknij się w łeb

      Pajacu

      • 0 0

    • Pieszych też karać (6)

      przecież to też uczestnicy ruchu - dlaczego ktoś po użyciu/spożyciu ma być zagrożeniem na skrzyżowaniu, gdzie pełno aut i hulajnóg?

      • 37 6

      • (4)

        Akurat mogą być ukarani mandatem albo pobytem w izbie wytrzeźwień

        • 14 5

        • Izba wytrzezwien to jest kolejna glupota. Do likwidacji od razu! Na rowerze nikt nie powinien sie przejmowac czy ma jakis promil, jedziesz na wlasna odpowiedzialnosc. Jak wjedziesz w kogos to wtedy sprawa ale nie ze rutynowo testuje sie rowerzystow ktorzy jada prawidlowo

          • 0 1

        • nie tak prędko (1)

          użytkownik drogi, również pieszy, podlega karze to 3tys w przypadku bycia pod wpływem.
          dura lex... jak wszyscy to wszyscy

          • 6 2

          • Podczas picia

            Powinno się delikwenta do krzesła przypiąć aby nie stwarzał zagrożenia...

            • 6 0

        • Ale nikt ich profilaktycznie nie bada... dopiero gdy się stwierdzi, że nie może delikwent iść prosto. To ocena zachowania po alkoholu powinna być czynnikiem skłaniającym służby do interwencji, a nie chęć wyrobienia statystyk i szukanie kozła, któremu akurat balon coś wykaże (a czy wcześniej nie zjadł przypadkiem 3 jabłek albo nie wypłukał sobie ust płynem do ust z alkoholem, to już nikt nie pyta).

          • 5 2

      • Karać pijanych pieszych na drodze- tak! Na chodniku nie.

        • 2 0

    • oczywiście, że tak (13)

      owszem, jak jadę rowerem i uderzę w auto to nie wyrządzę nikomu krzywdy (oprócz materialnej), ale łatwo sobie wyobrazić rowerzystę 80kg + rower jadącego 20km/h i wpadającego w kobietę w ciąży lub w wózek dziecięcy; totalnie nie rozumiem prób zmniejszania kar w stosunku do 'teoretycznego zagrożenia' - przepis jest jasny, nie wolno jeździć po alkoholu i tyle

      • 26 10

      • Od razu kobieta w ciąży i wózek...

        Może zakonnica w ciąży??? Czemu nie menel albo bezdomny? Nie manipuluj ta kobieta w ciąży! Obrzydliwe

        • 1 0

      • "totalnie nie rozumiem prób zmniejszania kar w stosunku do 'teoretycznego zagrożenia" (4)

        Rozumiem, że jesteś takim samym przeciwnikiem rozgraniczania "teoretycznego zagrożenia" i ciężkości również w innych rodzajach przestępstw bądź wykroczeń? Bo jeżeli nie, to jesteś zwykłym hipokrytą.

        Uprośćmy zatem kodeksy karne i wykroczeniowe. Za każde

        ą) przestępstwo kara finansowa 10tys.+rok więzienia
        ć) wykroczenie 5tys i 2 miesiące więzienia

        Nieważe czy wykroczeniem będzie jazda pod wpływem 2 promili 200 km/h przez miasto, czy kradzież bułki w sklepie. Jak nie rozgraniczamy, to nie rozgraniczamy.

        Nieważne, że przestępstwem będzie podwójne morderstwo z premedytacją, czy samowolka budowlana w postaci wychodka na własnej działce bez prawa zabudowy. Jak nie rozgraniczamy, to nierozgraniczamy.

        • 5 4

        • pełna zgoda (1)

          nie ma co tutaj niuansować ale karać od góry do dołu. tylko skąd tyle miejsc w więzeniach?

          • 0 2

          • Niech wiezniowie wybuduja.

            • 0 1

        • (1)

          Akurat jazda powyżej 0,5 promila traktowana jest jak przestępstwo, ale sama jazda powyżej 200 km/h przez miasto (traktowana jako wykroczenie), wystarczy, by porównanie było adekwatne.

          • 3 1

          • I tu się mylisz, bo policjant ma prawo skierować sprawę do sądu za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym. Poczytaj troche zanim swoje teorie zaczniesz przedstawiać

            • 4 3

      • (2)

        Co roku w samochodzie wprowadzane są nowe technologie, które zapobiegają lub zmniejszają skutki wypadku. W przypadku roweru od dekad mamy dokładnie te same mechanizmy, co najwyżej w minimalnym stopniu usprawniane, ale nie pod kątem bezpieczeństwa.

        • 4 10

        • (1)

          Chcesz przez to powiedzieć, że twój rozum podpowiada ci, że lepiej by w kobietę w ciąży wjechał samochód z systemami bezpieczeństwa, niż rower bez takowych? A słyszał kiedyś o pędzie (w sensie fizycznym)?

          • 8 2

          • Nie slyszal o pedzie do wiedzy.

            • 1 0

      • Nikt tego nie kwestionuje, tylko chodzi o wysokość kary za samą jazdę pod wpływem alkoholu. (2)

        A za potrącenie pieszych z winy rowerzysty i jeśli poszkodowani odniosą obrażenia powodujące hospitalizację powyżej 7 dni, to mandatu nie ma za spowodowanie wypadku (nie jest to kolizja). Tak samo nie ma mandatu za spowodowanie wypadku również na trzeźwo.

        Kary 2500 zł takie same jak w przypadku prowadzenia samochodu (do 0,5 promila alkoholu) wsadź se w 4 litery.

        • 4 4

        • Co wy macie za problem wypiłeś nie wsiadaj , na rower , hulajnogę czy do samochodu , to jest szczyt bezczelności rozmawiać na taki temat

          • 6 1

        • coś się tu pogubiłeś, jeśli do zdrowia, po zdarzeniu, dochodzisz powyżej 7 dni to jest klasyfikowane jako wypadek i sprawa trafia do sądu i nie kończy się mandatem tylko grzywną lub jeszcze innymi sankcjami

          • 5 0

      • a ja jak sobie wyobraże matkę co siedzi z tyłu

        na rowerowym bagażniku, to bym karał po całości

        • 1 1

    • Człowiek

      ciebie karać za głupotę.

      • 0 1

    • Popieram. Karać i tyle. Boję się trzeźwych ale nieostrożnych rowerzystów a co dopiero pijanych (1)

      I piszę to bardziej jako rowerzysta, w samochodzie się ich nie boję, ale jak jadę rowerem to nie chciałbym aby ktoś po pijaku we mnie wyrżnął wybijając mi zęby, łamiąc mi kończyny i psując mi sprzęt. Piję - nie jadę! Stosuję tę zasadę od wielu lat i sprawdza się w moim przypadku na hulajnodze, rowerze, w samochodzie i na motocyklu.

      • 12 6

      • d**il

        • 5 3

    • jako rowerzysta powiem krótko - ty nie jesteś rowerzystą tylko kierowczykiem. (1)

      śmierdzi z daleka.

      • 4 5

      • A ja rzadko jeżdżę na rowerze, zdecydowanie więcej samochodem

        i uważam, że takie samo karanie za procenty rowerzystów, rolkarzy czy hulajnogarzy jak kierowców jest i**otyzMEM.

        • 10 7

    • Ja jako regularnie spożywający powiem krótko nie karać.

      • 10 7

  • Opinia wyróżniona

    kary powinny być proporcjonalne do zagrożenia wobec osób trzeich (67)

    ja nie przypominam sobie żeby pijany rowerzysta kiedyś kogoś zabił.
    Czyli zagrożenie jest znikome

    • 290 219

    • Ja sobie przypominam. Czyli dożywocie (21)

      • 55 30

      • poproszę jeden przykład z dwóch lat z Polski (16)

        nie znajdziesz. bo w 2020r jak i w 2021r. liczba ofiar nawet trzeźwych rowerzystów wynosi 0

        • 36 57

        • (1)

          Sprzed tygodnia
          Niecodzienny wypadek na ul. Wróblewskiego we Wrocławiu. Na drodze rowerowej na wysokości ZOO czołowo zderzyli się dwaj rowerzyści. Ich stan jest tak poważny, że obaj trafili do szpitala.

          A to z zeszłego roku:
          Policjanci z posterunku w Maciejowicach wyjaśniają okoliczności wypadku, podczas którego zderzyły się dwie rowerzystki. Jedna z nich z obrażeniami trafiła do szpitala. Druga była kompletnie pijana, w organizmie miała ponad 2 prom. alkoholu.

          • 28 12

          • I co z tego wynika?

            • 0 6

        • uciekał do rowu by ominąć pijaka który właśnie postanowił sobie wjechać na środek drogi

          • 0 2

        • (10)

          Wejdź w statystyki policji .w 2021 liczba ta ,to 366

          • 32 19

          • nikt postronny nie zginął! nikt! (7)

            te 366 to są sami rowerzyści. 197 zostało zabitych przez kierowców, reszta się sama zabiła.... w tym pijanych rowerzystów było zaledwie 15

            • 39 41

            • Nie ma znaczenia czy ty kogoś rozjedziesz tym rowerem czy nie kara jest za picie i jazdę niezależnie czym jedziesz ! (4)

              • 35 33

              • Rozmiar kary musi byc wspolmierny do szkodliwosci spolecznej czynu! (2)

                • 22 1

              • czyli twierdzisz, że śmierć człowieka, której sprawcą i ofiarą był ten sam rowerzysta to niska szkodzliwość społeczna?

                no tak...

                • 6 1

              • Rozmiar?... ok

                • 2 4

              • ale dlaczego?

                • 0 0

            • Nie 1500

              • 1 0

            • Ale trauma wielkq u kierowcy to juz nie ma nic do rzeczy. Wsiadasz za kierownice pojazdu to rob to odpowiedzialnie.

              • 7 3

          • tyle, że tymi ofiarami byli sami sprawcy

            • 25 14

          • a faktycznie 20%

            • 3 2

        • Sopot 2019 (1)

          Do wypadku doszło na deptaku przy ul. Bohaterów Monte Cassino. Po godz. 4.00 nad ranem rowerzysta zjeżdżając w dół promenady potrącił pieszą. Kobieta przewróciła się i doznała obrażeń.
          Sprawca wypadku był pod wpływem alkoholu.

          • 23 14

          • Zmarła? Nie

            • 4 5

      • (3)

        On pamienta żeby udawać że pamienta. Poprostu musi pisać a czy to prawda czy nie to już inna sprawa, naj ważniejsze że mu się wydaje że ma racje

        • 3 7

        • teraz napisz to po polsku, poprawnie (2)

          • 16 2

          • Albo po Chińsku poprawnie. (1)

            • 3 3

            • Jeśli już to po chińsku.

              • 4 1

    • (2)

      Wystarczy że w 2018 roku rowerzysta potrącił pieszą będącą na chodniku która zmarła w szpitalu - czyli zagrożenie istnieje. W 2019 roku rowerzysta śmiertelnie potrącił pieszego( na prostym odcinku drogi!) na Podkarpaciu.

      • 6 4

      • Może dane weź sprzed Chrystusa (1)

        • 3 2

        • Prawda boli?

          • 1 0

    • (8)

      Tylko w 2021 z winy rowerzystów zginęło 366 osób.Dane Policji warto sprawdzić.I tu nie chodzi o najechanie na kogoś rowerem ale zachowaniem doprowadzali do wypadków.co za różnica czy ktoś wypije mniej czy więcej ,zero tolerancji dla prowadzenia czegokolwiek po alkoholu.

      • 28 35

      • 366 osób, konkretnie samych sprawców (5)

        • 21 12

        • nie samych (4)

          197 rowerzystów zostało zabitych przez kierowców

          • 11 14

          • (3)

            Rodziny zmarłych powinny placic za psychologów kierowca...

            • 4 2

            • (1)

              Kierowcy powinni być zlikwidowani wszyscy zakaz samochodów

              • 2 9

              • razem z tobą i innymi komunistami

                • 4 1

            • Taaa...

              Odpowiedzialność zbiorowa jest super .weź się opanuj :)

              • 4 0

      • z winy rowerzystów zginęło, uwaga, 366 rowerzystów. (1)

        manipulant jesteś

        • 17 11

        • 366 zginęło w ogóle, a nie z winy rowerzystów.

          • 16 3

    • (9)

      Pijany rowerzysta może wjechać w jakieś osoby powodując uszczerbek dla zdrowia. Albo prosze wyobrazić sobie sytuacje jak pijany rowerzysta wjedzie w dziecko. Kary dobre. Niech rowerzysci poczują się, że sa uczestnikami ruchu i nie są bezkarni. Wystarczy popatrzeć na tych oszołomów na drogach co nie stosują się do przepisów ruchu drogowego.

      • 23 19

      • W porze nocnej w dziecko ? (1)

        • 9 5

        • A gdzie rodzice? Pijani?

          • 2 0

      • ok, ale dlaczego 2,5 tys, a nie 5 tys albo 10? albo 500zł? (1)

        • 7 5

        • Do 10 tys dojdziemy niedlugo - przy takiej inflacji i dziurze budzetowej....

          • 2 0

      • (3)

        to biegac po pijaku tez nie mozna?

        • 22 7

        • (2)

          A do pracy po spożyciu można?

          • 6 9

          • (1)

            To zależy :)

            • 4 0

            • Tylko strażnicy

              • 2 0

      • A jak pijak idzie pieszo

        I przewróci się na staruszka to tez go może połamać. Tu nie chodzi o rowerzystów nabombowanych, ale tych co idą na grila czy ot tak pogadać przy piwku i najprosztsza opcja to rower .

        • 13 7

    • (3)

      ale co, w dzień napici jeżdzą niby rowerami czy chodzi o wieczorno-nocne powroty z imprez? bo to pierwsze zasługuje na karę adekwatną do tego co dostają kierowcy ale to drugie chyba nigdy nikomu krzywdy nie zrobiło i nie zrobi, bo przecież wtedy ruchu prawie nie ma. w nocy po 24-tej imo wracanie rowerem z imprezy do 2-3 promili powinno być legalne.

      • 7 19

      • Tak jak i wracanie samochodem - ruchu prawie nie ma.... (1)

        • 1 4

        • Głupi jesteś. Nie rozumiesz

          • 1 1

      • Pewnie że można

        Na bocznych nie stoją.

        • 4 1

    • Spoko, czyli za morderstwo nożem niższa kara niż przy użyciu broni palnej.

      Prawo jest prawo, zarówno pijany kierowca i pijany rowerzysta stwarzają zagrożenie, więc kary powinny być takie same. Ja bym jeszcze dodał zakaz poruszania się rowerem przez trzy lata i obowiązkowy egzamin po tym okresie, wtedy będzie sprawiedliwie.

      • 2 1

    • A co ? (2)

      Z obowiazkowym oc dla rowerzystow ?

      • 12 5

      • obowiązkowe OC dla rowerzystów nie ma sensu (1)

        wielu kierowców samochodów jeździ bez wykupionego OC. Na tym warto skupić uwagę.

        • 6 9

        • Za brak oc są kary

          • 5 1

    • Ty durny piotruś a kto traci prawo jazdy

      • 0 0

    • (1)

      Żeby ukarać pijanego to trzeba zabić. Jesteś śmieszny. Można zrobić z niego kalekę . Nieważne co prowadzisz jednakową jara dla wszystkich

      • 2 4

      • to tak jakby karać pijanego na materacu dmuchanym tak samo

        jak pijanego sternika motorówki. a ty nie widzisz różnicy między jednym a drugim.

        • 7 0

    • jeśli przewróci starego człowieka to na skutek urazów ten umrze (3)

      • 14 5

      • Chodzi o to, ze jesli za jazde po pijaku na rowerze bedzie 10 tys. zl mandatu. (2)

        To za jazde po pijaku samochodem musi byc co najmniej 100 tys. zl mandatu. Musi byc zachowana wlasciwa proporcja. Wystarczy spojrzec w statystyki, ofiary smiertelne sa wylaczna domena pijanych kierowcow samochodow. Pijani rowerzysci, choc mogliby, tak jak napisales, zabic przewrocona osobe, nie tylko starsza, na cale szczescie tego nie robia.

        • 7 8

        • (1)

          Proporcja względem czego?

          • 5 1

          • względem potencjalnego ryzyka stwarzanego przez alternatywne sposoby przemieszczania się po mieście

            • 6 8

    • (1)

      Czyli rozumiem że po pijaku na rowerze nie możesz nikogo zabić ?

      • 2 2

      • Życie to nie bajka

        Życie to je walka

        • 1 3

    • Chcieliście wysokich mandatów to macie :) (2)

      Sami chcieliście mandatów po 5000, a teraz się nie podoba jak krawężnik rozdaje, warci jesteście tych, których wybraliście :)

      • 14 3

      • (1)

        Nie podoba nam się, że i**ota gnający grubo ponad 100 km/h samochodem w terenie zabudowanym, otrzyma podobną karę, co rowerzysta wracający do domu rowerem po 2 piwkach. Jeśli nie widzisz różnicy w zagrożeniu, jakie te dwa przypadki stanowią dla innych, to ja już na twoją inteligencję nic nie poradzę.

        • 14 7

        • Tak skonstruowany jest kodeks wykroczeń. Mnie też dziwi czemu małe otarcie auta jest traktowane tak samo jak uderzenie z impetem powodujące poważne uszkodzenia

          • 11 0

    • No to masz bardzo złą pamięć !

      • 0 0

    • (1)

      Ja też nie przypominam sobie żeby zielone gacie w różowe grochy wywoływały uczulenie. ale czy aby na pewno takiego uczulenia wywołać nie mogą??? Będziesz czekał, aż ci taki koneser "rowerowego piwka" dzieciaka zabije, albo okaleczy? Bo ty nie pamiętasz żeby takie zdarzenie miało miejsce??? Genialne podejście. Gratuluję.

      • 7 14

      • teoretycznie pieszy może spaść z jakiegoś murki i cie zabić jak będziesz przechodzić pod nim..... należałoby więc taryfikator rozszerzyć o pieszych.

        Przepisy muszą być życiowe i odnosić się do realnego problemu, a nie wyssanego z palca.

        Można zakazać też podskakiwania bo może się to skończyć złamaniem nogi.

        • 12 3

  • Powiem krotko

    Nekanie rutynowymi kontrolami czyli zatrzymaniem bez zadnego powodu a bo moze cos sie znajdzie smierdzi mi stalinowskimi metodami. odnosnie rowerzystow - w normalnych krajach nikt sie nie czepia rowerzystow. Jak ktos wypije np 2 piwa na plazy i wraca na rowerze do domu to nie powinien to byc zaden problem, a tym bardziej karalne..

    • 0 0

  • dlaczego koniecznie musimy być takim egzotycznym krajem?

    dlaczego polskość to naprawdę nienormalność?
    dlaczego jeśli chcemy normalności, musimy emigrować?

    • 1 0

  • po pijanemu

    w takim razie piechur po pjanemu będzie msiał oddać buty żeby kogoś nie pokopał jak się będzie przewracał

    • 0 0

  • Artykuł nonsens

    Pijany rowerzysta też jest śmiertelnym zagrożeniem dla pieszych a nawet dla kierowców bo wystarczy że zajedzie komuś droge i może pośrednio spowodować śmiertelny wypadek. Powinni płacić tyle samo.

    • 0 1

  • Rowerzyści - masowi piraci drogowi (1)

    Na każdym kroku spotyka się rowerzystów łamiących przepisy drogowe.
    Każdy kto porusza się po drogach powinien posiadać prawo jazdy... i powinien je tracić, gdy łamie przepisy ruchu drogowego.
    Rowerzyści narzekają, że kierowcy ich ignorują na ulicach - oni robią to samo w stosunku do pieszych.
    Jeśli chcecie być traktowani tak jak inni użytkownicy dróg, to zachowujcie się tak jak inni kierowcy.

    • 1 0

    • to po co cymbale przygłupi urzędnicy wpychają rowery na chodniki?

      • 0 0

  • Jest to kwestia mentalnosci.Wschodniej mentalnosci (2)

    Panstwo jest represyjnie i wrogo nastawione do wlasnych obywateli.
    I nie pociesza mnie to,ze im dalej na wschod tym jeszcze gorzej.Np.Bialorus czy rosja

    • 0 1

    • A obywatele maja gdzies przepisy i jezdza po pijaku. (1)

      Zgadzam sie - wschodnia mentalnosc.

      • 0 0

      • sasin też ma gdzieś a popatrz ten złamas jest ministrem

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024

220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum