• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Autobus w tunelu: Dokąd się spieszy?

Maciej Korolczuk
28 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Gdy za autobusem linii 258 jeździła przyczepa na rowery pomoc kierowców była nieodzowna. Teraz pasażerowie w pojazdach zdani są na siebie, pod warunkiem, że kierowca da im czas na zapięcie rowerów. Gdy za autobusem linii 258 jeździła przyczepa na rowery pomoc kierowców była nieodzowna. Teraz pasażerowie w pojazdach zdani są na siebie, pod warunkiem, że kierowca da im czas na zapięcie rowerów.

W niedzielę skorzystałem z linii autobusowej dla rowerzystów uruchomionej w tunelu pod Martwą Wisłą. Samo połączenie jest potrzebne i atrakcyjne, ale mogłoby być realizowane z większą starannością. Skoro autobus jest wyposażony w udogodnienia dla rowerzystów, to dajmy pasażerom szansę na skorzystanie z nich - pisze Maciej Korolczuk.



Czy miałe(a)ś kiedyś problem z przewozem roweru komunikacją miejską?

W miniony weekend po raz pierwszy zdecydowałem się skorzystać z oferty specjalnej linii autobusowej 658 dla rowerzystów kursującej przez tunel pod Martwą Wisłą. Od razu zastrzegam - rowerem jeżdżę stosunkowo często, ale w równym stopniu korzystam też z komunikacji miejskiej czy samochodu. Staram się wypośrodkować oczekiwania każdej z tych grup, daleko mi do roszczeniowych postaw jednych czy drugich, raczej szukam pozytywów.

I od tych pozytywów zacznę. Uważam, że sezonowa linia między rondem w Letnicy a węzłem Ku Ujściu to świetny pomysł na zwiedzanie mniej dostępnej części Gdańska. Bo żeby bez konieczności przeciskania się przez centrum Gdańska zobaczyć z perspektywy dwóch kółek Westerplatte, pojechać przez Przeróbkę np. na plażę na Stogi, najpierw trzeba zadać sobie nieco trudu i skorzystać właśnie z "tunelowej" linii autobusowej.

Rozkład jazdy linii 658



I tu dochodzimy do sedna.

Sam autobus pojawił się na przystanku punktualnie. Jeździ średnio co 20 minut, więc oferta naprawdę jest atrakcyjna. Problem w tym, że nasz kierowca traktował sam przejazd, który zajmuje rozkładowo ok. 5 minut, jakby był to jego ostatni kurs i zjeżdżał do zajezdni. Im szybciej - tym lepiej, bez względu na okoliczności.

Jechałem z żoną i dwoma synami. Po naszym wejściu do pojazdu kierowca kompletnie nie był zainteresowany tym, co dzieje się za jego plecami. Natychmiast zamknął drzwi i ruszył, nie czekając nawet kilku sekund, byśmy mogli bezpiecznie zapiąć rowery. Pojechaliśmy tak jak staliśmy.

Nowe znaki zakazu dla pieszych i rowerzystów przed tunelem



Łącznie mieliśmy trzy rowery (najmłodsze dziecko jechało w foteliku na bagażniku, ale na czas podróży autobusem oczywiście je wysadziliśmy). Oprócz nas w autobusie były jeszcze dwie inne rowerzystki. Nikt z nas nie miał nawet cienia szansy, by przypiąć rower do stojaka albo powiesić na jednym z ośmiu wieszaków, które przecież po to zostały tam zainstalowane, by z nich korzystać. Obie ręce miałem więc zajęte trzymając dwa rowery, trzeci na pierwszym zakręcie (z ronda do tunelu) zsunął się na podłogę.

Już pomijam fakt, że wszystko odbyło się tak szybko, że nie miałem ani czasu na reakcję, ani fizycznych możliwości, by podejść do kierowcy. Po trzech minutach byliśmy już po drugiej stronie tunelu i trzeba było wysiadać.

Od wiosny wszystkie autobusy w Gdańsku posiadają specjalne oznaczenia, że dany pojazd jest przystosowany do przewozu rowerów. Od wiosny wszystkie autobusy w Gdańsku posiadają specjalne oznaczenia, że dany pojazd jest przystosowany do przewozu rowerów.
Był środek dnia, zero opóźnienia, piękna weekendowa pogoda. Dojechaliśmy cało i szybko na miejsce, spędziliśmy super dzień na świeżym powietrzu, ale gdyby w tym samym autobusie nagle doszło do nagłego hamowania, wszyscy jak tam staliśmy - znaleźlibyśmy się pod kabiną kierowcy.

I oczywiście to byłaby nasza wina, bo w niewłaściwy sposób zabezpieczyliśmy rowery przed ewentualnym wypadkiem. I pewnie na 100 takich przejazdów w 99 nic złego się nie dzieje. Ale zdarzy się ten jeden i znów będzie szukanie winnych i obarczanie się odpowiedzialnością. Pytanie: po co?

Kontrowersje wokół uchwały o przewozie rowerów



Dlatego z tego miejsca apeluję do kierowców, ich przełożonych i władz miasta, by zwrócić większą uwagę na bezpieczeństwo przewożonych osób. W imię zasady, że lepiej zapobiegać tragediom, niż leczyć jej skutki. To nic nie kosztuje. Chyba, że ludzkie zdrowie. Albo życie.

Opinie (292) ponad 20 zablokowanych

  • czy to wielki problem dla miasta uruchomić prom? (4)

    infrastruktura jest. Pełna godzina rusza z jednego brzegu połowa godziny z drugiego. W sezonie w ściśle określonym czasie. Większość rowerzystów się dostosuje. Czy to takie skomplikowane dla portowego miasta ?

    • 15 2

    • A prom to myslisz ze ktos da nam za darmo?Został zniszczony stary ! (1)

      • 0 0

      • a czemu za darmo

        jakoś to w innych miastach działa i penie nikt im darmo nie daje. Ale bankrut to raczej nie kupi. No chyba ze to kolega wyprodukuje któregoś z 3 króli.

        • 0 0

    • (1)

      Prom był prywatny choć częścciowo dotowany przez miasto, niech kolejny chętny na zorganizowanie przeprawy się zgłosi.

      • 1 2

      • był dotowany niemal w 90%

        tunel jest dotowany w 100% ;)

        • 1 0

  • Nie bardzo rozumiem problemy Macieja Korolczuka

    Autobus jeździ zgodnie z rozkładem jazdy. Autobus jest obsługiwany przez GAiT a zleceniodawcą i płatnikiem usługi jest ztm. ztm zleca obsługę zgodnie z rozkładem jazdy a nie z problemami rowerzystów

    • 11 1

  • Gdańsk miastem nad wodą? (3)

    Dlaczego w miejsce starego promu z Nowego Portu miasto nie wprowadzi na sezon letni mniejszego, turystyczno/rowerowego? Nawet tamten zlikwidowany poczciwy duży klamot był turystyczną atrakcją a w tym miejscu prom by się przydał.

    • 10 2

    • (2)

      Bo to by kossrowalo kilkaset baniek

      • 0 2

      • tunel kosztuje nas wszystkich gdańszczan ok. 3mln rocznie ( ponad milion to same ubezpieczenie )

        prom kosztowałby może ze 100tys rocznie.

        • 0 0

      • do kursów autobusowych miasto też sporo dopłaca, nie tylko tej linii.

        • 0 0

  • Ciekawe czy przewoźnik będzie płacił za naprawę mojego roweru po uszkodzeniu na takiej przyczepce. (2)

    Bez obrazy, ale taka przyczepka to pomyłka, ponieważ rowery mają różną długość ramy-rozmiar, budowę ramy-kształt,masę, szerokość felg, co ma olbrzymie znaczenie przy stabilności na stojaku, a co dopiero na takiej przyczepie. Włodarze miasta nie myślą rozsądnie. Ja odradzam przewożenia wyższej klasy rowerów, co przekłada się na spore koszta naprawy np. felg (kilkaset- kilka tysięcy złotych) tacy roweżyści mają takie same prawa z przewozem swoich pojazdów, ale nie na czymś takim.

    • 3 12

    • dlatego ją wycofali zaraz po zrobieniu zdjęcia dla mediów.

      Gdańsk jest miastem pozorów. Tu chodzi o to by udawać że się coś robi, a nie faktycznie robi.

      • 4 3

    • Przeciez przyczepka nie jest wykorzystywana

      • 2 1

  • Promem było przyjemniej i przewóz roweru był za frko!!!!!!!!!! To były piękne czasy hihi

    • 8 1

  • A tam autobus...

    Dokąd nocą tupta jeż - oto jest pytanie :)

    • 3 0

  • Rowerem sie jezdzi a nie go wozi. (2)

    Jak jade do Brzezna swoim mercedesem to nie oczekuje zeby miasto podstawilo mi lawete zeby zwiezc brykę do domu. Założę sie ze ci narzekajacy autorzy do beneficjenci programu 500 plus. Im sie wszystko nalezy.

    Janusz

    • 15 5

    • Zgadzam sie ja swoja 30 letnia BMW parkuje w lesie przy deptaku około 100metrów od mola (1)

      I nawet straz miejska nie chce odholowania zrobić .A na dodatek mam parkowanie bezpłatnie.

      • 2 2

      • Sztosik.

        • 1 0

  • na odcinkach linii tramwajowych i autobusowych łączących "dolny taras" z "górnym tarasem" Gdańska (4)

    powinny funkcjonować jedynie autobusy i tramwaje przystosowane do przewozu rowerów, a kierowcy i motorniczowie powinni być przeszkoleni tak, by rozumieli oczekiwania osób wsiadających do nich z rowerami poza godzinami szczytu. Marudzenie o tym, że to kierowca odpowiada za bezpieczeństwo pasażerów a nie właściciel roweru, powinno zniknąć w wyniku wykupienia przez firmę polisy ubezpieczeniowej chroniącej firmę i samych motorniczych i kierowców przed roszczeniami upierdliwych pasażerów, którzy wykazują się niekiedy postawą antyrowerową, często widywaną na tym portalu.

    • 10 10

    • To prawda. Z takim ukladem terenowym, jeśli chcemy wspierać transport rowerowy... (2)

      ... to powinno być podstawą. Nie każdy ma siłę podjechać Łostowicką czy (docelowo, marzenie...) AK. A rower nie powinien być tylko dla młodych, silnych i zdrowych

      • 1 4

      • Po (1)

        Jak ktos nie ma sily podjechac Losrowicka to powinien sie udac do lekarza bo ma problemy zdrowotne

        • 6 1

        • Jak ktoś nie ma siły podjechać, to może ten kawałek rower poprowadzić. Rowery w komunikacji miejskiej rozumiem tylko i wyłacznie w tej linii, o której jest mowa w artykule.

          • 5 0

    • nikt nie ubezpieczy czegoś co jest nielegalnie przewożone

      • 4 0

  • Jaki to ma sens? (1)

    1 - 3 osoby przejadą z rowerem na przyczepkę, a podatnik zapłaci , ile ?...na pewno nie za darmo

    • 2 2

    • Przyczepka nie jezdzi. To jakies stare zdjecie

      • 1 0

  • Wczoraj na 154 kierowca trzy lub cztery razy prosił o zapięcie roweru w pasy, rowerzysta miał to gdzieś.

    Maseczki też nie miał. Został wyproszony z autobusu. Brawa dla kierowcy 2670.

    • 17 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum