• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa ścieżka rowerowa na Zaspie z wybojami

Maciej Naskręt
26 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Rowerzyści denerwują się, że na nowej ścieżce w ciągu al. Rzeczypospolitej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku pojawiły się wyboje. DRMG przekonuje, że usterka powstała w wyniku rosnących korzeni drzew. Droga objęta jest gwarancją i ma być naprawiona.

.

Trudne jest życie rowerzysty w Gdańsku. Nie dość, że wciąż brakuje im nowych dróg, to jeśli zostaną już zbudowane, pojawiają się na nich usterki. Przykład? Nowa ścieżka w ciągu al. Rzeczypospolitej w Gdańsku.

- Wszystko wskazuje na to, że prace były tu wykonywane niezgodnie ze sztuką budowlaną i bez nadzoru. Stąd ścieżka, która została oddana do użytku wiosną tego roku, nadaje się przynajmniej częściowo do rozbiórki, bowiem powstały tam liczne wyboje - mówi pan Aleksander, nasz czytelnik.

O sprawę zapytaliśmy urzędników z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.

- Przyznajemy, że są one negatywnym skutkiem działania korzeni drzew rosnących przy drodze. Problem ten zazwyczaj występuje przy budowaniu dróg i chodników w istniejących i zadrzewionych pasach drogowych, w których z różnych przyczyn, nie ma możliwości usunięcia drzewostanu. Wspomniana droga rowerowa powstała w pasie dawnej ścieżki rowerowej, wykonana została zgodnie z dokumentacją projektową, przy zachowaniu należytej staranności z jednoczesnym zachowaniem istniejącego drzewostanu - mówi Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.

Urzędnicy jednocześnie zapewniają, że powstała wada objęta jest gwarancją i została już usunięta. Uszkodzona nawierzchnia asfaltowa tymczasowo zastąpiona została kostką brukową, która po uruchomieniu przez producenta masy asfaltowej w kolorze czerwonym, zostanie wymieniona na właściwą. Droga rowerowa poddana zostanie szczegółowemu przeglądowi, aby uniknąć podobnej sytuacji w przyszłości.

Wykonawcą feralnego odcinka drogi była firma MTM z Gdyni. Prace w tym miejscu trwały od sierpnia 2012 r. do maja tego roku i pochłonęły 2,2 mln zł.

Przypomnijmy, że droga dla rowerów na Zaspie powstała w ramach projektu "Rozwój Komunikacji Rowerowej Aglomeracji Trójmiejskiej w latach 2007-2013" finansowanego przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska. W ramach tego przedsięwzięcia powstała m.in. droga dla rowerów w ciągu ul. Pomorskiej zobacz na mapie Gdańska, ul. 3 Maja zobacz na mapie Gdańska, czy ul. Wosia Budzysza. zobacz na mapie Gdańska

Miejsca

  • DRMG Gdańsk, Piekarnicza 16

Opinie (250) 7 zablokowanych

  • To sie tak wybrzusza bo, .. (2)

    coraz wiecej powierzchni jest zabetonowana co powoduje ,ze drzewo "szuka" korzeniami wody a dwa ,ze jak sie buduje na nasypie a nie zrownuje wszystko lub wrecz obniza poziom to potem sa takie efekty. Pomogloby wybetonowanie pod asfaltem (podrozylo) calosc inwestycji. Na al.Hallera odc.za biedronka to prawdziwe mistrzostwo swiata.

    • 2 0

    • mialo byc (1)

      mialo byc ,ze powinno sie budowac na lekkim nasypie albo betonowac (wzmacniac) podklad pod asfalt ,bo inaczej sa takie efekty

      • 0 0

      • lepiej dać trochę piasku i 1cm czerwonego asfaltu.

        Taniej wyjdzie poprawiać przez okres gwarancji, niż zrobić porządnie.

        • 0 0

  • a kruszywo gdzie? (2)

    chyba zapomnialie kruszywka rzucić:)
    Poszperałem i okazało się, że powinno być tak:
    Nawierzchnia drogi rowerowej
    -warstwa ścieralna- beton asfaltowy 0/6 - kolor czerwony - gruboŚć 4 cm
    -podbudowa z KŁSM - 0l3l.5 grubośó 15 cm
    -podsypka- piasek/pospółka grubośó 10 cm zagęszczona do Is:1,00

    spod asfaltu nie powinien wychodzić żaden żwir, piasek czy co to tam jest.

    I to jest pytanie, które czekamy aż portal trojmiasto.pl zada DRMG tak jak prawdziwi dziennikarze to robią :)

    Pozdrawiam.

    • 4 0

    • Jeśli tam jest 4cm czerwonego, to wybrzuszenie będzie miało z 10cm, ale chyba nie ma...

      • 0 0

    • Brawo. To jest słuszny kierunek działania. Trojmiasto.pl, do roboty, ależ będzie poczytność.

      • 1 0

  • To krety ;D

    • 1 0

  • tak jak w Gdyni

    Jak ktoś ma ochotę to niech pojedzie do Gdyni na ulicę Unruga i zobaczy jak tam "profesjonalnie" zbudowali drogę rowerową. Płakać się chce patrząc na naszych "fachowców".

    • 0 0

  • rowerzyści mają (5)

    rowerzyści mają swoje ścieżki - tylko ciekawe kiedy zaczną po nich jeździć?

    • 2 7

    • W przyszłym tygodniu... (3)

      Jakiej chcesz odpowiedzi? Może takiej: Rowerzyści będą jeździć tylko i wyłącznie po drogach rowerowych gdy:
      - Powstanie system dróg rowerowych pozwalający dostać się we wszystkie miejsca Trójmiasta w sposób ciągły
      - piesi przestaną chodzić po drogach rowerowych
      - kierowcy przestaną parkować samochody na drogach rowerowych
      - administratorzy nieruchomości przestana ustawiać pojemniki na śmieci na drogach rowerowych
      - drogi rowerowe będą uprzątane po sezonie zimowym z taką starannością jak jezdnie i chodniki
      - nawierzchnia dróg rowerowych przestanie stwarzać zagrożenie dla rowerzystów
      - krawężniki na przejazdach rowerowych będą miały przepisową wysokość
      Ja osobiście nie bojkotuję dróg rowerowych w ich obecnym stanie (bo jestem głupio i uparcie praworządny) ale jestem w stanie częściowo zrozumieć ludzi, którzy tak robią.

      • 5 1

      • Zamiast tych pobożnych życzeń... (2)

        Prezydent Budyńlandu z oficerem Remigiuszem będą rozdawać nagrody dla rowerzystów dojeżdżających do pracy bicyklami. Wpierw jednak ich szefowie będą musieli wypełnić dokumentację dotyczącą infrastruktury rowerowej w zakładzie pracy, tej obecnej, jak i planowanej. Wtedy rowerzyści będą mogli starać się o "markowe nagrody".

        Po co więc zimą odśnieżać śmieszki, po co je remontować i sprzątać, po co obniżać krawężniki, skoro teraz cały Gdańsk będzie i tak jeździł do pracy rowerami?
        Nie potrzeba już zalepiać dziur w jezdniach (nawet na wschodzie kraju drogi lokalne wyglądają lepiej niż w Gdańsku wiele głównych arterii), nie potrzeba martwić się korkami, Gdańszczanie mają jeździć rowerami. Niech żyje CHRL!

        • 0 1

        • od kiedy odstawiłeś tabletki? (1)

          warto wrócić na rower i nie smucić na portalu

          • 0 0

          • Zwykły mieszkańcu

            Brak jakiejkolwiek wiedzy na temat planów włodarzy nie upoważnia do uskuteczniania domysłów co kto robi. Wiedza nie boli, wystarczy radia posłuchać.

            • 0 0

    • nie każda ścieżka jest poprowadzona z głową

      i nie każda jest ciągła. Niestety, ale są miejsca, gdzie bezpieczniej jest jechać ulicą niż równoległą do niej ścieżką.

      • 3 3

  • Stogi (10)

    Na Stogach jest ścieżka w stronę plaży, idą z wózkami dwie obok siebie i gadają jak nadjedzie rower mają problem zeby zjechać. Gdzie jest straż miejska ? Odrazu mandaty walić... !! Koło ciągu sklepów zrobili ścieżkę na którą tak samo nikt nie zwraca uwagi a ja pytam gdzie straż miejska ktora tylko potrafi się czepiać gdy auto stoi na zakazie i tak naprawde nie stwarza zagrozenia. Niech ktoś się tym zajmie. Ja juz nie raz potrąciłem kogoś kto wszedł mi pod koła i dalej tak bede robił nie patrzy pod nogi to jego problem.

    • 10 7

    • (3)

      Wielki mi problem... to omiń je poza ścieżką. Chcesz gdzieś dojechać, czy stwarzać problemy? Jak zobaczę, że na kogoś specjalnie wjeżdżasz to masz w łeb... bo to zwykłe chamstwo.

      • 2 3

      • W łeb to się puknijcie. Obaj. (2)

        Tak właśnie tworzy się niezdrowa atmosfera miedzy ludźmi.
        A co do wielkiego problemu... Czy gdybyś jechał samochodem i po jezdni szły by dwie mamy z wózkami, to stwierdziłbyś: spoko, ominę chodnikiem? Samochód na jezdni, piesi na chodnikach a rowerzyści na drogach rowerowych (tam gdzie są) lub na jezdni.

        • 3 1

        • (1)

          gdyby samochody jeździły po chodnikach tak jak to robią rowerzyści, to na pewno piesi zaczęliby chodzić po ulicach. Wybryki od zasad nie mogą dotyczyć tylko jednej strony.

          • 4 1

          • samochody jeżdżą po chodnikach nagminnie

            gdyby nie jeździły po chodnikach (ściślej: wjeżdżały na chodnik), byłoby dość miejsca dla wszystkich niezmotoryzowanych w mieście.Jak kto patrzy i nie widzi to z takiego szydzi świat.

            • 1 0

    • straż miejska

      straż miejska woli w tym momencie jeździć samochodem po parkach i w tym czasie niszczyć trawnik w pogoni za staruszka która swojego małego pieska wyprowadza beż kagańca

      • 1 2

    • (4)

      A ja dziś dałem w mordę takiemu co potrącił rowerem idąca z wózkiem kobietę. Na koszulce miał prostacki napis "szef".
      Miło było cię poznać.

      • 4 6

      • Nieładnie zrobił. (3)

        Ty nie lepiej, ale nurtuje mnie pytanie: którędy szła kobieta z wózkiem. Chodnikiem czy drogą rowerową? Jeżeli drogą rowerową to cała wasza trójka ma problem z życiem w społeczeństwie. Jeżeli rzecz miała miejsce na chodniku to tylko Wy dwaj.

        • 4 1

        • (2)

          gdyby życie było takie proste ... DDR-y zostały wydzielone z chodników, przeważnie zabierając większą część chodnika, do tego słupy na chodniku (bo przecież nie na DDR)i inne przeszkody. Często osoba z wózkiem nie ma możliwości przejścia po chodniku.

          • 0 1

          • A co do zabierania pieszym chodników

            to bardziej okradani z przestrzeni do chodzenia jesteśmy przez parkujące nieprzepisowo na chodnikach samochody. Jest parę miejsc gdzie faktycznie zabrano pieszym bezsensownie dużo przestrzeni pod DDR (np wzdłuż Parku Naukowo-Technologicznego- a wystarczyło zmniejszyć o metr bezsensownie szeroki trawnik!) ale trudno mieć pretensje do rowerzystów o decyzje gryzipiórków. Plagą są samochody wciskające się na wąskie chodniki w taki sposób, że zamiast przepisowych 1,5m zostaje metr albo i pół.

            • 5 2

          • Akurat słupy, drzewa i inne "przeszkadzajki"

            są najczęściej umiejscowione na drogach rowerowych. Życie nie jest proste- wiem o tym doskonale, gdyż codziennie borykam się z bezsensowną infrastrukturą drogową. Przez część ludzi jeżdżących na rowerach jestem postrzegany jako dziwak bo staram się jeździć zgodnie z przepisami:schodzę z roweru na przejściach dla pieszych, trzymam się właściwych kierunków na drogach rowerowych itd. Myślę że mogę spojrzeć sobie w oczy w lustrze i mam prawo stwierdzić że nikt nie jest bez winy i nie zwalajmy odpowiedzialności na słupy i wąskie chodniki. Część pieszych wchodzi na drogi rowerowe z premedytacją i złośliwie, część z głupoty, a tylko w nielicznych przypadkach dlatego że inaczej się nie dało.

            • 2 1

  • (2)

    Dzień bez narzekania obcisłogacich "panienek" - cudownych dzieci dwóch pedałów - to dzień stracony.

    • 7 11

    • fajnie sie (1)

      nam przedstawiłeś:)

      • 1 1

      • to troll kradnący nicki, nie zwracaj na niego uwagi

        jak bełkotał, tak bełkocze nadal

        • 0 0

  • bardzo dobrze że w gdańsku tyle ścieżek (20)

    ale czas pomyśleć o planowaniu ich w takich sposób żeby zminimalizować kolizyjność z ruchem ulicznym i pieszym. nie może tak być że ścieżka kluczy po wszystkich stronach ulicy itp.

    • 124 7

    • Pytanie (18)

      Mam pytanie do wiedzących. Czy na ścieżkach rowerowych obowiązuje zasada prawej strony? Tzn czy tak jak w ruchu samochodowym, jeżeli znaki nie mówią inaczej, nadjeżdżający z prawej strony ma pierwszeństwo?

      • 12 0

      • Tak, ale (15)

        pod warunkiem, że nadjezdżajacy jedzie ścieżką rowerową a nie chodnikiem, jeśli Ty również jedziesz ścieżką i masz go po prawej stronie, to dokładnie tak - musisz ustąpić pierwszeństwa. PS. Jestem kierowcą, rowerzystą i pieszym , ale rowerzyści - ogarnijcie się troszeczkę przy przejeżdżaniu przez wydzielone przejazdy przez jezdnię, to że macie pierwszeństwo, to nie znaczy , że jazda przez taki przejazd z prędkością 40 km/h jest bezpieczna, szczególnie, że rower nie jest zbyt widocznym pojazdem... Pozdrawiam

        • 21 3

        • Tak ale (6)

          A 70 km/h na przejściu lub warunkowo ( zielona strzałka)skręcając w prawo bez zatrzymania sie - pomiędzy pieszymi i rowerami ,to co zmieni fakt oświetlenia czy widoczności rowerzysty ???

          • 0 1

          • (5)

            Nie wiesz co zmienia widoczność rowerzysty ? Jak rowerzysty nie widać to znaczy, że można jechać. Chcesz być bezpieczny ? Bądź widoczny !

            • 3 1

            • (4)

              Przy strzałce zawsze musisz się zatrzymać czy kogoś widać czy nie. Pokazałeś właśnie znajomość przepisów. Strzałka = stop.

              • 2 1

              • (3)

                zatrzymam się, ale jak nikogo nie widzę to ruszę.. i bęc

                • 2 0

              • (2)

                Ale ruszasz od 0 a nie przejeżdżasz 70 km/h. Chociaż z drugiej strony nie wiadomo co lepsze :)

                • 1 1

              • (1)

                ale masz pojęcie o samochodach. Na zielonej strzałce nie da się skręcić z prędkością 70 km/h

                • 2 0

              • próby jednak trwają

                • 0 0

        • ty jak widac niemasz zielonego pojecia o rowerach i widziałes je tylko na obrazku (6)

          sam tez widac masz marne pojecie i predkosci jaka rozwijasz autem skoro niewiesz ze drogirowerowe są tak zorganizowane ze niema takiej mozliwosci jechac 40km przez przejscie .Rowerzysci przed zwalniaja i jak jadą to 20km na godzinę max i wolniej.Jak sie oduczysz wymuszac pierwszeństwo jak wiekszosc to nie bedziesz miał problemów.Kazdy codziennie moze sie setki razy przekonac jak wymuszają pierwszeństwo nawet na pieszych!!A lbo zajerzdzaja droge bo nawet niezwalniaja i niepatrza sie na boki tylko maja klapki na oczach i widza tylko na wprost.Wiec jak chcesz kogoś pouczać to zacznij od siebie i innych kierowców.

          • 3 5

          • (5)

            Zawsze przepuszczałem rowerzystów, ale chyba z tym skończę, za bardzo są agresywni i roszczeniowi

            • 1 4

            • Z rowerzystami jest tak samo jak z kierowcami (3)

              I w jednym i w drugim przypadku przeważnie trafia się na normalnych ludzi. Ludzi, którzy przepuszczą na przejściu, podziękują. Ale czasami trafia się na debila, czy to rowerzystę czy to kierowcę. A opinia o jednych i drugich jest taka jakby to wszyscy byli tymi debilami. Przecież to, że jeden rowerzysta przejedzie przez przejście dla pieszych nie znaczy, że wszyscy tak robią. I tak samo z kierowcami, to że jeden nie przepuści rowerzysty na przejeździe nie znaczy, że inny tak nie zrobi. Na podstawie jednostek wyrabia się zdanie o całej grupie - a to nie jest prawdą. Trochę szacunku jeden dla drugiego i będzie naprawdę dobrze.

              • 6 0

              • (2)

                Z rowerzystami jest dużo gorzej niż z kierowcami.

                • 0 1

              • Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia (1)

                ... i tak w kółko. Rowerzysta jest zły - powiedział kierowca, który zapomniał użyć kierunkowskazu. Nie, to kierowcy są źli - powiedział rowerzysta przejeżdżający przez przejście dla pieszych. I dalej nadaje jeden na drugiego. To się nigdy nie skończy.

                • 0 1

              • skończy się, skończy, rowerzyści w kulturze ruchu drogowego są zapóźnieni w stosunku do kierowców, ale w końcu też się nauczą, liczę na to

                • 1 1

            • nie wszyscy

              tylko jeden frustrat

              • 3 0

        • 40 km/h to chyba z górki, na prostej to nieźle trzeba się rozpędzić kolarką aby taką prędkość utrzymać

          • 13 8

      • Dziękuję

        Dzięki za odpowiedzi. Jadąc ścieżką rowerową nad morzem z Sopotu w kierunku Brzeźna trzeba mieć się na baczności, bo wszyscy nadjeżdżający ścieżkami z prawej strony mają pierwszeństwo. W praktyce wygląda to różnie.

        • 8 0

      • tak

        • 16 0

    • Przyłączam się do komentarza o kolizyjności. Projektanci ścieżek z maniakalnym uporem tworzą ścieżki kolidujące głównie z ruchem pieszym i kosztem chodników. Slalom między pieszymi na całym nowo wybudowanym odcinku to już zupełny absurd w momencie kiedy 99% rowerzystów nie ustępuje pierwszeństwa pieszym na przejściach (czym powinna zająć się Policja lub Straż Miejska edukując o wysokości mandatu). A tymczasem na większości tras jest dość przestrzeni by poprowadzić bezkolizyjne ścieżki wzdłuż linii tramwajowych. Ścieżki rowerowe powinny być projektowane jako część ciągów ulic ponieważ kierowcy w takim wypadku mają większą szansę zobaczyć rowerzystę na co nie pozwala położenie ścieżek na chodnikach. Niestety najprawdopodobniej wygrywa tu prywatny interes bo obecnie można było sprywatyzować fundusze przeznaczone na przygotowanie nawierzchni od podstaw co się objawiło sytuacją z artykułu? Dodatkowo zniszczono drzewa, krzewy i żywopłoty, które tłumiły hałas, nie dając nic w zamian.

      • 2 2

  • A na Wita Stwosza powstał kolejny beznadziejny pomysł. Zabrano pas uliczny, zrobiono z niego ścieżkę rowerową, nasadzano muld i przy skrzyżowaniach zrobiono wysepki oddzielające pas rowerzystów od pasa samochodowego. Brakuje jeszcze dodanie świateł.

    • 0 2

  • "negatywnym skutkiem działania korzeni drzew rosnących przy drodze" (5)

    "przy zachowaniu należytej staranności z jednoczesnym zachowaniem istniejącego drzewostanu - mówi Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska."

    Kłamstwo i jeszcze raz kłamstwo!!!

    Zniszczyliście ogromną ilość drzew i tysiące krzewów choćby przy Burzyńskiego 3, sprawa jest w GIOŚ i mamy nadzieje tak się łatwo nie skończy. To co żeście posadzili to mizerota i na dodatek jeszcze tak rzadko na dodatek żadnych krzewów osłaniających od ulicy?

    • 6 5

    • DO ZASPIAŃCZYKA ... (2)

      Zapewne matole mieszkasz na 4 piętrze i latach z łopatą , dosadzając drzewa wysokości do tej wysokości. Pomyśl o tych , którzy nie chca mieszkać w piwnicach, partery tak wyglądaja . Przy Burzyńskiego 3 w końcu ktoś powycinał te KRZAKOLCE, przecież tam był koszmar. Napady na kobiety i strach było chodzić . W końcu jest przejrzyśce i bezpiecznie . Niepotrzebnie Zieleń ponasadzała tyle topoli , to cholerstwo strasznie wysokie i jeszcze tak gęsto naciupielono. Jest takie małżeństwo Zdybków oszołomów - ćwoków , którzy nawet grożą przywiązaniem sie do drzewa , ażeby tylko nie skracać drzew.Czy pomyśleli o swoich sąsiadach z parteru czy 2 piętra ?

      • 4 3

      • Krzakolce

        Jakie krzakolce? To zabezpieczenie dla zdrowia!! Do tego wspaniale utrzymane i przycinane. No ale nie każdy jest tego świadomy a do tego wyedukowany?

        • 2 0

      • DO OBSERWATORA

        tak mocno narzekającego na KRZAKOLCE!!! zieleń i mieszkańców Burzyńskiego.

        Masz chłopie tyle do wyboru kamienic i bloków w Gdańsku bez żadnej zieleni a dookoła beton i klepiska, dlaczego wybrałeś właśnie ten budynek i zielony teren przyległy? Lubisz zwyczajną gospodarkę rabunkową pod hasłem BETON i TKM !

        Widzisz w całym cywilizowanym świecie, zwłaszcza na terenach silnie zurbanizowanych, wydaje się miliardy na ochronę istniejącej zieleni mało są programy jej dosadzania i pielęgnacji. Dookoła wzmiankowanego budynku na Zaspie nie miasto, służby jakieś, czy spółdzielnia sadziła i dbała o zieleń, a właśnie tacy jak piszesz Zdybkowie i inni ludzie, którzy zamiast na piwo jak ty dbali o tę zieleń, aby ona nas chroniła.

        Zacytuje ci wywiad z Jackiem Borowskim, Prezesem Polskiego Towarzystwa Dendrologicznego :
        "Po pierwsze jest i była to zawsze rola ozdobna, od tego zaczęła się uprawa drzew w miastach. Po drugie drzewa i krzewy regulują temperaturę otoczenia, w przypadku dużych aglomeracji ograniczają oddziaływanie tak zwanej miejskiej wyspy ciepła. Przez to pozwalają ograniczyć ilość energii potrzebnej do klimatyzowania pomieszczeń. Drzewa redukują prędkość wiatrów, przyczyniając się zimą do ograniczenia strat ciepła. Przyczyniają się do zwiększenia wilgotności powietrza łagodząc suszę miejską, zarówno poprzez transpirację jak i okresowe zatrzymywanie wody w koronach, na liściach, a także poprawiając wchłanianie wody opadowej przez glebę ułatwiają retencję wody, zmniejszają jej spływ do kanałów burzowych.

        Jak wszystkie rośliny, produkują tlen i pochłaniają dwutlenek węgla, są w tym jednak najbardziej efektywne, ze względu na rozmiary. Poza tym pochłaniając dwutlenek węgla wbudowują go na stałe w drewno, czego nie są w stanie dokonać rośliny zielne, których tkanki butwieją i wydzielają dwutlenek węgla jeszcze w tym samym, najdalej następnym roku.
        Poza tym drzewa wykazują niezwykłe właściwości fitoremediacyjne pochłaniają wiele zanieczyszczeń gazowych i pyłowych, w wyniku rizofiltracji oczyszczają wody opadowe. Fitoremediacja jest w praktyce jedynym sposobem na oczyszczanie zdegradowanych siedlisk przyulicznych i innych miejskich.

        Drzewa tłumią także miejski hałas poprzez rozpraszanie i pochłanianie łagodzą szorstkość dźwięków. W tym przypadku ważne jest również oddziaływanie zieleni, która wizualnie oddziela nas od źródła dźwięków, inaczej wówczas odbieramy ich natężenie.

        Drzewa są miejscem, w którym przebywają liczne owady, ptaki i ssaki, bez drzew w mieście by ich nie było. Szczególnie cenne są w tym przypadku drzewa stare, w tym dziuplaste. Drzewa odgrywają zatem ogromną rolę w kształtowaniu różnorodności biologicznej ekosystemów miejskich."

        Więc nabytku zaspiański i obserwatorze(tylko czego?) poświęć trochę czasu i poczytaj jak powstała Zaspa jak wygląda jej struktura geologiczna i wodna a wtedy twej wiedzy zazdrości Pani Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska i będziesz wiedział (mało mógł z nią podyskutować "o krzaczorach")tylko gdzie to juz inna sprawa:)), a także że drzewa i krzewy maja korzenie zazwyczaj w ziemi.

        Nie jestem przeciwnikiem rozwoju ścieżek rowerowych, chodników a także rozwoju układu komunikacyjnego, ale to co dzieje się w tym mieście i tym miejscu to MASAKRA zwłaszcza ostatnie nasuwają się same smutne refleksje.

        • 3 2

    • (1)

      Krzaki zostały wycięte z innego również powodu. Otóż bardzo często dochodziło w tym rejonie do napadów i wyłudzeń z uwagi na osłonę tych krzaków. Teraz od strony ulicy coś widać. Tylko czy to pomoże?

      • 2 3

      • To nieprawda. Napady były, ale na kładce i zużytych schodach

        jak widzę co się stało to płakać mi się chce, tę pustkę na chodniku, a teraz jeszcze zbrakowaną drogę rowerową! Wygląda jak po przejściu huraganu! Tyle drzew i pięknych krzewów, o które mieszkańcy tak dbali i konserwowali - wyciętych!!!! Masakra!!!

        Za chwilę zabetonują nas ze wszystkich stron!!! Od zachodu Inpro i Alcon a od wschodu Euro Styl, ale widać Obserwatorowi to się podoba? Nie jestem jakąś fanatyczną obrończynią drzew, ale kiedy od 30 lat się tu wprowadziłam i chodziłam tą drogą codziennie i nagle znika tyle drzew i krzewów to sama odczuwam jakąś pustkę, przygnębienie i rozpacz. Na dodatek ta fuszerka którym się podoba jak temu "Zaspa ok" - widać mieszkamy na dwóch różnych osiedlach? Te drzewa rosły razem z moją młodością, spacerami pierwszym rowerem :) :)
        I z drugiej strony już widzę ile przez to wycięcie i zniszczenie zieleni mam brudu i syfu na oknie i balkonie o moich płucach aż strach myśleć, do tego się odsłoniło całe spalinowe spektrum tranzytowe z Nowej Słowckiego. Rozumiem - nowa droga, szybciej dojedzie się do centrum, fanastycznie - tylko bardzo ubolewam nad tym, że niestety nie da się pogodzić budowy drogi rowerowej z otaczającą nas kulturą i roślinnością.

        • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum