• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa droga rowerowa na Bulwarze Nadmorskim

Michał Sielski
10 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dokończą drogę rowerową przy bulwarze
Gdy pogoda dopisuje, na bulwarze zazwyczaj jest tłok. Ale nie tylko wtedy piesi i rowerzyści wchodzą sobie w paradę. Gdy pogoda dopisuje, na bulwarze zazwyczaj jest tłok. Ale nie tylko wtedy piesi i rowerzyści wchodzą sobie w paradę.

Wiecznie dzwoniący na pieszych rowerzyści czy ludzie na rolkach śmigający pomiędzy kilkuletnimi dziećmi to codzienność na Bulwarze Nadmorskim w Gdyni. W przyszłym roku ma się to zmienić.



Przebudowa ścieżki na bulwarze to:

Na szerokim bulwarze nie brakuje miejsca dla pieszych, ale przebiegająca tamtędy ścieżka rowerowa nie jest komfortowa. I to nie tylko dla rowerzystów. Jest ona bowiem oddzielona od deptaka jedynie linią, namalowaną na betonowych płytach białą farbą.

- Stali bywalcy spacerują po "swojej" części, ale niektórzy turyści beztrosko wchodzą pod rozpędzone rowery. I trudno im się dziwić, bo przecież patrzą na morze, a nie pod nogi - mówi Krzysztof Walkowski, który w sezonie codziennie jeździ po bulwarze na rowerze.

Największym problemem są jednak dzieci, które często biegają po całej szerokości bulwaru, nie zwracając uwagi na rowerzystów. Co roku dochodzi tam więc do kilku stłuczek, na szczęście nie zdarzyła się jeszcze tragedia.

- Nie będziemy na nią czekać, w 2010 roku ogłosimy przetarg na przebudowę ścieżki. W miejscu, przez które do tej pory przebiegała, będzie szerszy deptak dla pieszych, a ścieżka powstanie dalej od morza - tuż przed lasem, gdzie teraz jest piaskowa aleja spacerowa - mówi Marcin Wołek, radny Gdyni, odpowiedzialny za rozbudowę ścieżek rowerowych.

Przesunięcie ścieżki nie będzie drogie, bo powstanie ona na prostym terenie, w miejscu, gdzie nie ma wielu podziemnych instalacji i innych przeszkód. Będzie to niemal jedynie koszt położenia nawierzchni i oznakowania.

- W dalszym etapie chcemy połączyć bulwar z al. Piłsudskiego zobacz na mapie Gdyniul. Władysława IV zobacz na mapie Gdyni. W ten sposób zacznie się tworzyć sieć dróg rowerowych, której do tej pory w centrum brakuje - przyznaje Marcin Wołek.

Opinie (286) 5 zablokowanych

  • Może trzeba zaprojektować całościowo system ŚCIEŻEK ROWEROWYCH

    Gdyby powstał kompleksowy projekt komunikacji rowerowej to odciążył by centrum od samochodów. Część pracujących w centrum zostawiła by samochody w "sypialniach". Z Witomina da się zjechać i kawałek ścieżki przy Władysława IV, niekompletna Piłsudskiego, i na tym koniec. Najlepszy jest namalowany biały pasek przy Morskiej.

    Dlaczego tam "Włodarze miasta" nie zrobią sobie zdjęcia. Tak jak w lesie.
    W lesie ścieżek nie zrobili, ale zdjęcie tak.

    • 4 0

  • Nie do końca ładnie (2)

    Ciekawe, co z driugą częścią Bulwaru- zburzą Barracudę? Położą na trawniku nowa scieżkę?
    Cała ta pyplanina o tym, jak P. szczurek jest oddany sprawie cyklistów, to bzdura.
    Kilka ścieżek, które nie są ze sobą spójnie połączone nie czynią z Gdyni miasta przyjaznego rowerzystom. A doskonały przykład jest tak blisko - od samego czubka Helu, aż po Puck można przejechać wspaniałą ścieżką, która do Juraty jest szczególnie urokliwa.
    Z innej beczki - na Bulwarze ludzie są już generalnie wyedukowani, poza kilkoma przypadkami ludzi z głębokiej prowincji i dzieciakami i pijakami na czterokołowych wózkach - Ci są kompletnie nieprzewidywalni

    • 8 0

    • (1)

      za to za Juratą przestaje być urokliwa i jest beznadziejnym gniotem rozpadającą się ubitą kamienistą szutrową ścieżynką która jedyne co daje to masę kurzu i pyłu oraz spowolnienie jazdy

      • 0 0

      • Aż tak źle nie jest - pomykałem tam wielokrotnie i poza zaiste suchą aurą, gdzie zaiste się deczko kurzy jest pysznie

        • 1 0

  • rowerem z gdańska do gdyni

    To jest coś extra dla turystów i mieszkańców- z Gdańska do Gdyni rowerem i podziwiać morze przy tym, nie rozumiem, przecież to tak idiotycznie proste , i to dopiero atrakcja, ale nie nikt na to nie wpadnie, kompletnie nie rozumiem naszych wladz. Z Gd do Sopotu extra, a dalej kiszka, ech remontujcie sobie te kawałki, kiedyś ktoś mądry zrobi nam taką ścieżkę, park czy nie park nikt tam puszczać nie chce A1 tylko rowery!!!!

    • 0 0

  • O czym rowerzyści nie wiedzą.. (7)

    Przede wszystkim to większośc z nich nie zna przepisów.
    Gdy droga dla rowerów oznaczona jest umieszczonymi na jednej tarczy symbolami znaków C-13 i C-16 - oznacza, że droga jest przeznaczona dla pieszych i kierujących rowerami jednośladowymi; Symbole oddzielone kreską pionowo oznaczają, że ruch pieszych i rowerzystów odbywa się odpowiednio po prawej i lewej stronie jezdni.
    Ale ponieważ wciąż jest to droga dla "pieszych i kierujących rowerami jednośladowymi" to zgodnie z Ustawą Prawo o ruchu drogowym:
    Art. 33. 1. Kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub z drogi dla rowerów i pieszych. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.
    Czyli jeśli potrącicie pieszego na takiej "ścieżcze rowerowej" jak ją nazywacie i cośmu się stanie to sąd uzna wasza winę. Rowerzyści mają pierszeństwo tylko na drogach oznaczonych znakiem C-13 (biały rower na niebieskim tle).

    • 1 2

    • Bzdura (3)

      Znak C-16 przedzielony pionową kreską oznacza, że każdy używa swoją część i w tym przypadku rowerzysta może jechać swobodnie po swojej części, a pieszy nie może po niej chodzić. I odwrotnie. To nie jest to ta sam droga, ale dwie drogi. Gdyby tak było jak piszesz, toby piesi mogli dowolnie łazić po drodze rowerowej. Po co w takim razie ten znak? Zła interpretacja. Nie masz racji.
      Znak C-16 w poziomie oznacza właśnie, że droga jest przeznaczona dla pieszych i kierujących rowerami, gdzie pieszy ma pierszeństwo. Proste jak drut.

      • 0 0

      • No dobrze (2)

        Proszę o cytat odpowiedniego przepisu.
        Na razie mamy:
        - znaki drogowe określa : "ROZPORZĄDZENIE MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI w sprawie znaków i sygnałów drogowych". Cytat z w/w rozporządzenia:
        "§ 40. 1. Umieszczone na jednej tarczy symbole znaków C-13 i C-16 oznaczają, że droga jest przeznaczona dla pieszych i kierujących rowerami jednośladowymi; ruch pieszych i rowerzystów odbywa się:
        1) na całej powierzchni, jeżeli symbole oddzielone są kreską poziomą,
        2) odpowiednio po stronach drogi wskazanych na znaku, jeżeli symbole oddzielone są kreską pionową."
        - Ustawa Prawo o ruchu drogowym - cytat:
        "Art. 33. 1. Kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub z drogi dla rowerów i pieszych. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym."
        Z ustawy wynika, że nieważne jaki jest znak - wciąż jest to droga przeznaczona dla pieszych i kierujących rowerami.
        Oczywiście, że piesi i rowerzyści powinni poruszać po swoich częściach drogi , ale jak dojdzie do wypadku to jak myślisz - komu sąd przyzna rację?

        • 0 0

        • (1)

          człowieku to co opowiadasz to jest bełkot i twoje bzdurne gadki szmatki.Pytam się jak idioty po co w takim razie nawierzchnia ma inny kolor po co są znaki i bariery jeśli z****ny piechur może sobie dreptać częścią przeznaczoną nie dla niego?Poza przepisami tworzonymi w latach 70 czy 80 gdzie pojęcie drogi rowerowej było abstrakcją pozostaje jeszcze zdrowy rozsądek gdzie jest miejsce na wydzielenie drogi typowo rowerowej?W lesie w jelitkowie?Bo chyba tylko tam można było zrobić szeroki trakt typowo rowerowy.Polskie przepisy dot rowerzystów są dowodem na to że uchwalający je gówno za przeproszeniem wiedzą o sprawie są jeszcze ścieżki gdzie panowie planiści zapomnieli wyznaczyć przejazdów i formalnie należy zsiadac i przeprowadzać rower przez każdą zapyziałą boczną uliczkę która akurat przechodzi w poprzek ścieżki ale kto się do tego stosuje.Nie jest wyjaśniona kwestia pierwszeństwa na przejeździe gdzie w teorii samochód dojeżdżający do rowerzysty od tyłu wcale nie musi mu ustępować pierwszeństwa wystarczy że nie będzie hamować i znajdzie się tak blisko rowerzysty że ten wjedzie pod nadjeżdżające auto czego inny porąbany przepis mu zabrania.Nie widzisz tu absurdów z****ny legalisto?

          • 0 1

          • Przekonasz się ..

            Przekonasz się jak potrącisz pieszego i będziesz mu płacił rentę do końca życia.
            Aha i z pierwszeństwem na przejeździe sprawa jest wyjaśniona: jak samochód wjedzie w rowerzystę - to wina kierowcy, jak rowerzysta uderzy w samochód (nawet jak ma pierwszeństwo - np zielone światło) - wina rowerzysty.

            • 0 0

    • (2)

      a przepraszam bardzo czy pieszy może w takim układzie włazić na część przeznaczoną nie dla niego?Co ty tu pierniczysz facet za bzdury pokaż mi miejsca gdzie stoi sam znak C13 nawet na początku AK w Sopocie gdzie po jednej stronie jest tylko ścieżka a chodnik dla pieszych po drugiej jest masa debili idących sobie wesoło ścieżką.Myślisz kmiotku że rowerzysta będzie ustępował jakiemuś tłumokowi co nie widzi oznaczeń czy koloru nawierzchni?

      • 0 2

      • Typowe dla rowerzystów (1)

        Przytocz takiemu przepisy i podstawę prawna a on i tak wie swoje. Z takim podejściem to niedługo będziecie gatunkiem zagrożonym wyginięciem.

        • 0 0

        • co ty pierdzielisz człowieku pytam się ciebie czy po drodze oznaczonej znakiem z PIONOWĄ kreską pokazującym która część należy do jakiego użytkownika pieszy może się wpieprzyć na połówkę rowerową?Zdaje się że przy takim znaku każdy ma swoją część i na niej powinien się znajdować.Domorosły znawco przepisów.Dlaczego w takim razie istnieje wariant z poziomą kreską?Są jeszcze debile nie wiedzący że rowerem po przejeździe dla rowerzystów można przejeżdżać bez zsiadania.

          • 0 1

  • pieniądze na drogi rowerowe w Gdyni

    warto skoncentrować na likwidacji "efektu barierowego" kolei i dróg szybkiego ruchu,
    a nie na izolowanie ruchu rowerowego od wszystkich innych rodzajów ruchu.

    Na przykład na kładkę nad ulicą Podjazd przy stacji Gdynia Główna, tak by można było wjechać na alejkę wzdłuż linii kolejowej

    Wspólna przestrzeń uczy pokojowego współżycia.

    • 5 0

  • (3)

    na tym bulwarze to przelecialem kilka lasek:)

    • 6 4

    • inwalidów z trzema czarnymi kropkami?

      Zuch!

      • 1 0

    • a może lasków

      • 2 0

    • Bajkopisarz

      Chyba w gębie !

      • 3 0

  • Mam w du... wasze ścieżki rowerowe, i tak bede jezdził po ulicy. Luzik, policja nie łapie a ja nie bede kluczył wokoło słupów. (3)

    • 2 5

    • (1)

      Okej zwijamy te durne ścieżki rowerowe a wy pedały na drogę może będzie was troche mniej bo pyszczycie jak by
      wszystko kreciło sie wokół waszego zapierdziałego siodełka

      • 1 3

      • powiedział co wiedział zapierdziały analfabeta...

        jw

        • 0 0

    • ja też wolę ulicę.Znacznie lepsza jazda prostsza bez problemów z porąbanymi piechurami z parkującym samochodowym złomem gdzie popadnie z kretynami skręcającymi w prawo i wymuszającymi pierwszeństwo

      • 0 0

  • to widac ignorancje Polakow, bo takie sciezki rowerowe oddzielone

    tylko linia sa w Karlskronie i zaden pieszy tutaj nawet nie mysli isc droga pzreznaczona dla rowerow, a trzym asie czesci przeznaczonej dla pieszych. Czy Plako zawsze musi miec wysokie parkany czy to otaczajace wlasne domy, czy nawet odzielajace drogi dla rowerow?

    • 7 2

  • JAK DLA MNIE (2)

    Głupota. Zacznijcie od nowych ścieżek, a tym wszystkim którzy się na rowerową wpiepr@#$ należy się koło w tyłek... A dzieci trza pilnować ot co !

    • 45 18

    • Ilu jest rowerzystów w Gdyni?

      .

      • 0 1

    • no i właśnie z takim mysleniem trzeba walczyć

      bo w tym kraju nigdy nie bedzie normalnie!!!

      • 5 2

  • (7)

    mogli by jakoś połączyć drogę urywającą się w sopocie a później nad tym pokminić

    • 163 3

    • W Berlinie to jest niedopuszczalne (2)

      Na trasach rowerowych w Berlinie to rowerzysta ma pierwszeństwo na trasie rowerowej i jeżeli wjedzie w pieszego, to będzie to wina pieszego. Jest to bardzo przestrzegane. W Gdańsku często się zdarza, że nawet po tych "czerwonych ścierzkach biegają dzieci, czy spacerują sobie przechodznie. Jeżdżę rowerem ostatnio rzadko, ale zawsze chcę zapewnić rowerzystom swobodę w jeździe.

      • 14 2

      • tak nie dlugo beda roztrzeliwac zagapionych, kolorowych, dzieci i staruszkow

        • 1 6

      • To jest chyba logiczne.Na rowerowej pieszy jest intruzem

        Na chodniku dla pieszych rower jest intruzem i tak to powinno dzialac

        • 9 0

    • Trza jeszcze z Gdańska do Zie (3)

      Trza jeszcze z Gdańska do Zielonego Trójkąta. Z Nowego Portu do Brzeźna. Oraz wzdłuż Armii Krajowej do Otomina.Z Gdańska do Świbna.I planowany kierunek do Pruszcza Gdańskiego i stamtąd na Nową Karczmę.

      • 14 4

      • (2)

        chciałeś zabłysnąć, a dałeś plamę. Jest już ścieżka z centrum do Zielonego Trójkąta. Brakuje jedynie krótkiego łącznika na Klinicznej, ale ma być wkrótce robiony. Dalej można bez problemu dojechać i do Nowego Portu (na Marynarki Polskiej są ścieżki po obu stronach ulicy). Do Brzeźna ścieżka jest już od dawna. Do Świbna i Pruszcza jest w planach :) Nie planuje się tylko nic wzdłuż AK, chociaż przydałaby się na odcinku centrum-Chełm, gdzie podjazd nie jest tak strony jak np. na ulicy Cie(r)nistej.

        • 5 1

        • (1)

          Z New Port nie ma sciezki do Brzezna... chyba, ze na okolo przez Zielony Trojkat. Chociaz i tam odcinek klinicznej ciezko przejechac, gdyz go poprostu nie ma. Sciezka powinna byc zrobiona wdluzajac odcinek Marynarki Polskiej i Jana z Kolna.

          • 2 0

          • Ścieżka z Brzeźna do Nowego Portu biegnąca w parku od końca ścieżki nadmorskiej do granicy z NP. została zbudowana już kilka lat temu. Tyle, że dopiero teraz w trakcie gruntownej przebudowy parku zostanie lub może już została oznaczona. Dodatkowo w trakcie przebudowy postawiono latarnie, monitoring, zmodernizowano ścieżki dla pieszych... :)

            Brakuje odcinka przez wiadukt i ul. wyzwolenia w NP. ma być on jednak wybudowany w ciągu najbliższych lat (z odnoga do zabytkowej latarni). Podobnie łącznik przy Klinicznej. Za to na razie nie będzie ścieżki wzdłuż Jana z Kolna.

            Mimo ogromnej ilości braków nie można narzekać na ścieżki rowerowe w Gdańsku gdy się spojrzy na ilość i jakość tych w Gdyni.

            Przebudowa ścieżki przy bulwarze to na pewno krok w dobrym kierunku ale wciąż będzie to tak trochę ścieżka do nikąd. Za krótki odcinek na rekreacje a z powodu zakończenia przed wzgórzami klifu mało praktyczny dla kogoś, kto wykorzystuje rower jako środek komunikacji. Widać to po ilości rowerzystów korzystających z tej ścieżki.

            Osobiście na pewno z niej skorzystam bo lubię odwiedzać te okolice na rowerze jednak w Gdyni potrzeba dużo, dużo więcej pracy w tym temacie. W Gdańsku przynajmniej są już obszary miasta w których sieć ścieżek przyzwoitej jakości jest zadowalająca. Braków też jest sporo jednak rozwój wciąż trwa.

            • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum